Forum OSKKO - wątek

TEMAT: kuratoria
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]
tusia124-03-2009 12:13:11   [#151]
nie wiem, czy odnosiłabym się do tego zapisu, bo to dyrektor powinien wydać ewentualne "zalecenie', aby mu łatwiej było kontrolować; według mnie wizytator kontroluje nadzór dyrektora nad np. realizacją podstawy programowej
nn24-03-2009 12:26:23   [#152]

do oznp

"w ogólnie nie można przeczytać, co nauczyciel nabazgrał, w konsekwencji nie można też stwierdzić np. zgodności z podstawą programową"

Pytanie. Jesteś Organem Nadzorującym czy Prowadzącym?

oznp24-03-2009 12:40:26   [#153]
nadzorującym - jesteśmy w wątku kuratoria, a nie w OP ;-)
oznp24-03-2009 12:42:40   [#154]
tusia,
z własnego doświadczenia wiem, że NIK wydaje zalecenia wszystkim, którym może i do wszystkiego do czego może. tym razem będę zachowawczy.
beera24-03-2009 12:44:28   [#155]

oznp- monitorujesz realizację podstway sprawdzając zapisy tematów w dzienniku?

To ciężka praca i wcale nie tylko ze względu na kaligrafię;)- bo taki na przykłąd temat "loty w kosmos", to jakie treści reazlizuje?

;))

oznp24-03-2009 13:07:48   [#156]
asia, to było "na przykład" ciągnąc myśl przedpiścy z #145.

faktycznie, zaraz odlecę...

chyba napiszę, że skoro wizytatory polskie mają to w nosie, to też powinienem to przyklepnąć i jest cacy
tusia124-03-2009 13:19:15   [#157]
ale to nie chodzi o to, by przyklepnąć, ale by dyrektor umiał wyjaśnić wizytatorowi, że ma podstawy do tego, by stwierdzić, iż nauczyciel realizuje podstawę i to nie tylko w oparciu o stwierdzenie, nawet zaprotokołowane na radzie pedagogicznej
oznp24-03-2009 13:24:33   [#158]
generalnie chodzi o coś zupełnie innego - jak zobligować dyrektora, by dbał o czytelność dokumentacji sporządzanej odręcznie.

w tym rzecz mnie nurtująca. bo to, czego dokumentacja dotyczy - jest odrębnym zagadnieniem - zupełnie niezwiązanym z moim pierwotnym pytaniem
oznp24-03-2009 13:37:50   [#160]
sylwia, z całym dla nas obojga szacunem: tworzę dokument, który nazywa się zalecenia powizytacyjne, a nie prośby powizytacyjne ;-)
oznp24-03-2009 13:46:44   [#163]
ja się zaraz zastrzelę...
zamykam niniejszym podwątek
jatoja24-03-2009 13:50:00   [#164]
Kiedyś wpisałam uwagę w zeszycie
uczeń podszedł i spytał, co tam napisałam;
mało nie spadłam, gdy rozszyfrowałam: "pisz, proszę, czytelniej"
już nie piszę, żeby czytelniej
..................................
co rozumieć należy przez "czytelnie"?
dyrlo24-03-2009 14:21:03   [#165]

oznp - jestem przybita bo moi bazgrolą i wojnę z nimi toczę. Jak zmusić dyrektora przekłada się jak zmusić nauczyciela.

Motywacyjny 0%, minimum godzin, ale to dyplomowany z dysgrafią (chyba) no to jak Go zmusić? Zwolnić - co z tego, że napiszesz dyrektorowi zalecenie, czy to On w ten dziennik ma własnoręcznie wpisać temat?

A może poprosić ładnie piszącego ucznia (uczennicę bo chłopy to z zasady bazgrolą) żeby w dziennik wpisywał? Chyba nie uchodzi.

Idę na lekcję - ja piszę ładnie, mam ładny charakter pisma, w przeciwieństwie do charakteru jako takiego :-)

Jersz24-03-2009 14:38:11   [#166]
Pomysł ministerstwa na zmiany w roporządzeniu w sprawie prowadzenia dokumentacji przebiegu nauczania ... (projekt jest na BIP), polegajacy na prowadzeniu elektronicznego dziennika pomoże skutecznie przeciwdziałać ;-))) tego rodzaju problemom na linii wizytator - dyrektor - nauczyciel. Będzie można nawet powiększyć czcionkę dla niedowidzacego wizytatora i dyrektora (a może to być bardzo potrzebne w przyszłości - podwyższanie wieku przejścia na emeryturę ;-))) ) 
tusia124-03-2009 15:24:12   [#167]
Ciekawa jest, jak wygląda uzasadnienie do wystawianej przez nauczyciela oceny - czy uczeń jest w stanie go odczytać?
Należy chyba też się spodziewać tego, że uczniowie zastosują ten sam manewr i zaczną podobnie pisać prace - co wtedy z oceną?
AnJa24-03-2009 19:12:31   [#168]

w kwesti wizytatora co nie rozczytuje się:

1. niech się czytac nauczy- jak mówil klasyk (jeden z pomagierów Janosika)nie sztuka przeczytać jak napisane jest

