Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Książeczki zdrowia |
jas | 20-01-2009 22:21:10 [#01] |
---|
Czy Sanepid ma prawo poprosic o ksiażeczkę zdrowia pracownika? Przecież sa badania profilaktyczne pracowników. To nie wystarczy? |
Jacek | 20-01-2009 22:25:11 [#02] |
---|
nie ma prawa prosić bo książęczka jest własnościa pracownika.. moze co najwyżej ukarać pracownika szkole nic ot tego czy pracownik ma taka książeczkę czy nie.. szkoła ma miec zaświadczenie |
jas | 20-01-2009 22:28:23 [#03] |
---|
A jak to się ma do polecenia dyrektora, który kazał dostarczyc książeczki zdrowia? |
Jacek | 20-01-2009 22:34:44 [#04] |
---|
Pracownicza książeczka zdrowia Sanepidu jest dostępna do wglądu organom inspekcji sanitarno-epidemiologicznej! Orzeczenie jest przechowywane przez pracodawcę, a książeczka przez osobę badaną.
Sanepid idzie na łatwiznę i dlatego chce by przynieść |
jas | 20-01-2009 22:38:18 [#05] |
---|
Dzięki Jacek! |
DYREK | 21-01-2009 08:18:22 [#06] |
---|
" ...niektóre grupy zawodowe mają obowiązek poddania się jeszcze innym badaniom np. badaniu do celów sanitarno-epidemiologicznych. Badania te nie są badaniem profilaktycznym w rozumieniu Kodeksu pracy. Mogą je wykonywać lekarze nie posiadający uprawnień do przeprowadzania badań profilaktycznych pracowników."
"Badania sanitarno epidemiologiczne z wpisem do pracowniczej książeczki zdrowia sanepidu obowiązują wiele grup zawodowych i uczniów.
Są jednocześnie powodem znacznego zamieszania z powodu niespójności obowiązujących aktów prawnych. Szczególnie dotyczy to terminów, zakresu i ważności badań i kto ma je robić."
tu więcej: Pracownicza książeczka zdrowia
rozporządzenie:
http://www.nfz-poznan.pl/page.php/1/0/show/3945/
post został zmieniony: 21-01-2009 08:31:51 |
nina | 05-10-2009 15:22:02 [#07] |
---|
Orzeczenie a/a Akat osobowe cz. B czy osobnym segregatorze??? |
Misza | 05-10-2009 21:59:26 [#08] |
---|
Akta w części B. A, że od 2006r. dopiero teraz doprosiłam się o zaświadczenia, książeczki też trzymam u siebie. I bardzo mnie śmieszyło jak nauczyciele po koloniach wracali i mówili mi, że tamtejszy Sanepid zwracał uwagę, że książeczki są nieważne. Nieważne bo nie było terminu następnego badania. post został zmieniony: 05-10-2009 22:01:30 |
Amaria | 07-10-2009 21:20:57 [#09] |
---|
Proszę o poradę, czy to prawda, że lekarz medycyny pracy ma prawo wymagać od nauczyciela szkoły średniej badań na nosicielstwo przy podbijaniu książeczki?
post został zmieniony: 07-10-2009 21:21:40 |
Jacek | 07-10-2009 21:28:26 [#10] |
---|
od nauczyciela tak
§ 4. 1. Lekarz, na podstawie badania lekarskiego i wyników badań laboratoryjnych, wydaje orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań, czasowym albo trwałym przeciwwskazaniu do wykonywania prac lub odbywania nauki, dokumentując jego wynik w karcie badań do celów sanitarno-epidemiologicznych, której wzór określa załącznik nr 1 do rozporządzenia.
2. Wyniki wykonanych badań laboratoryjnych oraz treść orzeczenia lekarz wpisuje do książeczki badań dla celów sanitarno-epidemiologicznych, której wzór określa załącznik nr 2 do rozporządzenia.
