Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ZEAS a dyrektor szkoły
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]
Adaa05-09-2008 21:57:20   [#51]
se ględzim całkiem fajosko i inteligentnie:-)
mamma05-09-2008 22:00:28   [#52]
aż Wam zazdroszczę.
AnJa05-09-2008 22:04:58   [#53]
że zazdrościsz Adzie dywanu to rozumiem

ale czego mi?


same klopoty mam przez to
Adaa05-09-2008 22:07:38   [#54]
mamma pewnie mysli, ze jazda pociagiem z Tłuszcza to super frajda:-)
mamma05-09-2008 22:07:42   [#55]
dyskusji inteligentnej, swobody wypowiedzi i luzu, mam dość po tym pierwszym tygodniu .
mamma05-09-2008 22:08:57   [#56]
nie byłam w  Tłuszczu i nawet nie wiem ,gdzie ono jest.
Adaa05-09-2008 22:09:03   [#57]
o widzisz Anja?

wystarczy, ze ze mna wdasz sie w dyskusje a już Twoja inteligencje daje sie zauwazyć:-)
AnJa05-09-2008 22:09:59   [#58]
niedaleko Małkinii
Adaa05-09-2008 22:10:12   [#59]
oj mamma ...lepiej nie pytaj, ani o to miasto ani jazdę koleją w tym rejonie:-)
mamma05-09-2008 22:10:42   [#60]
a Małkinia gdzie?
AnJa05-09-2008 22:11:47   [#61]
ja tam czytałem, ze Ty masz iloraz tylko wysoki

ale że go nie widac, chyba, że ze mną gadasz

ale nie wiem- czy przez dysproporcję, czy przez wyrównany poziom dysputy
bosia05-09-2008 22:11:49   [#62]
niedaleko Tłuszczu;-)
AnJa05-09-2008 22:12:17   [#63]
koło Łap
mamma05-09-2008 22:14:40   [#64]
a mam tam znajomego!
AnJa05-09-2008 22:16:37   [#65]
no i widzisz- watek się przydał do identyfikacji znajomego
beera05-09-2008 22:16:55   [#66]

poczytalam

ten watek jest dowodem, ze mysl ludzka jest wielka i nikt nie jest w stanie przewidzieć dróg, którymi podąży

;)

bosia05-09-2008 22:17:37   [#67]

ani co lubi jeść konik

;-)

AnJa05-09-2008 22:27:15   [#68]
wielka jak wielka

ale meandry ( unas : mitusiowanie) jej- nieodgadnione
Adaa05-09-2008 22:30:31   [#69]

ale wiesz co Anja...w sumie dobrze sie stało, że watek w końcu inteligentnie zaczal wygladać

niech OP-eki wiedzą, ze my nie w ciemie bici!

;-)

AnJa05-09-2008 22:51:18   [#70]
za to w dywan gryzieni
Adaa05-09-2008 23:29:49   [#71]
i tak w oparach seksu, rozdarta pomiedzy obgryzionym dywanem a wyskokiem gwiazdeczki skończyłam wklepywac plan zajęć:-)
AnJa05-09-2008 23:37:26   [#72]
i to kolejna zaleta forum
beera05-09-2008 23:40:23   [#73]

pytanie jakiej jakości ejst ten wytwór

;)

Adaa05-09-2008 23:42:17   [#74]

jest ok, bo po kazdym poscie napisanym przeze mnie musialam wracać do poczatku wklepywania i sprawdzać czy sie nie pomylilam:-)

czyli sprawdzony po stokroć:-)

AnJa05-09-2008 23:43:00   [#75]
najwyżej da go koniu do pożarcia rano
Adaa05-09-2008 23:44:31   [#76]

a Anja przywiezie mi nowy z Tłuszcza:-)

(i znów mnie ciagnie do popisywania sie inteligencją);-)

AnJa05-09-2008 23:45:57   [#77]
z planem to przez Mławę pojadę
Adaa05-09-2008 23:49:49   [#78]

zaczynam podejrzewać, że AnJa współpracuje z moim ZEAsem w celu zdeprecjonowania mojego stanowiska wobec niego

lub został zwerbowany do odwrócenia kota ogonem

od razu mówię, odkrywszy spisek wkleje wszystkie poczatkowe posty z tego watku- na koniec tego watku

;-)

beera05-09-2008 23:52:57   [#80]

:)))))))))

powinnam dodatkowo donieść, że

AnJa wspólpracuje także z tym koniem, który zeżarł Ci dywan

 

AnJa05-09-2008 23:55:36   [#81]
oraz kotem, na którego jesteś uczulona

przyznaję się i liczę na nadzwyczajne złagodzenie kary
Adaa06-09-2008 00:02:03   [#84]

no i wypromowałam AnJe - choc nie było to moim celem

James Bond ( lamie klamki, tajny współpracownik, rozumie mowe zwierząt) tego watku:-)

się należa mi  udziały w produkcji:-)

 

AnJa06-09-2008 00:06:49   [#85]
w kosztach - proszę bardzo:)
Adaa06-09-2008 00:14:30   [#87]

teraz muszę się rozejrzeć za dziewczyną Bonda

zastanawiam sie czy nie załozyć wątku : " Zeas a reszta świata" - bo wolalabym aby akcja miała charakter miedzynarodowy

;-))

