W czasie tego weekendu mogą się dziać na forum dziwne rzeczy.
Może zdychać, może mulić, może coś na chwilę przestać działać, mogą pojawiać się błędy,

Warto więc przed wysłaniem wypoconego postu, skopiować sobie jego zawartość, żeby  po nieudanym wysłaniu, nie trzeba było rozwodzić się z mężem, obarczonym winą za wszelkie zło tego świata.

Jeśli będzie sypalo błędami - najlepiej zabić przeglądarkę i otworzyć ją po minucie i dopiero wtedy wejść na forum.

Coś tam dłubię, coby jakoś zoptymalizować działanie forum.

i znowu będzie, że AnJa to kobieta

:-))

Warto więc przed wysłaniem wypoconego postu, skopiować sobie jego zawartość, żeby  po nieudanym wysłaniu, nie trzeba było rozwodzić się z mężem, obarczonym winą za wszelkie zło tego świata.

najbardziej "optymistyczny" obraz uzytkownika jaki czytałam :-))))

o to ja też uspokoję ;-)

ale dlaczego znów się coś będzie działo? aha widzę - optymalizacja będzie...

szczerze mówiąc gryzłam w sobie to, co ostatnio pod nosem mówiłam, kiedy uporczywie musiałam się zastanawiać w którym półroczu był post taki a taki... no ale to nie ten wątek - wiem :-)

a zrobisz nam Januszu jakieś efekty, żebyśmy się nie nudzili, jak nam będzie się kasować coś, czego jednak nie zapisalismy ?? :-)

;)

Z przestarchem przeczytalam tytuł "że dziwne się rzeczy będą dziać", pomyslałam "jeszcze dziwniejszych, chwilowo nie zniosę";)

Włączcie więc głośniczki po odpaleniu tego wątku w Explorerze:

[...]

Posłuchali - wystaczy - bo mi serwer za bardzo obciążaliście. :-)

a!

rozumiem...dzwiekowych nie widać, więc swietlne bedzie słychać...aaa

piosenka ze wspomnień

Grywałam ją nawet na gitarza młodą będąc:)

(melodią inną posługując się)

ale fajny wątek :-)

a czy ta "optymalizacja" forum to będzie polegać na tym, że będziemy słuchać muzyki? ;-) :-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

u mnie sie tam nic nie wyswietla...zadna tam muzyczka - tylko jakis pasek biały

nie umiesz Janusz wkleić...ech

:-)

:-))))

Słyszę, słyszę!

Ale jeśli można kaprysić, to poproszę o indywidualny tekst w stylu:"Czy na pewno chciałaś tak długo siedzieć na forum? Czy na pewno możesz sobie na to pozwolić?"

;-)

kurtka? jaka Marylka?

To Poswiatowskiej przecież :)

Adaa, na litość :-)

on taki zielonkawy jest :-) ten pasek...

Dorotko...nic mi sie nie wyswietla

Janusz źle wkleił, naprawdę:-)

nie Radek to?

Ty sobie nie zasłuzyłaś na "kochanie" więc nie masz ;)

aaa...juz kumam...

to sie mutuje, kazdemu gra co innego:-)

mi w drodze wyjatku - nic:-)

Adaa kituje jak zwykle, żeby mnie wkurzyć. :-)

Marylka po 5 setkach może i tak śpiewa, ale tym razem śpiewa Janusz Radek.

nie kituje tylko prawde mówi...

no..ciekawe kto po 5 setkach:-))

ale jak się wsłuchałam to maja cos podobnego w brzmieniu

Radek spiewa specyficznie - całkiem jak maryla;)

"Janusz Radek - Dziękuję za miłość

1. Dobro
2. Kiedy u... kochanie
3. Całowanie wody
4. Czekam wytrwale
5. Rozmowa o...
6. Jeszcze raz
7. Malowany chłopak
8. Sheila
9. Zupełna pustka
10. Płaczesz kochana
11. Odjeżdżam
12. Kiedy przypłynie czas
13. Dziękuję za miłość

Charyzmatyczny wokalista i aktor obdarzony głosem o oryginalnej, niepowtarzalnej barwie i ogromnej skali - w roli debiutanta! Janusz Radek na swoim trzecim albumie debiutuje w roli kompozytora i autora tekstów, racząc fanów jego twórczości porcją autorskich kompozycji do niezapomnianych wierszy Haliny Poświatowskiej oraz własnych liryków. 13 różnorodnych utworów (na przekór tytułowi nie tylko o miłości), które spaja w całość wyjątkowy głos artysty oraz osoba Mateusza Pospieszalskiego - znanego producenta muzycznego albumu i autora aranżacji."

Polecam ;-)

o jakim pasku mówicie?

weszłam w Explorera, przez chwilkę słyszałam jakąś muzyczkę i koniec ;-(((

pewnikiem Janusz znów zaczął majstrować ;-)

dziękuję

teraz mam i ja

:-)))))

i podziękowałam za wcześnie

;-)

Ale śliiiiiczny wątek!

:-)

to jest fajna muzyka :

Taniec Eleny

(ale trzeba zamknąć ten watek bo mozna dostac kota:-))

protestuję przeciw zamykaniu watku...

uważam też, że muzyka łagodzi te - no obyczaje :-)

Radek śpiewał u nas ostatnio w oratorium i zakochiwały się w nim wszystkie nastolatki na próbach... ale śpiewał bosko :-)

aha i jeszcze mam jeden argument przeciw zamykaniu wątku...

jutro sobota, a ja musze isć do szkoły, bo odrabiamy poniedziałek i nie mam złagodzonych obyczajów teraz, więc muzyka mi je łagodzi...