Nauczyciel powinien mieć książeczkę i tam lekarz mu wpisuje treśc orzeczenia ale jednocześnie musi wydać orzeczenie, które nauczyciel przedstawia w szkole, która go skierowała na badanie |
Amaria | 07-10-2009 21:42:18 [#11] |
---|
Ale w pragrafie 3 jest, że przed podjęciem pracy, rozpoczęciem nauki i po przebytych zakażeniach. Czyli nie w trakcie pracy. Poza tym w rozporzadzeniu z dnia 10 lipca 2006 w sprawie wykazu prac przy wykonywaniu których istnieje możliwość przeniesienia zakażenia jest mowa w załączniku o zagrożeniu przeniesienia drogą powietrzno kropelkową i powietrzno - pyłową. Co więc jest nie tak w moim rozumowaniu? Proszę podpowiedzcie. post został zmieniony: 07-10-2009 21:42:52 |
Jacek | 07-10-2009 21:46:17 [#12] |
---|
Zaraz.. kieruje dyrektor na badania i w skierowaniu określa jaki rodzaj badań należy wykonać i jak wpisze okresowe to okresowe mają być a nie na nosicielstwo. |
Amaria | 07-10-2009 21:52:12 [#13] |
---|
czyli mogę iść w zaparte z lekarzem medycyny pracy. MOże tu chodzi tylko o kasę za kolejne badania? - nosicielstwo - 100 zł |
Jacek | 07-10-2009 22:04:22 [#14] |
---|
ja bym szedł w zaparte a jak sie lekarz uprze to zmieniłbym lekarza :-) |
Atina | 07-10-2009 22:08:52 [#15] |
---|
Dzięki za poradę, pozdrawiam :) |
dota c | 27-02-2010 01:10:04 [#16] |
---|
Ja jeszcze raz wrócę do książeczek, bo głupieję.
Poczytałam nasze wątki, ale jakoś nie uporządkowało mi się...
Badania na nosicielstwo wykonują u mnie tylko nauczycieciele przedszkola i osoby, które mają kontakt z żywieniem; nauczyciele szkolni i administracja - nie.
Lekarz medycyny pracy twierdzi, że książeczki zdrowia powinni mieć wszyscy, nie tylko Ci co mieli badania na nosicielstwo. A przecież to są książeczki dla celów san-epid, więc skoro ktoś nie miał badań san-epid, to po co mu książeczka? Mam jego zaświadczenie (orzeczenie) od lekarza med pracy i chyba wystarczy? A może się mylę?
|
Jacek | 27-02-2010 19:12:16 [#17] |
---|
i lekarz ma rację i Ty :-)
książeczkę powinni mieć wszyscy pracownicy a Tobie wystarczy tylko orzeczenie lekarza. Jak pracownik nie będzie miał książeczki to jego ukarze sanepid |
dota c | 27-02-2010 19:32:29 [#18] |
---|
To wymarzona sytuacja, gdy obydwie strony przy racji :))
Ale w takim razie jeszcze dwa pytania:
1. co ma być w tej książeczce wpisane, skoro pracownik nie robił badań san-epid (ani nosicielstwa ani gruźlicy)?
2. kto płaci za książeczkę, skoro pracodawcy do dopuszczenia pracownika do pracy nie jest ona potrzebna?
|
Jacek | 27-02-2010 19:34:53 [#19] |
---|
nic nie będzie w książeczce jeśli pracownik tego nie robił ale moim zdaniem każdy kto w szkole pracuje powinien takie badania mieć.
za książeczkę płaci pracownik |
AnkaWa | 27-02-2010 21:48:01 [#20] |
---|
W moim przedszkolu wszyscy pracownicy mają badania na nosicielstwo. Ostatnio zawitał do mnie Sanepid i nakazał takie badania instruktorom, którzy prowadzą zajęcia dodatkowe z dziećmi. Dowiedziałam się przy okazji, że wszyscy, którzy wchodzą do grupy dzieci, a więc: fotograf, artyści z teatrzyków i koncertów, a także wchodzący na pogadanki policjanci, strażacy, itp... to jakiś absurd! |
dota c | 28-02-2010 00:26:31 [#21] |
---|
W przedszkolu u mnie też mają wszyscy (oprócz strażaka, policjanta; artystom i instruktorom nie sprawdzałam), ale w szkole - nie. Jeśli dobrze się orientuję, to w tej kwestii zdania są podzielone, bo jasnego pp brak.
