Forum OSKKO - wątek

TEMAT: duplikat karty rowerowej
strony: [ 1 ][ 2 ]
Bożena02-06-2003 13:44:38   [#01]
 Czy istnieją przepisy określające jaką opłatę należy pobrać przy wystawieniu duplikatu karty rowerowej? A może nie pobiera sie za to opłaty, inaczej niż w przypoadku duplikatów świadectw i legitymacji.
Basik02-06-2003 14:03:52   [#02]
Daj tę kartę dziecku bez ceregieli. Odnotuj tylko, że wystawiłas duplikat w rejestrze wydanych kart.
IwonaLew02-06-2003 14:39:10   [#03]

Mam problem z wystawianiem karty rowerowej przez szkołę.

Potrzebuję przepisy (Dz.U), które to regulują.

Za pomoc z góry dziękuję.IwonaL

Elusia02-06-2003 16:08:37   [#04]
U nas pzryjęta zasadę, że jak za legitymację. Jaka jest podstawa prawna? Nie znaju.
IwonaLew02-06-2003 16:40:36   [#05]

Dyro uparł się, że musi być podstawa prawna.

Czy organizujecie egzamin na kartę, a później wydajecie jak legitymację? My nie pobieramy opłat za druk legitymacji. za wszelkie informacje dzękuję.

Elusia02-06-2003 17:14:19   [#06]
Tak. Teoretyczny i praktyczny. Uczniowie potwierdzają odbiór w rejestrze wydanych kart rowerowych (druki ścisłego zarachowania). Za wydanie karty i legatymacji też nie pobieramy opłaty, tylko za duplikat.
IwonaLew02-06-2003 17:25:10   [#07]
Dziękuję bardzo. A jeśli gdziś znajdziesz podst.prawną - napisz. IwonaL
Elusia02-06-2003 17:59:32   [#08]

Iwono

Odbierz pocztę.
mika02-06-2003 18:45:04   [#09]
Tak się zastanawiam czy dziecko może potwierdzać odbiór czegokolwiek. Jeśli rodzic sobie nie życzy by pociecha miała kartę? A my wydaliśmy i jeszcze namówiliśmy niepełnoletniego do potwierdzenia.
RomanG02-06-2003 18:53:04   [#10]

Hm ;-)

Prawo oświatowe chyba milczy na ten temat :-))
Przynajmniej w tym sensie, że nie uzależnia wydania karty od zgody rodziców.
Elusia02-06-2003 19:35:50   [#11]

"Dyrektor szkoły, na podstawie wypełnionego arkusza zaliczeń, nieodpłatnie wydaje uczniom karty rowerowe na drukach zakupionych przez szkołę - podobnie jak świadectwa - wg wzoru zamieszczonego w załaczniku nr 4 do rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 23 grudnia 1997 r. w sprawie wzorów dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami (Dz. U. Nr 18 z 1998 r. poz. 86). Sposób wydania uczniom tych kart, bardziej lub mniej uroczysty, ustala szkoła." To cytat z takiej książeczki, którą kiedyś dostaliśmy.

W tym załączniku jest rubryka - podpisy rodziców (prawnych opiekunów).

Elusia02-06-2003 19:37:55   [#12]

O sory. Źle zinterpretowałam - upał mi móżg zlasował. :-((

To oczywiście chodzi o ten arkusz zaliczeń a nie o załącznik (bo to wzór karty rowerowej). To tam właśnie jest ta rubryka.

mika02-06-2003 19:57:40   [#13]

USTAWA

z dnia 20 czerwca 1997 r.

Prawo o ruchu drogowym

 

Art. 97.

2. Kartę rowerową wydaje nieodpłatnie dyrektor szkoły podstawowej, gimnazjum, szkoły ponadgimnazjalnej oraz szkoły ponadpodstawowej.

2a. Kartę motorowerową wydaje nieodpłatnie dyrektor gimnazjum, szkoły ponadgimnazjalnej lub szkoły ponadpodstawowej.

Art. 98.

4. W razie utraty lub zniszczenia karty rowerowej lub motorowerowej wtórniki

tych dokumentów wydaje organ, który je wydał (nic nie ma o opłacie)

 

Tylko ja się zastanawiam kto potwierdza ten odbiór.

mika02-06-2003 20:16:28   [#14]
Elusia, coś tu nie tak. W załączniku nr 4 do rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 23 grudnia 1997 r. w sprawie wzorów dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami (Dz. U. Nr 18 z 1998 r. poz. 86) a i owszem jest wzór karty, ale nie ma arkusza zaliczeń. Wydaje mi się, że podpis rodzica w arkuszu to dobry pomysł tylko skąd ten arkusz?
RomanG02-06-2003 20:42:05   [#15]
Może potwierdzenia dokonuje uczeń, analogicznie do potwierdzenia otrzymania nagrody książkowej?

