Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Sprawdzian SP - wyniki?
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
darfrei29-05-2008 21:41:27   [#101]

Wywołałem temat „ programy naprawcze”  Jestem pierwszy rok dyr. w szkole w której do tej pory były dobre wyniki, a teraz bardzo słaby wyniki kadra ta sama tylko ja „nowy” . A na dodatek jutro kontrola z kuratorium i dlatego jestem w dole. Z uwagami o programy całkowicie się zgadzam, tylko jakie wprowadzić zmiany na podniesienie wyników

dorotagm29-05-2008 21:44:46   [#102]
piękna dyskusja, nic ując

w mojej malutkiej wiejskiej: raz poniżej średniej, raz bardzo wysoki, trzy razy wysoki - wniosek: jesteśmy dobrzy. :))

Czuję się podbudowana.

Dzięki
bosia29-05-2008 21:49:31   [#103]

przeciez dzieci, to nie maszynki, aby im wydajność zwiększyć

za chwilę tak będę uzasadniać wyniki matur (mogę juz przewidzieć wyniki)

rzewa29-05-2008 21:54:42   [#104]
a może... kazać szkołom przewidzieć wyniki i... uznawać za najlepsze te, które uzyskają największą zbieżność, co?

;-)
izael29-05-2008 22:05:48   [#105]

Nooo...to jest jakaś myśl. Gdyby tak rzetelną wiedzę pedagogiczną podbudować wróżeniem z fusów, stawianiem kart, odczytywaniem układu planet...;-))))

A tak poważnie to zawsze sprawdzamy, czy uczniowie napisali sprawdzian tak, jak tego oczekiwaliśmy - na podstawie ich nauki, postawy, zaangażowania. To jeden z takich elementów, które analizujemy. I tu zdarzają nam się czasem duże niespodzianki...ale po poddaniu fachowej analizie kontekstowej...wszystko wiemy;-))))

elkap29-05-2008 22:30:06   [#106]
Moja wiejska szkoła osiągnęła wynik poniżej średniej krajowej i wojewódzkiej. Wprawdzie sporo wyższy od sprawdzianu próbnego, ale widzę wyraźnie, że uczniowie "położyli" zadania matematyczne. Wnioski wyciągam. Mimo, że nie mam się w tym roku czym chwalić, uważam, że wynik sprawdzianu to nie jedyny, ale istotny wskaźnik poziomu pracy szkoły.Ponadto ja w swojej szkole widzę wyraźną zależność wyniku sprawdzianu od tego, kto uczył klasę w nauczaniu zintegrowanym. Od lat robimy wstępną diagnozę na początku klasy I, pewnie nie do końca doskonałą, ale zgadzam się z Asią, że doskonałych nie ma. Daje nam to jakiś obraz dzieciaków, które rozpoczęły naukę w szkole. Powtarzamy diagnozy na końcu każdego roku i wyraźnie rysuje się zależność taka, że dobry nauczyciel NZ potrafi nawet najsłabsze dzieci rozwinąć, a inny osiąga wynik z roku na rok niższy. Ale z tego powodu nie mogę dać negatywnej oceny pracy i wyeliminować z zawodu. Biorę to pod uwagę przy dodatkach motywacyjnych, ale te są u nas takie, że mało kogo wzruszają. Wielkość nagród również nie szokuje.
teka5729-05-2008 23:45:22   [#107]
Muszę sobie ulżyć -wybaczcie osobistą dygresję.Porównuję wyniki z OKE-- jesteśmy na II m.w powiecie, za szkołą ,która również jest wiejską.Nie jest to satysfakcja,ale lekkie pocieszenie,że nie jest tak tragicznie ,jak sie zapowiadało... Jest to średnia powyżej średnich dla szkół wiejskich w naszym województwie i jak sie okazuje, powyżej średnich naszego powiatu,gdzie są MIEJSKIE palcówki.
alexw30-05-2008 00:12:03   [#108]

I moja szkoła też może być przykładem na to, że fałszywe jest uogólnienie o słabszych wynikach szkół wiejskich. Przez trzy lata mieliśmy najwyższy wynik w gminie, która też ma średnią wyższą od średniej wojewódzkiej i krajowej. W tym roku - drugi wynik też za szkołą wiejską. Zawsze stanina siódma lub ósma. Myślę, że jest to powód do dumy.

My też, jak elkap zauważyliśmy zależność od pracy w nauczaniu zintegrowanym ale nie tylko - przez cały czas pracujemy na wyrównawczych z dziećmi mającymi kłopoty w nauce. Dzięki temu piszą one sprawdzian czesto nadspodziewanie dobrze.

