Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ADHD - żeby wilk był syty i owca cała
strony: [ 1 ][ 2 ]
Karolina01-12-2003 14:44:29   [#51]

Na koniec dwa zdania do Karoliny.
Zastanawia mnie Twoja niekonsekwencja. Z jednej strony awersja do zastosowania leków, a z drugiej przekonanie o zbawiennym wpływie diety bezcukrowej, toż to czysta żywa chemia.
Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie można ADHD leczyć chemią?
Przecież większość przypadków ADHD to czysta chemia (zaburzenie spowodowane nadmiarem lub brakiem czegoś) przecież logiczne jest, że wystarczy przywrócić właściwe procesy chemiczne w organizmie by zaczął on prawidłowo funkcjonować (i robi to bardzo skutecznie psychiatria w innych chorobach).

Marku - zanim odpowiem, powiedz mi wyraźniej - gdzie ta niekonsekwencja, tzn... gdzie widzisz chemię w sytuacji, kiedy zastosujemy dietę bezcukrową? Cukier - jest powodem lub jednym z powodów tak ogromnej nadpobudliwości, jeśli go wyeliminujemy (broń Boże nie zastępując słodzikiem czy innym świnstwem - jeszcze gorzej) to eliminujemy przyczynę. Skutek? Jest zauważalny natychmiast.

Marku, nie proponowałam wprowadzenia niczego chemicznego-sztucznego.

Jeśli masz na mysli, że procesy biochemiczne wracają na właściwe tory to tak. Ale mozna do tego doprowadzić bez wprowadzania farmakologii. Poczytaj jeszcze raz artykuły i mnie. ;-)

A czym jest tabletka i co zawiera?

Karolina01-12-2003 14:47:35   [#52]

Marku - zaczęłam kapować ale mnie wyprostuj, jeśli rozumiem Cię inaczej.

Czy Ty sądzisz, że skoro cukier szkodzi to można podać jakąs tabeltkę, która owe szkodzenie zlikwiduje???????

Marek z Rzeszowa01-12-2003 14:55:10   [#53]

No cóż. Najkrócej ujmując - brak reakcji to też reakcja.

Podawanie cukru powoduje że reakcje chemiczne w organizmie będą przebiegały w określony sposób.

Nie podawanie cukru powoduje, że reakcje chemiczne w organizmie będą przebiegały inaczej.

Tak czy inaczej chemia.

;-))

Marek

Karolina01-12-2003 15:03:20   [#54]

;-))

Marku jeśli to jest chemia w organiźmie - to ja za taką chemią jestem. ;-)

Inaczej... procesy biochemiczne bez podawania cukru mają się lepiej.

Ok...

Nadal nie rozumiem jednak, dlaczego to uznałeś za niekonsekwencję ;-)

Marek z Rzeszowa01-12-2003 15:12:24   [#55]

Bo z jednej strony negujesz zastosowanie leków (chemia), z drugiej propagujesz dietę (też chemia).

Oczywiście, że lepiej jest być pięknym i bogatym (czyli stosować jedynie dietę). Ale są choroby, których nie wystarczy leczyć dietą. Wydaje się, że TO do nich należy.

To jest jedno z istostnych pytań. które zadałem. Skąd (poza standardową niechęcią do sztuczności) przekonanie o szkodliwości lub nieskuteczności farmakologii?

Marek

Karolina01-12-2003 15:37:13   [#56]

Marku, napisałeś na wstepie ,że wiele nauczycłeś się czytając m inn linki. Widać nie do końca ;-)

Skąd przekonanie?

Mam wiele doświadczeń w pracy z własnym dziekciem oraz kilkudziseięcioma innymi, które prowadzone metodami orgazniacji neurologicznej zmieniają się w oczach. Są to nie tylko dzieci z ADHD ale i autyzmem (czasem zaburzenia biochemiczne i neurologiczne są tak poważne, że jest to już autyzm) z porażeniem, padaczką i innymi.

Mam doświadczenia z dziećmi z padaczką, które właśnie po odstawiniu leków a zastosowaniu metod orgazniacji neurologicznej ( w których dieta spełnia ważną rolę ale nie tylko, jak wspomniałam to programy fizjologiczne, intelektualne i ruchowe) nie mają ataków padaczki, lepiej śpią, zaczynają sie wreszcie rozwijac a wcześniej ich organizamy walczyły z chemią zawartą w farmakologii.

Farmakologia przytłumia symptomy nie lecząc ich. Aby coś wyleczyć trzeba zneleźć zródlo choroby i je wyeliminować. Marku to proste i niekoniecznie trzeba skonczyć medycynę aby to odkryć. ;-)

Przekonanie Marku zatem mam nie z samej niechęci lecz z obserwacji i doświadczeń - jak wspomniałam nie tylko moich.

Oczywiście, nie mam żadnych badań naukowych na to (w przygotowaniu ;-) ) mam wiarę i przekonanie o słuszności.

To ile istnieje innych publikacji i raportów o złym wpływie szczepień, antybiotyków i zywności z konserwantami, sztucznymi słodziakmi potwierdza moją tezę. Trzeba to tylko chcieć poczytać, przemysleć, moze zastosować aby sprawdzić.

