Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Godzina karciana wg MEN
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]
justyn30-09-2009 15:18:47   [#51]
No, no,... camelot powinien pracować w MEN. Wtedy byłoby wszystko jasne a nie np. trzy różne interpretacje.
Gamma30-09-2009 16:50:23   [#52]

Camelot, to nie jest takie oczywiste, jak piszesz. Skąd to określenie „zajęcia edukacyjne”? KN mówi o:

- zajęciach dydaktycznych - godzina takich zajęć trwa 45 minut, pensum wynosi 18 godzin, (żadnej 19-tej nikt nie dodał), godziny te trzeba dokumentować w dziennikach lekcyjnych. Za godziny powyżej 18 należy się wynagrodzenie (godziny nadliczbowe)

- zajęciach opiekuńczych, wychowawczych i innych, uzupełniających czas pracy do 40 godzin (zegarowych) tygodniowo, z których jedną godzinę zajęć z uczniami należy dodatkowo udokumentować w dzienniku zajęć pozalekcyjnych.

MEN pisze jakąś swoją interpretację, z której wynika tylko, że to ma być 45-60 minut.

Kilka lat temu, gdy weszła nowa matura i trzeba było skierować pozew do sądu o zapłatę za egzaminy ustne (poloniści i angliści), bo nikt nie chciał za nie zapłacić, sędzia nie studiował mętnych wyjaśnień MENu o 40-godzinnym czasie pracy, tylko Kartę Nauczyciela i uznał, że egzaminy ustne to zajęcia dydaktyczne i należy je przeliczać na 45-minutowe godziny nadliczbowe. Teraz jest to już zapisane w Karcie. Jestem przekonana, że gdyby sprawa tej dodatkowej godziny karcianej trafiła do sądu, dyrektor narzucający nauczycielowi 45-minutowe zajęcia dydaktyczne byłby z góry skazany na przegraną.

Ciekawi mnie natomiast, co należy zapisać w dzienniku, gdy nie zgłosi się żaden uczeń (bo nie ma takiego obowiązku), a nauczyciel jest gotowy do pracy oraz jakie mogą być konsekwencje, gdy ktoś nie zrealizuje tych godzin.

karolbuz30-09-2009 16:54:25   [#53]
Do odróbki szanowni, bo to ma być praca z dzieckiem, a nie bycie w zakładzie.
rzewa30-09-2009 19:08:45   [#54]
hm... a w KN jest tylko jeden rodzaj godzin - godziny bez bliższego określenia, czyli... 60 minutowe ;-)
eny30-09-2009 19:33:17   [#55]

Zaczyna to przypominać robienie "wody z mózgu". Jak długo pracuję w oświacie ( a zaczęłam już 3 dziesiątkę) zawsze wszyscy nauczyciele i dyrektorzy wiedzieli, że godzina lekcyjna(dydaktyczna) trwa 45 min. Nauczyciel poza pensum i ew.nadgodzinami pracuje do 40 godz. tygodniowo. Prosty rachunek, proste obliczenia. Wszystkie godziny poza dydaktycznymi trwają 60 min. Tego nikt nigdy nie negował i po co teraz to kombinowanie, przliczanie etc.

Sami widzę stwarzamy sobie problemy. Jak czytam tą radosną twórczość interpretacyjną to nie dziwię się, że w  realu nikt nie potrafi się z nami dogadać;(((

fredi30-09-2009 21:06:17   [#56]

U mnie CKP wchodzi w skład zespołu.

nle zatrudnieni są w zespole.

To nle zajęć praktycznych (wykonujący pensum w CKP) robią 19 godzinę ?

rzewa30-09-2009 22:44:22   [#57]
nie
fredi30-09-2009 22:52:33   [#58]
a jeżeli człowiek z tego CKP ma 1 godz. wych w ZSZ to już ma 19 godz (tak pisze men
)
rzewa30-09-2009 22:55:37   [#59]
ma, ale proporcjonalnie do liczby godzin w zsz
fredi30-09-2009 23:00:42   [#60]
ale zatrudniony jest w zespole a nie w konkretnej szkole
MajkaB30-09-2009 23:31:27   [#61]

Szukam, szukam i wydaje mi się, że stanowisko MEN w sprawie godziny karcianej zostało usunięte ze strony internetowej MEN

