Forum OSKKO - wątek
JarTul | 05-04-2009 09:57:41 [#101] |
---|
Bo to jest "standaryzacja" po naszemu. :-(
Standardem stało się "profesjonalne" przygotowanie sprawdzianów i egzaminów. :-( |
AnJa | 05-04-2009 10:33:45 [#102] |
---|
nie widzialem sprawdzianu- niewiele daloby mi to zresztą, bo nie znam tego, czego sie uczy w sp 6.letniej
z tego co slyszałem w okolicy- bez wiekszych emocji zostal odebrany
więc tylko ogólniej - nie wiem czemu ten sprawdzian ma służyc 9prywatnie sądze, że niczemu) ale jeśli ma służyc pozycjonowniu uczniów to ma byc trudny - jedni napiszą na maksa, inni około połowy punktów uzyskają, spora grupa poniże połowy
nie interesowalem się tym od lat, ale pamiętam sprawdziany, gdzie średnie w szkolach miejskich wynosiły ponad 30 punktów (75%)
i wszyscy byli zachwyceni- jak to pieknie wszystko e dzieci umieją
a potem kręcili nosami jak to psuja dzieci gimnazja- bo tam srednie wyniki to 20-30% (40-60%)
a w ponadgimnazjalnych to jeszcze gorzej bylo
a to były te same dzieci wciaz, co nie umiały przeczytać tekstu na około pł strony czy wykonać zadania z przeliczenia km na centymetry
dobrze, że zadania z matematyki były kangirzaste= nie lubię ich z tych samych powodów co nauczyciele i część ucznió- bo wymagają myslenia, a nie przećiczenia algorytmu
może efektem będzie wywalenie ze szkól zesztów ćwiczeń i zbiorów zadan typu: Z nami zdasz egzamin na maksa? |
Ala | 05-04-2009 10:49:10 [#103] |
---|
może efektem będzie wywalenie ze szkól zesztów ćwiczeń i zbiorów zadan typu: Z nami zdasz egzamin na maksa?
jestem za!!! zeszyty ćwiczeń ogłupiają, oduczają wypowiadania się pełnymi zdaniami, zapisywania kompletnych rozwiązań i często narzucają sposób rozwiązania
dobrze by było, żeby szkoła uczyła myślenia, a jest ku temu wiele okazji na matematyce zwłaszcza ale i w każdym innym przedmiocie również, dobry nauczyciel to wykorzystuje, inni idą na łatwiznę |
Ala | 05-04-2009 10:56:59 [#104] |
---|
i jeszcze, mam w zespole podstawówkę i gimnazjum, w gimnazjum mniej więcej połowa uczniów to nasi z podstawówki
obserwuję to o czym pisze AnJa, my narzekać powinniśmy na siebie, większość nauczycieli uczy tu i tu,
dziwimy się czasem jak to jest, że człowiek na głowie staje a efekty takie sobie są
a suche wyniki niewiele dają, w końcu na każdym poziomie wyżej jest coraz trudniej i więcej nauki i do tego dokłada się mnóstwo niemierzalnych czynników
i kto bierze to pod uwagę?
|
skrzat | 05-04-2009 10:59:00 [#105] |
---|
Ten sprawdzian niczemu nie służy - to już wiemy.
Porównywanie wyników na przestrzeni lat - też niczemu nie służy. Nie niesie żadnej informacji. Informację niesie dopiero porównanie stanin - ale to już dla niektórych jest zbyt skomplikowane.
Tym razem też wskaże się widełki punktowe w staninach i okaże się, że nie jest tak źle.
Ale chodzi o coś innego:
było mało czasu! Nie można pozbawić ucznia możliwości rozwiązania testu - a to tutaj wystąpiło. Uczniowie wychodzili i mówili: nie zdążyłem sprawdzić, nie zdążyłem przepisać z brudnopisu,...Dobry uczeń powiedział mi, że zdenerwował sie już na początku, kiedy uświadomił sobie, że niewiele zrozumiał z tekstu wstępnego - a to nie był jedyny tekst w tym teście.
