Forum OSKKO - wątek

TEMAT: e-dziennik
strony: [ 1 ][ 2 ]
zgredek09-12-2009 21:51:49   [#51]

z drugiej strony, chyba jestem przedstawicielem pokolenia młodszego od większości uczestników tego forum o jakieś 1,5 raza

ponieważ trudno mi słowami, to może znakami?

!!!!!!@@@@@#########$$$$$$$$$$%%%%%%%%%%%%%%%^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

zgredek09-12-2009 21:54:03   [#52]

dobra Druid - zmierzymy się?

o prawie pogadasz, ze staruchą?

i żeby nie było, żem jakaś przewrażliwiona - ja Ciebie zrozumiałam

pogadamy?

 


post został zmieniony: 09-12-2009 21:54:16
dyrlo09-12-2009 21:56:32   [#53]

Druid - nagrodę dla ucznia, który złamie zabezpieczenia dam. Oni o tym wiedzą i mocują się, oj mocują - i nadal nic !


Druid09-12-2009 22:01:49   [#54]

Dyrlo, powiem tak, znajomej zdarzyło się uczyć w liceum gościa, który wygrał olimpiadę światową z informatyki i teraz robi doktorat na Massachusetts Istitute of Technology (najlepszy uniwersytet tego typu na świecie). Więc nie lekceważyłbym uczniów w tych sprawach... Natomiast poza zabezpieczeniami to jeszcze backupy, dlatego naprawdę podziwiam dźwiganie tak ogromnej odpowiedzialności...

Co do wieku, no to ja mam trzydzieści parę, a pewnie średnia tutaj to czterdzieści parę czy może pięćdziesiąt parę, więc usiłowałem to jakoś zmatematyzować...

 Zgredek - o jakim prawie? mogę pogadać, co mi tam... Człowiek uczy się całe życie... Już wspomniałem, że na tym forum się kupę nauczyłem, więc czasami jestem w stanie bardziej zrozumieć pewne dziwne prikazy, na które nauczyciele psioczą, a ja "se" tu wyczytałem, że faktycznie tak trzeba...


post został zmieniony: 09-12-2009 22:02:26
zgredek09-12-2009 22:04:52   [#55]

jasne - matematycznie się poddaję - bo pewnie się nie znam

tylko mężczyzna mógł nie zrozumieć o czym pisałam

ręce opadają:-(

matko kochana - tragedia

dokąd zmierzasz oświato z takimi małoletnimi dyrektorami...

jatoja09-12-2009 22:05:55   [#56]

 1,5raza  młodszy to,  on ile ma?

1,5x = 48

x= 48/1,5

x= 33

nie mogłeś  Druid tego jakoś prościej wyrazić?

na przykład " w Chrystusowym wieku" albo "przekroczyłem 30"

gdy przeczytałam - popadłam w depresję 1,5 raza większą niż przedtem

*ja zrozumiałam,  tylko dłużej pisałam :-)


post został zmieniony: 09-12-2009 22:06:40
Adaa09-12-2009 22:07:17   [#57]

a co to będzie za kilka lat, gdy bedą matematyzowac ci bez obowiązkowej matury z matematyki:-)



Druid09-12-2009 22:09:55   [#58]
Zgredek, jeeeeżżu, ale ja dalej nie wiem, o co chodzi... No kurczę faktycznie faceci z Marsa o kobiety z Wenus... ;) (to chyba jedna z najbardziej sprawdzających się zasad na świecie). No i, zaraz mi się dostanie w łbie, nie jestem dyrektorem... Tak się tylko chciałem podzielić spostrzeżeniem, może komuś to jakąś inkubację pomysłu w głowie zainicjuje...
zgredek09-12-2009 22:13:00   [#59]

i tyle się człowiek nagadał, żeby się dowiedzieć, że Druid nie jest dyrektorem

 

zgredek09-12-2009 22:13:35   [#60]
i używa słów...
Ania Sz09-12-2009 23:25:12   [#61]

Jesteście bossscy w tej wymianie postów :-)))))))))))

Przepraszam, ale musiałam to napisać :-)))))))))))))))))

Druid10-12-2009 09:34:41   [#62]

Zgredek, czy ja mogę prosić o łopatologiczne wytłumaczenie tego, o czym pisałaś o tym "zmierzaniu się", bo coraz bardziej mnie to intryguje, a jak dostanę tłumaczenie z kobiecego na męski, to może się to przyczyni do lepszego zrozumienia przeze mnie płci pięknej, tudzież jej języka... ;)


dyrlo10-12-2009 10:43:25   [#63]

Drogi Duridzie, taki uczeń jak piszesz to dla szkoły jest coś !!!!!!!!!!

Gdzie, w którym miejscu napisałam, że lekceważę umiejętności uczniów (moich uczniów)???

