Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Motywacyjny...
strony: [ 1 ][ 2 ]
gosiaes217-10-2009 15:55:59   [#01]

...mam przygotować uzasadnienie dodatku motywacyjnego wg regulaminu OP. Jest 15 punktów (kryteriów), które mogą zadecydować o wysokości tego dodatku min.in.  coś takiego - "udokumentowane osiągnięcia edukacyjne uczniów".

Dodatek motywacyjny to wg mnie dodatek, który motywuje do działania (motywuje się przecież do czegoś, a nie za coś) - zresztą będzie on przyznawany na listopad i grudzień, więc jest to dla mnie logiczne. 

Jak zatem potraktować ww punkt regulaminu???

Jak radzicie sobie z tym "tworem"?

Motywacyjny "za coś" czy "po coś"???

Czy przedstawiacie uzasadnienie dodatku motywacyjnego przyznanego nauczycielom przed OP?

Ja się będę "tłumaczyć", że Nowaka zmotywowałam 5% dodatkiem do pensji, a Kwiatkowską tylko 3 %.

Dla mnie to trochę "nieteges" 

 

 

 

 

ankate17-10-2009 16:08:20   [#02]
A ochrona danych osobowych?  Jak zaczniesz piszć pani X 5% za ,,,,,, pani Y  7%, bo....to ci alfabetu nie starczy. naszemu op nic takiego nigdy nie przyszłoby do głowy :-)
skrzat17-10-2009 16:14:35   [#03]

"Dodatek motywacyjny to wg mnie dodatek, który motywuje do działania (motywuje się przecież do czegoś, a nie za coś) - zresztą będzie on przyznawany na listopad i grudzień, więc jest to dla mnie logiczne. "


Hi hiii...To ci najgorsi nauczyciele powinni dostawać najwyższy, no bo trzeba ich zmotywować, aby wzięli sie do działania. :)))

Marek Pleśniar17-10-2009 16:18:05   [#04]
:-)))
gosiaes217-10-2009 16:19:57   [#05]

a o tym to nie pomyślałam. Zrobię plan bez nazwisk - oooooooooooooooo!!!!!!!! W księgowości podam szczegóły.

A to się OP "ucieszy"!!!

 

 

wisza17-10-2009 16:20:39   [#06]
Skrzat, już kiedyś to samo napisałam, bo mnie strasznie bawi to określenie "motywacyjny".
gosiaes217-10-2009 16:23:20   [#07]

Czyli bardziej skłaniacie się ku opcji "za coś"???

 

Czyli raczej premia, bo to składnik wynagrodzenia bieżącego przyznawanego pracownikowi jako uzupełnienie płacy zasadniczej, a uzależniona od spełnienia określonych kryteriów.


post został zmieniony: 17-10-2009 16:25:25
skrzat17-10-2009 16:30:37   [#08]

"motywacyjny" tez on jest...

no bo jak mnie dyrek pochwali finansowo, to chcę znowu albo jeszcze wiecej;)

wisza17-10-2009 17:39:57   [#09]
Gosiu, raczej tak "za coś", płaca za wykonaną pracę lub dodatek, bo doceniono coś co ten ktoś zrobił, przy okazji metodą kija i marchewki mobilizacja, zasłużysz- dostaniesz. Ot, taka całoroczna nagroda dyrektora.
wisza17-10-2009 17:42:10   [#10]

oj, Skrzat, nie zawsze. Ile to razy padały gorzkie słowa, tyle się człowiek narobił, a nie dostał, albo uważa, że za mało...

Niestety w sprawach finansowych zawsze znajdzie się jakiś pokrzywdzony.

skrzat17-10-2009 17:49:50   [#11]

Nie dostał?? Pracował tak bez motywacji??

;)

ania0317-10-2009 18:35:41   [#12]

Albo-zasłyszane-usłyszane.."zawsze miałam/miałem 100zł a teraz mi dyrek obmożyl na 80zł."

No i co ? Motywacyjny czy obniżający motywację ?

Hihihii...

gosiaes217-10-2009 18:38:32   [#13]

A jakie jest Wasze zdanie na temat uzasadnienia mojej decyzji dotyczącej dodatku przed wójtem???

skrzat17-10-2009 18:46:46   [#14]

bez sensu...po co wójtowi taka wiedza??