Nie bardzo widzę tu problem. Wydanie karty rowerowej uczniowi nie narusza żadnych praw rodziców, najwyżej ją podrą i wyrzucą do kosza, zakazując dziecku jeżdzić na rowerze.

A podpis dziecka jako potwierdzenie wydania karty rodzic mógłby zaskarżyć? Bo co? Bo szkoła twierdzi, że wydała, a dzieciak zgubił i zaprzecza, że szkoła wydała? To szkoła wyda nową. Rodzic sprawę sądową założy? Jakieś odszkodowanie za straty moralne?

A co do "namówienia niepełnoletniego do potwierdzenia" to chyba dziecko ma prawo dokonywać samodzielnie prostych, codziennych czynności prawnych...
Podpis dziecka właściwie jest zbędny, moim zdaniem. Można przecież sporządzić protokół, czy tam listę, a dowodem wydania karty będzie adnotacja sekretarki (osoby pełnoletniej) "Wydano dnia tego i tego" przy nazwisku dziecka. Sprawa naprawdę nie jest tak wielkiej wagi, aby opracowywać niesamowicie skomplikowane procedury.
Adaa02-06-2003 21:11:00   [#16]

nie widzę problemu

Komenda Powiatowa Policji wydział Ruchu Drogowego dostarczył mi komplet materialów dotyczacy karty rowerowej : materiały edukacyjne arkusz zaliczeń ucznia ubiegajacego sie o kartę (tam jest rubryka "zgoda rodziców/opiekunów..itd.", wzór rejestru wydanych kart..

co do podpisu dziecka ..no kurcze przeciez wydanie swiadectwa ukończenia szkoły oraz zaswiadczenia z OKE tez uczeń kwituje własnym podpisem:-)

RomanG02-06-2003 21:20:41   [#17]
Nie bardzo widzę też takie zbieranie zgody rodziców. Już czuję, jak rodzice karnie jak jeden mąż lecą do szkoły, żeby podpisać zgodę.
Jako ojciec tobym chyba zaklął szpetnie: Nie macie, kurna, innych problemów w tej szkole?!   :-)
Adaa02-06-2003 21:26:02   [#18]

nie lecą do szkoły:-)

tylko uczeń dostaje do łapki Romanie i niesie do domu, jak przyniesie podpisany dopuszczam go do egazaminu:-)

bez zgody nie robię bo moze sie okazac ze są przeciwskazania zdrowotne do jazdy rowerem:-)

RomanG02-06-2003 21:31:23   [#19]

Aha

Tymi względami zdrowotnymi prawie mnie przekonałaś.

Tak się tylko zastanawiam, bo znam szkołę, która ma parę rowerów na stanie. Jakby wuefista albo nauczyciel wych. komunikacyjnego chciał je wykorzystać na lekcjach swojego przedmiotu, to też musi zaswiadczenia od lekarza żądać?
Adaa02-06-2003 21:37:48   [#20]

jezeli rodzic nie uprzedził..

a nauczyciel zna zasady bhp to będzie wiedział co ma zrobić:-)

co Ty Roman tak męczysz moją kartę rowerową?:-))))))))))

RomanG02-06-2003 21:42:04   [#21]

Tak tylko męczę

;-)
Jersz02-06-2003 21:44:52   [#22]

...

§ 4. 1. Nauczyciele na początku każdego roku szkolnego informują uczniów oraz ich rodziców (prawnych opiekunów) o wymaganiach edukacyjnych wynikających z realizowanego przez siebie programu nauczania oraz o sposobach sprawdzania osiągnięć edukacyjnych uczniów. (ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 21 marca 2001 r. w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania egzaminów i sprawdzianów w szkołach publicznych (Dz. U. Nr 29, poz. 323 i Nr 128, poz. 1419, z 2002 r. Nr 46, poz. 433, Nr 155, poz. 1289 i Nr 214, poz. 1807 oraz z 2003 r. Nr 26, poz. 225))

Jeśli więc nauczyciel będzie chciał  wykorzystać rowery na lekcjach swojego przedmiotu, to rodzic będzie mógł się o tym dowiedzieć i przedsatawić stosowne zaświadczenia od lekarza. Pamiętajmy , że będzie się to odbywało na terenie szkoły (boisku, placu do nauki jazdy, itp.) a nie na drodze publicznej.

