Forum OSKKO - wątek

TEMAT: wakacyjne lektury
strony: [ 1 ][ 2 ]
hanabi04-07-2009 08:17:27   [#01]

nikt jeszcze nie zaczął nadrabiania zaległości w czytaniu? co ciekawego czytacie, co jest godne polecenia?

nie ukrywam,że wiele razy, tu na forum, szukałam informacji o tym do czego warto zajrzeć;)


post został zmieniony: 04-07-2009 08:20:42
Adaa04-07-2009 08:50:21   [#02]
sorki, sprawdzałam edytor:-)

post został zmieniony: 04-07-2009 08:50:47
mamma04-07-2009 10:36:21   [#03]
zaczęłam , wczoraj zajrzałam do biblioteki szkolnej w celu sprawdzenia , co tam trzeba posprzątac, czy naprawić, i wzięłam z pólki ksiażkę,,Modliszka'', połowa przeczytana, fajna lekka  literatura kobieca. Tylko muszę zwrócić bibliotekarce uwagę,że nie powinna być dostępna na półce dla uczniów.
elgon04-07-2009 10:41:44   [#04]
Właśnie przeczytałam Jodi Picoult "Dziewiętnaście minut", polecam, czyatałam z zapartym ychem, ale to moje zdanie, obecnie czytam "Zapach cedru, niezłe, ale muszę się jeszcze wczytac zeby powiedzieć coś więcej, mogłabym polecić coś jeszcze ale to zalęży od zainteresowań czytających
Gusia04-07-2009 11:10:23   [#05]
a mnie pochłonęły"Anioły i Demony" :))))
Małgoś04-07-2009 14:15:28   [#06]

Na dworcu PKP w Katowicach kupiła duuużą książkę za ...6 zł. Pochłonęłam ją w 2 dni. Staroć to, ale dobrze się czyta i dobrze ...wspomina ;-)

"Roman" Romana Polańskiego

elgon04-07-2009 16:09:30   [#07]
też czytałam "Anioły i demony" i tez mnie pochłonęły, ale jeszcze bardziej wciągnęła mnie trylogia "Jęździec miedziany", Tatiana i Aleksander" oraz "Ogród Letni" Pauliny Simmons, super czytadła, czytałam to do 2-ej, 3-ej w nocy, no i oczywiście czasami potrzebne mi chusteczki, bo jestem "miękka"...
ankate04-07-2009 16:24:06   [#08]
O jejku, wakacje, a tu znów się trzeba uczyć, co to za cuuuuuuudo?????
hania04-07-2009 18:58:17   [#09]
przeczytałam właśnie wstrząsającą książkę "Miasto radości" - o Kalkuckich slumsach............
Małgorzata04-07-2009 20:31:56   [#10]

czytałam jakiś czas temu, po wcześniejszym obejrzeniu filmu, ,,Motyl i skafander"

robi wrażenie ogromne, jeśli wie się, że jedynem sposobem kontaktowania się ze światem francuskiego dziennikarza było mruganie - raz lub dwa przy odpowiedniej literze alfabetu...

izael04-07-2009 20:43:06   [#11]

A ja w zeszłym roku przeczytałam trylogię M. Kalicińskiej z "Domem nad rozlewiskiem" - dzięki właśnie takiemu wątkowi:-) 

Super:-) Takie czytadło do wypoczynku i do pomyślenia, i takie babskie:-) Polecam.

belinda04-07-2009 21:23:49   [#12]

"Stenogramy Anny Jambor" - 6 tomów :-))

"Cyfrowa twierdza"

Ania Sz04-07-2009 22:49:12   [#13]

Ostatnio przeczytałam "Przedostatnie marzenie" Angeli Becerra :-)

Książka o prawdziwej aż po grób miłości.

