dokładnie ;)

Problem jednak polega na czymś innym. Dyrektor tym małym narzędziem - a mianowicie kwotą kilkudziesięcu czy kilkustet złotych (różnie) powinien potrafić zmotywowac pracowników. Pytanie.. motywuje? Jeśli pracownik nie ma pojecia dlaczego otrzymał 2% a nie 8% i nie wie jaka jest skala porównawcza  - bo to tajemnica niezmiemska ten dodatek (teoretycznie bo praktycznie i tak wszyscy wiedzą) to co ma go motywować?

Według mnie dyrektor powinien miec obowiązek opracowania zasad, kryteriów tak jak obowiązek mają nauczciele ustalić taki dla oceniania ucznia. Nie wiem czemu to taki problem jest dla wielu dyrektorów. Pisaliśmy już tu wiele razy o tym.

Jestesmy na forum dyrektorów, na pewno za moment ktoś napisze, że to święte prawo dyrektora oceniać jak mu się podoba i nie tłumaczyć się z tego. Zgadza się. System nagradzania i motywowania jednak poinien być czytelny i jawny; tak jest w każdej normalnej firmie a dyrektorzy szkół chcieliby mieć się rolą nowoczesnych ... cięzko to jednak idzie, cięzko ;)

iskerka - po prostu odpuść sobie ten temat, machnij ręką i motywuj się sama - polecam ;)

Dobra, wyręczę kolejnych tu zaglądających ... ;)) Ponieważ jesteś na forum dyrektorów i nie odpowiada ci sposób zarządzania przez twojego dyrektora - możesz też napisać wymówienie i poszukać sobie innej pracy.

Karolina, dobrze wiesz, co stoi u podstaw - nieporadność w kierowaniu, nieumiejętność zrobienia rady i wyjaśnienia, jak to wszystko działa, np. przy 8%. A to jest po prostu kicha, środki są za szczupłe, a 20zł jest śmieszne.   

U mnie też zawsze są jacyś niezadowoleni i zajmujący się cudzym wynagrodzeniem. Szokiem było, gdy komisji inwentaryzacyjnej dałam wysokie dodatki. Najbardziej dyskutująca, też się chciała zapisać do komisji, a najpierw podjudzała ludzi. Po mnie to spływa. U mnie dodatki są na 2 miesiące - robisz cos konkretnego, to masz, nie robisz masz minimum, notorycznie robisz na odwrót, to nie masz... i to by było.

Wiem Gaba i ja ciebie rozumiem, mamy dialog tu. Często w szkołach go nie ma. Czasem mnie mierzi solidarność zawodowa - ty jesteś/czujesz się takim dyrektorem - takim samym nie musi być każdy. Bywa miernie, zbyt często.

I będę niepopularna, ponownie ;)

Iskiereczko, znam szkołę, w której część nauczycieli nie ma dodatku motywacyjnego. I są wśród nich naprawdę dobrzy fachowcy. Nie walcz z wiatrakami, szkoda energii. 

Pozdrawiam:)

Ujawnienie przez pracodawcę bez zgody pracownika wysokości jego wynagrodzenia za pracę może stanowić naruszenie dobra osobistego w rozumieniu art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego. (Uchwała SN z 16 lipca 1993 r., I PZP 28/93, OSNC 1994/1/2)




Dodatek motywacyjny jest składnikiem wynagrodzenia i indywidualna jego wysokość nie może być podana do wiadomości  bez zgody pracownika.

http://oskko.edu.pl/forum/nowy_post.php?w=26551&nr_postu=10

Mała różnica jak się to nazwie ;)

Faktycznie - premia byłaby za coś, dodatek motywacyjny jest po coś... czyli zanim praca nastapi ;))

Jedno oi drugie byłoby słuszne, gdyby do jego przyznawania istniały zdrowe zasady, pokusze się o mało pewnie popularną tezę, że w większości szkól w Polsce takich zasad nie ma - z całym szacunkiem do piszących tu dyrektorów.

