Forum OSKKO - wątek

TEMAT: nauczyciel pyta, Państwo odpowiadają:-)
strony: [ 1 ][ 2 ]
Marek Pleśniar25-02-2010 12:04:24   [#51]
miałem się nie wypowiadać bo moje zdanie może wkurzać;-) Ale się podłącze - mam zdanie bardzo zbieżne z AnJowym w kwestiach tu wałkonionych:-)
hanabi25-02-2010 12:18:18   [#52]

co do wysokości zarobków czy "niemieszkania" w domku z ogródkiem?

 

Marek Pleśniar25-02-2010 12:50:24   [#53]
gorąco popieram mieszkanie w domkach z ogródkami
AnJa25-02-2010 13:00:47   [#54]
ja w sumie też- ale pod warunkiem posiadania pieniądzów na ogrodnika i konserwatora złota-rączkę
Marek Pleśniar25-02-2010 13:08:59   [#55]
pod warunkiem że kosiłby trawę także
AnJa25-02-2010 13:12:04   [#56]

oczywiście - tylko po to- bo jakbym miał ogrodek byłaby tylko trawa i trochę wysokich drzew iglastych

oraz działka warzywna jaką ma moj kolega - 0,5 m.kw. i zasadzona dynia szt.1

wiec ten ogrodnik jakiś szczególnych kwalifikacji mieć nie musi


annamaria25-02-2010 13:30:27   [#57]
ja chyba też daleko od szosy ale sprzętem i wyposażeniem to mi można "podskoczyć" a w majowy weekend jedziemy do Pragi i już się doczekać nie możemy
hanabi25-02-2010 13:42:13   [#58]

aaaa, widzisz AnJa jednak zarabiasz za malo , nie starczy Ci na ogrodnika

:)

 

AnJa25-02-2010 13:43:53   [#59]
przecież napisałem, ze za mało - ze razy tyle na dzisiaj chciałbym
hanabi25-02-2010 14:32:46   [#60]
a "na realia polskie nie zarabiam zbyt mało" ?
Adaa25-02-2010 16:08:42   [#61]

Poczekamy na emeryturke AnJi :-)

jak mu wyliczą z tych "kokosów" co to teraz zarabia to pewnie zmieni zdanie:-)

AnJa25-02-2010 16:41:42   [#62]

haniu- realia i porównanie z nimi to jedna bajka (jest nieźle) a potrzeby moje i porównanie z nimi to druga (jest źle)

dopóki nie ustalimy o czym mówimy- szans na jakiekolwiek ustalenia co do wysokości mego wynagrodzenia nie widzę

co do emerytury- nie sądzę

z ostatniej symulacji ZUS wyszło, że jeśli przejdę na emeryturę w wieku 65 lat (nie łapię się na pomostówkę niemal- jakieś 2 lata chyba najwyżej) otrzymam 2300 brutto

z tym, że faceci w mojej rodzinie tak sędziwych lat nie dożywają


post został zmieniony: 25-02-2010 16:42:00
Marek Pleśniar25-02-2010 16:46:54   [#63]

http://wyborcza.pl/1,91535,7587909,Optymizm_pomoze_w_pracy.html 

 traktuję to bardzo powaznie

i uważam że nauczyciele są nastawieni zbyt negatywnie - nie wszyscy ale to czuć

===

Dr Agnieszka Czerw i dr Anna Borkowska przeprowadziły w 2009 roku badania, w których wzięło udział 364 lekarzy, nauczycieli, pielęgniarek, strażaków, policjantów i psychoterapeutów oraz 443 studentów kierunków związanych z tymi specjalnościami. Psycholożki z Politechniki Wrocławskiej i SWPS we Wrocławiu sprawdziły, jaki wpływ na poziom zadowolenia z pracy mają indywidualne cechy psychologiczne. Do badań zaangażowano tylko przedstawicieli zawodów z misją, nazywanych także zawodami społecznie użytecznymi. -


Z badań wrocławianek wynika, że satysfakcja z pracy zależy od poziomu optymizmu oraz inteligencji emocjonalnej. To indywidualne cechy psychiczne. Osoby z dużym poziomem optymizmu mają poczucie wpływu na przebieg wydarzeń, łatwiej decydują się na sytuacje ryzykowne, z większą determinacją dążą do celu. Natomiast inteligencja emocjonalna decyduje o umiejętności radzenia sobie z emocjami w sytuacjach stresowych oraz o zdolności odczytania emocji innych osób. - Ważne jest, aby lekarz umiał rozpoznać, że jego pacjent się boi, i miał świadomość, jakie mogą być tego konsekwencje w trakcie leczenia. Za tę umiejętność odpowiada inteligencja emocjonalna - mówi dr Anna Borkowska.

W porównaniu z innymi zawodami poziom optymizmu u przedstawicieli zawodów z misją jest średni. A nauczyciele w tej grupie mają najniższy poziom satysfakcji zawodowej. - Wygląda na to, że ta grupa zawodowa wymaga szczególnego wsparcia - komentuje dr Czerw. Wypalenie zawodowe, zniechęcenie, zmęczenie i spadek satysfakcji z wykonywanej pracy dopadają najbardziej nauczycieli, którzy mają za sobą 10-15 lat w zawodzie. - Starsi nauczyciele nadrabiają ogromnym doświadczeniem, młodsi przychodzą do szkoły naładowani optymizmem, który po kilkunastu latach wygasa - mówi Teresa Bogusz, polonistka z trzydziestoletnim stażem z Wrocławia. - Temat wypalenia zawodowego wraca co jakiś czas na radach pedagogicznych. Wtedy organizuje się dwu-, trzygodzinne warsztaty, które jednak nie pomagają odreagować stresu, nie uczą, jak radzić sobie z trudną klasą, nie dają wsparcia.



Adaa25-02-2010 17:20:54   [#64]

wiesz co, mi tam nie przeszkadza bycie pesymista z porzadną pensją:-)

zawsze to lepsze niz bycie pesymista z niską

 moze warto przestać łaczyć, sluszne zresztą, oczekawania płacowe z poziomami optymizmu czy pesymizmu

a juz inteligencja emocjonalna, czyli takie topowe czary mary w ogóle nie powinna byc z tym łaczona

joljol25-02-2010 20:11:28   [#65]

a narzekajcie sobie, ja tam jestem zadowolona z tego co mam i nikt mi tego nie odbierze

życie i tak jest piękne i uważam się za szczęściarę

całe zycie realizuję swoje marzenia, ba, z powodzeniem

i nic juz więcej w tym temacie nie napiszę tylko tyle, że pozdrawiam was, myślących inaczej, serdecznie

DYREK25-02-2010 20:24:08   [#66]
:-)
hanabi26-02-2010 08:13:49   [#67]

i nikt mi tego nie odbierze

Jolu, kiedy następne wybory samorządowe?

;)

 

 

Marek Pleśniar26-02-2010 09:14:16   [#68]

wolność to stan umysłu, czy też serca jak kto woli:-)

dodane: nawet już się to sprawdza


post został zmieniony: 26-02-2010 17:14:51

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]