|
Jacek | 28-02-2010 19:43:39 [#22] |
---|
dota.. w szkole każdy zatrudniony musi mieć badania na nosicielstwo. Zgodnie z przepisami powinno się je wykonać raz przed podjęciem pracy |
likeangel | 08-11-2010 18:28:37 [#23] |
---|
Czy dobrze rozumiem? Pracodawca ma obowiązek kierować do medycyny pracy i tam ponosi koszty badać. Coraz częściej jednak nauczyciele przynoszą rachunek za wpis do książeczki zdrowia - 20zł, 30 zł a nawet 40 zł zależnie od lekarza, czy mam zwrócić poniesione przez nich koszty za ten wpis? |
dyrlo | 08-11-2010 19:35:26 [#24] |
---|
Nie.
Ty kierujesz na badania do lekarza z którym szkoła ma podpisaną umowę. Szkoła podpisuje umowę z ośrodkiem gdzie jest lekarz medycyny pracy i ten lekarz dokonuje wpisów na podstawie badań, które też robione są w danej przychodni/laboratorium a rachunek przychodzi bezpośrednio do szkoły. |
dyrlo | 08-11-2010 19:38:47 [#25] |
---|
Zresztą zanim podpisałam umowę to wysłałam zapytania o ceny i wybrałam najtańszy ośrodek. A nie 20,- albo 30,- albo 40,- ... wszyscy tyle samo ale nie pamiętam w tej chwili ile bo zalezy to od tego czy w danym roku nauczyciel ma badanie laryngologiczne, czy jest prześwietlany... Nasz ośrodek ma kartotekę każdego nauczyciela (pracownicy obsługi i administracji też) i oni już wiedzą komu jakie badania trzeba zrobić. |
nina | 01-12-2010 18:44:05 [#26] |
---|
Prosze o podpowiedż i utwierdzenie mnie w przekonaniu, że płaci szkoła?
Bo spotkałam się z przypadkami, że tylko za podanie podstawowe płąci szkołą??
Kto pokrywa koszty badań do książeczki zdrowa (szkołą czy pracownik).
Róznie to bywa, czy jest gdzieś wyraznie napisane kto powinien płacić?? (KP art 229 ) |
dyrlo | 02-12-2010 08:47:14 [#27] |
---|
Płaci szkoła za badania wskazane w skierowaniu. Jak ktoś chce przy okazji jednego kłucia zrobić sobie np. hormony tarczycy albo cholesterol albo inne coś... to dopłaca z własnej kieszonki. |
nina | 02-12-2010 17:22:21 [#28] |
---|
Dziękuję. bardzo mi pomogłaś dyrlo. |
dyrlo | 02-12-2010 19:12:21 [#29] |
---|
:-))) |
kulka | 05-03-2013 16:32:32 [#30] |
---|
Przeczytałam wątek dwa razy. I nadal nic.
Czy dobrze rozumuję:
Badania z zakresu medycyny pracy to jedno: osobne przepisy.
Posiadanie książeczki to drugie: inne przepisy. JAKIE?
Czy książeczki znajdować powinny się w szkole? Jaki wpis powinien w nich być??? I co jaki czas uaktualniany??
Zadzwoniłam do Sanepidu! Nie otrzymałam właściwie żadnej informacji... Niby są , ale nie ma... |
dyrlo | 05-03-2013 16:47:45 [#31] |
---|
Badanie okresowe w Medycynie Pracy wpisuje się do książeczki zdrowia (pracowniczej) i te książeczki z wpisem "Zdolny(a)" przechowywane są w szkole.