A tempo pracy?
Miałam kiedyś uczennicę - była tak powolna w pracy, że zawsze potrzebowała 2 razy więcej czasu. Czytała głośno w tempie niedostatecznym...
Przy czym była uczennicą szóstkową, a dziś jest pracownikiem naukowym. Jej matka to moja koleżanka - była identyczna (dziś doktor habilitowany) |
beera | 05-04-2009 11:03:19 [#106] |
---|
niczemu nie służy - dlaczego?
ja zaczynam mieć inne zdanie - służyłby, gdy nie to, że wykorzystujemy go kiepsko i do celów, które rzeczywiście niczemu nie służą.
W dodatku bardzo wolno się uczymy, lub niechętnie się uczymy na własnym doświadczeniu.
Ja po 4 latach sprawdzianu widziałam, ze mam np. polonistka ma problemy z nauczaniem dzieci i że dzieci bardzo kiepsko czytają ze zrozumieniam. To była dość istotna wiedza dla rozwoju szkoły.
|
Ala | 05-04-2009 11:08:31 [#107] |
---|
porównywanie stanin też wiele nie daje, w każdym następnym roku będą inne testy i inne dzieci, te wszystkie rankingi są po nic i napewno nie służą szkole
i pisanie programów naprawczych na podstawie wyników dzieci, które już ze szkoły wyszły, moim zdaniem mija się z celem, bo kolejny rocznik może mieć problem z czymś zupełnie innym niż ich starsi koledzy |
Ala | 05-04-2009 11:12:50 [#108] |
---|
o! nie widziałam asi ;-)
ale dalej twierdzę, że w takiej postaci jak teraz, porównywanie wyników niczemu nie służy
inną sprawą jest czy sprawdzian jest potrzebny i co wiedza o jego wynikach daje szkole |
skrzat | 05-04-2009 11:24:30 [#109] |
---|
Alu, jedynie porównywanie stanin! W następnym roku test będzie inny, ale i staniny wyliczone do niego.
asiu,
I co zrobisz z tą wiedzą o polonistce? Zwolnisz ją?
Czy aby te informację posiąść, trzeba robić ogólnopolski obowiązkowy sprawdzian?
Ja mam w tym roku dwie klasy szóste. Już wiem, że wynik będzie bardzo się różnił.
Porównywanie testów próbnych wskazywało na różnicę wyniku klas ok. 4 punktów.
Czy to znaczy, że ja jestem słaba nauczycielką, bo w jednej z tych klas mam standard "czytanie" na poziomie tylko 60 %??
Na dodatek nad ta umiejętnością pracuję WSZYSCY nauczyciele, także z 1-3. - bo to czytanie także tabel, wykresów, poleceń, map, planów.... |
JarTul | 05-04-2009 11:40:06 [#110] |
---|
Sprawdzian może być trudny, ale powinien jednocześnie dawać szansę/czas na jego rozwiązanie.
Moim zdaniem na tym etapie i na tym sprawdzianie czas nie powinien być elementem znacząco wpływającym na wynik "przeciętnego" zdającego. |
Ala | 05-04-2009 11:43:15 [#111] |
---|
porównywanie stanin niewiele mówi bo to suche wyniki, które nie biorą pod uwagę potencjału uczniów i tysiąca innych czynników
co z tego, że w tym roku mam stanin wysoki, w przyszłym będę miała pewnie niższy bo już wiem jacy uczniowie są w kolejnych klasach
ale tą wiedzę mam ja i moi nauczyciele, nie mają jej rodzice patrzący na to przez pryzmat własnego dziecka a już tym bardziej ktoś kto szkoły i jej uczniów nie zna z bliska post został zmieniony: 05-04-2009 11:44:05 |
skrzat | 05-04-2009 11:46:23 [#112] |
---|
Alu, napisałam wyżej, że sprawdzian nic nie daje - o staninach pisałam tylko w kontekście porównywania wyników - że nie można punktowych czy procentowych. Jeżeli już - to staniny. |
Ala | 05-04-2009 11:48:44 [#113] |
---|
a ja myślę, że porównywanie nie ma sensu |
skrzat | 05-04-2009 11:50:54 [#114] |
---|
Ale to robią!!
