Forum OSKKO - wątek

TEMAT: czy to jest prawidłowe?
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
inkunabuł31-08-2008 20:43:01   [#01]

Histroria sprzed kilku lat (trzech?). Dziewczyna pracuje w pewnej szkole kilka lat - jako powiedzmy opiekunka w świetlicy, do czego ma kwalifikacje po studiach podyplomowych. Kilka lat czeka na odejscie na emeryturę nauczyciela i wzięcie jego godzin i przedmiotu zgodnego z jej właściwymi (magisterskimi) kompetencjami. Dodam - studia podyplomowe robiła na polecenie dyrekcji, po to, by "przeczekać" na innym etacie ten czas do emerytry nauczyciela. Nadchodzi czerwiec po tych kilku latach  i dyrekcja inforuje ją, ze ma mieć te wymarzne godziny (cały etat), bo z nauczyciela zrobi sie emeryt. Sierpniowa rada - okazuje się, że nauczyciel na emertyturę rzeczywiscie odszedł, ale na ten etat zatrudniona została osoba świeżo po studiach, rodzina radnego. Nasza bohaterka - dalej pracuje w świetlicy.

Czy to jest "si"?

beera31-08-2008 20:48:43   [#02]

nie wiem, bo nie znam sytuacji.

Być może to, co tu opowiadasz nie jest "si"

====

jesli domyslam się słusznie, co chcesz usłyszeć, to proponuję Ci iśc na forum zwiazkowe jakieś - tam na pewno to usłyszysz

===

i na marginesie:

To jest merytoryczne forum kadry kierowniczej oświaty - ( w tym nauczycielskiej kadry kierowniczej).

Donosiki typu "jeden dyrektor zatrudnił rodzinę radnego" nie kwalifikują się na takie forum, bo nie wymagają żadnej merytorycznej opinii lecz raczej ukaminiowania bohaterów. Więc tym bardziej to nie to forum.

krystyna31-08-2008 20:50:33   [#03]
a co dziewczyna widziała i opiniowała w projekcie kwietniowym ?
Marek Pleśniar31-08-2008 20:53:15   [#04]

jesli jest zgodne z prawem, jest si

strony moralnej nie znam to nie mogę skomentować - tu łatwo o pomówienia

AnJa31-08-2008 20:53:57   [#05]
a co mają do tego zwiazki- jakby to była rodzina działacza związkowego-to wtedy na forum zwiazkowym pisanie miałoby sens

a merytorycznie- jesli dziewczyna sie na tej świetlicy przyuczyła już do pracy, daje sobie tam radę, moze nawet świetnie - to po co zmieniać?

przecież świetlica to naprawdę ważny fragment szkoły podstawowej jest - mój kolega za nic nie zmieniłby tej pracy na uczenie (a ma kwalifikacje i układy- więc mógłby)
zgredek31-08-2008 20:55:02   [#06]
co to znaczy - si?
beera31-08-2008 20:55:26   [#07]

gdyby ta nauczycielka miała miec zmianę, to musiałaby miec porozumienie jakieś na pismie - bo zmiana stanowisk (rózne pensum).

Skoro nie miała, to nie miała.

===

ani to TA dziewczyna, ani to ten dyrektor, ani to ta rodzina radnego ;)

===

związkowe - bo o obronę praw się rozchodzi

Małgoś31-08-2008 20:55:39   [#08]
chyba znaczy ...be
Marek Pleśniar31-08-2008 20:55:58   [#09]
ja nie wiem ale kazali mówić czy si to mówię;-)
eny31-08-2008 20:57:11   [#10]
Sytuacja jest raczej klarowna. Dziewczyna ma pracę i kwalifikacje do niej (podyplomówka). Dziewczyna po studiach (niezależnie czy podciotek czy nie) takowej poszukuje. Jest wakat w waszej szkole to dostaje pracę.
Taka jest obecnie polityka zatrudnienia (przynajmniej u nas),że wrzuca się wszystkie wolne godziny i pierwszeństwo w zatrudnieniu mają bezrobotni absolwenci.
Tara31-08-2008 21:03:29   [#11]
Znaczy nie tylko ja nie wiem co to znaczy si,kto nam to wytłumaczy?
Małgoś31-08-2008 21:04:17   [#12]
chociaż może też znaczyć i ...cacy ;-)
elrym31-08-2008 21:07:04   [#13]

wikipedia podaje, że

si-to sztuczna inteligencja ;-))))

Małgoś31-08-2008 21:08:21   [#14]
 fajny artykulik o nowomodzie językowej napisany ...nowomodą ;-)http://www.dedal.info.pl/pdf/nr_8/dedal08_04_trendy_jest_passe.pdf
beera31-08-2008 21:09:49   [#15]

fajny był bardzo dawno temu artykuł o takich

szukam

Scenka 2, warszawska kawiarnia Mercer's. Siedzi tam kilka młodych osób, a potem przychodzi Mikołaj.