AnJa06-09-2008 00:18:19   [#89]
rozejrzenie się za chłopcem Bonda dodałoby smaczku produkcji

choc i tak wydaje się, że mocno odbiegajacy od stereotypu odtwórca głownej roli zwróciłby uwage mediów
Adaa06-09-2008 00:20:21   [#90]

no przestań, Ty sie nic a nic nie znasz na produkcji filmowej! ;-)

z takich watków mogłabym co najwyzej wybrać jakąś Cruellę, która watpie by chciała z Anją współpracować - same straty tylko:-)

Adaa06-09-2008 00:28:10   [#91]

bingo!...właśnie o to chodzi...w tym sukces, w tym odbieganiu od stereotypów

widzowie maja juz dość tych wszystko potrafiacych,przystojnych, muskularnych i cholernie bystrych agentów :-)

;-))

AnJa06-09-2008 00:44:10   [#92]
tego cholernie tępego to chyba jakos zagram, choć przy moich warunkach
nie będzie łatwo

ale w scenach ze sflaczałym, z duża nadwagą, nieudacznikiem - trza będzie dublera zatrudnic
cynamonowa26-01-2009 19:46:17   [#93]

bronią ZEASy

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,6200713,Jak_w_oswiacie_bronia_miejsc_pracy.html

Marek Pleśniar26-01-2009 20:09:43   [#94]

"nie podpiszesz, nie masz życia "

to nie jest dobry sposób - takie "spontaniczne protesty"; też bym nie podpisał - za  robienie wariata ze mnie

 

--

dodam: niezaleznie od tego czy zeas ten działa dobrze czy nie


post został zmieniony: 26-01-2009 20:11:05
joljol26-01-2009 20:11:29   [#95]
ale pensja 7700 niezgorsza, nawet nowego konia można kupić, że o dywanie nie wspomnę
beera26-01-2009 20:25:10   [#96]
 Według nich finansami, remontami i zakupami dla szkół powinni zająć się ich dyrektorzy.

OK - pod warunkiem, że dostaną do tego specjalnego pracownika
emeryt26-01-2009 20:34:40   [#97]

Ale smaczny watek!!!!!

Przegapiwszy go we wrześniu w sanatorium bywając.

Tyleż tu różnych nerwowych reakcji. Jak na targu z dywanami!!!

Nikt nie zrozumie tworu pn. ZEAS jak go: sam nie założy, nim nie pokieruje i sam go zlikwiduje.

Ja zrozumiałem.

Czego i Wam życzę.

I nie boczcie się na siebie. List nie podpisujcie.

A co do dywanów - mam trzy na zbyciu. Bezprzetargowo.

joljol26-01-2009 20:54:56   [#98]
Według nich finansami, remontami i zakupami dla szkół powinni zająć się ich dyrektorzy.
zajmuję się remontami, wszystkie przetargi robię sama, zakupy też Może budżet mojego przedszkola nie jest porażający ale przez moje ręce przechodzi ponad 1,5 miliona złotych
z pracowników administracyjnych mam intendentkę zatrudnioną na 7/8 etatu, żywimy 250 osób, reszta należy do mnie
chciałabym mieć takiego pracownika
i jeszcze mam 15 godzin z dziećmi

tak sobie dzisiaj tylko marudzę bo mnie mój op wkurzył, nie wiem czy skany wchodzą bo mam 8 ciekawych stron do poczytania dla dyrektorów przedszkoli
jaga1129-01-2009 15:42:49   [#99]
Muszę się wygadać bo chyba mnie szlag t..... Mam niby ferie chociaż cidziennie jestem w szkole. W pracy jest szprzataczka, woźny i opiekunka dziecka niepełnosprawnego i dzieci w autobusie. Pracuja bardzo rzetelnie. Od wczoraj mam telefony do opiekunki czy jest w pracy. Akuratnie wczoraj podczas gdy pani wielka dyrektor GZOiK dzwoniła i chciała rozmawiać z opiekunką ta była w sklepie po bułki 5 min. Dzwoniłam po jej przyjściu do pani dyr ale jej wtedy nie było a sama już nie zadzwoniła, więc ewidentnie sprawdza czy wszyscy pracują. Dlaczego nie mieli by pracować nie rozumiem. Dzisiaj byłam w pracy chociaż nie muszę moi pracownicy pracowali od rana. Wyszli ze szkoły wozny i opiekunka o 14.00 razem ze mną . Została jeszcze sprzataczka bo miała coś do zrobienia. Wyobraźcie sobie że zaraz po naszym wyjsciu do szkoły przyjechała pani dyrektor GZOiK z pytaniem o pracowników. Sprzataczka odpowiedział że dopiero co wyszliśmy. Czy to jest normalne Czy ja czegoś nie rozumiem. Madmieniam że opiekunka jeżdzi z dziecmi na basen i łyżwy i często są to godziny późno popołudniowe 15-16, a potem jeszcze przez godzine rozwozi dzieci po miejscowośiach w których mieszkają. Czy to ja odpowiadam z apracę moich pracowników czy pani dyr GZOiK.
ixja529-01-2009 16:04:00   [#100]
Wiesz co? Mam krótkie doświadczenie w tej materii, ale mogę Ci poradzić:
Po prostu to olej. Szkoda zdrowia. I nie tłumacz się przed nią.
Tak jak pisałaś - to Twoi pracownicy, a jej nic do tego.

Ja w sytuacjach kryzysowych reaguję spokojem
wytrącając w ten sposób broń "przeciwnikowi".
Choć w środku mnie trafia jak ch.....
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]