Rodzice między sobą, dziennikarze w rankingach, wizytatorzy nawet...
I nic na to nie poradzimy. |
beera | 05-04-2009 11:52:33 [#115] |
---|
skrzacie, nie wiem jaką Ty jesteś nauczycielką, i trudno mi opiniować na podstawie tego, co napisałaś, ale jeśli przez 4 lata miałabyś wyraźnie kiepskie wyniki z języka polskiego w czym drastycznie niskie w jakimś obszarze nie uważałabym Cię za dobrą - ani jako dyrektor szkoły, ani jako rodzic.
Co zrobi z tą sprawą dyrektor tez nie wiem, ale jestem pewna, że lepiej by ją miał i miał szansę na podjęcie dzialań. Choćby na dokonanie oceny pracy - co jest bardzo trywialne, bo są ważniejsze rzeczy - monitorowanie pracy, rozmowy, motywowanie do zmian metod, itp.
|
JarTul | 05-04-2009 11:53:15 [#116] |
---|
Jeżeli nawet nie ma sensu, to i tak będzie miało miejsce.
Będzie to czynił MEN, KO, OP, będą rodzice, znajomi porównywać wyniki swoich dzieci...
Dlatego sprawdziany, egzaminy należy przygotowywać profesjonalnie...
Tego niestety się nie robi.
A dyskusja rozmywa problem. |
JarTul | 05-04-2009 11:54:19 [#117] |
---|
"wyraźnie kiepskie wyniki z języka polskiego"... w odniesieniu do czego? |
JarTul | 05-04-2009 11:56:26 [#118] |
---|
W odniesieniu do stanin, do wyników innych nauczycieli i klas w szkole, wyników innych szkół w okolicy??? |
beera | 05-04-2009 11:58:54 [#119] |
---|
powiedzmy do średniej
- to akurat nic nie zmienia w stosunku do czego
Generalnie to jesli chodzi o nieporównywanie czegokolwiek do czegokolwiek, to raczej tylko wycieczka na wyspę Utopia - bo porównywało się zawsze coś do czegoś i porównywac zawsze będzie.
Chodziłam do szkół dawno temu i tez się porównywało. |
Ala | 05-04-2009 12:01:43 [#120] |
---|
i z tym trzeba żyć jakoś ;-) |
skrzat | 05-04-2009 12:08:10 [#121] |
---|
asiu...
Test klas 6 jest interdyscyplinarny i jako taki nie bada wyników z języka polskiego czy innego przedmiotu;)
Jeżeli nawet daje informację np. o standardzie "pisanie", to także o tym, jak uczyli podstaw w kształceniu zintegrowanym, jak bogacili słownictwo na wszystkich innych przedmiotach itd...
Przyjęło się obciążanie odpowiedzialnością za wyniki polonistów i matematyków - inni czują się zwolnieni od tej odpowiedzialności, a "programy naprawcze" każe się pisać głównie tym nauczycielom - tak jest w większości szkół. Już zupełnie za wyniki nie czują się odpowiedzialni nauczuciele 1 - 3.
Trochę siedzę od początku wprowadzenia egzaminów zewnętrznych w metodyce testu, analizie wyników testu i wyciąganiu z nich wniosków do pracy - o tym, że jedna z matematyczek jest słabsza od drugiej sprawdzian mówi wyraźnie i potwierdza w kolejnych latach - ale o tym to wiadomo i bez zewnętrznego badania, wystarczy nadzór wewnętrzny. |
beera | 05-04-2009 12:17:18 [#122] |
---|
skrzacie, możesz przyjąć w tej dyskusji założenie, że ja mniej/więcej wiem, co to jest sprawdzian?
i że jeśli wskazuję winę n-la polonisty to wynika to z analiz i przemyśleń?