Aktualne badania (te podstawowe) raz w roku, prześwietlenie płuc co dwa lata, laryngolog co 5 lat. W książeczce nic się nie wpisuje poza datą ostatniego badania i do kiedy "zdolny(a)" obowiązuje. Wyniki badań są własnością pacjenta i objęte są tajemnicą lekarską. Nic nie powinno więc być wpisane w książeczce. |
DYREK | 05-03-2013 18:32:57 [#32] |
---|
wątek: ksiażeczka zdrowia
Pracodawcy ma (przechowuje) zaświadczenie .
Książeczkę ma (przechowuje) pracownik i musi udostępnić w czasie kontroli.
Brak książeczek lub nieaktualne wpisy są poważnym uchybieniem pracownika, może być mandat dla pracownika.
I może się przyda:
"Pracodawca nie ma prawa domagać się przedstawienia mu książeczki. Wystarczającym dokumentem jest orzeczenie lekarskie wystawione na podstawie badania lekarskiego i wyników badań laboratoryjnych o braku przeciwwskazań, czasowym lub trwałym przeciwwskazaniu do wykonywania prac lub odbywania nauki zawodu. Takie orzeczenie wydawane jest w dwóch egzemplarzach: pracownikowi i pracodawcy. W czasie kontroli sanitarnej, podstawą do stwierdzenia, że pracownicy posiadają wymagane badania dla celów sanitarno-epidemiologicznych będą orzeczenia lekarskie, będące w posiadaniu pracodawcy - a nie książeczka badań dla celów sanitarno-epidemiologicznych."
z: http://www.zdrowie.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/ ksiazeczka-badan-dla-celow-sanitarno-epidemiologicznych-a-tajemnica-lekarska post został zmieniony: 05-03-2013 18:42:02 |
DYREK | 05-03-2013 19:04:06 [#33] |
---|
badania do celów sanitarnych i badania profilaktyczne to dwie różne sprawy
badania profilaktyczne wykonują wszyscy pracownicy, przeprowadza się w je celu oceny ich indywidualnych predyspozycji do pracy na określonym stanowisku w określonych warunkach, z uwzględnieniem czynników szkodliwych i uciążliwych występujących w środowisku pracy i wpływających na stan zdrowia - przeprowadza wyłącznie lekarz medycyny pracy
badania do celów sanitarnych dotyczą tych, którzy wykonują prace przy których istnieje możliwość przeniesienia zakażenia lub choroby zakaźnej na inne osoby oraz u osób podejmujących lub wykonujących prace, przy wykonywaniu których istnieje możliwość przeniesienia zakażenia lub choroby zakaźnej na inne osoby - badanie sanitarno-epidemiologiczne moze przeprowadzić lekarz podstawowej opieki zdrowotnej lub medycyny pracy
o badaniach sanitarnych:
http://wsse.szczecin.pl/artykul/kategoria/221/ksiazeczki-szczepienia-zlecenia-skierowania/ksiazeczki-zdrowia |
kulka | 05-03-2013 19:16:30 [#35] |
---|
Dyrlo, Dyrek: z Waszych wpisów wynika, że właściwie medycyna pracy i książeczki badań dla celów sanitarno-epid. to to samo. Zrozumiałam, że lekarz na podstawie badań wpisuje o braku przeciwskazań. Jednak, u nas lekarz medycyny pracy (badania okresowe) wystawia zaświadczenie i nigdy nie kieruje na żadne badania typu nosicielstwo ...
Czy można uznać, że to lekarz decyduje -wysłać, czy nie wysłać, a mnie jedynie jako pracodAWCĘ powinien interesować tylko zapis"zdolny do wykonywania pracy"? I to nie moja sprawa, na jakie badania kieruje lekarz.
Czy może jednak są inne przepisy mówiące o tym, że nauczyciel w szkole powinien przejść badania np.na nosicielstwo?