Trudne słowa: si, jazzy (w porządku), niuansiarze (ludzie rozsmakowani w modzie), massmarketowy (ogólnodostępny), kronikarz Bareja (Stanisław, reżyser komedii z czasów PRL, obecnie kultowych), socjal (PRL), stylizować (strzyc, golić, nakładać makijaż), Cosmo (pismo „Cosmopolitan”).

Scenka 3, piątkowy wieczór. Zisa łowi trendy w poznańskim klubie Kukabara, gdzie pracuje jako DJ, kreatywny i coolhunter.

Trudne słowa: DJ (ang. disck jockey, muzyczny wodzirej), konsola (narzędzie pracy DJ), oldskul (moda na klasykę z lat 80.), house, funky (gatunki muzyczne), wiocha (wszystko, co nie jest si, jazzy, cool), frotka (tenisowa opaska na nadgarstek), kreatywny (pracownik agencji reklamowej), karkownia (dresiarze, nowobogaccy).

całośc dość już stara tu:

http://www.polityka.pl/archive/do/registry/secure/showArticle?id=2000409

 

inkunabuł31-08-2008 21:14:44   [#16]

"si" to taki argot street - czyli "tak", "prawidłowo", w porządku"  :)

"gdyby ta nauczycielka miała miec zmianę, to musiałaby miec porozumienie jakieś na pismie - bo zmiana stanowisk (rózne pensum)" -  w szkole, w kórej uczy bohaterka opowiadania nigdy nie stosowano tego rodzaju porozumień - nauczyiele przechodzą z bilioteki, świetlicy na etaty 18 czy 22 czy inno-godzinne bez tego rodzaju dokumentów (to zapewne nieprawidłowe).

"Donosiki typu "jeden dyrektor zatrudnił rodzinę radnego" nie kwalifikują się na takie forum" - nie uważam, że to kwalifikuje się na "donosik". A wspominam o tym, bo dyrektorka sama mówiła później, że musiała to zrobić tę osobę - usprawiedliwiając się przez rzeczoną świetliczanką. Zasięgam opinii kadry keirowniczej, bo lepiej zna prawidłowości przy zatrudnianiu pracowaników.

 

AnJa31-08-2008 21:19:30   [#17]
prawidłowości opisano wyżej- nie ma tu żadnej nieprawidłowości w sensie prawnym
beera31-08-2008 21:19:44   [#18]

"si" jest juz przeterminowane;)

nie wiemy, czy były jakiekolwiek nieprawidlowości przy zatrudnianiu tego pracownika

inkunabuł31-08-2008 21:21:53   [#19]

Dziękuję za odpowiedzi.

""si" jest juz przeterminowane;)" - jestem "starej daty"

beera31-08-2008 21:28:02   [#20]

ono było od razu

;)

rzepek31-08-2008 21:42:47   [#21]

"Pierwszeństwo w zatrudnieniu mają bezrobotni absolwenci..." A właściwie dlaczego?

1.kto kazał im iść "na nauczyciela", skoro wiadomo, jak trudno o pracę?

2.dlaczego my, starzy nauczyciele mamy odchodzić, bo biedni młodzi nie mają pracy? A kto się nami przejmuje, że biedni starzy nie mają pracy? Nam już czas  na cmentarz?

3.Czy dyrektorzy szpitali np o świetnej renomie zwalniają swoich najlepszych, światowej sławy  lekarzy po to, aby zatrudnić młodych, bezrobotnych absolwentów? Czy w ogóle - jakiekolwiek firmy pozwolą sobie na zwolnienie  doświadczonych, wykształconych pracowników, w których zainwestowano mnóstwo czasu i pieniędzy- aby zatrudnić młodych, niewiadomojakich i ryzykować plajtę?

Dlaczego tylko w oświacie wszyscy martwią się, że młodzi nie mają pracy? W naszej gminie najlepsze stanowiska okupują stare "pańcie", bez wykształcenia. A młodzi, po  studiach kierunkowych - nie mają szans. I nikt się nimi nie przejmuje. Za to nam każą iść na emeryturę, żeby młodzi nauczyciele mieli pracę... ( ale proszę nie myśleć, że jestem przeciwnikiem młodzieży pedagogicznej, tylko czasami...są sytuacje denerwujące:))

beera31-08-2008 21:53:18   [#22]

A Ty jestes ta młoda, czy stara pańcia?

bo nie rozumiem - skoro Cię wysylają na emeryturę, to tym bardziej nie wiem?

rzepek31-08-2008 21:56:34   [#23]
Średnia jestem:) Ale młodzi mają pretensje  - że nie mają pracy, bo starzy im zajmują, a i starzy też pretensje - że młodym dają a im zabierają - to ja też już nie wiem:(.
beera31-08-2008 21:58:52   [#24]

chcesz na tym forum rozstrzygnąć kto ma prawo miec pretensje?