Rozumiem, ze jestes polonistką i patrzysz na to pod określonyum kątem, ale ja moge mieć swój:)
|
skrzat | 05-04-2009 12:33:41 [#123] |
---|
ok, chyba za dużo gadam...tak sobie gadam, nie sadziłam, że uznasz to za instruktaż;)
sorry, kończę - nie wydaje mi się, że mamy tak bardzo odmienne poglądy na sprawdzian
tylko szlak mnie trafia, jak widzę dziesiątki ryz papieru zmarnowanego na wszelkiego rodzaju "karty pracy", wypełniani i takie tam - a dzieciaki przychodzą do klasy 4 i nie potrafią kilku zdań powiązanych ze sobą sklecić, a zwłaszcza ich zapisać w ćwiczeniu redakcyjno-kompozycyjnym. ...ćwiczenie redakcyjne to dla nich trudność nie do przejścia. Zaczynamy więc pracę u podstaw... |
beera | 05-04-2009 12:37:46 [#124] |
---|
oczywiście, że tak - od zawsze zgadzam się z tym, że podręczniki do I-III to skandal.
Trochę mnie martwi, że nauczyciele je lubią - bo one upraszczają sprawę.
Z tego co wiem, także dla potrzeb EWD przewiduje się zewnętrzne sprawdziany w klasie III. Mówił o tym Roman Dolata u nas - gdy opowiadał o projekcie EWD w Łodzi.
Aczkolwiek nie chciałabym fetyszyzować tego narzędzia, to myśl o sprawdzianie w klasie III nie jest taka zła - zresztą zawsze takie stosowałam gdy byłam dyrektorem
|
skrzat | 05-04-2009 12:59:45 [#125] |
---|
U nas dziewczyny od kilku lat robiły sprawdzian na koniec kl.III, ale nie badały kompetencji ogólnych, tylko osiągnięcia w poszczególnych edukacjach. Wyniki były ekstra!!
Dopiero ostatnio - przy badaniu umiejętności testem podobnym jak w klasie 6 - dostały materiał do przemyśleń... nie widzę jednak, aby z tego coś praktycznego wynikało - ksero jest w użyciu nie mniejszym, niż było. |
Ala | 05-04-2009 13:39:21 [#126] |
---|
dlatego robienie sprawdzianów jest sensowne tylko wtedy gdy daje coś do myślenia i z wniosków się korzysta
inaczej to sztuka dla sztuki |
JarTul | 05-04-2009 15:58:44 [#127] |
---|
Nie zgodzę się: "akurat nic nie zmienia w stosunku do czego"
Porównanie wymaga punktu odniesienia.
"Chodziłam do szkół dawno temu i tez się porównywało."
Też chodziłem do szkół dawno temu, też się porównywało...
Jednak dzisiaj wolałbym, aby to porównywanie było bardziej świadome i w związku z tym chcę znać odpowiedzieć na parę pytań.
Dzisiaj chcę wiedzieć, np.:
Dlaczego?/ Po co?/Jakie ma dać to efekty/skutki?
Co się porównuje?
Jak się porównuje? |
malgala | 05-04-2009 16:25:04 [#128] |
---|
skrzacie, mam bardzo podobne odczucia
mamy zespół szkół - szkoła podstawowa i gimnazjum
gimnazjaliści to 80-90% naszych uczniów z podstawówki
od początku obserwujemy, może trochę odmiennie niż w innych szkołach, że sprawdzian po klasie VI wypada słabiej niż egzamin gimnazjalny, a przecież w zdecydowanej większości są to ci sami uczniowie i ci sami nauczyciele
dlaczego?
