chciałam wkleić jak się dziwiłaś na wątku konsultacyjnym czy ten zapis już był ;) właśnie o niego mi chodzi

asiu wg mnie ten zapis wałaśnie dopuszcza - udowodnij mi, że nie ;)

szkoła organizuje możliwośc uczęszczania swoich np 10 zdolnych uczniów na zajęcia do klubu sportowego za rogiem - wlasnie jest to jedna z wielu rzeczy, która powinna być wprowadzona już dawno.

uczennica, która ma wybitne zdolności siatkarskie i uczęszcza do klubu sportowego, ma zajęcia 2 godziny dziennie, na jaką logikę ma chodzic dodatkowo na fakultet szachowy np w szkole?

ale wkleiłaś świetne - zapomniałam poleźć do uzasadnienia, a tam takie proste:

Szkoła, uwzględniając wymagania określone w podstawie programowej, przygotowuje własną ofertę edukacyjną zajęć

1. nie umiem znaleź tego rozporzadzenia- jest podpisane? na MEN nie ma, oba programiki prawne pokazuja stara wersję, na forum muli mi i nie mam czasu sukć

2. uważam, że można- ale w spsób sformalizowany

tu jest najbardziej chyba pewna:

Projekt rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej w sprawie dopuszczalnych form realizacji dwóch obowiązkowych godzin wychowania fizycznego

(wersja przekazana do podpisu Ministra Sportu i Turystyki)

Treść projektu rozporządzenia

Uzasadnienie projektu rozporządzenia

aha- czyli programiki nie kłamia

w sumie żadne rewolucyjne zmiany w nim

zwracam uwagę na par 3.2.5- możliwości kadrowe

czyli po ptokach- zajęcia poza szkoła mogą być- ale umowa z instruktorem mającym kwalifikacje do pracy w szkole też

Karolina, ale twoja logika nie bardzo jest zgodna z przepisami ;-) choć moim zdaniem takiego wybitnego sportowca można byłoby zwolnić z tych 2 godzin

a szachy baaaardzo rozwijają myslenie logiczne to może niech chodzą ;-)

no i jeszcze odwróćmy dyscypliny: uczeń trenuje szachy w klubie, to co zwolnić go z uprawiania ruchu?

AnJa - tak Ci powiem, żebys się nie namordował szukaniem pp.
Nigdzie nie masz delegacji do ustalania przez dyrektora organizacji takiego, jak proponujesz nauczania.

Co więcej w żadnym rozporządzxeniu nie znajdziesz delegacji do ustalania przez dyrektora warunków oceniania, bezpiecznstwa, itp w sposób inny niż to określaja rozporządzenia.

nimaszszans:)

AnJa - śmiech polega na tym, że zmian nie ma żadnych - no oprócz zamiany czwartej godziny na dwóch godzin. Tak juz było i wszystkie szumne zapowiedzi poszly w kąt. Już o tym gadałam, szkoda powtarzać.

wg mnie przepisy nie zabraniają, na logike trzeba, tu nie chodzi o pół szkoły tylko o kilku wybitnie uzdolnionych uczniów i pewnie o takiego pyta też barbara

osobiście nie widzę sensu aby się nudził w tym czasie w szkole no ale to będzie zależne od tak wielu spraw, że naprawdę ciężko przewidzieć ale najbardziej od zdrowego rozsądku

dobra, niech pozostanie, że jedynie ja beton ;)

zakochana była w autentycznej reformie wf ;) wyszło jak zawsze nijak - stąd może wyglądam na sfrustrowana

ja bym temu uczniowi pozwoliła na ręczną chodzić i tyle ;)

tyle, że dyrek nie może musi działać w granicach prawa

a frustrację w sumie rozumiem ;-)

Dziękuję bardzoza wielką pomoc!!Już mam jasność.

A teraz jeszcze to pytanie:

Czy zajęcia turystyczne ( czwarta godzina) moze prowadzic nauczyciel geografii, który jest przewodnikiem górski, - ale nie jest nauczycielem wychowania fizycznego?

ja osobiście wf-u bym mu nie dała,

ale karcianą mógłby realizować w formie wycieczek i rozwijać w ten sposób zainteresowania uczniów :-)

Ala, moi uczniowie wyjeżdżają na Czwartki Lekkoatletyczne na stadion do Piły. To są wyjazdy cykliczne – w jesieni 8 wyjazdów i na wiosnę 8 wyjazdów. Startują tam w konkurencjach lekkoatletycznych i każdorazowo przebywają tam po 2-3 godziny. Mają możliwość konkurować z innymi szkołami w swoich kategoriach wiekowych. Chociaż zajmują miejsca a konkurencjach to ideą przewodnią tej imprezy jest popularyzacja lekkoatletyki wśród młodzieży. Stawia się na masowy udział dzieci w tych zawodach. Wyróżnia się szkoły, które mają największa liczbę uczestników. Wrażenia są niesamowite. Dzieciaki z małych wiosek uczestniczą prawdziwych konkurencjach i oddychają atmosferą prawdziwego stadionu sportowego. Kilkakrotnie mieliśmy finalistów w Warszawie, chociaż nie mamy sali gimnastycznej. Sama kiedyś pojechałam w ramach hospitacji i z ciekawości co się tam dzieje.