Nassssy30-09-2009 23:50:52   [#62]
Stanowisko nie rozporządzenie. Można se napisać i można se usunąć. 
camelot30-09-2009 23:50:58   [#63]
Eny jesteś wielka. Wreszcie ktoś prawidłowo przeczytał KN że nauczyciel nie pracuje 40 godzin ale nie więcej niż 40 godzin. Nie potrzebnie kombinujemy, przeliczamy i robimy różne tego typu głupoty. Polski naród niestety lubi kombinować i filozofować. I wychodzi mu to niestety czasami bokiem. Myślę, że średnio zdolny prawnik wykazałby że tak godzina karciana jest pozbawiona podstaw prawnych a tym samym nielegalna. Nie jest ona wliczona w pensum które jest określone KN czyli aktem w randze ustawy, wprowadza je akt prawny niższego rzędu i to jest już naruszenie prawa. Po za tym w Polsce prawo nie zezwala na świadczenie pracy bez wynagrodzenia a tym jest właśnie godzina karciana.

post został zmieniony: 30-09-2009 23:54:53
teka5701-10-2009 00:08:47   [#64]
Rzewo-czy mogę prosić,abyś odebrała prywatną wiadomość
AnJa01-10-2009 07:19:19   [#65]

pogadaj z jakims srednio zdolnym prawnikiem- niech to wygra i zrobi nazwisko

Nassssy01-10-2009 07:29:04   [#66]

ech camelot .... przeczytaj dokumenty na których opierasz swoje wnioski ... 

eny01-10-2009 19:54:29   [#67]
chodzi o to nasssy, że "te dokumenty" pozostawiają wiele do życzenia pod względem i prawnym i merytorycznym... kolejny knot
aleks190101-10-2009 20:01:23   [#68]
camelot- jesteś normalny/a i masz rację, dziwią się ci ,którzy tylko przepisy znają i jak je sami piszą, to na swój własny użytek rozumieją, a potem się dziwią, że większość nie rozumie i pyta. "karciana godzina" jest zwiekszeniem pensum, które nie nazywa się zwiększeniem- więc czym?Nie rozumiem.:) 
Nassssy01-10-2009 20:16:30   [#69]
mam nadzieję camelot, eny, aleks i inne anonimy że wiecie, że narzekacie na Kartę nauczyciela?! Również uważam, że to zły, żle napisany i niepotrzebny dokument.
aleks190101-10-2009 20:41:35   [#70]
Uważaj i sądź, co chcesz.Nieważne, jak dokument się nazywa, ale co zawiera.W innych europejskich krajach  nie ma może dokumentu pod nazwą Karta Nauczyciela, a pensum porównywalne jest do naszego i nikt nie licytuje się o minuty i sekundy.O wysokości wypłaty nie wspomnę,  długośc ferii, wakacji i innych "dni wolnych" jest podobna, ale tylko w Polsce tak wypomina się i podkreśla, "ile to nauczyciel ma wolnego". Takie dyskusje mają początek w nastawieniu społecznym wynikającym z komunikatów władz.Każdą podwyżke rozgłasza się we wszystkich mediach z podtekstem, że wykańczamy gospodarkę.Gdyby przy okazji wspomniano w mediach, że w całej Europie są ferie, wakacje, podano średni zarobek nauczyciela itp to pewnie nikt by nie dziwił się, że tylko w Polsce nauczyczyciele mają "Tak dobrze",ale po co- społeczeństwo nie musi wszystkiego wiedzieć i lepiej ,żeby było nastawione przeciwko nauczycielom.
Nassssy01-10-2009 20:49:52   [#71]
Rozumiem, że jesteś za likwidacją karty nauczyciela?
aleks190101-10-2009 20:56:22   [#72]
Jak do tej pory wszelkie likwidacje wiązały się jedynie z pogorszeniem, więc jak mam sobie pogorszyc to nie, jeżeli zobaczę satysfakcjonujące rozwiązania włączone w np kodeks pracy- mogę się zastanowić.Ale w cuda nie wierzę:)W Czechach np nauczyciel w gimnazjium ma pensum 15 jednostek dydaktycznych( nie piszę godzin-bo znów będzie dyskusja), ale nie wiem, gdzie to jest zapisane.Może też w "ichniej KN?
Nassssy01-10-2009 21:05:41   [#73]
satysfakcjonujące kogo?
ankate01-10-2009 21:11:42   [#74]
wcięło godzinę karcianą wg MEN :-))))
aleks190101-10-2009 21:15:18   [#75]
Satysfakcjonujące oczywiście rodziców i uczniów- nauczyciele i tak nie mają nic do gadania.Rozumiem, że chciałbys, aby znieśc wreszcie KN i żeby każdy nauczyciel pracował z dziećmo np. 7 lekcji dziennie najlepiej do 70 roku zycia za najniższe wynagrodzenie.(chyba ze wczesniej wyląduje w szpitalu psychiatrycznym).Ale czeka kolekja następnych chętnych, więc  nie będzie problemu. 
eny01-10-2009 21:17:05   [#76]

jak wcięło godzinę karcianą ze strony men, to ile ona teraz wynosi? ;)))))