______________

DYREK nie ja mówię o ujawnianiu wysokości dodatku tylko czytelnych kryteriów jego przyznawania

z całym szacunkiem dla piszących tu nauczycieli - nie widzę powodów, żeby nie poznać szczegółowych zasad przyznawania dodatku motywacyjnego - wystarczy zapoznać się z regulaminem OP, bo tylko on ma delegację prawną do ich ustalenia

1. Warunkiem przyznania nauczycielowi dodatku motywacyjnego jest:

1)      uzyskiwanie szczególnych osiągnięć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych, a w szczególności:

a)      uzyskiwanie przez uczniów, z uwzględnieniem ich możliwości oraz warunków pracy nauczyciela, dobrych osiągnięć dydaktyczno-wychowawczych potwierdzanych wynikami klasyfikacji lub promocji, efektami egzaminów i sprawdzianów albo sukcesami w konkursach, zawodach, olimpiadach, itp.

b)      umiejętne rozwiązywanie problemów wychowawczych uczniów we współpracy z ich rodzicami,

c)      pełne rozpoznanie środowiska wychowawczego uczniów, aktywne i efektywne działanie na rzecz uczniów potrzebujących szczególnej opieki;

2)      jakość świadczonej pracy, w tym związanej z powierzonym stanowiskiem kierowniczym, dodatkowym zadaniem lub zajęciem, a w szczególności:

a)      systematyczne i efektywne przygotowywanie się do przydzielonych obowiązków,

b)      podnoszenie umiejętności zawodowych,

c)      wzbogacanie własnego warsztatu pracy,

d)      dbałość o estetykę i sprawność powierzonych pomieszczeń, pomocy dydaktycznych lub innych urządzeń szkolnych,

e)      prawidłowe prowadzenie dokumentacji szkolnej, w tym pedagogicznej,

f)        rzetelne i terminowe wywiązywanie się z poleceń służbowych,

g)      przestrzeganie dyscypliny pracy;

3)      posiadanie wyróżniającej lub dobrej oceny pracy nauczyciela;

4)      zaangażowanie w realizację czynności i zajęć, o których mowa w art. 42 ust. 2 pkt. 2 i 3  Karty Nauczyciela, a w szczególności:

a)      udział w organizowaniu imprez i uroczystości szkolnych,

b)      opiekowanie się samorządem uczniowskim lub innymi organizacjami uczniowskimi działającymi na terenie szkoły,

c)      prowadzenie lekcji koleżeńskich, przejawianie innych form aktywności w ramach wewnątrzszkolnego doskonalenia zawodowego nauczycieli,

d)      aktywny udział w realizowaniu innych zadań statutowych szkoły.

2. Środki finansowe przeznaczone na wypłaty dodatków motywacyjnych dla nauczycieli stanowią 3,3 % kwoty planowanej na wynagrodzenie zasadnicze tych nauczycieli.
3. Dodatek motywacyjny jest przyznawany na czas określony, nie krótszy niż dwa miesiące i nie dłuższy niż jeden rok szkolny.
4. Dodatek motywacyjny dla nauczyciela nie może być wyższy niż 20% jego wynagrodzenia zasadniczego.
5. Wysokość dodatku motywacyjnego dla nauczyciela oraz okres jego przyznania, z uwzględnieniem poziomu spełniania warunków, o których mowa w niniejszej uchwale ustala dyrektor, a w stosunku do dyrektora – .................................................
6. O przyznaniu dodatku motywacyjnego dyrektor informuje nauczyciela pisemnie.

To fragment regulaminu dot. motywacyjnego obowiązujący w mojej gminie

zgredku, jeśli regulamin przyznawania dodatku napisany przez OP - w większości miast identyczny i podobny do tego, jaki wleiła Lucy jest jasnym dokumentem i wg ciebie wystarczającym aby nauczyciel wiedział jak jest motywowany to z całym szacunkiem ale nie masz pojęcia o czym pisze.