Nie chciałabym tego tak zostawić, bo to ogromny wysiłek zarówno dzieciaków jak i nauczyciela. (Co czwartek wracają wieczorem.) Może dorobić parę godzin, potrenować w terenie lub na sali w pobliskiej szkole i zaliczyć te 2 godz. pozaszkolne? Tym bardziej, że każdy uczeń otrzymuje jeden dyplom za uczestnictwo w Czwartkach LA a za osiągnięcia drugi.

argumentacja emocjonalna (przydaje sie, nie ma sensu) Twoja i Karoliny wydaje się byc przekonująca

ale my nie o emocjach, a zapisach rozporzadzenia

a wracając do nich:

- jesli Twój nauczyciel przygotoweuje do tych czwartków i opiekuje się w czasie zawodów, to czas treningów i efektywnej opieki nad uczniami w ich trakcie (ale juz nie dojazd) moim zdaniem można spokojnie uznac za realizację 3i 4 godziny, pamietajac o rozliczeniach miesięcznych tychże godzin

jesli dyrek Karoliny podpisze z trenerem koszykowki (mającym kwalifikacje do nauczania wf)wtedy te dzieciaki będą realizowały wf, a trener bedzie czlonkiem RP i przestrzegał prawa owwiatowego- ze wszystkimi tego konsekwencjami (w tym ocenianie, biurokracja ale i socjalny)

można miec watpliwości, czy taki trener moze byc za tą samą prace podwójnie wynagradzany - bo w klubie trenuje te same dziewczynki w tym samym czasie i raczej nie za friko- no, ale to raczej nie dyrka problem

oczywiście w przypadku takim jak wyżej autmatycznie zmniejsza sie liczba godzin dla "swoich" wuefistów - o 2 tygodniowo, w przypadku czwartków tamten wuefista tez jakies godziny kumuluje

dodatkowo, oni obaj mają raczej grupy mało liczne - więc te grupy szkolne automatycznie będa musialy być większe

na Spartanach się wzorujesz?

że sportem żyli (dopóki nie zginęli oczywiście) i dosyć krotko się wyrażali?

z tym, że oni i tresciwie- a pod "no" to ja dowolną treśc na pól strony a-4 podłożyc mogę:-)

nooooooooo, to ja tak myślę jak AnJa i Jacek ;-)

chociaż ten trener jakoś mało przekonujący...

..........

a o czwartki przepytałam dziś mojego wf-istę :-)

Mam pytanie w związku z  odpowiedzą z MEN  cytowaną przez norberta w # 19:

Pyt.-Czy można sumować lekcje w-f ( wyjazd na basen, wycieczka rowerowa, rajdy piesze -itd.)?

" 1 godzina zajęć rekreacyjnych blokowana nierównomiernie: w jednym miesiącu 4 godziny wycieczki rowerowej, następne trzy miesiące zblokowane do 12 godzin i wykorzystane podczas obozu sportowego.
Należy przy tym pamiętać, że podczas takiego obozu sportowego rozlicza się i dokumentuje tylko efektywnie przeprowadzone zajęcia, a nie cały czas trwania obozu"

Jak to się ma do zapisu, że godziny rozliczamy w okresie miesiąca ?

wg mnie czwartki lekkoatletyczne spokojnie, nawet z 10 uczniami - oni i tak więcej czasu spędzają niż te 2 godziny razm; pielęgnuj zatem i nie zniechęć

elwira - nie wiem; moze w jednym miesiącu nie rozliczysz i napiszesz "0" a w kolejnym "8" - pewnie dopuszczalne ale w płacach pokomlikowane, nie bawiłabym się w to

w płacach to płaci się średnią i nic nie jest pokomplikowane

kluczowe jest tu rozliczenie nauczyciela czy te godziny wypracował

wg mnie blokowanie tak, ale np. wyjazd na basen to do zrealizowanych godzin można zaliczyć tylko czas przebywania na basenie, bez dojazdu

na płacach to się zbyt nie znam ;) pomyślałam tak tylko moment bo jeśli ktoś nie przepracował to zaplacone nie ma - chyba ze w zasadniczej jeśli w etacie, a jeśli nadgodzina?

pewnie jeśli taki model jest w szkole przyjęty to mozna i tak ;)

"Dyrektor Szkoły" podaje....

do Asi

proszę podaj, gdzie jest to rozporządzenie, które cytujesz w #48

Nadal jest, że szkoła może ;)

Linki masz w #55 ;)

powiedzcie czy dobrze zrobię:

organizuję dla klas IV-VI 2 godz. wf i 2 godz. zajęć sportowych w formie zajęć lekcyjnych.