Wszyscy mają prawo te pretensje mieć, a nawet to prawo, jak od dawna obserwuję, traktują jak nauczycielski obowiązek;)

Adaa31-08-2008 22:01:05   [#25]

jak mnie takie gadanie wkurza...Jezu

kiedys lekarze, za niskie zarobki, wyżywali się na pacjentach

teraz pańcia (lub nie) na koniku znów szuka winnego nie tam gdzie potrzeba

to nie wina emerytów , że nie ma pracy dla młodych

to wina systemu i złej polityki oswiatowej, złego kształcenia, produkowania absolwentów w nadmiarze itd.

to nie wina pojedyńczych ludzi, ale nieudolnej wladzy

 

Adaa31-08-2008 22:01:52   [#26]
miało to byc pod postem 21
eny31-08-2008 22:04:35   [#27]
Taka jest polityka zatrudnienia naszego OP i nie dyskutuję nad nią.

Widzę dwoistość Twej wypowiedzi raz obruszasz się, że każą iść na emeryturę "starym" aby zatrudnić młodych a zaraz potem piszesz z oburzeniem, że "stare pańcie" siedzą a młodzi nie mają pracy.
AsiaJ31-08-2008 22:07:02   [#28]
w pierwszej chwili  to "si" tak mi romantycznie italiano zaleciało.... i żeby tak od razu uprościć do sztucznej inteligencji czy innych, na dodatek przeterminowanych....;-)
eny31-08-2008 22:07:11   [#29]
adaa :)))))))))))))) nie zajarzyłam kto to ta pańcia na koniku . Musisz być bardzo wkurzona;)))
eny31-08-2008 22:07:50   [#30]
ale już zajarzyłam
eny31-08-2008 22:10:04   [#31]
o asiaj witaj:)
AsiaJ31-08-2008 22:25:45   [#32]
witaj eny:-)
AnJa31-08-2008 22:44:01   [#33]
tytułem uporzadkowania:

1.w gminie rzepka nakłania sie nauczycieli do odchodzenia na emeryturę, bo mlodzi czekają, mimo, że starzy maja wykształcenie i doświadczenie, a młodzi wykształcenie

2.w gminie rzepka, w URZĘDZIE gminy zatrudnione sa pańcie mające prawo do emerytury i nikt ich nie nakłania do przejścia na emerytury, choć nie mają wykształcenia, a młodzi z wykształceniem czekają

a dalej to ja tam nie wiem
AsiaJ31-08-2008 22:45:25   [#34]
si;-)
Małgoś31-08-2008 23:35:04   [#35]
i sijulejte ;-)
Marek Pleśniar01-09-2008 00:23:14   [#36]
i si-ema
rzepek01-09-2008 08:42:56   [#37]

Przykro mi sie zrobiło. Napisałam, co sobie myslę. Może to było głupie, wkurzające -ale nikogo indywidualnie nie obraziło. Nigdy na tym forum nie napisałam nic niemiłego pod adresem konkretnej osoby -ani eny, ani Adyy, ani Asi. Wydawało mi się, że można pisać , co się myśli ogólnie - ale bez  osobistych "wycieczek" I tak postępowałam. Myliłam się. Nie wszyscy mogą. Ja nie. Lekceważenie i ośmieszanie kogoś bez konkretnego powodu jest zawsze bolesne. Szkoda. Nawet przestarzałego "si" nie można sobie napisać. Tolerancja??

Zdjęcie swoje, czyli "pańci" na koniku już usunęłam. To nie moja wina, że konie są moją pasją od dzieciństwa, że oprócz bycia dyrektorem mam też inne zainteresowania. Jestem od kilkudziesięciu lat hodowcą koni, instruktorem, sędzią jeździeckim. Uczę wiejskie dzieci jeździć konno. Należę do Związku Hodowców. To też wkurzające -że dałam zdjęcie na swojej klaczy? Wiecej tego nie zrobię :(

