Forum OSKKO - wątek

TEMAT: prośba o pomoc
strony: [ 1 ]
Ania4521-07-2010 11:54:09   [#01]

Szanowni Państwo !

Od 2 lat jestem dyrektorem niewielkiej szkoły na podkarpaciu, która podobnie jak mój dom dotkliwie ucierpiała w czasie tegorocznych powodzi. Trudno mi o tym pisać, ale sytuacja w jakiej się obecnie znajduję nie pozostawia mi wyboru.Zwracam się z prośbą o pomoc mojej rodzinie, bo warunki w jakich przyszło nam żyć są bardzo trudne. Ostatnie 2 miesiące były najtrudniejszym okresem mojego życia osobistego i zawodowego. Chociaz od początku mojej kadencji było zawsze "pod wiatr" i doświadczyłam wiele zła od otaczających mnie ludzi , to nic w porównaniu z obecną sytuacją. Od poczatku powodzi skupiałam się wyłącznie na sprawach szkoły, słysząc wielokrotnie od moich synów "mamo ty masz nie tylko szkołę , ale także zalany dom". Przeszłam prawdziwą szkołę przetrwania i nieocenioną lekcję poznawania ludzkich charakterów i postaw pracowników.Pływałam motorówkami ze strażakami i policją wodną chcąc sfilmować i sfotografować szkołę w czasie największej wody, a zaraz po jej opadnięciu najpierw amfibią , a potem ciężarówką przedostawałam się z wojskiem aby rozpocząć porządkowanie szkoły z niewyobrażalnej ilości błota . Byłam sama , bo wielu pracowników odeszło na zwolnienia lekarskie.          A potem przyszła druga woda i trzeba bylo zaczynać od początku. Prawie nie widywałam swojego domu i rodziny. A wracając do domu nie miałam nawret miejsca do spania.Pozostał mi tylko skrawek miejsca na strychu, gdzie bez prądu i ciepłej wody przetrwałam kilka tygodni w tęsknocie za 7 letnim synkiem, który przebywał u krewnych.Cały czas zabiegałam i zabiegam o pomoc dla szkoły. Wiele osób dobrego serca w tym dyrektorzy szkół pośpieszyło z pomocą. Dziękuję wszystkim !

Nieraz brakuje sił i nadziei , ale tak już mam, że czuję się odpowiedzialna za szkołę, którą zarządzam.

Ale nadszedł taki moment, że czas zatrzymać się w tym pędzie i pomyśleć o swojej rodzinie. Mój parterowy dom wymaga generalnego remontu.Straciliśmy cały dorobek życia, dlatego będę wdzięczna za każdą pomoc i odruch serca. Kończąc chcę powiedzieć wszystkim czytającym ten list, że prosić o pomoc jest o wiele trudniej niż ją dawać.

 

gronostaj22-07-2010 12:57:33   [#02]
a ja podnosze ten watek....
Mariolka22-07-2010 15:12:02   [#03]
Ania45, jesteś anonimowa, podaj kontakt, nazwe miejscowości itp
Marek Pleśniar22-07-2010 16:09:33   [#04]

racja - podaj namiar. I może jakieś potrzeby natury rzeczowej - bo ludzie w różny sposób mogą chcieć pomóc.

To o Was?

"Ponad setce uczniów Szkoły Podstawowej ......... (woj. podkarpackie) los pokazał swe okrutne oblicze. Nie dość, że domy wszystkich ucierpiały w powodzi, to również ich szkoła jest zniszczona.[..]

Parter szkoły praktycznie nie istnieje. Cztery znajdujące się tam klasy od 0 do 3 nie przypominają miejsc, gdzie kiedykolwiek mogłyby jeszcze uczyć się dzieci. Setki, jeśli nie tysiące, pomocy naukowych, plansze, gry, tabliczki i tablice, patyczki, układanki, szablony, obrazki to wszystko nadaje się jedynie na śmietnik. Do tego kompletnie zniszczone są sala gimnastyczna, szatnie, kuchnia, sekretariat....

---

"Byłam sama , bo wielu pracowników odeszło na zwolnienia lekarskie. "

warto to zapamiętać jak ktoś nas spyta "czym niby dyrektor odróżnia się od innych pracowników".

Marek Pleśniar22-07-2010 16:11:50   [#05]
właściwie, to jest skrzynka forumowej poczty - kto chce niech napisze do koleżanki tu na forum
wiksyd22-07-2010 19:57:00   [#06]

Pomożemy, ale daj namiar. Ja wolę nr konta, niż spis rzeczy. Podtopiło mi szkołę i nie mogę się na szczęście porównywać z zalanymi, ale mam ten przedsmak roli dyrektora. Współczuję Ci. Ludzie są tylko ludźmi i chętnie chowają się za parawanem. Nie każdy może być dyrektorem. Gratuluję Ci postawy. Życzę zdrowia i zrozumienia innych.


post został zmieniony: 23-07-2010 00:51:55
Magdalena23-07-2010 08:24:52   [#07]

Ania wiemy, że ciężko jest prosić, zrobiłaś bardzo trudny pierwszy krok... teraz mogłabyś podać numer konta i dane do przelewu... chętnych do pomocy jest wielu, ale muszą mieć jakiś punkt zaczepienia.