Pytam, bo w objętej przeze mnie szkole pracownicy mają książeczki, do których od czasu do czasu lekarz("zwykły, nie medycyny pracy) robił wpis "zdolny do...". A niezależnie od jego wpisów w książeczkę, pracownicy wykonywali badania u lek.medycyny pracy i przynoszą zaświadczenia. |
DYREK | 05-03-2013 20:13:49 [#36] |
---|
badania do celów sanitarnych i badania profilaktyczne to dwie różne sprawy #33
Powołując się na stanowiska rzecznika prasowego Głównego Inspektora Sanitarnego Jana Bondara opublikowane w kwartalniku „ Informator Ochrony Pracy” nr 3/2008 wpis do książeczki dla celów sanitarno-epidemiologicznych nie jest równoważny z wystawieniem przez lekarza orzeczenia lekarskiego. Mając powyższe na uwadze należy stwierdzić, iż obowiązkiem pracodawcy jest więc przechowywanie orzeczeń lekarskich o braku przeciwwskazań bądź o czasowym lub trwałym przeciwwskazaniu do wykonywania prac, natomiast książeczka badań dla celów sanitarno-epidemiologicznych stanowi dokumentację osoby, u której przeprowadzono badania.
Ustawa ani przepisy szczegółowe nie wskazują czy i jak często badanie do celów sanitarno-epidemiologicznych ma być odnawiane.
z: http://wsseszczecin.pis.gov.pl/?dep=253
w skrócie:
dyrektor przechowuje dwa orzeczenia (zaświadczenia):
1. orzeczenie lekarskie do celów sanitarno-epidemiologicznych
W wyniku przeprowadzonego badania lekarskiego na podstawie Ustawy z dnia 5.12.2008r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz.U. Nr 234, poz.1570) oraz aktów wykonawczych obowiązujących na podstawie art. 68 tej ustawy orzeka się: ...............................................................
2. orzeczenie - badania profilaktyczne
W wyniku badania lekarskiego i oceny narażeń występujących na stanowisku pracy, stosownie do przepisów art. 43 pkt 2 oraz art. 229 § 4 Kodeksu pracy, orzeka się .....
Zapomnijcie o książeczkach, książeczka to dokument pracownika, nie jest to dokument dyrektora-pracodawcy.
post został zmieniony: 05-03-2013 20:17:24 |
kulka | 06-03-2013 09:30:52 [#37] |
---|
Dyrek, przed 10 min rozmawiałam z przychodnią, gdzie badają się pracownicy. Pani w rejestracji poinformowała, że wykonują badania do celów sanit-epidem. ale wbijają tylko odpowiednią adnotację do książeczki, nie wydają zaświadczeń od jakiegoś roku, czy dwóch , bo zmieniły się przepisy....! |
DYREK | 06-03-2013 11:11:31 [#38] |
---|
Proponuję zadzwonić do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy:-)
zobacz jak jest u nas:
http://www.womp.torun.pl/badania-do-celow-sanitarno-epidemiologicznych,46,l1.html
"Z wypełnioną książeczką do celów sanitarno-epidemiologicznych oraz ze skierowaniem od pracodawcy pracownik zgłasza się na badanie lekarskie i na jego podstawie oraz na podstawie wyników badań laboratoryjnych lekarz wydaje orzeczenie lekarskie o braku przeciwwskazań, czasowym lub trwałym przeciwwskazaniu do wykonywania prac lub odbywania nauki zawodu i wpisuje wyniki badań laboratoryjnych oraz treść orzeczenia do karty badania do celów sanitarno-epidemiologicznych i książeczki badań do celów sanitarno- epidemiologicznych, jednocześnie uzyskując potwierdzenie odbioru orzeczenia lekarskiego przez osobę badaną.
Orzeczenie lekarskie pracownik oddaje pracodawcy, natomiast książeczka do celów sanitarno-epidemiologicznych stanowi dokument będący własnością pracownika."
i może się przyda, wzory skierowań na badania profilaktyczne i do celów sanitarnych:
http://www.womp.torun.pl/medycyna-pracy---wzory-drukow,105,l1.html post został zmieniony: 06-03-2013 11:14:00 | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|