Forum OSKKO - wątek

TEMAT: nadzór a szkoły specjalne
strony: [ 1 ][ 2 ]
beera15-11-2009 19:47:24   [#51]

zarówno"przeciw", jak i "za" jest na forum zdiagnozowany - jak mniemam.

Niezależnie od zdiagnozowanych osób i ilości ich postów, wazne jest to:

rozporzadzenie obowiązuje

dyrektor ma dokonywać ewaluacji wewnętrznej, kontroli i ma wspomagać nauczycieli.

Raz na jakiś czas dokonuje się wobec niego nadzór zewnętrzny.

I jest kilka osób, które chciałby pogadać o rozporzadzeniu na poziomie operacyjnym i zamiast rozmawiać o tym na forum mam obfitą korespondencję -  nie sposób tu o tym, bo się zawsze pojawia ktoś z misją;)

Jeśli ktoś pyta, czy lepiej kupić mleko 2%, czy 3%, to ciągłe gadanie o tym, ze  dla kogoś mleko jest ohydne i ten, kto udoił mleko, to kretyn, nie pomaga nikomu w decyzji, czy kupić 2%, czy 3%.


Adaa15-11-2009 19:48:25   [#52]
Bosia, Ty nie masz aż z tyloma sprawami problemu, że aż trudno mi cie czasami zrozumieć;-)
AnJa15-11-2009 19:48:46   [#53]

co prawda to prawda - też miałbym;-)

ale zauważ Adaa, ze to Twoja jest zasługa- bo to dzięki Toim uwagom nie siedzę okrakiem:-)

Adaa15-11-2009 19:49:58   [#54]
mysle Asiu, ze nie masz az tak obfitej korespondencji - po prostu lubisz ten chwyt - by ukarać niesfornych:-)
beera15-11-2009 19:52:48   [#55]

rozumiem, ze podważenie informacji o mojej obfitej korespondencji, to Twój chwyt, zeby zniszczyć zbudowany przeze mnie mit i  żeby ukarać niesfornych;)


Adaa15-11-2009 19:56:03   [#56]

a jakbym i ja miała obfita korespondencję, w zupełnie innym wydźwieku niz Twoja, to co?;-)

ach...całe szczęście, że obowiazuje ochrona jej tajemnicy;-)

beera15-11-2009 20:00:17   [#57]

to jest szkoda, ze i te i te osoby nie piszą merytorycznych pytań i nie dyskutują o rozporządzeniu na tym forum.

Ale jak rozumiem są to maile o ekonomii i ambicjach.

A ponieważ ten watek też juz nie o nadzorze (zresztą tak naprawdę o niego w zasadzie najczęsciej chodzi najmniej), to się  z niego chwilowo usuwam.



izabelamaciejka15-11-2009 20:39:47   [#58]

"a jak Ci wizytatorzy robili wizytacje w szkołąch specjlanych do tej pory?

Rozumieli? Dostosowywali?

Na pytanie " a czemu mają się znać" mogę odpowiedzieć tylko - a czemu mają się nie znac?

Wizytowali te szkoły, więc chyba te szkoły znają."

Wizytowali..., ale przez wiele miesięcy poznawali specyfikę szkoły.

Szkoły masowe mimo swej indywidualności mają wiele wspólnego, szkoły specjalne są zupełnie inne i nieporównywalne nawet w grupie szkół specjalnych - stąd tyle wątpliwości dotyczących nadzoru, definiowania wskaźników, ustalania poziomów itp.

beera15-11-2009 20:46:40   [#59]

no tak, ale przeciez to będą Ci sami wizytatorzy, Izo.

Naprawdę przecież wizytatorzy też wiedzą, ze się znają na tych szkołach i to oni przede wszystkim powinni wykonywać ewaluacje w tych szkołach.

To ma pewnie też znaczenie dla efektywności systemu. W większości krajów "inspektorzy" mają swoje specjalizacje.