________

taki regulamin to spis naturalnych obowiązków w pracy nauczyciela

wybacz Karolino - ale dyrektor nie ma pp do tworzenia swoich własnych kryteriów

natomiast ma prawo do przyznawania dodatków w oparciu o regulamin OP

i to jak to robi to jest jego osobista sprawa

a jesli się nauczycielom nie podoba, bo uważają, że łamie regulamin OP - to trzeba na przykład do OP zgłosić - niech skontrolują dyrektora

No wybacz ale pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą i niniejszym konczę dyskusje w tym temacie, ponieważ jest to zawracanie wody kijem. Dziwie ci sie bardzo, że właśnie ty takie stanowisko prezentujesz. Nie widzę powodu aby dyrektor był cierpiętnikiem OP nie potrafiącym jasno i klarownie ocenić swoich pracowników. Co do rady aby postarżyć się w OP - pozostawię bez komentarza, ponieważ wydaje mi się, że to to poniżej mojej godności

bez urazy

to ja się zdziwię, że się dziwisz;-)

dlatego takie stanowisko - bo wiem co to znaczy

pozdrowienia:-)

wiesz - trochę już mam stażu w pracy, pewnie mniej niż ty ale zdążyłam się połapać o co chodzi w rzeczywistości oświatowej

na forum OSKKO też jestem długo (od poczatku) aby to zdanie sobie wyrobić

również pozdrawiam ;)

Karolino- dyrektor może stosować tylko ten regulamin- nie ma delegacji do ustanowienia swego.

Podejrzewm, ze dyrektor ma swoje, jasne i czytelne kryteria przyznawania tego dodatku.

I on prawdopodobne wie, dlaczego np. daie dodatek za troske o estetyke przejawiającą sie w pomalowaniu ramek na obrazki w klasie na zielono a nie daje za malowanie na niebiesko. 

Co by jednak zrobił ktololwiek gdyby dyrek te kryteria oglosił pubicznie? Wariatkowo? 

AnJa - nie przekonuj mnie  - przykład z pomalowaniem ramek śmieszny - wybacz ale tak poważnie gadać się nie da. Wariatkowo to w szkołach bywa z zupełnie innego powodu ;)

Zdanie swoje już wyraziłam i nie zmienię - tak mam ;)

ależ ja Cie nie zamierzam przekonywać!!! - bo w związku z tym, ze nie pracujemy razem nie mam szans stosować w tej dyskusji jakichkolwiek, opartych na konkretach znanych dla obu stron, argumentów

ramki były więc argumentem absurdalnym - i to skrajnie, zeby przypadkiem powaznie ich jako kryterium nie brać

nie zmienia to jednak niczego w kwestii zasad - dyrektor nie moze oglosić swoich kryteriów

i na pewno ma swoje kryteria pomocnicze- bo też nie mam wątpliwości, ze w oparciu o regulamin OP dodatku przydzielić sie nie da 

ja swoje kryteria pomocnicze podaję do wiadomosci- są one niezwykle mierzalne i odnoszą sie do wykonywnia konkretnych zadań

ale obiektywne one i tak nie sa- bo ta ja wybieram zadania, które jakoś tam premiuję dodatkiem

ubawiłeś mnie ;) a ponieważ cię lubie to napisze jeszcze ;))

to jakiego dyrektora ty bronisz? sam prawo łamiesz (sic!) bo swoje kryteria pomocnicze oglaszasz a banialuki mi tu piszesz o osmieszaniu się dyrektora - tu pytanie do zgredka również czy trzeba aresztowac AnJa bo coś ogłosił pomocniczego ;)

ty jak chcesz to oceniaj kolor ramek, jeśli są twoim kryterium to nic mi do tego, mogę malowac na zielono..(jak będzie mi się chciało) chodzi tylko o to abym ja jako pracownik o tym wiedziała...