Tera04-07-2009 23:11:28   [#14]

czytam " Bikini" Wiśniewskiego..........

hm, nie ten Wiśniewski.......

krystyna04-07-2009 23:19:32   [#15]

a ja nie mogę znaleźć starego wątku na ten sam temat, a dzięki niemu przeczytałam wtedy kilka fajnych książek,

Zgredku ratuj, bo w szukaniu zaginionych wątków jesteś niezawodna !

a teraz skończyłam "Rękę mistrza" - niezawodnego S. Kinga.

zgredek04-07-2009 23:27:56   [#16]
http://oskko.edu.pl/forum/watek.php?w=6193&s=1
krystyna04-07-2009 23:51:27   [#17]

no nie !

na chwilę odeszłam od kompa, a tu taka niespodzianka !

zgredku - jesteś mistrzem !

dzięki !

;-)

skrzat04-07-2009 23:59:04   [#18]
Właśnie kończę Kalicińską - "Dom nad rozlewiskiem", czekają na półce "Powroty nad rozlewisko" i zamierzam część trzecią, tytuł tez coś z rozlewiskiem. Lekka, wakacyjna lektura dla bab, napisana stylem jaki lubię - lekkim, łatwym, bez karkołomnych figur składniowych, z dowcipem i bez niepotrzebnej w powieściach pseudoerudycji.   Potem "Bikini" Wiśniewskiego poczytam. Też czeka. Jeżeli kto lubi Wiśniewskiego, to polecam opowiadania "Zespoły napięć" oraz książkę - wywiad Wiśniewskiego z Dorotą Wellman oraz wymianę e-maili (tytułu nie pomnę) Wiśniewski - Domagalik. "Samotnośc w sieci" podobała mi się średnio...
post został zmieniony: 05-07-2009 00:00:21
AsiaJ05-07-2009 00:29:03   [#19]

Moje wakacyjne typy to:

1. P. Coelho "Zwyciężca jest sam"

2. Kalicińska "Dom nad rozlewiskiem" + następne 2 części

3. Wiśniewskiego też lubię to poczytam  "Bikini"

I mam nadzieję,że zdążę z tym wszystkim :-)

Babasia05-07-2009 03:22:47   [#20]
Fannie Flagg "Nie mogę się doczekać...kiedy wreszcie pójdę do nieba". Przeczytałam w jeden dzień. O miłości, przemijaniu - podnosząca na duchu. Polecam.
Anka L05-07-2009 08:10:12   [#21]

  dla lubiących dużo i niebalnie trylogia  Bernarda Werbera : "Imperium mrówek", "Dzień mrówek" i "Rewolucja mrówek"

:)

Macia06-07-2009 16:30:36   [#22]
Po ksiązkach K. Grocholi ostatnio pochłaniam książki Moniki Szwaja: "Jestem nudziarą", Dom na klifie", "Zatoka trujących jabłuszek". Moze to mało ambitna literatura ale za to jak relaksuje i odpręża.Polecam
Leszek06-07-2009 18:57:41   [#23]

Polecam Tajemnice dziejów Polski J.Besala, S. Sobol, L. Chmielewski

pochłaniam na ile czas pozwala 

pozdrawiam

jatoja06-07-2009 20:19:36   [#24]

Z różnych powodów przez ostatnie dwa tygodnie studiowałam ( bez zacięcia) jedyne  teksty na jachcie:

- Żeglarz i sternik jachtowy

- Przewodnik po Mazurach

- trzy mapy: północ, południe i Śniardwy

- Gazetkę Mikołajską z okolic Bożego Ciała

- dwa karnety na wyciąg zanlezione w kieszeni kurtki syna

- opakowanie po makaronie i płatkach sniadaniowych

- instrukcja obsługi silnika suz... ( w ramach samoumartwienia)

polecam karnety :-)

Małgorzata06-07-2009 20:26:16   [#25]

jatoja to samoumartwienie to reakcja obronna organizmu po całorocznym studiowaniu różnych tekstów?

bo jakoś nie chce mi sie wierzyć, że tak sama z siebie ;)

jatoja06-07-2009 20:29:05   [#26]

e tam, kurna...w samochodzie została torba z książkami

syn  zapomniał, nie wiedział, czy potrzebne !!!