Te dwie formy: wf i zajęcia sportowe wpisuję do dzienika lekcyjnego. Nauczyciele wystawiają oceny tylko dla wf (chociaż oceniają też zajęcia sportowe). Obecność uczniów jest obowiązkowa. Nauczyciele wf dostosowują programy nauczania do takiej formy realizacji 4 (2+2) godz. wf. Poradźcie bo im więcej czytam tym mniej rozumiem.

przepraszam ale muszę :-))))))

może napisz: Jan Kowalski - Program nauczania wychowania fizycznego w szkole podstawowej

się odczepią i nie będa chcieli

Na logikę mogą chcieć ;)

Czy jest obowiązek posiadania programu? Nie wiem... gdzieś mi się obiło o uszy, że podstawa programowa jest obecnie tak obszerna, że na jje podstawie można napisać plan pracy.

Ja napisałam program - tzn nie osobiście od podstaw .. zmodyfikowałam wcześniej istniejący, dostosowałam do nowej podstawy. Nie wiem czy musiałam napisałam ;) Czy mogłam tak, też nie wiem, domyślam się, że mogłam ;)

W sumie wuefiści chyba jedyni, którzy nie mają gotowca bo w większości z podręcznikiem program jest.

ja nie jestem biedna, przepraszam ;)

napisałam bez problemu ale fakt faktem, chyba inni nie muszą, kupują i jest

chyba, że sie myle

Karolino, żebyś wiedziała co i dlaczego:

ustawa o systemie oświaty:

Art. 22a. 1. Nauczyciel ma prawo wyboru podręcznika spośród podręczników dopuszczonych do użytku szkolnego.

2. Nauczyciel przedstawia dyrektorowi szkoły program wychowania przedszkolnego lub program nauczania. Dyrektor szkoły, po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej, dopuszcza do użytku w danej szkole zaproponowany przez nauczyciela program wychowania przedszkolnego lub program nauczania.

dzięki ;)

zatem myślałam dobrze, co nie zmienia faktu,że do wf programu kupić póki co nie można- może to dal kogoś okazać się problemem z różnych powodów

e, tam

wpisz w google - wyskoczy

dostosować ewentualnie trzeba

nie chce mi się szukać, ale pewnie i do nowej podstawy są

zgredku nie czytasz mnie ze zrozumieniem ;)

nic nie musze wklepywać, program już mam

do nowej jeszcze nie ma, piszą ci którzy chcą pisać reszta co robi nie wiem

czytam - piszesz, że nie ma: że do wf programu kupić póki co nie można

to napisałam, że jest

a taki prosto z brzegu wysyłam Ci na priv

(ja wiem, że Ty wiesz i że masz)

Zazwyczaj nie ustawiam się w kolejce z prośbami, ale tu muszę:)

Moi wuefiści nie mają programu. Obdzwonili wszystkie szkoły w powiecie i twierdzą,

że nikt nie posiada.

Zatem, zgredek, gdybyś mogła i dla mnie na priv........... 

chodzi mi o program z obecną podstawą programową oczywiście, jeśli to nie zabrzmiało jasno

oczywiście, że do poprzedniej programów jest kilkadziesiąt

osobiście polecam modyfikację programu Ewy Czerskiej "Wybierz sam" to również współautorka obecnej podstawy a program zwiera propozycje 2+2

.................

propozycja na priva zgredka to program do starej podstawy obecnie nieprzydatny lub do modyfikacji

wysłałam pierwszy z brzegu - faktycznie - teraz widzę, że stary

ale nie przesadzajcie, że straszny problem z dostosowaniem do nowej podstawy - bo nie uwierzę

ja nie wiem kto przesadza ;) napisałam tylko, że dla niektórych to może być problem i pewnie jest bo jeśli u ixja5 obdzwonili cały powiat i nikt nie miał to może jednak ... a roseandcorp nie wie jakiego chcą od niego programu ...

więc tylko dlatego myślę, jak wyżej ;)

pewnie za jakiś czas programy się posypią więc spokojnie...