Jeden to prawie moja prawa ręka, to On mi wszystkie robaki, pasożyty i wirusy z "dyrektorskiego" komputera usunął. Jest pasjonatem, jest w I klasie ale już jak był w gimnazjum to o nim słyszałam bo mi próbował nas dziennik sforsować. I powiem Ci, że bardzo chciałam aby wybrał nasze liceum i w nim kontynuował naukę. Doceniam to, że nas wybrał, jest dla nas a my dla niego.

A papierowe dzienniki to my niestety nadal prowadzimy - uważam, że nic groźnego nie może się stać.

No i ta moja "średnia" wieku. Ja tą średnią jednak, niestety zawyżam :-)))

Druid10-12-2009 14:34:53   [#64]

Dyrlo, ta kwestia z lekceważeniem... po polsku to słowo ma niestety trochę pejoratywne znaczenie, ja chciałem użyć go w znaczeniu pozbawionym pejoratywności, może powinienem użyć słowa "doceniać"... znaczy się źle wyraziłem się... sorki

jeśli papierowe, to mam nadzieję, że przejdziecie w końcu na jedną formę, żeby pracy nie dublować


Wertykal11-11-2011 21:33:41   [#65]

Przymierzam się do e-dziennika.
Nie stać nas na płatne oprogramowanie (mała szkółka prowadzona przez stowarzyszenie) więc chcę spróbować z bezpłatnymi e-dziennikami z internetu.
Podoba mi się http://wywiadowka.com ale trochę się boję. Czy ktoś korzysta (korzystał) z tej strony?

Jeśli tak to mam kilka pytań:

  1. Czy rzeczywiście jest bezpłatna?
  2. Jak tam wygląda ochrona danych osobowych?
  3. Czy fakt, że właściciel ma zarejestrowaną działalność gospodarcza w Anglii ma jakieś znaczenie (pozytywne lub negatywne)?
dyrlo11-11-2011 21:57:58   [#66]

Ale stary wątek.... Druid, jesteś tu jeszcze? "Mój" Jasiu właśnie do matury będzie przystępował.... ależ ten czas leci.....

Wertykal - na zadane pytania niestety nie znam odpowiedzi :-(

Marla13-11-2011 21:59:09   [#67]
jak myślicie - a może jest na to podstawa prawna - czy w trakcie roku szkolnego, np. po I semestrze można zrezygnować z dziennika papierowego po spełnieniu wszystkich warunków (zgoda op, podpis elektroniczny, sprzęt, internet, itd.)
Marek Pleśniar14-11-2011 11:14:16   [#68]

strona mało jakoś budzi moje zaufanie:

"

2. Korzystanie z Portalu odbywa się wyłącznie na ryzyko Użytkownika i koszt związany z połączeniem Użytkownika z Portalem. Wywiadowka.com nie gwarantuje niewadliwego i nieprzerwanego dostępu oraz że rezultat poszukiwań i pozyskane informacje sprostają oczekiwaniom Użytkownika co do ich merytorycznej zawartości i przydatności.

§ 14
1. Wywiadowka.com zastrzega sobie prawo do jednostronnego decydowania o zawartości Portalu, dokonywania w nim zmian i modyfikacji, zawieszenia lub wycofania danego elementu Portalu.
2. Wywiadowka.com uprawniony będzie do zaprzestania udostępniania Portalu bez podania przyczyn po uprzednim poinformowaniu o tym fakcie zarejestrowanych Użytkowników.

§ 15
1. Informacje, porady, odpowiedzi ekspertów ani jakiekolwiek inne informacje zawarte w Portalu nie stanowią oficjalnej wykładni prawa ani oficjalnego stanowiska Kuratorium Oświaty Narodowej."

dopiszę:

BARDZo nie budzi zaufania to:

§ 20
1. Zebrane dane osobowe są administrowane przez Wywiadowka.com lub podmiot działający na rzecz Wywiadowka.com i mogą być udostępniane podmiotom upoważnionym przez przepisy powszechnie obowiązujące między innymi przenoszenie danych osobowych z jednego rodzaju nośnika na inny itp.
2. Przekazane dane będą wykorzystywane dla celów informacyjnych i promocyjnych Wywiadowka.com .


post został zmieniony: 14-11-2011 11:16:13
Marek Pleśniar14-11-2011 11:21:05   [#69]

skoro to mała szkoła, to może nie potrzebuje aż całego systemu dziennika elektronicznego? Powinna wystarczyć szkolna baza danych.

może lepiej zrobić jakiś prosty i skuteczny system informowania rodziców na podstawie takiej bazy? Np polecam stosowane przez nas w OSKKO emaile indywidualnie wysyłane do każdego adresata, a jednak wysyłane seryjnie - robisz to jednym ruchem

umożliwia to Office we współpracy z bazą danych

nauczyciele musieliby tylko wpisywać na bieżąco oceny i uwagi

Ank14-11-2011 11:57:45   [#70]

a czy ktoś z was korzysta z systemu iPrzedszkole (producenta nie podaję:-) ?

bardzo jestem ciekawa jakie są opinie

Wertykal14-11-2011 14:32:27   [#71]

Optymistycznie zakładasz Marku, że wszyscy rodzice mają w domu dostęp do sieci, umieją z niej korzystać i mają założone skrzynki pocztowe.