Wścibski taki czy co...?;)

gosiaes217-10-2009 18:51:27   [#15]
nie wiem jak wygląda takie spotkanie i kto tak naprawdę "decyduje" o tych procentach ;-)))
ania0317-10-2009 18:53:35   [#16]
O procentach decyduje dyrektor.
Spayk19-10-2009 09:47:40   [#17]

Mnie śmieszy raczej wysokość dodatku, jest raczej antymotywacyjny. 

A o wysokości sdecyduje chyba.... regulamin :-), zatwierdzany przez organ, więc jest jaki sobie życzy organ  (piękne słowo - organ)

Gaba19-10-2009 09:56:29   [#18]
to prawda, że jest to bardzo śmieszny dodatek. Choć to dziwny śmiech - proponowałabym, by sobie taki organ sam przydzielił ten dodatek i się motywował. Nazwa - motywacyjny - zasmuca i żenuje. Nigdy nie wiem, dlcazego nie mozna tego nazywać tak, jak się nazywa u obsługi? 
Misza19-10-2009 16:38:47   [#19]
A u obsługi macie jescze jakieś premie? Bo my już dawno nie. A organ niech uchwali taki regulamin, żeby to był naprawdę dodatek motywacyjny, np. nie mniej niż ....
Gaba19-10-2009 17:24:53   [#20]
wiesz, to są dość przyzwoite pieniądze. Nie że jakieś duże, ale czuje się je. średnio na etat jakieś ponad 200zł. Dość mocno się związki postawiły - i ładnie, i bardzo dobrze. Taka ich rola.
malgala19-10-2009 17:52:49   [#21]

no to faktycznie przyzwoite

u nas prawie jak u Gaby - średnio na etat 200

tylko że beż jednego zera

i to jest motywacja

Gaba19-10-2009 17:55:17   [#22]
;-(
gosiaes219-10-2009 18:44:50   [#23]

Jeśli do zasadniczej dołożymy jakieś 200 zł, faktycznie jest to odczuwalny "zastrzyk" i skłaniałabym się ku temu, aby takie dodatki były. Przyjmując taką wersję bedzie to dodatek dla około 50 % załogi. Co z resztą?? Oczywiście wydrapią mi oczy i zasypią pytaniami: dlaczegooooooooooo???????????????

 

No i nie sądzę, że zgodzi się na to OP............

dorcia219-10-2009 18:54:54   [#24]
Ja mam 30 zł to niedużo ale każdy dodatek sie liczy do pensji kontkratowego. Nasz Dyrektor stara sie aby każdemu przyznać jakąś kwotę. I chwała mu za to.
dyrlo19-10-2009 18:56:31   [#25]

30 zł na etat?

Matko kochana, ja mam 5% od wszystkich wynagrodzeń nauczycielskich.

dorcia219-10-2009 18:58:08   [#26]
tak ale dziewczyny na niepełnych etatach nie mają
Natka19-10-2009 19:00:25   [#27]

Obsługa i administracja 20% pensji zasadniczej, więc jest ponad 200 zł. Nauczyciele do 10%.

ania0319-10-2009 19:20:52   [#28]

30 zL pewnie brutto , ja bym nie wzięła.

To żebranina jest. I jak tu mówić o szacunku do pracy i trudu nauczyciela.

U nas najniższy 100 zł brutto, ale nie wszyscy mają - oczywiście.

ania0319-10-2009 19:22:10   [#29]

Jak widać praca obslugi i administracji jest bardziej w cenie.

 

zgredek19-10-2009 19:22:32   [#30]
nie mogłabyś Aniu nie wziąć - nie można się zrzec płacy nawet jeśli się bardzo chce
Gaba19-10-2009 19:26:54   [#31]
 z tego co pamiętam, w Krakowie jest 40zł - najniższe, ale nie było mnie jakieś 2 dni. Chyba się coś gwałtownie zmieniło o 2,5 raza. Brawo radni.
ania0319-10-2009 19:28:50   [#32]

Wiem Zgredku, ale to naprawdę żenujące.

Moja koleżanka po 2-letniej szkole maturalnej pracuje jako kadrowa w Straży.

Ja kiedyś chciałam się pochwalić, że dostałam najwyższą nagrodę dyrektora 500zł brutto i dodatek motywacyjny 200zł brutto, to mnie wyśmiała.

Powiedziała " ja jak wezmę do domu robotę, bo czegoś nie zdążyłam w pracy zrobić to za jeden raz dostaję 200zł."

W którymś wątku tu było pisane, że nie tylko my pracujemy w domu, ale inni nie koniecznie za darmo...

