Forum OSKKO - wątek

TEMAT: MEN Komunikat w sprawie sposobu wykonania przepisu art. 42 ust.
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
elak24-09-2009 15:07:50   [#01]



http://www.men.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=903%3Akomunikat-w-sprawie-sposobu-wykonania-przepisu-art-42-ust-2-pkt-2-ustawy-karta-nauczyciela&catid=87%3Aopinie-i-stanowiska-men&Itemid=106

Nie widziałam, że juz na ten temat wątek założony - przepraszam



post został zmieniony: 24-09-2009 15:13:28
elrym24-09-2009 17:35:27   [#02]
o, i tym samym zamknięto nam dyskusję w kilku wątkach, nieładnie :-))
marlid24-09-2009 17:43:22   [#03]
Czyli kółka karciane trwają 45 minut???????? Maja charakter dydaktyczny 
mamma24-09-2009 17:49:59   [#04]
to jednak 45 minut?
eny24-09-2009 18:02:30   [#05]

czyli odpowiedź na wszystkie pytania (chyba czytali nasze forum:)


mamma24-09-2009 18:09:36   [#06]
napiszcie ,bo mam zaburzoną percepcję, 45 czy 60 minut?
karolbuz24-09-2009 18:11:41   [#07]
Z wyjaśnień wnioskuję, że godzina pracy z uczniem słabym lub zdolnym trwa 45, a godzina w świetlicy 60.
mamma24-09-2009 18:12:53   [#08]
to muszę powiedzieć nauczycielom, znowu wyjdę na zbyt wymagającą.
karolbuz24-09-2009 18:16:08   [#09]
Dlaczego zbyt wymagającą? Bo realizują zajęcia opiekuńcze?
mamma24-09-2009 18:16:55   [#10]
dydaktyczne w wymiarze 60 minut.
ankate24-09-2009 18:29:46   [#11]
Czyli wg MEN 1 godzina = 60 min lub 1 godz. = 45 min....i było o co kopie kruszyć...?
sialka24-09-2009 18:42:53   [#12]

9.Realizacja godzin przez nauczycieli zatrudnionych w zespole szkół. W przypadku nauczyciela wykonującego pensum w kilku szkołach zespołu, dyrektor zespołu decyduje - zgodnie z potrzebami szkoły - w której szkole winny być realizowane przez danego nauczyciela te zajęcia

 

Nauczyciel pracuje w małym zespole szkół(13 oddziałów łączniw z klasą 0). Ma etat łączony: 9h w gimnazjum, 6h w szkole podstawowej i 10h swietlicy. ile godzin "karcianych" powinien wypracować i w których szkołach?

ergo24-09-2009 18:49:02   [#13]

8.Realizacja godzin przez wychowawców świetlic szkolnych, pedagogów, psychologów, bibliotekarzy oraz wychowawców internatu. Są oni zobligowani są do realizacji innych zajęć i czynności wynikających z zadań statutowych szkoły, w tym zajęć opiekuńczych i wychowawczych uwzględniających potrzeby i zainteresowania uczniów.

Co autor miał na myśli?

Czy jako pedagog szkolny w ramach godziny "karcianej" mogę realizować warsztaty  psychoedukacyjne dla klas albo zajęcia terapeutyczne, na które brakuje środków a potrzeby są duże ?

grazabo24-09-2009 18:52:52   [#14]

Jeszcze raz- wychowawca w specjalnym ośrodku szkolno-wychowawczym to 8 czy 11????

8.Realizacja godzin przez wychowawców świetlic szkolnych, pedagogów, psychologów, bibliotekarzy oraz wychowawców internatu. Są oni zobligowani są do realizacji innych zajęć i czynności wynikających z zadań statutowych szkoły, w tym zajęć opiekuńczych i wychowawczych uwzględniających potrzeby i zainteresowania uczniów.