To mała szkoła, ale i mała wioska. O ile z dostępem do sieci nie jest najgorzej, to umiejętność korzystania z niego wśród rodziców jest dużo rzadsza.

A już posiadanie skrzynki pocztowej należy do wyjątków.

Myślałem, że Nieinternetowa Mama (lub Tata) poproszą syna (lub córkę) o wejście do e-dziennika, zasłonią im oczka i poczytają sobie, co nauczyciele mają im do przekazania. Albo poproszą o pomoc e-sąsiada.

Myślałem również o założeniu wszystkim rodzicom skrzynek pocztowych, przekazaniu danych dostępowych na wywiadówce i przekazywaniu danych tak jak radziłeś.

Co radzicie?

Caro14-11-2011 18:22:48   [#72]

Czy w wersji bez papierowych dzienników nie ma żadnego papierowego dokumentu świadczącego o obecności ucznia na zajęciach?

Pytam w kontekście ostatniej ewakuacji szkoły - nauczyciele muszą sprawdzić stan osobowy uczniów w miejscu zbiórki po wyjściu z budynku. (Ważna informacja dla strażaków)

Oczywiście nauczyciel może nie zdążyć lub zapomnieć dziennika - jednak mamy zapis w procedurach, że zostawiają w salach wszystko z wyjątkiem dziennika.

Czy w czasie "zwykłego" dnia - jak wejdę do klasy pod koniec lekcji i zapytam: ilu ma obecnych i nieobecnych to będzie wiedział? ( może nauczyciel 1-3SP będzie)

Jak sprawdza się stan osobowy uczniów  po ewakuacji przy dzienniku elektronicznym?(Serwer zewnętrzny - ale czy na to jest czas?)

Moje pytania to raczej problem akademiki z mojego punktu widzenia - ale chciałbym wiedzieć.

Marla14-11-2011 19:39:02   [#73]
proszę "rzućcie okiem" na #67 
dyrlo14-11-2011 19:55:26   [#74]

Rzuciłam okiem i nie mam pojęcia czy można...

Ale bym od "środka" roku szkolnego nie wprowadzała nawet wtedy gdyby prawo mi na to pozwalało. Chyba, że ten papierowy za I okres przeniesiesz do e-dziennika, żeby przy archiwizowaniu cały rok szkolny był.

hania114-11-2011 20:48:42   [#75]

Wydaje mi się, że nic nie stoi na przeszkodzie, zeby zaczynać od półrocza. We wrześniu jest sporo zamieszania, dzieci przenoszą się z klasy do klasy, korekty planu - to komplikuje korzystanie z dziennika elektronicznego. Na półrocze jest jednak więcej spokoju. Tyle że dane dzieci trzeba przepisać- ale można je przenieść z Sekretariatu. Potem za to łatwy eksport na Świadectwa.

U nas tylko elektroniczny.

krasnoludek zadyszek14-11-2011 21:24:05   [#76]

Caro,

u nas w sekretariacie leżą zawsze pod ręką wydrukowane listy każdej klasy - na ewakuacje (na razie mieliśmy tylko próbne, ale myślę, że w czasie prawdziwej, czego mam nadzieję nie doświadczyć jednak) wyznaczona osoba (sekretarz lub wicedyrektor) bierze je ze sobą i na miejscu zbiórki rozdaje nauczycielom, ci sprawdzają na nich obecność.

W czasie zwykłego dnia nie bardzo widzę problem - wchodzisz do klasy i pytasz nauczyciela, a ten sprawdza w kompie albo sprawdzasz sobie samemu się logując, dokładnie tak, jakbyś zerkał do papierowego.

Caro14-11-2011 21:32:48   [#77]

chodzi mi o to, że nauczyciel nawet w trakcie zwykłego dnia nie pamięta (zawsze będzie zerkał do dziennika) i w trakcie alarmu nie będzie pamiętał kogo dzisiaj nie było w szkole - a strażacy muszą wiedzieć - czy wchodzić w ogień-bo ktoś został

i dlatego lista oddziału wiele nie pomoże - bo nie ważne kogo nie ma - w pierwszym momencie sprawdza się ilość i wchodzą w ogień lub nie

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]