Karolina19-10-2009 19:29:44   [#33]
to ja chyba żyję w innej Polsce ;) u nas w okolicy średniej najniższej w Krakowie są średnie w ogóle.... ;) no ale ania03 jak pisze zgredek jak tu nie wziąść?
ania0319-10-2009 19:31:31   [#34]

Gaba, nie wiem czy się zmieniło, ja tylko twierdzę, że u nas nikt nie dostaje mniej, ale  nie wszyscy mają.

Więc być może się nie zmieniło, bo pamiętam, że jeszcze 3 lata temu ( był inny dyrek i też dawał prawie wszystkim po trochu) to niektórzy mieli po 40 zł.

ania0319-10-2009 19:33:30   [#35]

No nie ma możliwości nie wziąć, ale to mooootywacja :)))

Ort był!


post został zmieniony: 19-10-2009 19:34:31
gosiaes219-10-2009 21:44:17   [#36]

Jutro idę motywować moje dodatki motywacyjne na posiedzeniu przed wójtem!!!!!!!!!!!!!

Trzymajcie za mnie kciuki, bo będzie kosmicznie:)))))))))))

Krzysztof Pom19-10-2009 21:59:39   [#37]
Nigdy - jako dyrektorzy placówek - nie tlumaczylismy ani nie tłumaczymy się przed naszym OP (wójtem) z kwoty przyznawanej indywidualnie nauczycielom. Szkoła zatrudnia, szkoła ma budżet, szkola płaci wynagrodzenie, dyrektor przyznaje dodatki. OP uchwala regulamin. Na posiedzeniu z wójtem to mozna pogadac o regulaminie przyznawania dodatków. No, po cichu przed uzgadnianiem regulaminu szepnąć związkom słówko....:-)))
Gaba19-10-2009 22:02:59   [#38]

W Krakowie najniższy tzw. dodatek motywacyjny jest 40 zł, jeżeli nawet tego ktoś nie dostaje, to znaczy, że - nabroił i jest to kara, albo dyrektor nie stosuje prawa lokalnego - za co mu grożą określone sankcje. 

Nie mam siły dyskutować z osobami, które wiedzą najlepiej, a najlepiej, że nie wiedzą. 

Aniu03, zgłaszam wniosek o bana dla Ciebie, bo przechodzisz to wszelkie granice. Mnie nie interesuje, czy Ty sie pojawiasz jako Magik czy Czarodziej, czy inny ktoś. Mam po wyżej uszu tego marudzenia.


aza19-10-2009 22:05:22   [#39]
u nas ok. 350 na etat kalkulacyjny.... nie więcej, niz 1025,00
Krzysztof Pom19-10-2009 22:06:59   [#40]

Gaba

:-)))

Krzysztof Pom19-10-2009 22:09:17   [#41]
azo,  pławicie się w luksusie :-))) az okulary - cudem odnalezione - musiałem przetrzec ;-)
Ania Sz19-10-2009 22:10:32   [#42]
U nas 45 zł na etat kalkulacyjny...
Gaba19-10-2009 22:11:10   [#43]
też się ubawiłam - burżujka, burżujka... i jeszcze kłuje w oczy biedocie-hołocie!
bosia19-10-2009 22:12:26   [#44]
a ja mam w uchwale op, że nie mogę przyznać dodatku motywacyjnego, jeżli nauczyciel ma ocene pracy starszą niż 5 lat
aza19-10-2009 22:13:00   [#45]

nie kłuje, nie kłuje - tak chciałam po amerykańsku........

a u nasz - o kiej!!!!!!!!!!!!!!!

;)))

ale -

poważnie - naprawde - szacuneczek dla OP.

dodatki przeróżne - i baaaaaardzo przyzwoite.

bosia19-10-2009 22:14:30   [#46]
aza, Ty to jakas hrabinia jesteś z tymi dodatkami;-)
Marek Pleśniar19-10-2009 22:14:34   [#47]

powinni wam z połowę zabrać

ponieważ to są przykre cierpienia życia nauczyciela nie u was

Gaba19-10-2009 22:14:51   [#48]
i ja uważam, że z "szaconkiem" - i należy promować, powielać, zarażać dobrym przykładem, że da się, że warto, że...
Gaba19-10-2009 22:16:07   [#49]
bosia, przeczytałam... i zgłupiałam. A to, cóż znowu...
bosia19-10-2009 22:17:42   [#50]

masz na myśli to w uchwale? >5

strony: [ 1 ][ 2 ]