Co do różnic - specyfikę mają nie tylko te szkoły - popatrz na bursy, na sosw, wszystkie szkoły zawodowe, CKU, itp.

mamy 58 tys placówek, z czego tylko chyba 35 to szkoły - więc "specyficznych" jest prawie tyle, co "niespecyficznych".

Naprawdę nie jest tak, ze o tym nikt nie wie i zaczynamy od zera.

Zgłoś się do ewaluacji obszaru "efekty" w tym roku - pojedziesz na szkolenie, będziesz miała okazję w tym uczestniczyć i jestem przekonana, ze trochę lęków się rozwieje.



izabelamaciejka15-11-2009 21:02:46   [#60]

Zdaję sobie sprawę z różnorodności placówek oświatowych w naszym kraju.

Natomiast słuchając o sposobach ewaluacji zewnętrznej i o tym, że mają ją prowadzić zupełnie niezależni wizytatorzy, którzy nie są związni w żaden sposób z daną placówką myślę, że w rzeczywistości okaże się, że nie da się przyłożyć wypracowanego wzorca i zbadać realizacji wybranych wymagań bez uwzględnienia specyfiki placówki. Obawiam się, że wizytator nie będzie miał czasu zagłębić się i poznać inność każdej szkoły specjalnej, aby to uwzględnić podczas badania. 

 

 

beera15-11-2009 21:13:13   [#61]

Izo - to nie będą wizytatorzy rejonowi

ale nie oznacza to,ze to będą wizytatorzy nieznający się na pracy takich szkól.

Przecież Ci sami ludzie pracują w KO, którzy pracowali:)

poziombka16-11-2009 08:30:38   [#62]

Widzę, że przespałam rozwój dyskusji :)))

Teraz serio: na naradzie i szkoleniu poinformowano  nas, że koniec ery "wizytatorów - opiekunów" w szkołach specjalnych. Skąd więc wniosek, że "przeciez to będą Ci sami wizytatorzy,, jak pisze Asia? W wydziale kaliskim był jeden wizytator znający specyfikę szkół specjalnych, życzliwy i rozumny.

I właśnie ten przyjedzie robić nam ewaluację? No, sorry, ale nie wierzę.....

Wyraźnie widzę, że tylko osoba pracująca w szkole specjalnej rozumie obawy nas - którzy jesteśmy sceptyczni w tym wątku. A mamy powody do obaw, bo wiekszość reformatorskich działań w oświacie omija łukiem szkolnictwo specjalne - wystarczy popatrzeć na sprawy podreczników, do dziś nie wyjaśnione.

beera16-11-2009 09:33:08   [#63]

Słusznie was poinformowano - wizytatorzy nie pełnili dotad funkcji opiekunów i w sytuacji, gdy szkołę badają nie powinni jej pełnić - tu trochę chodzi o podział kompetencji w oświacie, o co od dawna zabiegalismy.

Za jakoś pracy w Twojej szkole odpowiada dyrektor.

Jesli szkoła potrzebuje wsparcia w działaniach, to powinna ja otrzymac, ale nie z systemu nadzoru pedagogicznego. Z systemu nadzoru czerpać powinno się innego rodzaju "pomoc" - nie bezpośrednią.

Jak bedzie w Kaliszu - nie wiem, to zalezy od organizacji pracy w tamtym KO.
Zakladam, ze wszyscy - także wizytatorzy, są zainteresowani, zeby to się działo z sensem.

Nie zakładam, ze tylko dyrektorzy szkól specjalnych i jeden wizytator w województwie sa w stanie zrozumieć, jak te szkoły pracują. Jesli jednak tak jest, to chyba nie jest dobrze i warto byłoby to zmienić.

Trochę chyba trzeba sobie dac czas, bo strasznie jest trudno krytykowac i bronić przyszłości. Na argument "tak bedzie", zawsze można powiedzieć: "nie! tak będzie"
a jak będzie- zobaczymy - trzeba po prostu monitorowac przebieg i modyfikować działania, ale mozna to robic tylko i wyłacznie w dzialaniu.
Po prostu wszystko mozna zrobić albo dobrze, albo xle.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]