Proponuję rozpocząć nową dyskusję;)))

Adaa01-10-2009 21:21:32   [#77]

podejrzewam, ze nalezy usrednić

45 + 60 =105

105/2 = 52,5

tyle powinna wynosic - moim zdaniem, godzina karciana

;-)

Nassssy01-10-2009 21:31:50   [#78]

#75 żle rozumiesz

#77 a gdyby tak średnią ważoną użyć?


post został zmieniony: 01-10-2009 21:33:28
AnJa01-10-2009 22:18:50   [#79]
(18*45 +1*60):19= ok.46
malgala01-10-2009 22:46:56   [#80]
średnie mogą być, ale jak znajdą się tacy co to 45 minut karcianą robić będą i tacy, co 60 i odchylenia zaczną wyliczać, to co wtedy?
Adaa01-10-2009 22:48:05   [#81]
tym, którzy nie osiagneli sredniej dopłaci sie w grudniu:-)
Jacek01-10-2009 22:49:03   [#82]
i zlogarytmuje przez pierwiastek wyciągając całkę
ania0301-10-2009 22:50:34   [#83]
Nie można zlogarytmować przez pierwiastek, nie ma takiego pojęcia.
Jacek01-10-2009 23:00:39   [#84]
no to przepierwiastkuje się przez logarytm.. też może nie ma ale co tam
jxg01-10-2009 23:05:50   [#85]

odpierwiastkujcie się już może od tej karcianki;-)

to jest jakiś szlagier tej jesieni? może kiedyś przebrzmi

jatoja01-10-2009 23:07:43   [#86]

odpierwiastkowawszy, skwadratują

co Boże broń :-)

bosia01-10-2009 23:26:59   [#87]

jatoja Ty nie podrzucaj takich pomysłów

wyobrażasz sobię tą dyskusję czy 45 czy 60 do kwadratu???

jatoja01-10-2009 23:28:57   [#88]

Czyżbyś uważała, że czegoś  dyskusji brakuje?

kwadratury czyżby azaliż????

AnJa01-10-2009 23:30:00   [#89]

na pewno kwadratury

bo kołowacizna już jest

bosia01-10-2009 23:30:51   [#90]
koła?
bosia01-10-2009 23:31:34   [#91]
no i wyszło, że też nie brakuje
jatoja01-10-2009 23:34:57   [#92]

I poprawka

mnóstwo różnych literek

II poprawka

...wszystko


post został zmieniony: 01-10-2009 23:40:46
Paweł6902-10-2009 10:07:15   [#93]
http://men.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=903%3Akomunikat-w-sprawie-sposobu-wykonania-przepisu-art-42-ust-2-pkt-2-ustawy-karta-nauczyciela&catid=87%3Aopinie-i-stanowiska-men&Itemid=106 czyżby MEN znowu zmieniło zdanie, ktoś inny podszedł do tematu?
marlid02-10-2009 10:46:17   [#94]
Nie mogę otworzyć tych linków MEN -jak do rego dotrzeć?????
Paweł6902-10-2009 11:11:54   [#95]
No właśnie problem polega na tym, że stanowisko MEN tam zamieszczone zostało usunięte ze strony. Jest to przecież ten sam link, który dał początek temu wątkowi.
jxg02-10-2009 19:37:47   [#96]
może będzie nowa interpretacja???
Jacek02-10-2009 20:40:17   [#97]
tak.. że 60=45 :-)
bosia02-10-2009 20:46:01   [#98]
chyba wolałabym, że 45=60 :-)
Jacek02-10-2009 20:49:09   [#99]
u mnie bez względu na interpretację godzina to 60 min i nie ważne jakich zajęć.. tak se zinterpretowałem :-)
eny02-10-2009 20:55:16   [#100]

Nooo Jacek to stoisz w sprzeczności z interpretacją MEN ;)


A ja uważam, że dydaktyczna ma 45 min. i ułatwia to zdecydowanie zorganizowanie jej w szkole liczącej 1300 uczniów i 80 nauczycieli etatowych;)

Jak wy lubicie komplikować sobie życie w imię czego??? Jak nauczyciel nie ma co robić na tej godzinie to i 15 min. mu za dużo a jak kreatywny to i 60 mu za mało.

Zauważam tendencję "a dołóżmy im" niech poczuja co to znaczy pracować.

To nie w moim stylu:(

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]