Forum OSKKO - wątek

TEMAT: a za ... (coraz mniej) .. dni... OZNIiii
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ] - - [ 33 ][ 34 ]
Ala04-02-2009 18:46:25   [#51]
Gusia, w tym roku obiecałyśmy być na pewno i ciałem i duchem :-)
Ala04-02-2009 18:47:36   [#52]
zygzakiem to mamy uciekać jak do nas szczurów lądowych celować będą ;-)
bosia04-02-2009 18:50:33   [#53]
ale bez wspomagaczy? wyjdzie wam zygzak?
Ala04-02-2009 18:51:56   [#54]

się postaramy, choćby ze wspomagaczami ale uciekniemy ;-)

przed tymi co celować będą oczywiście ;-)

beera04-02-2009 18:52:15   [#55]

to nie są "luźne wątki"

(tak dla przypomnienia piszę)

Ala04-02-2009 18:53:03   [#56]
Asia, wrzuć do luźnych, gdzieś pośmiecić trzeba, a to taki wdzięczny temat ;-)
post został zmieniony: 04-02-2009 18:55:31
Magosia04-02-2009 19:00:51   [#57]

Miejsce już mi się podoba. :-)

Marku- proszę o kajaki- w życiu nie pływałam i czuję potrzebę sportów ekstremalnych:-)

Nassssy04-02-2009 19:03:13   [#58]
Magosiu, chętnie zwoduję twój kajak. i wezmę wodoodporne bębny, będziemy ryby głuszyć. :)
Gusia04-02-2009 19:09:23   [#59]
dwie pieczenie przy jednym ogniu :))))
AnJa04-02-2009 19:21:40   [#60]
Asiu- potwierdzam!
Wątek niezwykle ważny, acz niekoniecznie nadkreskowy- i ze względu na meritum ( to jednak poboczny bardzo fragment działalności OSKKO) i zapotrzebowanie społeczne na robienie z siebie durnia wystepujące u sporej grupy oskkkowiczów zainteresowanych udziałem w zlocie.
beera04-02-2009 19:31:20   [#61]

zróbcie sobie luźny, dzieci:)

Gdzieś jednak też powinien być normalny wątek o zlocie, gdzie można porozmawiać sympatycznie o nim, no i u jest on:)

i jak to POBOCZNY WĄTEK DZIAŁALNOŚCI????!!!!


post został zmieniony: 04-02-2009 19:35:15
AnJa04-02-2009 19:36:23   [#62]
oczywiście Mateńko:-)

spadam i wrócę w maju tu.
beera04-02-2009 19:39:58   [#63]

no to do licha, rób, a tu dla podtrzymania ducha wchodź;)

Nassssy04-02-2009 22:50:58   [#64]
AnJa, interpretując powyższe, otrzymałeś niniejszym delegację INSTYTUCJI wyższego rzędu do założenia wątku nadkreskowo luźnego. Ponieważ nie delegowano powyższych uprawnień na nikogo innego- jedynąś nadzieją spragnionych pozamerytorycznej inwokacji. Daruj więc sobie emigrację wewnętrzną i mimo pozostawania w głębokiej opozycji akustycznej nawołuję cie do opamiętania: "AnJA ja to larum grają a ty majowej jutrzenki czekasz?"

PS kajam się wobec instytucji za instytucjonalizację - ale pomnij: bijący w bęben rozumem epatować nie musi.
Ala04-02-2009 22:55:08   [#65]
:-)))
beera05-02-2009 08:20:00   [#67]

deleagacja była szersza i obejmowała także Alę;)

Ale założyłam sama - a co! Ja też chcę byc założycielką FAJNEGO wątku;)

Ala05-02-2009 08:34:32   [#68]
dzięki ;-))))
izael05-02-2009 09:45:05   [#69]
Ojej:-))) Znowu się zlatamy:-))) jak miło poczytać...
Gusia05-02-2009 10:33:56   [#70]
... Zacznie się znów odliczanie,
wspólne duszy radowanie,
znów się spotka wielu ludzi
na Zlocie nikt się nie nudzi.

Każdy wsiądzie w to, co może
I nie ważne o jakiej porze
na Zlocie się pojawi,
żeby fajnie się pobawić.

Jeśli jest to zaklepane -
wszystko widać z lotu ptaka
Toż to będzie na Północy
Olsztyn - niespodzianka taka.

Moc atrakcji będzie czekać
na tych "nowych" i tych "starych"
nie należy zatem zwlekać
będą dziać się istne czary

Radość wielka zapanuje,
Matkę, Ojca wyściskamy...
Do rana będziemy śpiewać
i komarom się nie damy.
AnJa05-02-2009 10:52:13   [#71]
o!

widzę, że opamiętanie na Mateńkę przyszło i dostrzegła, na kogo delegowała mimowolnie uprawnienia i mimo próby rozmiekczenia delegowania poprzez dodanie Ali wątek przerzuciła we właściwe miejsce

czyli wracam z emigracji wewnetrznej:-)
Małgorzata05-02-2009 11:12:27   [#72]

no to do licha, rób, a tu dla podtrzymania ducha wchodź;)

Andrzej, żeby Cię brzemię odpowiedzialności nie przygniotło, to cel został jasno określony :)

