Od nowego roku szkolnego wprowadzamy do klas II zajęcia artystyczne.

Mam ogromną prośbę o podzielenie się doświadczeniem, lub Waszymi pomysłami na prowadzenie tych zajęć.

Planuję w klasach 2-ich ( jest ich dwie,  mogą więc być tylko 2 różne typy zajęć w  2 grupach) zajęcia plastyczne i zajęcia teatralne.

1) Czy Waszym zdaniem zajęcia teatralne mieszczą się w "zakresie" zajęć artystycznych i czy może je prowadzić polonista ?

2) Czy  może być taki podział  w ramach tych zajęć:

- klasa II -  zajęcia plastyczne lub teatralne ( do wyboru)

- klasa III - zajęcia muzyczne lub plastyczne ( do wyboru)

mniej więcej rok temu w marcu było wiele dyskusji na ten temat przy wprowadzaniu nowych ramówek

poszukaj szukajką, może coś znajdziesz, nie pamiętam do jakich wniosków wtedy doszliśmy

mario,

propozycja wydaje się ok, tylko pytanie:

kiedy Twoi uczniowie dokonają stosownego wyboru ?

bo tworząc teraz arkusz, przypisujesz do każdego nauczyciela określoną liczbę godz.

W związku z tym, zaplanowałaby określone zajęcia tylko do kl. II, a w kl. III  - na razie wpisując ogólnie "zaj. art."

 Obecne pierwszaki dostałyby (teraz !) małą ankietkę (lub proste pytanie od nauczyciela) jaki rodzaj zajęć ich interesuje,

a wtedy masz gotową liczbę uczniów, grup i godzin na przyszły rok. 

W przyszłym roku podobne pytanie dostaliby drugoklasiści - i planujesz im kl. III.

zajęcia teatralne - polonista, wydaje się w porządku

plastyczne - plastyk, a muzyczne - muzyk :-)

Dzięki za odpowiedzi. 

Krysiu, oczywiście, że na przyszły rok w arkuszu określę tylko rodzaj zajęć artystycznych do klas II.

 Z wyborem myślałam zrobić następująco- obecnym klasom I daję do wyboru dwa rodzaje zajęć spośród 3 (plastyka, muzyka, zajęcia teatralne). Co uczeń, a właściwie większość wybierze, to potem w ciągu dwóch lat realizuję, gdyż mamy do dyspozycji tylko 2 godziny z ramówki na każdy rok!

 Twoja wypowiedź uświadomiła mi , że przecież uczeń może chcieć przez 2 lata realizować 1 rodzaj zajęć i chyba można mu na to "pozwolić", przy założeniu, że znajdzie się takich chętnych więcej na ten sam rodzaj zajęć- przynajmniej 20 - a to już mniej prawdopodobne.

 Zrobię więc tak jak piszesz- obecnym klasom I wybór- 2 z trzech i na przyszły rok to samo- 2 zajęcia do wyboru spośród 3 proponowanych.

a jak właściwie powinno być

Uczeń wybiera rodzaj zajęć na rok czy na 2 lata?

Tak samo będzie z zajęciami technicznymi.

trzeba poczytać podstawę programową

też nie pamiętam teraz co tam jest ;-)

nie ma nic na ten temat w podstawie programowej ani w zalecanych warunkach realizacji

zatem, uważam, że jak zrobimy- tak będzie dobrze

jeśli dzieciaki będą chciały zmiany w drugim roku - to czemu nie

W ramówce mamy określone 60 godzin w trzyletnim cyklu. Rozpisałam po 1 godzinie w klasie I i II. Wydaje mi się, że uczeń wybierając dany typ zajęć, robi to na cykl kszatłcenia  ( czyli albo po jednej godzinie w klasie, albo po dwie, jeśli na rok). Oceniamy go przecież z tych przedmiotów.

Juz teraz wchodzę do klas 6. Uczniowie wypełniają mi ankietę, wskazując rodzajh zajęć i już. To jest dla mnie podstawa do arkusza.

"Wydaje mi się, że uczeń wybierając dany typ zajęć, robi to na cykl kszatłcenia  ( czyli albo po jednej godzinie w klasie, albo po dwie, jeśli na rok). Oceniamy go przecież z tych przedmiotów".

No, tak oceniamy go z tych przedmiotów, ale w czym to przeszkadza?

Na świadectwie będzie chyba zapis- zajęcia artystyczne- i ocena. W jednym roku będzie to więc ocena z plastyki , a w drugim z muzyki na przykład.