:-)

Małgorzata06-07-2009 20:32:28   [#27]

to młode pokolenie - zwykle najlepiej swoje potrzeby znają ;)

hanabi06-07-2009 20:48:57   [#28]
jatoja;)  "za karę" kazałabym  synowi chyba  przeczytać wszystkie ksiązki  z torby, przygotowane dla siebie, albo jeszcze gorzej,  te o silnikach i resztę;)
Małgorzata06-07-2009 22:00:02   [#29]
Małgorzata06-07-2009 22:04:07   [#30]



post został zmieniony: 06-07-2009 22:09:39
Pestkadm08-07-2009 16:03:02   [#31]

Polecam:

1. "Cień wiatru" Carlos Ruiz Zafon  KONIECZNIE

2. "Gra anioła" Carlos Ruiz Zafon 

3. "Dom nad rozlewiskiem" 3 części

4. Grochola "Trzepot szkrzydeł" - Drastyczna - ale polecam

5. "Alchemik" Paolo Coelho

Agnieszek08-07-2009 16:17:05   [#32]

Terry Pratchett - dałam się wciągnąć i nie ząłuję

no i blogi polityczne ;)

dyrlo08-07-2009 19:33:27   [#33]
Sobie dziś kupiłam, żeby przeczytać "Kryształowy Anioł" - Grocholi, nie wiem czy dobre ale przeczytam :-)))
Magosia09-07-2009 12:57:24   [#34]

 

Polecam bardzo moje ostatnie:

Anda Rottenberg "Proszę bardzo" - lekkie nie jest , ale daje do myślenia.

Andrzej Pilipiuk "2586", w kolejce czeka "Rzeźnik  drzew".

Pilipuk to moje ostatnie odkrycie - chyba go przez wakacje poznam w calości dostępnej. Absurdalne, groteskowe, prześmiewcze, zaskakujące - dobre na zapomnienie.

M. Kalicińską - całą trylogię polecam jak najbardziej.

Dyrlo- napisz dwa slowa o najnowszej Grocholi.

dyrlo09-07-2009 14:18:10   [#35]

Zaczyna się ciekawie (jak zwykle zresztą) - jak przeczytam to napiszę. Ale czytam do poduchy, krótko, późnym wieczorem bo robotę mam cały jeszcze czas.

Misza10-07-2009 15:35:13   [#36]
Z tym czytaniem przez syna książek Jatoji wcale bym się nie zdziwiła. Parę lat temu kiedy syn jeszcze jeździł z nami, przeczytał nawet moje romansidła. Zawsze braliśmy ze sobą torbę książek, ale co zrobić jak się leci samolotem? Poradźcie, którą książkę ze soba zabrać, ale taką grubą, żeby na długo wystarczyła. Rozlewiska odpadają, już czytałam, a to by było akurat.
bosia10-07-2009 16:44:20   [#37]

weź Kena Folletta: "Filary ziemi", albo "Świat bez końca"

bardzo grube

i równie ciekawe


post został zmieniony: 10-07-2009 16:44:42
szaga10-07-2009 16:44:42   [#38]
 Mnie całkowicie wciągnęły "Zmierzch" ,"Księżyc w nowiu", "Zaćmienie" i "Przed świtem" Stephenie Meyer, które kupiłam córce na urodziny. Polecam.
Agnieszka z Krakowa10-07-2009 17:02:50   [#39]

http://www.nazapleczu.osdw.pl/ksiazka/Clavell-James/Noble-House,48322301897KS

 1200 stron, pomogło mi przetrwać nawet leżenie plackiem w szpitalu :)

Dorotka N10-07-2009 17:10:46   [#40]
dla lubiących biografie, ale nie tylko, bo życie Ireny Krzywickiej to pasjonująca historia: Agaty Tuszyńskiej "Długie życie gorszycielki". Grube tomiszcze, czyta się do upadłego :-)
Dorotka N10-07-2009 17:16:11   [#41]

i jeszcze jedna propozycja dla lubiących opasłe tomiszcza :-) "Kryształowy anioł" Grocholi