o to własnie mi chodzi

o ile pamiętam to w podobnej dyskusji kiedyś nawet je wklejałeś ty albo Gaba coś mi się plącze... ;)

dobra, dosyć... wszak jeszcze wakacje i kompletnie mi obojętny ten dodatek obecnie

no i osiąbneli my konsensusa

i co do tego, ze powinni z grubsza wiedzieć i co do wakacji

a ja ogłaszam- ale po wschodniemu

znaczy- na karteluchu i bez podpisa:-)

ot- taki przeciek kontrolowany;-) 

powołać komisję (tylko nauczyciele, bez kadry kierowniczej) - ta niech ustali regulamin - ten regulamin przedstawi - i niech przydziela

będzie jawnie, ślicznie i sprawiedliwie

napisałam jak zmienić prawo - a nie jak stosować istniejące

a pisałaś, że mnie znasz;-)

a tak w ogóle to, według mnie, powinniśmy się cieszyć, że dodatek motywacyjny przyznaje dyrektor

...

a nie związki zawodowe na przykład - albo koledzy i koleżanki

;-)

mnie to nie cieszy ;) ale nie chciałabym aby przyznawało je jakieś greimum zamiast dyrektora tylko nikt

system awansu - jaki jest taki jest - ale jest; wystarczy - świadczy o czymś

tak samo zfsś - na co komu?

porządna pensja, bez cudów, nikt mnie nie musi motywować ani demotywowac, pierdoły jakieś

jedna nagroda w roku i niech sobie ją dyrektor przyznaje wg uznania - byłoby zdrowiej i normalniej

no ale... ;)

[Marion] dodatek z samej nazwy ma motywować - a co to za motywacja gdy wszyscy mają po równo?

 Tak swoją drogą jeśli ma motywować, to największy powinni dostwać ci, którzy nic nie robią, bo to ich powinno zmotywować do lepszej pracy ;) .

Przepraszam, ale tak jakoś nie mogłam się powstrzymać od tego komentarza.

natomiast ma prawo do przyznawania dodatków w oparciu o regulamin OP

Zacytowałam fragment zgredka, bo moja szkoła po kontroli wewnętrznej OP dostała następujący zapis 

"Rozważyć ustalenie (np. w procedurach kontroli finansowej)wewnętrznych zasad (kryteriów) przyznawania nauczycielom dodatku motywacyjnego, tak aby dodatek ten nie był stałym składnikiem miesięcznego wynagrodzenia, lecz motywował do podnoszenia jakości wykonywanej pracy."

co wy na to?

i jak rozumieć termin rozważyć? ;)

to rozważ

i z rozważań napisz, że już jest regulamin i tworzenie regulaminu do regulaminu jest bez sensu

bardzo rozsądne

wg mnie

opracowanie szczegółowych zasad to nie nowy regulamin, może być aneks czy jak zwał - wszyscy wiedzą o co chodzi

można tak jak w regulaminie

u nas op określiło, ze nie na krócej niż 3 miesiące

u Gaby pewnie można na dwa

karolina- ja wiem, ze chwilowo się na dodatku zafiksowalaś

ale inni mogą nie wiedziec

i pomysleć, ze mozna, bez delegacji prawnej, aneksy czy jak je zwał (a wszyscy wiedzą) tworzyć

więc jeszcze raz- nie może dyrektor

rozumiejac intencje tego zapisu od OP (żeby nie dawac po równo) informuję, że troszkę mię zatkło ze względu na twardosc zapisu (nalezy rozważyć) i propozycję miejsca zapisania mozliwości dzielenia dodatku (w kontroli finansowej)

a tam... jak przeczytają cały ten wątek to będą wiedzieć co mogą ;))

i ci powiem w zaufaniu, że ten dodatek to jeszcze jakos... bardziej zafiksowana jestem na temat notatki słuzbowej hiihihihih

no, tak

tu się wypowiadac nie bede, bo nie wiem co to jest

czytałem gdzies, ze sie używa, ale na oczęta swe nie widziałem jeszcze