11.Realizacja godzin przez nauczycieli zatrudnionych w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, w ośrodkach szkolno-wychowawczych i w zakładach zdrowotnych, w tym zakładach opiekuńczo-leczniczych i zakładach lecznictwa uzdrowiskowego. Jeśli przy placówce działa szkoła podstawowa, gimnazjum lub szkoła ponadgimnazjalna, nauczycieli tam zatrudnionych obowiązują omawiane godziny. Przepis ten nie dotyczy wychowawców i innych pracowników pedagogicznych tam zatrudnionych.

malmar1524-09-2009 18:57:01   [#15]

no właśnie, Renatko,

tak się zastanawiam nad tym i wychodzi mi, że możesz

no dobrze, a co gdy nauczyciel ma etat łączony, np. pedagog- dydaktyczne- świetlica? ;))

podejrzewam, że zacznie się dyskusja na temat, iż jeden nauczyciel pracuje 45 minut, a drugi 60

no cóż, tylko spokój nas uratuje ;)))



asiawar24-09-2009 18:57:01   [#16]
Renata, a kwalifikacje do prowadzenia zajęć terapeutycznych masz? Bo chyba nie każdy może je prowadzić.
krystyna24-09-2009 19:02:33   [#17]

 ewaluacja pojęcia "godzina" w wydaniu MEN:


  •  opublikowano: 21.05.2009r. godz. 16.02 - wiceminister edukacji Krystyna Szumilas:

"Godziny wynikające z art. 42 ust. 2 pkt 2 zgodnie z zapisem w ustawie mogą być przeznaczone na zajęcia opieki świetlicowej (dotyczy szkół podstawowych i gimnazjów) oraz na zajęcia wymienione w § 2 ust. 5a rozporządzenia w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych. Przepisy zawarte w art. 42 ust. 2 pkt 2 KN dotyczą godziny a nie godziny lekcyjnej." 

  • opublikowano: 3.06.20096. godz. 15.48 Agnieszka Radzimska, Departament Strategii MEN:

"Godziny wynikające z art. 42 ust. 2 pkt 2 ustawy – Karta Nauczyciela nie są godzinami dodatkowymi, gdyż są to godziny mieszczące się w ramach tygodniowego czasu pracy nauczyciela. (...) Przepisy zawarte w ww. artykule dotyczą godzin zegarowych a nie godzin lekcyjnych. Oznacza to, że pod pojęciem godziny rozumiemy 60 minut."


  • opublikowano: 24.09.2009r. - komunikat MEN:
"Na podstawie ramowych statutów szkół publicznych godzina lekcyjna trwa 45 minut. Czas trwania poszczególnych zajęć edukacyjnych w klasach I-III szkoły podstawowej ustala nauczyciel prowadzący te zajęcia, zachowując ogólny tygodniowy czas zajęć. W uzasadnionych przypadkach dopuszcza się prowadzenie zajęć edukacyjnych w innym wymiarze, nie dłuższym jednak niż 60 minut, zachowując ogólny tygodniowy czas zajęć ustalony w tygodniowym rozkładzie zajęć. Pod pojęciem godziny lekcyjnej opisanej w ramowych statutach rozumie się również inne zajęcia o charakterze dydaktycznym. Natomiast pozostałe zajęcia o charakterze opiekuńczo-wychowawczym trwają 60 minut. "


irek6824-09-2009 19:14:35   [#18]

12. Rodzaje zajęć, które nie mogą być realizowane w ramach godzin. O przeznaczeniu godzin decyduje dyrektor szkoły, jednak z całą pewnością nie można godzin tych przeznaczyć na: zajęcia obowiązkowe, opiekę nad uczniami podczas ich dowozu do szkoły, zastępstwa doraźne oraz nauczanie indywidualne

Czy w pojęciu „Nauczanie indywidualne” zawiera się także zespół korekcyjno-kompensacyjny, zajęcia dydaktyczno-wyrównawcze i rewalidacja (wszystkie w formie indywidualnej)?

7. Rozliczanie godzin w przypadku usprawiedliwionej nieobecności nauczyciela innej niż niezdolność do pracy. W sytuacji, gdy nauczyciel będzie nieobecny w pracy z powodu usprawiedliwionej nieobecności innej niż niezdolność do pracy, wymiar zajęć nie ulegnie obniżeniu.