1. z założenia uczeń klas I-III musi otrzymać promocję do następnej klasy
2. podręczniki, ćwiczenia, karty pracy, domowniczki, to głównie uzupełnianie brakujących elementów
3. tempo pisania uczniów w klasie IV jest fatalne, sprawność rachunkowa słaba, czytanie ze zrozumieniem - lepiej nie mówić (myślę, że winę za to ponosi tak mocno rozbudowana, kolorowa i wesoła obudowa programowa, z której nauczyciele chętnie korzystają)
4. w klasie IV uczniowie rozstają się z większością tych kolorowanek, uzupełnianek i innych podobnych rzeczy, a znacznie ważniejszy staje się zeszyt (dawno zrezygnowałam z ćwiczeń)
5. w gimnazjum są już przyzwyczajeni, że część odpowiedzi na pytanie zawarta jest w samym pytaniu, że jednym zdaniem to udziela się odpowiedzi na zadanie z matematyki (o ile nie ma polecenia "uzasadnij") a pozostałe odpowiedzi należy rozwinąć, ... |
beera | 05-04-2009 16:38:59 [#129] |
---|
Jartul - to do czego ja porównuję wyniki jest zupełnie nieistotne dla tego, o czym ja mówię.
Ta rozmowa nagle poszła w kierunku jakiegoś porównywania, a zaczęła się od celowości i sensowności sprawdzianu jako takiego.
Więc ja mówię że moim zdaniem wyniki sprawdzianu mogą mieć znaczenie dla planowania pracy i rozwoju szkoły. Pod warunkiem, ze się chce wnioskować i nie wyrzuca wszystkiego do kosza pod pretekstem "to jest bez sensu, ja wiem lepiej".
|
JarTul | 05-04-2009 16:42:42 [#130] |
---|
"od początku obserwujemy, [...], że sprawdzian po klasie VI wypada słabiej niż egzamin gimnazjalny , a przecież w zdecydowanej większości są to ci sami uczniowie i ci sami nauczyciele"
1. zapytam po raz kolejny słabiej w stosunku do czego? - naszych wyobrażeń, średniej gminnej, powiatowej, wojewódzkiej, krajowej...
2. to nie są ci sami uczniowie - w gimnazjum czy chcemy czy nie chcemy są starsi, dojrzalsi o wiele doświadczeń szkolnych i pozaszkolnych
3. nauczyciele czy chcą czy nie chcą stosują inne metody w pracy z uczniami SP i Gimnazjum - i bardzo dobrze (chyba, że to efekt stosowania metod racy z uczniem z gimnazjum do pracy z uczniem SP)
"tempo pisania uczniów w klasie IV jest fatalne, sprawność rachunkowa słaba, czytanie ze zrozumieniem - lepiej nie mówić"
Jeżeli to dotyczy populacji, to problem nie w dzieciach a w systemie. Może one po prostu nie sa w stanie sprostać stawianym im wymaganiom?
"w klasie IV uczniowie rozstają się z większością tych kolorowanek, uzupełnianek i innych podobnych rzeczy"
I tak może powinno być, wkraczamy w następny etap edukacyjny.
Nie sądzę jednak aby wina w "niedostatkach" uczniów tkwiła w ładnej oprawie pomocy dydaktycznych. :-)
"w gimnazjum są już przyzwyczajeni, że część odpowiedzi na pytanie zawarta jest w samym pytaniu," ...
Owoce doświadczeń i rozwoju osobowego.
Genialne dzieci, oratorzy w czwartej klasie, to nie reguła, to odstępstwo od normy... czasem miłe czasem mniej miłe :-) |
JarTul | 05-04-2009 16:50:27 [#131] |
---|
Na pewno nie pisałem o "wyrzucani wszystkiego" - ba czegokolwiek - "do kosza" - i to - "pod pretekstem "to jest bez sensu, ja wiem lepiej"".
A planowanie, kierowanie - TAK.
Świadome kierowanie, planowanie wymaga właśnie stawiana pytań i udzielania odpowiedzi na te pytania:
Dlaczego? Po co? [chcę podjąć dane działanie, dlaczego chcę coś zrobić/osiągnąć, mam coś zmierzyć/porównać, po co ...]