Ala05-02-2009 11:13:26   [#73]
ja też mogę już wrócić?
Gusia05-02-2009 11:14:07   [#74]
Ala i to szybko :)))))
bosia05-02-2009 11:15:09   [#75]
ja sie boję wrócić-znowu mi się oberwie
Ala05-02-2009 11:15:17   [#76]
no to jestem :-))))
beera05-02-2009 11:17:33   [#77]

są dwa wątki, jeden jest w luxnych, drugi w normalnych

trza wybrać, co pisać w jakim, a czego moze lepiej wcale nie pisać;))

 

beera05-02-2009 11:18:01   [#78]

Małgorzata - no własnie

;)

AnJa05-02-2009 11:31:37   [#79]
ups

mam zawsze właczone oba

zaraz sprawdzę, który merytoryczny- bo po zawartości nie daję rady:-)
Ala05-02-2009 11:45:26   [#80]
tu jest merytoryczny ;-)
beera05-02-2009 11:54:16   [#81]

bo po zawartości nie daję rady

:))))))))))))))

Magosia05-02-2009 12:19:27   [#82]

Nassssy- już się ciesze na bębny- i na kajakach- jejku - tyle fajności na raz i w tym wszystkim MY/WY ;-)))

A Imperator przybędzie? O Wielki- odezwij się :-) Bo te rytmy..wciagają :-)

beera05-02-2009 12:21:00   [#83]

nie boisz się?

Muszę jednak schudnąć, bo te kajaki weryfikuja, oj, weryfikują;)

Magosia05-02-2009 12:29:15   [#84]

Asiu- we mnie ogromnie dużo z dziecka- lubię coś nowego, coś co sprawdza nietypowe umiejętności, co podnosi adrenalinę.

A bębny pokochałam - uspokajają - mnie.....;-))

AnJa05-02-2009 12:33:46   [#85]
aha

no to merytorycznie:

pasowały mi wstepne informacje, że to będzie woda, troszkę niepokoił wyjazd nad morze, bo jednak daleko bardzo ode mnie, a samochód swoje lata ma i zadyszki dostać może, a na podwiezienie przez Jolkę (merytoryczna Jolka jest, bo 3 razy była) chyba w ub. roku szanse straciłem;-)

więc bardzo mi pasuje bo i woda i niedaleko

patrząc na mapę zauważyłem też, że pokus tam chyba żadnych w pobliżu nie ma- co dla integralności działań zlotowych ważne jest

cennik wskazuje, ze w miarę rozsadnie tam jest w tej kwestii

oczywiście niepokoją ewentualne atrakcje, z przewagą wodnych, ale tu raczej przymusu nie będzie uczestniczenia

z drugiej strony niedaleko wcale (Ukta) jest fajny i bezpieczny spływ Krutynią

w związku z powyższych zadowolony jestem i innych do zadowolenia zachęcam:-)
Rycho05-02-2009 12:38:05   [#86]
AnJa,
 
co do tego spływu, to na pewno zastanowiłeś się zanim to napisałeś? ;-)
beera05-02-2009 12:38:33   [#87]

udałoby się taki spływ?

Nigdy nie płynęłam i STARSZNIE STRASZNIE bym chciała spróbować:)

Ala05-02-2009 12:42:09   [#88]

żaden kajak nie wzbudza we mnie poczucia bezpieczeństwa dlatego zamierzam obserwację prowadzić z lądu

a wszystkich co mają podobnie zachęcam do tego samego :-)

bosia05-02-2009 12:45:06   [#89]

ja tam mogę spływać;-)

wszystko mi jedno

AnJa05-02-2009 12:51:28   [#90]
podejrzewam, że możliwe jest wszystko

Krutynia (Krutyń?) to podobno najbezpieczniejszy z ładnych spływów na Mazurach (i Warmii) - nie znam się na tym, ale cos tam słyszałem

Ty Rychu masz doświadczenia z jednego trudniejszych w Polsce nizinnej:-)
Benigna05-02-2009 13:39:59   [#91]
Nie długi, nie krótki, a w sam raz (ok 4 godzin) - i do tego ładny - jest kawałek Krutyni między miejscowościami Krutyń i Ukta.
Płynęłam kiedyś w deszczu, ale i tak było fajnie (i mokrrro).
jatoja05-02-2009 13:59:51   [#92]
Gdyby popłynąć jeszcze trochę (dużo jeszcze trochę), to dopłynie się do Iznoty...a tak już ...jeziora i szlak, i żagle (wiosła złóż!)
Marek Pleśniar05-02-2009 19:31:13   [#93]

uspokajam, że do Krutyni jest stamtąd za daleko;-)

AnJa05-02-2009 19:34:44   [#94]
aha- co ładne i łatwe to daleko?
Marek Pleśniar05-02-2009 19:37:45   [#95]
ale za to to co trudne i niewygodne mamy bliziusko zazwyczaj - dla wyrównania;-)
bogda405-02-2009 19:39:33   [#96]
ale wiosenno-rekreacyjny klimat wprowadziliście tymi dwoma wątkami
faaajnie :-)
Marek Pleśniar05-02-2009 19:48:47   [#97]

chyba wszyscy tego potrzebowaliśmy.

PS wątek nie jest jakiś słuzbowy. W słuzbowym ogłosimy nabór:-) Wisał nad kreską na chwilkę - dla zainteresowania wiekszego.

Ala05-02-2009 19:49:31   [#98]
i straszą, że trudne i niewygodne blisko :-(
Marek Pleśniar05-02-2009 19:50:29   [#99]
i bardzo ciężki chrzest Nowalijek sie odbywa
Ala05-02-2009 19:53:51   [#100]
uffff.... ja już ochrzczona na szczęście ;-)
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ] - - [ 33 ][ 34 ]