Inna, usprawiedliwiona nieobecność do pracy to zapewne urlopy okolicznościowe. A urlopy bezpłatne??? Opieka nad dzieckiem zdrowym??? I ewentualnie jakie inne???

grazabo24-09-2009 19:24:52   [#19]
proszę - pomyślcie ze mną - co z tymi wychowawcami w sosw????
marmar4924-09-2009 19:32:34   [#20]

 komunikat w sprawie sposobu wykonania przepisu art 42 ....

kolejny dowód na złe przygotowanie reformy

te wyjaśnienia mogły być wcześniej przygotowane i ukazać się razem z rozporządzeniem

a tak, każdy dyrektor interpretuje po swojemu a efekty tego widoczne są chociażby na tym forum

jxg24-09-2009 19:34:05   [#21]

 grazabo,

ja rozumiem, że ich dotyczy pkt 11, czyli nie obowiązuje ich karcianka 


post został zmieniony: 24-09-2009 19:34:45
Małgorzata Sz24-09-2009 19:41:17   [#22]
A kim są "inni pracownicy pedagogiczni tam zatrudnieni"?
ergo24-09-2009 19:49:10   [#23]

asiawar -wiem, kto i jakie zajęcia terapeutyczne może prowadzić :)

rzecz jasna mam kwalifikacje do terapii ( terapia psychopedagogiczna ) 

mam też w szkole bardzo wielu uczniów ze wskazaniami do terapii

I jeszcze - zamiast tego nabożnego pochylenia MEN-u nad jedną godziną i skrupulatnego

rozliczania mnie z niej

poproszę o oficjalne zwiększenie pensum,

na zwiększenie wynagrodzenia  przestałam liczyć...


sońka24-09-2009 20:03:40   [#24]
z interpretacji MEN wynika, że np. zajęcia wyrównawcze - 45 min, ale Koło Przyjaciół Biblioteki - 60 min?
Aka24-09-2009 21:05:32   [#25]

to już przeginka - proponuje tym reformatorom wejść na rady pedagogiczne i poodkręcać wszystko - dlaczego to my mamy świecić oczami przed nauczycielami / zawsze to samo - wielkie obietnice, a rezultat marny, BRAK PRZYGOTOWANIA - od 1999r kiedy powstały gimnazja to czwarta przymiarka do "niby reformy" - i w rezultacie mamy zawsze to samo - KICHE

A MOŻE JESTEM DZIŚ ZBYT ............................................?????????

Karolina24-09-2009 21:14:07   [#26]

irek68 - na litość boską - nauczanie indywidualne posiada uczeń, który posiada orzeczenie o jego potrzebie  i MEN miał na myśli aby nie realizować tych godzin w ramach 19 godziny. Nauczanie indywidualne realizuje się w widełkach określonych w rozporządzeniu dla każdego etapu inny,

NIe znaczy to, że z uczniem na nauczaniu indywidualnym nie można poza ramówką realizować dodatkowych godzin - można!

Tak jak można pracować z jednym uczniem, który potrzebuje jakiego wspracia.

 

Widzę, że wokół karcianej bylo dyskusji ponad miesiąc i teraz po interpretacji MEN szykuje sie dyskusja na kolejny miesiąc ;)

irekm124-09-2009 21:14:49   [#27]
Masz świętą rację Aka. Po raz kolejny MEN ,,dał plamę". Na szczęście mimo, iż poleciłem nauczycielom realizować karcianą godzinę 60 -minutową, to jednak uprzedziłem nauczycieli, iż w każdej chwili znając ,,nasze Men" może to być 45 minut. Dlatego ja ,,na głupka" chyba nie wyjdę.
ankate24-09-2009 21:15:22   [#28]

Sami wlasciwie stwarzamy sobie te problemy, a nie MEN.

Zamiast sie cieszyć, że n-le więcej czasu poświęcają dzieciakom (u mnie juz daje się to zauważyć, dzieciaki jak opętane biegają z kółka na kółko, to my cały czas czepiamy się formalności czy można na to, czy na to, czy 60 min, czy 45.

Dajmy już temu spokój, bo to jest po prostu śmieszne. Jak są chętni i zaciekawieni pomysłem n-la, to niech prowadzi brydża, szachy, warcaby, bierki, piłkę nożną, wszstko to co spotka się z zainteresowaniem uczniów i służy ich rozwojowi, a ile czasu, tyle ile dadzą radę dzieciaki wytrzymać na zajęciach!

irekm124-09-2009 21:21:44   [#29]
Nie zgodzę się z Tobą ankate. Problemy stworzył właśnie MEN. Wydając rozporządzenie o karcianych godzinach, powinien je dokładnie sprecyzować, jak je prowadzić i dokładnie w jakim wymiarze: 60 czy 45 minut itd. I nie ma co się dziwić nam dyrektorom, bo to jednak my odpowiadamy za ,,kontrolę" tych godzin. 
ankate24-09-2009 21:29:10   [#30]
Wolę swoje podejście niż fikcję w dziennikach...a ręczę, że nie będziesz w stanie tego sprawdzić, choćbyś stanął na głowie, jak masz ze 30 n-li...
ania0324-09-2009 21:33:43   [#31]
Podpisuję się pod wypowiedziami ankate obiema rękoma...
post został zmieniony: 24-09-2009 21:33:58
ania0324-09-2009 21:35:34   [#32]

Czy MEN przyjdzie i będzie sprawdzał Was dyrektorów, czy Wy aby sprawdziliście nauczycieli.