Jak? [mam działać, aby osiągnąć dany cel zamierzenie; jak mam zmierzyć/porównać ...] |
jatoja | 05-04-2009 16:56:51 [#132] |
---|
Zabiorę głos absolutnie "po ignorancku"
( prawdę mówiąc czytałam pobieżnie)
sprawdziany zewnętrzne (po maturę włącznie) porównują u c z n i a ze "światem", tak po "chamsku" - jestem lepszy/gorszy. Ze światem, który jest tak skonstruowany, że lubi hierarchie i szufladki, czy nam się to podoba, czy nie. Lubi efekt, niewiele snuje refleksji.
tak próbowałam spojrzeć na to jako człowiek
jako nauczyciel - poczytam uważniej ;-) |
jatoja | 05-04-2009 16:59:15 [#133] |
---|
o - teraz to się ma nijak Pisałam z długimi przerwami, a czytając niechlujnie , nie wiem teraz, o jakie porównania chodzi:-)))) |
malgala | 05-04-2009 17:10:53 [#134] |
---|
"zapytam po raz kolejny słabiej w stosunku do czego? - naszych wyobrażeń, średniej gminnej, powiatowej, wojewódzkiej, krajowej..."
słabiej w stosunku do wyników egzaminu gimnazjalnego
wiem, że gimnazjalny, to nie to samo, co sprawdzian na koniec szkoły podstawowej
dla nas jednak te wyniki są istotne, policzyliśmy przez ostatnie lata EWD i ta świadczy o tym, że nasi uczniowie systematycznie się rozwijają, robią postępy
a porównywanie szkół między sobą, wyciąganie na podstawie uzyskanych wyników wniosków przez KO, OP, rodziców - trafia mnie, ale wpływu na to niestety nie mamy |
KrystynaP | 05-04-2009 18:10:37 [#135] |
---|
Z 24 zad. moi w tym roku sobie poradzili. Już w V klasie wprowadzam proporcje i to takie chemiczne ( 35--------------6, 50------------x), poźniej sposób na wyliczenie x trochę na pamięć i dzieciaki to chwytają (nie mówię że ci słabi, ale ci z 3 i powyżej, przynajmniej zapisują proporcję). Ćwiczę je przy każdej okazji przy obliczeniach pieniężnych oraz przy litrach i kilometrach obowiązkowo. Przydadzą sie później na chemii i nie tylko. |
skrzat | 05-04-2009 19:04:37 [#136] |
---|
Fajnie, Krystyno..
Tylko że kryteria często wymagaja takiego, a nie innego zapisu działań matematycznych - więc punktów może nie być. |
bosia | 05-04-2009 19:09:18 [#137] |
---|
nie wiem jak w szkole podstawowej, ale na maturze uczeń może rozwiązać innym sposobem niż opisano w kryteriach-otrzymuje wtedy za całość maksymalną ilość punktów |
erra | 05-04-2009 19:19:52 [#138] |
---|
tak samo w sp, nie liczy się sposób, tylko tok myślenia i wynik, więc będzie ok. Zresztą każdy egzaminator to potwierdzi! |
mirzer | 05-04-2009 20:37:28 [#139] |
---|
Kryteria podają tylko przykładowe sposoby rozwiązan, jeżeli uczen rozwiązał całkowicie innym sposobem niż podano w kryteriach, ale prawidłowym i z prawidłowym wynikiem to otrzymuje maksymalną liczbę punktów za zadanie.
Bardzo dobrze że były takie zadania - wymagające myslenia, bardzo źle ze było za mało czasu dla "przeciętnego" ucznia. Niestety ale w szkołach (w klasach I - VI i w gimnazjum) dominuje "uczenie do egzaminu", rozwiązuje sie typowe zadania według typowego schematu - testy, karty pracy, ćwiczenia do uzupełnienia itp., uczniowie zbyt mało są zmuszani do szukania własnego rozwiązania, do interpretowania wyniku. | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|