 - hm... przeczytałam, zdecydowanie wakacyjna lektura, jak to Grochola - lubująca się w rozmaitych układach męsko-damskich, ale bez tych przyjemności co "Rozlewiska", które - co zauważyłam z zaciekawieniem czytają z przyjemnością i mężczyźni ;-) - może przez te przepisy kulinarne ;-)

Marek Pleśniar10-07-2009 17:39:19   [#42]

Aktualnie w empikach chodzi kolejna ksiązka Lema "Sex Wars"

mile rozczarowanie, ale z koniecznością przebrnięcia początku dla rozgrzewki (styl Lema nie jest za bardzo na te czasy)

Ukochany Lemisko na stare lata trochę nudził, nie za bardzo to czytywałem w m.in Polityce

a tu niespodzianka - fajne felietony z bodajże "Odry". Dużo o np.  Leśmianie, oraz sporo zgryźliwego narzekania na to co się wyrabia na świecie nał:-)

dyrlo10-07-2009 19:09:07   [#43]

A ja Wam polecam moje dwie ulubione klasyczne powieści Dickensa "Nasz wspólny przyjaciel" i "Samotnia". 

Mało znane chyba a tomiszcza grubości po ponad 1000 stron każda.

mika10-07-2009 19:27:30   [#44]

 Ostatnio przeczytałam, gorąco polecam:

autor: Noah Gordon
tytuł: Trylogia Cole'ów 1. Medicus
tytuł oryginału: The Phisician
język oryginału: angielski
liczba stron: 592
miejsce wydania: Katowice
rok wydania: 2008

Małgorzata10-07-2009 19:45:46   [#45]

a ja lubię J. Pilcha - jego felietony w Dzienniku i różne powieści - ot chociażby Spis cudzołożnic,

Pod Mocnym Aniołem

przy czym miłość do Pilcha i gromadzenie cotygodniowych felietonów dzielę z córką :)

poza tym ciekawe są i inne pozycje:

Doctorow - Witajcie  w ciężkich czasach -Dziki Zachód

Palahniuk - Fight Club ( Podziemny krąg)

i książka i jej ekranizacja interesujące - znakomita rola B.Pitta


Małgorzata10-07-2009 21:25:01   [#46]

dorzucę jeszcze jedną

Canetti -Auto da fe

niezwykłe studium alienacji - bohaterem jest Piotr Kien - sławny sinolog i mól książkowy :)

Misza11-07-2009 13:05:46   [#47]
Super, mam z czego wybierać, dzięki za propozycje. A ja chciałabym polecić Autobiografię Chmielewskiej, ale bez ostatniego tomu, bo niestety ona sama go pisała i zupełnie nie pasuje do poprzednich części. 
walkiria5711-07-2009 21:54:57   [#48]

Jeśli ktoś gustuje w Pilchu, u którego urojenia wielkościowe bohatera mieszają się z zaniżonym poczuciem własnej wartości, jak to u alkoholika, lekturą obowiązkową jest Jerofiejew, przede wszystkim "Moskwa-Pietuszki", ale nie tylko. 

Ostrzegam, że czytać "Zapiski psychopaty" można tylko w pełnym słońcu i w otoczeniu przyjaźnie nastawionych ludzi. Lektura tego w listopadowy wieczór grozi kalectwem lub śmiercią.

A teraz - to jak zwykle co roku: "Gałka od łóżka" Mary Norton i "Lato Muminków". 

Małgoś11-07-2009 22:24:20   [#49]

"Pod słońcem Toskanii

optymistycznie, słonecznie i ...smacznie ...polecam :-)

krystyna11-07-2009 23:12:19   [#50]

no to równie smaczna i dowcipna:

"Rok w Prowansji" - Petera Mayla

;-)

strony: [ 1 ][ 2 ]