jatoja01-09-2008 08:48:11   [#38]
rzepek...ocal "konika" - śliczności były (konik)
Reszta jet ...milczeniem (nie jest prawidłowe).
ReniaB01-09-2008 09:05:35   [#39]
Trudno bronić starych nauczycieli gdy walczy się o jak najwcześniejsze emerytury, ale sądzę że przemyślenia Rzepka na temat "robienia miejsca młodym" są trafne - sama się z nimi często spotykam; wróciłam ostatnio do książeczki M. Musierowicz "Tym razem serio", gdzie pisze o swym wychowawcy z liceum około 70 letnim Panu Węgrzynowiczu jako o najwspanialszym nauczycielu.
eny01-09-2008 10:09:41   [#40]
Rzepek nie było moją intencja Cię urazić. Jeśli tak się poczułaś to przepraszam. Mniepo prostu rozbawiło sformułowanie o "Pańci".
Przyznasz jednak, ze twoje wypowiedzi są często bardzo "dosadne"?
beera01-09-2008 10:28:20   [#41]
skoro źle się czujesz, to oczywiście przepraszam
ale do końca to się nie poczuwam- bo w zasadzie, to ja nic przykrego do Ciebie nie napisałam

a jeśli chodzi o "si" to w ogóle nie było problemem, że jest przestarzałe, rzepku - naprawdę.

Problem jest - dla mnie, taki ton postu jak #1 i ton #21
Dżoana01-09-2008 12:08:20   [#42]
 
Asia, ale o jaki ton w #1 Ci chodzi? Człowiek pyta, nikogo nie obraża.
 
Moim zdaniem jest jeszcze coś takiego jak umowa ustna, której tamten dyrektor nie dotrzymał. Nie znam się, ale coś mi mówi, że można iść do sądu w takim przypadku. Poprawcie mnie jeśli źle piszę.
 
hanabi01-09-2008 12:22:15   [#43]

z umowa ustna mozna iśc do sądu, tylko ze swiadkami gorzej, a ci w tym przypadku mogą się okazać na wagę złota.

Co do "pańci z konikiem" to określenie poniżej pasa i nie wiem czemu budzi zdziwienie autorki słów!

Bardzo mi przykro ale często odbieram wrażenie, że forum to staje się towarzystwem wzajemnej adoracji;( a szkoda!


post został zmieniony: 01-09-2008 12:22:45
Marek Pleśniar01-09-2008 13:15:15   [#44]
w kwestii hippicznej - jakim konikiem??
inkunabuł01-09-2008 13:38:28   [#45]

No właśnie - dlaczego mój pierwszy post ma przypisany jakiś "ton"? Było to zwykłe pytanie, poprzedzone wprowadzeniem w sytuację jakiejś tam soby, skierowane do grona osób, które mają z takimi sprawami do czynienia na co dzień. Wydaje mi się, ze nikogo nie obrażał, a już na pewno z jego powodu - czy z powodu jego kontynuacji -  nie powinna być obrażana Rzepek.

A do Rzepka mówię - głowa do góry :)

I mam podobne wrażenie jak hanabi.

Pozdrawiam (to słowo też jak się chce można odebrać negatywnie).

Dziękuje za wszystkie merytoryczne odpowiedzi do mojego zapytania.


post został zmieniony: 01-09-2008 13:40:47
Adaa01-09-2008 16:43:08   [#46]

chcialabym przeprosić

tylko nie wiem które z określeń jest dla rzepka przykre

czy "pańcia"? ...czy " na koniku"

pierwsze było wykorzystaniem okreslenia rzepka w stosunku do pań z urzedu, czyli nie ja jestem autorem ;-)

 " na koniku" ... to jest takie przykre?

 na wszelki wypadek przepraszam równiez za moje "wiem, żeś baba" ... bo to chyba tez obraźliwe

.....................

zaraz ide przeprosic sasiada bo wczoraj przy płocie powiedzialam mu, że ma piekne koniki (za płotem ma hodowlę)

 

rzepek01-09-2008 17:21:09   [#47]

Adaa - lepiej nie przepraszaj.

Asia i eny - jest OK:)


post został zmieniony: 01-09-2008 17:22:55
Dżoana01-09-2008 22:34:32   [#48]
Adaa, szkoda słów...
post został zmieniony: 01-09-2008 22:35:06
Adaa01-09-2008 22:36:33   [#49]

o!

Dżoana

;-)

 

wojjak01-09-2008 22:47:57   [#50]

Zupełnie celowo zabieram teraz głos, mimo że zupełnie nie uprawniony.

Myślę, że Bohaterowie są zmęczeni..., i nie ma w moich słowach prześmiewczości. Dzień w dzień i dzień po dniu dyrektorzy i dyrektorzyce myślą o szkole. Wymieniają swoje doświadczenia, ślęczą przy komputrze; nie ma jutra bez komputra...

Idą w TV filmy, czasem niezłe. A Wy w robocie. Pogoda aż prosi o grilla, a Wy w robocie.

 

Myślę, że Wam siadło na moment. I Adaa, i rzepek są po ludzku zmęczone początkiem żeglugi. A jeszcze w cholerę oceanów przed Wami.

W imię dobra oświaty - odpuście!

 

 

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]