To co zaklepiecie to będzie, to szaleństwo....jakieś jest...

irekm124-09-2009 21:42:52   [#33]

Myślę, że ze sprawdzeniem to u mnie nie będzie żadnego problemu. Oczywiście nauczyciel może wpisywać fikcję i to zależy od dyrektora czy będzie chciał się ,,bawić" w sprawdzanie nauczyciela. Jednak podpisując się pod kontrolą takich dzienników zajęć dyrektor musi być przekonany, że prowadzone są one zgodnie z podstawą prawną , a taką jest niestety na razie to nasze nieprecyzyjne rozporządzenie MEN. Oczywiście masz rację, że najważniejsze są dzieci i z tym się z Tobą zgadzam.



post został zmieniony: 24-09-2009 21:48:37
pkarlin24-09-2009 21:57:08   [#34]

14. Kwalifikacje nauczycieli prowadzących zajęcia. Nauczyciele realizują zajęcia zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami.

???

Jeżeli lubię i umiem grać w szachy albo pig ponga, to jakie muszę mieć do tego kwalifikacje żeby prowadzić takie zajęcia w świetlicy. Przecież każdy nauczyciel, który ma kwalifikacje do nauczania w danej szkole ma również kwalifikacje do świetlicy.



post został zmieniony: 24-09-2009 21:59:22
irekm124-09-2009 22:04:29   [#35]
A jeśli prowadzi zajęcia ping- ponga nie w świetlicy a na sali gimnastycznej i nie jest wf-istą to może prowadzić czy nie? To jest właśnie brak precyzji MEN.

post został zmieniony: 24-09-2009 22:05:28
grażka24-09-2009 22:05:31   [#36]

To nie takie proste. :)

Lubię i umiem grać na flażolecie w stopniu potrzebnym dla przedszkolaków. Miałam metodykę edukacji muzycznej w Kolegium plus naukę gry na instrmencie. I to było za mało aby prowadzić zajęcia z flażoletu dla potrzeb projektu unijnego - nie jestem muzykiem po Akademii.

więc - wystarczy pasjonat czy ważniejszy dyplom?

Karolina24-09-2009 22:12:42   [#37]

Statystyczny nauczyciel w Polsce dałby się pociąć, że pracuje w szkole spokojnie tygodniowo 40 godzin tylko się wszyscy czepiają.

Nagle jednak 15 min urasta do rangi narodowego problemu, nie wiem boicie się, że wypadnie Wam 40 godzin i 15 minut tygodniowo?

Jezu....

Dyskusje o kwalifikacjach też mozna spokojnie do absurdu sprowadzić  - w większości to i tak nie robi bo co by nie wymyślili i czy będą 45 min czy 60 to i tak dzieci nie ma bo mają ciekawsze rzeczy na głowie.

Polska szkoła to naprawdę świetna jest ;)

Adaa24-09-2009 22:15:37   [#38]

to było za mało aby prowadzić zajęcia z flażoletu dla potrzeb projektu unijnego

grażko? kto Ci to ograniczył?

bo dla mnie to jakies nieporozumienie



Promyk24-09-2009 22:15:37   [#39]

A ja zrozumiałam punkt o długości godziny (45 czy 60) jeszcze inaczej: n-el wypracowuje 60 min, ale zajecia, które organizuje (kółko) trwają 45, czyli zostaje mu 15 min do przepracowania.

Pomieszanie z poplątaniem :)

pkarlin24-09-2009 22:26:04   [#40]

Karolino jesteś idealistką albo nie pracujesz w szkole!!!