2. powinien nauczyć się tak kontrolowac by pomagać w miejscach pomocy wymagających- a nie w majestacie wizytatora przyp... się do tego, co widąc (a własciwie nie widac)

znaczy: albo uwierzyć, że pp jest i monitorowana i srealizowana, albo przeprowadzić samemu badanie

bo jesli Ci dyrektor mówi, ze jest, a Ty nie masz dowodów , ze nie jest - to siedź lepiej cicho i nie podważaj kompetencji dyrektora - bo sporo osób może zapluc się ze smiechu jak w raporcie zapiszesz: szkoła nie realizuje podstawy programowej- dowód: nieczytelne wpisy w dzienniku

tusia124-03-2009 20:31:28   [#169]
sądzę, że, jeśli nie dałby wiary ustnym zapewnieniom, raczej napisałby - brak czytelnych dokumentów potwierdzających realizację, w innym wypadku wypadałoby napisać - z informacji uzyskanych od dyrektora wynika, że n-le realizują ...
integrum4724-03-2009 21:54:23   [#170]
Przykro mi, że macie takie bezprzedmiotowe doswiadczenia ze spotkań z wizytatorami.
AnJa chyba w swojej karierze nie spotkała WIZYTATORA.
mamma24-03-2009 21:56:00   [#171]
AnJa-)))
AnJa24-03-2009 23:24:03   [#172]

nie wiem czy spotkałem kiedykolwiek WIZYTATORA

spotkalem paru ciekawych ludzi zatrudnionych w kuratoriach na tych stanowiskach

z jednym z nich przegadałem dzisiaj 4 godziny- w bardzo dla mnie pożyteczny sposób

 

AnJa25-03-2009 13:41:20   [#174]
co naliczacie?

płacimy od dnia realizacji- nigdy nie miałem aneksu przed 20 wrzesnia zatwierdzonego, a realizacja przeciez od 1 wrzesnia
AnJa25-03-2009 13:53:55   [#176]
no to mów, że o uznaniówce piszesz
AnJa25-03-2009 15:46:00   [#178]
od zatwierdzenia
nn25-03-2009 16:24:32   [#180]
naliczam, tzn dyrektor szkoły nalicza od chwili rozpoczęcia zajęć z uczniem. Jesli występuje tutaj jakiś problem to jedynie na linii OP a dyrektor szkoły. Nauczycielowi należy zapłacić za godziny przepracowane z uczniem, klasą. Jeśli któraś ze stron (OP lub dyrektor ma problem) należy zrezygnowac z pełnionych obowiązków. Ktoś tu jest dla kogoś i pełni rolę usługodawczą.
AnJa25-03-2009 16:34:31   [#181]
to napisałem w 174

co innego w 178

sprzecznośc jest, le jednak zalezy to od specyfiki- jakbym w klasie maturalnej, w II półroczu czekał na zatwierdzony aneks NI to pewnie ze 2 tygodnie zajęcia byłyby- czyli po ptokach

z drugiej strony- jesli nie wiem, ile godzin dostanę- trudno realizować- zwykle daję najniższą (to wystarcza)i nie ma tematyu- ale OP nie moze nie zgodzić się na najniższa

nie wiel jak z rewalidacją jest i tymi innymi - czy tam jest uznaniówe?
nn25-03-2009 16:49:35   [#182]
przecież dyrektor może uzgodnić z OP, ile otrzyma godzin zanim te wszystkie procedury formalne zostana spełnione. Uczeń nie zostaje w próżni. odbywa zajęcia. A o to tu przecież chodzi.
AnJa25-03-2009 16:56:34   [#183]
w mniejszych OP - jasne

W CK podejrzewam kłopoty pewne
nn25-03-2009 21:10:26   [#184]
No jasne, w tym cesarstwie czy królestwie zawsze bywały kłopoty. To przez nich wybuchła I Wojna Światowa.
oznp25-03-2009 21:15:58   [#185]
hmmm, czyż to nie jest wątek dla wizytatorów?
jatoja25-03-2009 21:19:14   [#186]
a jest?
Adaa25-03-2009 21:27:08   [#187]

dla wizytatorów

no...ja rozumiem,ze dwóch to juz liczba mnoga...ale bez przesady:-)

AnJa25-03-2009 21:45:32   [#188]
buławę każdy w plecaku nosi
tusia125-03-2009 22:33:17   [#189]
jestem wizytatorem i od ponad roku, a może więcej, korzystam z informacji tego forum; przyznam szczerze, że długo nie brałam udziału w dyskusji, bo mam świadomość, że nas wizytatorów bardzo tu nie lubią; domyślam się, iż "ciężko" na to pracujemy
AnJa25-03-2009 22:56:55   [#190]

nie lubimy????

znam 3 tutejszych byłych lub obecnych wizytatorów- fajne one są:-)

jatoja25-03-2009 23:00:29   [#191]
co Ty, Tusia!
Nie lubieją ino nauczycielów
tusia125-03-2009 23:02:49   [#192]
ale dokładacie nam równo, dla mnie są to znakomite wskazówki do pracy, za które dziękuję i to bez podlizywania
AnJa25-03-2009 23:05:25   [#193]

no, generalnie wiekszość dyrektorów tutejszych to nauczyciele

pewnie w sporej części niespełnieni

więc realizują się ucząc wizytatorów

tusia125-03-2009 23:08:18   [#194]
i dobrze

gdyby jeszcze nauczyciele i dyrektorzy chętniej z waszej pomocy korzystali, a niektórzy nawet o tym forum nie wiedzą; moi wiedzą już wszyscy :))))
fredi25-03-2009 23:10:49   [#195]
to korzystam.
Ile godzin zajęć praktycznych (tygodniowo) powinien mieć uczeń 1 klasy kształcący się jako młodociany w zawodzie sprzedawca ?
bogna25-03-2009 23:18:06   [#196]

to uprzejmie informuję ;)

tyle ile dyrektor szkoły, w której dokształca się pracownik młodociany

uzgodni z jego pracodawcą :)

mając oczywiście na względzie obowiązujące uwarunkowania prawne

tusia125-03-2009 23:22:37   [#197]
pytasz o zajęcia praktyczne czy o praktyki zawodowe

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]