No i ja mam inny problem z motywacyjnym - trudno go różnicować, gdy cały zespół dobrze pracuje...:))

teka5730-05-2008 00:32:33   [#109]
nie ukrywam,że trwożę się na myśl.jakie wyniki będą za kilka lat,ponieważ wymienił się cały zespół n. zinegr.- na młode ,niedoświadczone n-ki.Wiem -każdy z nas zaczynał ,ale.... no właśnie ale..
dyrsp30-05-2008 09:01:02   [#110]
Czytam ten wątek od pewnego czasu i zastanawia mnie jedno- mówimy o programach naprawczych, zajęciach dodatkowych dla uczniów słabych, skupienie pracy nauczycieli nad tymi właśnie uczniami... a co z uczniami zdolnymi? Odnoszę takie wrażenie, że pozostają sami sobie , "i tak sobie poradzą". A to właśnie oni tworzą wysoką statystykę, szkoda,że o nich się tak mało mówi....Nawiązuję do postu #88( nie złośliwie ,tylko w formie refleksji)
PawełR30-05-2008 09:22:25   [#111]

w tym roku jest najmniejszy wynik maxów czyli 40 pkt, tylko 0,4% w zeszłym było 0,8%, a wześniej więcej

jedynie 5% uczniów uzyskało 10 pkt za pisanie

w pisaniu:

3 pkt na temat

1 pkt bogactwo słownictwa

to punkty pozytywne

negatywne za błędy

2 za językowe, np. za użycie słowa "fajne" bo to kolokwializm

2 za ortogr. np. za brak ogonka w "ę" i "ą"

1 za interpunkcję

teka5730-05-2008 10:50:41   [#112]
dyrsp- masz rację.
Dla nich jednak są lub pozostają koła zainteresowań. Szansę tym zdolniejszym i chętnym stwarzamy - przygotowując i jeżdżąc z nimi na konkursy , zawody , turnieje.
karakuli30-05-2008 11:26:42   [#113]
Wynik sprawdzianu w mojej szkole zgodny z oczekiwaniami. To znaczy niski. Przez dwa lata mieliśmy klasy na poziomie wysokim.
Niestety od klasy 3, po trzecioteściku, wiedziałem, że z tą klasą będą problemy. Udało się zrobić to co się udało. Nawet gdybym miał więcej godzin i tak nie osiągnąłbym lepszych rezultatów. Tak krawiec kraje, jak materii staje. W tej sytuacji 22 puntkty uważam za wynik zadowalający (obawiałem się, że może być gorzej). Program naprawczy mogę pisać, za rok mamy klasę, która powinna znowu być wysoko, więc go zrealizujemy ;-)

Do podobnie słabej klasy chodziła moja córka. Dobrze, że ma rodziców, którym zależy na jej wykształceniu i są w stanie jej pomóc. Dlatego uzyskała 38 punktów. Nie zamierzam jej posłać do gimnazjum rejonowego. Tworzą tam właśnie klasy 32 osobowe (tak pan wójt zarządził). Wolę ją wozić do pobliskiego miasta.
Magosia30-05-2008 12:00:20   [#114]

....program naprawczy i wsparcie od rządu:-(...

Celem dokonywanych przez nas zmian programowych jest unowocześnienie procesu edukacyjnego i uproszczenie prawa oświatowego. W 2009 r. zmodernizujemy system informacji oświatowej oraz wprowadzimy w każdej szkole prowadzenie dokumentacji szkolnej w postaci elektronicznej. Będzie to finansowane z funduszy unijnych. Z tego źródła mogą być również wspierane programy rozwojowe na rzecz placówek szkolnych.

Z listu Premiera do Czytelniczki - dzisiejsza Wyborcza...

Ech....

dyrsp30-05-2008 14:06:41   [#115]

Dla nich jednak są lub pozostają koła zainteresowań. Szansę tym zdolniejszym i chętnym stwarzamy - przygotowując i jeżdżąc z nimi na konkursy , zawody , turnieje.

Nie tylko do teki57 - właśnie "stwarzamy" tylko tyle. Uważam, że nie w tym kierunku podążamy, uciekają, giną nam dzieci zdolne, te nasze perełki. Gdybyśmy na wadze położyli zakres działań z uczniem zdolnym i słabym to co nam wyjdzie......Każdy bez problemu odpowie.Apeluję PIELĘGNUJMY UCZNIÓW ZDOLNYCH! Przecież jeden z priorytetów KO na ten rok to praca z uczniem zdolnym i nijak ma się do wymagań KO.Wiem to z doswiadczenia. Po sprawdzaniu realizacji programu naprawczego przez wizyt. główny nacisk położono na pracę z uczniem słabym i tylko to sprawdzano.Zapytałam a co z działaniami jakie szkoła podjęła z uczniem zdolnym? Wiecie jaką odp. usłyszałam, przeznaczcie te dodatkowe godz. dla uczniów słabych. (godz. społ. n-la). I co Wy na to?