Przecież na wszystko trzeba mmieć papier i gotowe uzasadnienie, bo jak nie Ko to OP albo sami nauczyciele cię wykończą.


ankate24-09-2009 22:29:53   [#41]
dziwne podejście...3 kadencja mi się zaczęła, ani ko, ani op, ani sami n-le mnie nie wykończyli. Co z Tobą pkarlin?????
grażka24-09-2009 22:36:26   [#42]

hm... projektopiśccy :)

ale i tak nic z tego nie wyszło, więc nie ma o czym mówić.

Karolino, nie upraszczaj zbytnio. Kwalifikacje nauczycieli to jeden z najbardziej newralgicznych i kompletnie nie do pojęcia problemów oświaty:

http://sliwerski-pedagog.blogspot.com/2009/09/totalny-baagan-kwalifikacyjny-w.html

I muszą być zgodne z prawem, i to akurat nadzór ma właśnie badać, prawda?

 

Adaa24-09-2009 22:38:54   [#43]

aaaa...projektopiścy!

no to przegięli 


Małgorzata Sz25-09-2009 07:27:54   [#44]

 Kochani - kim są ci "inni pracownicy pedagogiczni" zatrudnieni w ośrodkach, których - podobnie jak wychowawców - ma nie dotyczyć godzina karciana?

11.Realizacja godzin przez nauczycieli zatrudnionych w placówkach opiekuńczo-wychowawczych, w ośrodkach szkolno-wychowawczych i w zakładach zdrowotnych, w tym zakładach opiekuńczo-leczniczych i zakładach lecznictwa uzdrowiskowego. Jeśli przy placówce działa szkoła podstawowa, gimnazjum lub szkoła ponadgimnazjalna, nauczycieli tam zatrudnionych obowiązują omawiane godziny. Przepis ten nie dotyczy wychowawców i innych pracowników pedagogicznych tam zatrudnionych.

PiotrekM25-09-2009 07:56:52   [#45]
"Promyk" mi tak samo się zrozumiało - nie wiem czemu wszyscy uważają inaczej:) u nas nauczyciel w świetlicy w ramach karcianej pracuje 60 min, natomiast nauczyciel, który ma kółko muzyczne ma te 60 min godz. przeliczone na 45- w myśl zasady 3x60=4*45
dariuszn725-09-2009 09:57:51   [#46]
chyba już lekko przesadzacie jest interpretacja że godzina dydaktyczna trwa 45 minut i te godziny trzeba wypracować to wymyślacie kolejne interpretacje, uważam że prawo powinno być tak skonstruowane aby nie potrzeba było kilku interpretacji, a najgorsze jest to że każda interpretacja wydaje się dobra, ale to nie do końca od nas zależy.
kaka25-09-2009 10:19:22   [#47]

Czytam ten komunikat i dalej nie wiem co z wychowawcami SOSW.

W tym komunikacie jest zapis o ośrodkach szkolno-wychowawczych a to nie SOSW, jest o placówkach opiekuńczych a to tez nie SOSW, jest o szkołach, przy których są intnernaty ale to tez nie jest SOSW.

Co wy na to?

jogo25-09-2009 10:27:40   [#48]

kaka i grazabo - własnie miałam napisać w "naszym" wątku -myślę ,że  dotyczy nas (SOSW) pkt 11 i jestesmy potraktowani jako "ośrodki szkolno-wychowawcze", nie jako placówka-to chyba raczej domy dziecka .

do #44 inni pracownicy pedagogiczni - to według mnie psycholog i nauczyciele terapeuci np.logopedzi

grazabo25-09-2009 11:01:07   [#49]
tak - wychowawcy w internacie sosw- 11- czyli NIE , ale  wychowawcy w zespole szkół - 8- czyli TAK
hania25-09-2009 11:31:43   [#50]

no to się zakręciłam:-) zadano mi pytanie....

może mi kto wytłumaczy: jeden nauczyciel chory - niestety zwolnienia L4 lecą tak po 2-3 tygodnie ( i będą pewnie dalej leciały - od jednej - niestety - chemii do drugiej... leczenie nowotworu...)

drugiego dyr zatrudnił właśnie na zastępstwo

pisząc pierwotną umowę do dnia... określonego w pierwszym L4 ( trzy tygodnie)

czy i ile ma tych karcianych odpracowywać ten na zastępstwie?

i jak się ma do tego rozliczanie półroczne?

ma je ( jeśli powinien, a wg mnie tak) wypracować "na wszelki wypadek" w okresie umowy?

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]