Mnie się z kolei wydaje, że zmiana daje uczniowi możliwość realizowania się w większej ilości zajęć artystycznych, no chyba, że uczeń zdecyduje się tylko na jeden rodzaj zajęć. Po za tym i tak ogranicza nas ramówka i na pewno nie da się pogodzić wyborów wszystkich uczniów z możliwościami szkoły.

Witam

A jak wasze OP. 1 godz. zajęć artystycznych "na ucznia", w przypadku zajęć artystycznych powoduje 2-3 godz. nauczycielskie w projekcie organizacji. Są niechętni. Pozdrawiam

Skoro uczniowie mają mieć wybór w ramach tych zajęć to jak można to zrobić jedną godziną nauczycielską?

uczniowie wybierają z oferty przedstawionej przez szkołę

a szkoła proponuje takie zajęcia jakie jest w stanie zorganizować,

w ramach godzin z ramówki oczywiście :-) chyba, że OP da więcej ;-)

Nie wiele to wyjaśnia....

Raczej taka reforma.... (niestety kolejna). I pewnie nie ostatnia.

Pozdrawiam

Zbig, przekonaj swój OP, że dzieci u ciebie różne talenty posiadają i warto w to inwestować

a zajęcia można różnicować w trakcie roku, wystarczy odpowiedni program napisać

no i jeszcze mieć nauczyciela, który to wszystko poprowadzi, masz taki wielki wybór?

w jednociągowej szkole nie poszalejesz ale jakby tak się dogadać z sąsiednią szkołą to już coś by było :-) i OP łatwiej przekonać ;-)

Ala

a jak wg Ciebie

po roku uczeń może zmienić na inne?

a dlaczego nie?

moim zdaniem, może

to spróbuj zrobić takie zajęcia jakich chce większość.. Przecież można w ramnach tych zajęć nawet przy 1 klasie zaoferować kilka możliwości i z nich wybrać te, których chce większość i na zajęciach przez 2 lata zrealizować np. coś z tańca, coś z chóru, itp w formie projektów.

Nie mówię, że to łatwe..

zbig, zaproponowałeś muzyczne i plastyczne, a te inne tylko do wpisania? toś nie poszalał ;-)

a jak bedą chciały np. rzeźbę? albo jakieś tańce? i na każde zapisze się tyle samo osób?

kłania się praca metodą projektu - dobrze zaplanowany projekt daje możliwości rozwoju wszystkim uczestnikom i pozwala wykorzystać ich talenty

bo chyba o to chodzi, a nie żeby wszystkim było łatwiej

Nula - bardzo dobrze myślisz :-)

...........

a to wyżej było do zbiga :-)

u mnie jeden nauczyciel więc nie mam takiego problemu

ale moim zdaniem jeśli więcej nauczycieli to powinni się dogadać i wystawić jedną wspólną ocenę, zgodnie z opracowanymi zasadami oceniania

nie rozumiem o jakie dogadywanie się nauczycieli co do oceny chodzi

na jakie uczeń chodzi - z takich dostaje ocenę

czyżbyście dzielili te 30 godzin w roku na kilka różnych form po parę godzin?

Ja podchodzę do tego z perspektywy dwóch oddziałów jakie mam. Uczniowie dostali do wyboru 2 różne formy. Wybrali jedną. Powstaną 2 grupy międzyoddziałowe i wybraną formę będą kontynuować przez cały rok. Na koniec roku ocena. Po roku mogą zmienić.

Czy wy macie tak, że ten sam uczeń w ciągu roku zmienia formy? Jeśli tak, to n-le rzeczywiście muszą się dogadać co do oceny. Jednakże myślę, że nie powinno się rozdrabniać na kilka form w ciągu roku. Bo weźmy chociażby ten przykładowy zespół wokalny z podstawy programowej. Jeśli nie miałby być kontynuowany przez cały rok, to szkoda zachodu. Praca żmudna, która powinna być jeszcze wspierana godzinami karcianymi.

Napisałam, że wybrali jedna formę, ale w tym rozumieniu, że w sumie mam 2 grupy i 2 różne formy, i 2 różnych nauczycieli :)

Rozumiem, to logiczne co piszesz. A na świadectwie ukończenia gimnazjum? Jaka ocena?

No, jeśli zmieni uczeń w drugim roku rodzaj zajęć......

Jaka ocena na świadectwie ukończenia gimnazjum? Zapytamy ludzi na tym forum :))))

bez względu na to jaki rodaj zajęć wybierze to są to cały czas zajęcia artystyczne

a ocena na świadectwie ta, którą uzyskał jako ostatnią

http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=41786&ux=49&pst=275#pst275

#259