Nie zapominaj o własnej rodzinie, trzeba oddzielać pracę od życia rodzinnego. Straconego czasu nie nadrobisz. Trzymaj się cieplutko :-)

gronostaj23-07-2010 11:54:05   [#08]

Kochan 2 dni temu napisalam do Ani zeby mi podała nr konta i ja przeslalam pieniazki na nr ktory podaje nizej

nr konta: o4 124 02786 1111 0000 3685 4411 Bank PEKAO SA

Ania ze zrozumiałych wzgledow raczej rzadko bywa na necie... Dlatego podniosłam ten watek aby nie zaginła wsród wielu innych. Pozdrawiam

malgala23-07-2010 13:31:47   [#09]

To przed 4 to chyba 0?


malgala23-07-2010 22:31:09   [#10]
podnoszę
elkap23-07-2010 23:04:59   [#11]
Chętnie dorzucę parę groszy, ale w przekazie oprócz numeru konta trzeba chyba wpisać także nazwę odbiorcy. Aniu nie wyświetla się twój e- mail, jeśli możesz podaj swoje lub szkolne namiary na mój adres.
Marek Pleśniar24-07-2010 08:55:22   [#12]
Jak wiecie, OSKKO ma więcej danych kontaktowych do forumowiczów. Niestety nie sposób się skontaktować telefonicznie z Anią, bo ma wyłączony telefon. A do internetu zapewne rzadko zagląda. Musi to chwilkę potrwać.
gronostaj24-07-2010 17:15:05   [#13]
Kochani tak ten pocztek konta to jest zero (0) :) Ja wysłaąłm Ani pieniadze bez innnych danych po prostu numer konta wystarczył wpisałam w dane odbiorcy ania Podkarpacie i tyle...
Ania4524-07-2010 18:27:52   [#14]

Kochani !

Jestem szczęśliwa i wzruszona, że tyle osób zainteresowało się moją sytuacją. Straciłam cały dorobek materialny , ale pozostała mi wiara w drugiego czlowieka. W ostatnich, trudnych tygodniach uświadomiłam sobie co tak naprawdę jest najważniejsze w życiu, przewartościowałam swój świat. Zrozumiałam ,że powinnam dziękować losowi za to, że moi najbliżsi żyją i są zdrowi. Człowiek nie zdaje sobie sprawy jak wiele może znieść, dopóki życie go nie doświadczy. Proszę piszcie do mnie na skrzynkę. Liczy się dla mnie każda pomoc i każdy gest życzliwości , bo dodaje mi sił do zniesienia tego koszmaru jaki przeżywam.

Pozdrawiam

 

Mariolka25-07-2010 20:53:23   [#15]
Aniu! Chciałabym jednak cos wiecej wiedzieć o Tobie i szkole. Podaj chociaz nazwę  miejscowości, którą zniszczyła powódź.
Ania4526-07-2010 17:49:26   [#16]

Dziękuję za słowa wsparcia, które codziennie od kogoś otrzymuję. Od niedawna należę do OSKKO, a już zdążyłam się przekonac jak jesteście wspaniali.

Nie macie pojęcia co za radość mieć wreszcie dostęp do internetu

Podany nr konta jest prawidłowy.

Magdalena29-07-2010 12:57:15   [#17]
Z mBanku nie da się przelać pieniędzy bez wiadomości o odbiorcy, samo konoto nie wystarczy. Wyskakuje mi okienko z napisem "Pole Nazwa/imię i nazwisko odbiorcy nie może być puste", pewnie adres też będzie chciało :-(
Marek Pleśniar29-07-2010 19:43:57   [#18]
adres nie jest potrzebny w bankach, ale nazwa jak najbardziej tak
Adaa29-07-2010 22:14:22   [#19]

Magdalenko

imię : Ania45

adres: http://oskko.edu.pl/forum/nowy_post.php?w=43344&nr_postu=18

;-)

Magdalena02-08-2010 10:22:34   [#20]
Podobno każdy sposób dobry, który prowadzi do celu :-)
Magdalena04-08-2010 08:17:32   [#21]
Podnoszę, bo przy tej ilości postów, gdzieś ta prośba Ani ginie :/
malgala12-08-2010 09:35:01   [#22]
Podnoszę
Magdalena30-08-2010 10:38:28   [#23]
Cisza się w tym wątku zrobiła... Większość z nas już wróciła z wakacji, to dobry czas byśmy znowu pomogli :-)
Magdalena01-09-2010 08:08:25   [#24]
Podnoszę...

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]