Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
godnosc nauczyciela |
AnJa | 06-07-2009 20:36:59 [#51] |
---|
a po co?
dyrek ma kapusiem być? |
bosia | 06-07-2009 20:45:48 [#52] |
---|
słowami klasyka
. W niedoskonałości wychowawcy tkwi z reguły przyczyna wszystkich pedagogicznych niepowodzeń |
ania03 | 06-07-2009 20:45:52 [#53] |
---|
Podatku zapłacić chyba nie musi, bo wszystko przelał na cele społeczne, więc nie osiągnął dochodu.
Lub jesli zapłaci, to mu w całości zwrócą.
Natomiast sprawa z przyjmowaniem pieniędzy jest skandaliczna.
Przeprosić powinien tylko uczeń, a rodzice powinni być powiadomieni o sprawię.
Są przecież kary dlla ucznów, jak np. NAGANA DYREKTORA SZKOŁY Z WPISANIEM DO AKT.
Dyrektor nir powinien dopuścić do pobrania piędzy przez nauczyciela.
Skoro nauczyciel to zrobił wbrew woli dyrektora, to niestety konsekwencje służbowe muszą być wyciągnięte w stosunku do nauczyciela, a krto wie czy i nie do dyrektora. |
ania03 | 06-07-2009 20:46:45 [#54] |
---|
Bosia zgadzam się z Tobą całkowicie.. |
bosia | 06-07-2009 20:47:26 [#55] |
---|
to nie ja
to Karol Kotłowski |
ania03 | 06-07-2009 20:48:41 [#56] |
---|
Ale i tak się zgadzam.. |
aleksandra2004 | 06-07-2009 20:49:48 [#57] |
---|
W niedoskonałości wychowawcy tkwi z reguły przyczyna wszystkich pedagogicznych niepowodzeń
rozumiem - dyrektorzy to też wychowawcy.
|
malgala | 06-07-2009 20:57:34 [#58] |
---|
"Uwagi o tych uczniach skrupulatnie zapisywaliśmy w specjalnych zeszytach uwag i pochwał."
Nie wiem skąd ta moda na zapisywanie wszystkiego?
Czy samo wpisanie uwagi coś zmieni? A nie lepiej działać? Uwagi po nich spływają.
U nas też niektórzy piszą i ciągłe problemy z uczniami mają. Inni nie piszą, bo nie mają co pisać. Reagują na bieżąco na wszelkie niewłaściwe zachowania, ustalają jasne zasady i są konsekwentni. I ci właśnie problemów z zachowaniem uczniów nie mają. A zachowanie oceniamy tak jak na to zasługują. Obowiązuje pełna skala ocen i te najniższe też czasami są wykorzystywane. Nie ma u nas systemu punktowego, ale zasady oceniania są wyraźnie określone.
Zaobserwowałam też, że niektórzy nauczyciele w przypadku kłopotów z uczniem odsyłają go na rozmowę do dyrektora. Nawet uczeń klasy V lub VI, a co dopiero gimnazjalista, odbiera to jako bezradność nauczyciela. Za jakiś czas po takiej rozmowie zachowa się wobec tego nauczyciela podobnie, a być może nawet jeszcze gorzej.
Nie jestem dyrektorem chociaż podczas każdej nieobecności go zastępuję i takich rozmów z uczniami sporo już przeprowadzić musiałam. Nie były to łatwe rozmowy, bo i uczniowi niewłaściwość jego zachowania uświadomić należało, a i odczuć to również w jakiś sposób powinien i jednocześnie próbować wzmocnić autorytet nauczyciela. Ale co zrobić, gdy wzmacniać nie ma czego?
|
maros | 06-07-2009 22:07:45 [#59] |
---|
AnJa [#51] "a po co?
dyrek ma kapusiem być?"
Od 2007 roku prawo mówi że musi być.
KK art.239 bo KN Art. 63 :)) |
walkiria57 | 07-07-2009 00:09:39 [#60] |
---|
Nie wiadomo, jaką sumę przyjął nauczyciel, jakaś tam kwota jest zwolniona od podatku.
Od darowizn też niektórzy nie odprowadzają podatku, wystarczy udokumentować bliski stopień pokrewieństwa, a że ostatecznie wszyscy jesteśmy dziećmi Adama i Ewy...
A gdyby nauczyciel w ramach zadośćuczynienia przyjął jakiś przedmiot, na przykład rękawice bokserskie z autografem Claya (co by było wielce a propos) tak, jak wielu ludzi darowuje różne przedmioty innym ludziom w podzięce za wyświadczoną przysługę?
Myślę, że powiedzenie: "Idź i nie rób pan tego więcej" wystarczy. Chyba, że nie...
|
Marek Pleśniar | 07-07-2009 00:17:12 [#61] |
---|
i ten nauczyciel skorzystał z tej zasady?
"idź i uczniu nie rób tego więcej"?
czy: "pińcet sie należy za mą godność"
więc nie pitolmy:
nauczyciel i szkoła zostali ośmieszeni i nie uczeń jest temu winien
rozumiem, ze część nauczycieli tego nie dostrzega, przywykli do prowizji za podręczniki, ochrony przed światem zewnętrznym w enklawie szkolnej - poza prawem i odpowiedzialnością
pojmuję to, bo kazdy kto zna szkołę to pojmie;
ale po co się tym wszystkim chwalić? Tego nie pojmuję.
|
walkiria57 | 07-07-2009 00:23:07 [#62] |
---|
To nie do mnie ta odpowiedź. Też znam takich, którzy biorą. Dyrektorów też znam, którzy biorą.
Wygląda na to, że idzie to w strone pokazówki, że niby po tym rozpracowaniu nauczyciela, to już nikt nigdy... |
Marek Pleśniar | 07-07-2009 07:50:55 [#63] |
---|
no to pieniądze "pokazówke" zepsuły do imentu
albo godność albo pieniądze
| UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|