ola 1330-05-2008 14:11:57   [#116]
W tym całym wyrównywaniu szansbrakuje mi pieniędzy na wyjzady edukacyjne: teatr, muzem, ścieżki ekologiczne, krajoznawczo-turystyczne, bo czuje się nie-tak, gdy wyciągam od rodziców - nie wszystkich :(
Marzy-mi-sie, że szkoła będzie miała pieniądze na pokrycie transportu i wejściówek, bo żarełko i inne takie to na koszt rodziców. Wtedy takie zielone szkoły też nie bedą problemem.
dorotagm30-05-2008 15:56:52   [#117]
o tak, ola, mi też się marzy
nawet problem z finansowaniem wyjazdów na konkursy, a co tu mówić o wycieczkach edukacyjnych - wszystko na koszt rodziców
sterimar30-05-2008 20:16:14   [#118]
do # 111

czy ma ktoś może szczegółowy klucz przyznawania punktów w zadaniu 25?
malgala30-05-2008 20:32:13   [#119]

pisze na temat [3 punkty]

dobiera celowo środki językowe [1 punkt]

(wypowiedź wyróżnia bogate słownictwo i żywy, barwny styl)

pisze poprawnie pod względem językowym [2 punkty]

(0-1 bł. – 2 pkt; 2-3 bł. – 1 pkt; 4 i więcej – 0 pkt)

przestrzega zasad ortografii [2 punkty]

(0-1 bł. – 2 pkt; 2-3 bł. – 1 pkt; 4 i więcej – 0 pkt)

przestrzega zasad interpunkcji [1 punkt]

(dopuszczalne 3 błędy)

sterimar30-05-2008 20:42:44   [#120]
bardzo dziękuję, ale podrążę jeszcze ten problem

nie sprawdzałam w tym roku i interesuje mnie bardzo na jakiej zasadzie (konkretnie za co) były przyznawane 3 pkt. z pierwszego kryterium
Wioleta D31-05-2008 12:54:37   [#121]
Polscy uczniowie są ogłupiani"
"Dziennik": Polski uczeń wart jest tyle, ile punktów zdobył na teście kończącym szkołę. Gazeta podkreśla, że zdaniem ekspertów, testy niszczą polską edukację. Ich zdaniem szkoły zamiast uczyć, produkują "rozwiązywaczy" zadań, którzy - jak pokazały wyniki tegorocznego sprawdzianu kompetencyjnego - nie potrafią nawet napisać prostego wypracowania.
"Dziennik" wylicza, że według nowego systemu, uczniowie mają test wstępny przed pierwszą klasą, test trzecioklasistów, potem na rozpoczęcie i zakończenie czwartej oraz piątej klasy, wreszcie sprawdzian kompetencji w szóstej klasie poprzedzony czterema egzaminami próbnymi.

Część pedagogów na łamach "Dziennika" broni jednak idei testów, bo pokazują słabe i mocne strony ucznia. Poza tym są powszechnie stosowane na świecie. Eksperci zwracają jednak uwagę, że w Polsce trzeba popracować nad ich jakością. Zdaniem gazety, wokół testów narosła swego rodzaju obsesja przygotowań. Nauczycielom zależy, by uczniowie dobrze na nich wypadli, więc przerabiają z nimi testy z poprzednich lat.

Eksperci alarmują jednak, że w tej szaleńczej pogoni za wynikami ani szkoły, ani rodzice nie zauważają postępującego ogłupienia polskich uczniów.

Zdaniem pedagogów, nowoczesny test - egzamin zewnętrzny, powinien być budowany tak, jak psychologowie budują swoje testy inteligencji ogólnej. Wyjaśniają oni w rozmowie z gazetą, że powinien sprawdzać nie tyle zasób wiedzy, ile integralność i funkcjonalność wiedzy, jaką posiada uczeń, a nie uczyć machinalnego rozwiązywania testów.
karakuli02-06-2008 10:51:46   [#122]
do [#120]

Wykładnia u nas (mazowieckie) była taka, że należy przyznać 3 punkty za pracę wyróżniającą się (cokolwiek by to oznaczało). Czyli pozostawiono do uznania egzaminatorowi.
sterimar06-06-2008 20:03:07   [#123]
dziękuję

a 2 pkt. i 1? też wg uznania egzaminatora?

i jak tu mówić o porównywalnych wynikach, jeżeli zależą od od "widzimisię" sprawdzającego

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]