Nie mam zamiaru przekonywać Cie na siłe ani przedstawiać raportów medycznych na ten temat. Musisz sam do tego dojść. ;-)

Mylisz troeszeczkę stosowanie czegokowiek co ma w skladzie chemiczną (czyli pochodzenia synetycznego) zawatrośc z procesami biochemicznymi, które zachodza w organiźmie człowieka.

NIe jestem przecwinikiem farmakologii w ogóle. Zdarza mi się brać tabletkę przeciwbólową ;-) Jestem przeciwnikiem naduzywania jej tam gdzie nie ma potrzeby i gdzie mozna "wyleczyć " się inaczej.

Nie wiem czy ktos z Was oglądał wczoraj w tvn24 w magazynie "Zdrowie" reportaż o naduzywaniu antybiotyków - za 12 lat mozemy zostać pozbawieni tego leku na poważne choroby bakretyjne ponieważ ludzkośc wyjkorzystuje je w nadmiarze na każdy wirus jaki się pokazuje w okolicy. Stajemy się uodpronieni na nie. Regułą stało się latanie po antybiotyk na katar czy grypę - a to nie ma sensu kompletnie. Nauczylismy sie regułki - choroba - lekarz - apteka - tabletka - wyzdrowienie. To błędne kólko.

Cywilizacja nas broni nie sądząc, że krzywdzi nas coraz bardziej.

Marku, gdybym ci napisała co zawierają szczepionki - chyba zacząłbys byc coraz bardziej podejrzliwy, chyba....

Często jest tak, że interesujemy się tematem i wnikamy dopiero wówczas, kiedy kłopot dotyka nas samych.

Daltego na koniec.. zespól nadbobudliwości ruchowej i leczenie jej farmakologia to wielkie nieporozumienie.

Wracając do Twoich pytań.

Z pewnością nie uzyskamy odpowiedzi na nie, poniewaz nikt do tej pory nie zajął się badaniami nad edukacją dzieci z ADHD, nikt nie stwierdził, czy lepiej im w szkołach czy w klasach integracyjnych czy NI. Nikt nie udowodnił niezbicie, że to jest lepsze a to gorsze. To pytania retoryczne.

Możemy sami spróbowac sobie na nie odpowiedzieć wymieiając doświadczenia i spostrzeżenia nad tym zjawiskiem.

Dalej....żadne ADHD nie jest podbne do drugiego ADHD. Każde dziecko mające owe probvlemy jest na swoj sposób inne, wychowuje się w innej rodzinie, ma inne nawyki i priorytety. Możemy jedynie domniemywać, że dzieci te są w szkołach kulą u nogi nauczycieli i reszty klasy. Ze są postrzegane jako niegrzeczne lub niewyuczalne.

Z jednym się zgadzam z Tobą. ;-)

Szkoła może wspomóc terapię takiego dziecka. Jak....? W sumie wiedziałabym ale to co napisałabym brzmieć może tak idealistycznie, ze wolę zamilknąć ;-)

Marek z Rzeszowa01-12-2003 16:19:08   [#57]

No cóż. Jeśli przedtem nie wiedziałem prawie nic, a teraz potrafię zadać pytanie, na które Ty nie potrafisz odpowiedzieć... to chyba się jednak czegoś nauczyłem.

Z Twoje odopwiedzi wynika, że więcej jest niewiadomych, niż pewników.

Więc ja się pytam - dlaczego szkoła ma być poletkiem doświadczalnym?

Jeśli doświadczenie się uda, wyleczy się jedno dziecko. Sukces i radość! 

A co będzie jeśli doświadczenie się nie uda? Co zrobimy z tą piętnastką niedouczonych, zarażonych złymi wzorcami zachowań, znerwicowanych dzieci?

Marek

Karolina01-12-2003 16:22:20   [#58]

Marku - a jak sądzisz, kto ma owe doświadczenia prowadzić?

Ktoś musi te dzieci uczyć a niegłupie są - to chyba szkoła , co?

Marek z Rzeszowa01-12-2003 16:46:28   [#59]

Eksperyment w szkole powinien byc prowadzony zgodnie z zasadami dotyczącymi eksperymentów.

Z pewnością nie na masową skalę i bez przygotowania teoretycznego.

Dzieci są zbyt delikatnym "materiałem badawczym" by doświadczenie zdobywać "w boju".

I jeśli będę miał do wyboru dobro jednego dziecka przeciw dobru piętnaściorga dzieci, to w zasadzie nie będę miał wyboru...

 

Marek

Karolina01-12-2003 16:50:22   [#60]

W sumie Cię rozumiem - choc za bardzo nie wiem o jakim eksperymencie mowisz ;-)

Prawda jest jednak - taka jaka jest -  i na tym polega świat.

Szczepienia też eksperymentują na świecie. To nic, że 90% osob po nich ma się nieźle, a że te 10% doznaje trwałego uszkodzenia mózgu - to odsetek... :-(

Taki jest świat - polegają jedni aby innym żyło sie lepiej .

RomanG26-01-2004 19:41:44   [#61]

Kolejny łobuz z ADHD

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=505&w=9060197&v=2&s=0

Bardzo pouczający wątek - wypowiadają się też rodzice ADHD-owców prawidłowo wychowywanych.
mavi23-04-2006 13:14:40   [#62]

Polecam portal - wiele interesujacych materiałów:

http://adhd.org.pl/portal2/index.php

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]