Jersz

Adaa02-06-2003 21:46:02   [#23]

no tak..ot tak

:-))))))
Adaa02-06-2003 21:47:00   [#24]

no tak;-)

przegapiłam Jersza:-)
RomanG02-06-2003 21:50:18   [#25]

...

Można by zatem poinformować ich w trybie przewidzianym tym przepisem o zajęciach przygotowujących do egzaminu na kartę i o możliwości zdawania egzaminu niejako w ramach programu nauczania.
Brak sprzeciwu oznaczałby zgodę.

Czy tak?
Janusz Pawłowski02-06-2003 21:51:00   [#26]

Znacie jakieś przeciwskazania zdrowotne do, akurat, jazdy na rowerze?
Chodzi o opinie inne niż te zwalniające w ogóle z zajęć wf (lub z części "wysiłkowej tych zajęć).

Bo niedługo zaczniemy tworzyć papiery i zbierać zgody rodziców na wykorzystanie w pracowni biologicznej mikroskopu - a nuż ktoś ma zaświadczenie od okulisty, że na wzrok mu to szkodzi.

Adaa02-06-2003 21:53:02   [#27]

nie całkiem

dziecko ma prawo do przygotowania , nawet tylko teoretycznego

zauwaz Romanie,ze problem zdrowotny moze pojawic sie znacznie póxniej:-)

Elusia02-06-2003 21:54:05   [#28]
Zdrowotne to akurat nie. Ale mam dzieciaka, który nie potrafi rozróżniać znaków dtogowych. Rodzic wie. NIE wyraził zgody, bo się boi.
RomanG02-06-2003 21:55:10   [#29]
Zasada RWD staje się podsawową zasadą prawa, oświatowego w szczególności.
Nie tylko Rzymianie, my również twórczo "ubogacamy" myśl prawniczą.

:-)
Janusz Pawłowski02-06-2003 21:56:52   [#30]

Jeśli nie rozróżnia znaków, to nie otrzyma karty rowerowej - przynajmniej mam taką nadzieję.

Więc nadal problemu, ani potrzeby uzyskiwania zgody rodzica, nie widzę.

Adaa02-06-2003 21:58:27   [#31]

znam takie przeciwskazania

dla dorosłych znacznie wiecej:-)

ale powaznie , wszystkie urazy scięgien podkolanowych , zaburzenia błędnika, padaczka ...i wiele wiele innych

nie ma co kruszyc kopii, zgoda rodziców jest potrzebna

Janusz Pawłowski02-06-2003 22:01:39   [#32]
Może i fakt - ten błędnik może być.
Adaa02-06-2003 22:02:31   [#33]

;-)

uff:-)
RomanG02-06-2003 22:06:39   [#34]
Elusia, ale co do zasady: może sprzeciw wyrazić na początku roku, prawda? Czy musi koniecznie dopiero przed egzaminem?

Naprawdę potraktowałbym możliwość zdawania egzaminu na kartę jako wynikającą z programu nauczania. Wtedy wszystko odbywa się głównie na zasadach określonych w prawie oświatowym. Ani U.S.O., ani rozporządzenia MENiS nie przewidują tu specjalnego trybu uzyskania zgody rodziców.
Konflikt z prawem o ruchu drogowym byłby tu trudny raczej do udowodnienia.

Tak na marginesie, dzielimy chyba włos na czworo. Czy ktoś autentycznie spotkał się z roszczeniem rodzica, wynikającym z tego powodu?
Może nie wymyślajmy problemów, póki ich nie ma.

Hm?  :-)
Adaa02-06-2003 22:14:07   [#35]

Roman

upieram bo własnie ja się z tym spotkałam

nie bedę tu przedstawiała diagnozy medycznej bo była dosyc osobista, ale stwierdziałm,że rodzice mieli rację nie wyrazajac zgody

problem wynikł tuz przed i trudno było go przewidziec na początku roku

RomanG02-06-2003 22:23:11   [#36]

Ale nie traktujmy rodziców jak bezrozumnych

Wiedzą od początku roku, że ma być egzamin, tak jak wiedzą o wykorzystywaniu przez n-la rowerów na lekcjach.
I normalnie - jak się w dziecku coś tam popsuje, to przychodzą do szkoły i mówią.
A jak nie powiedzą, no to ja bardzo przepraszam - znaczy, zaniedbują obowiązek opieki.
Adaa02-06-2003 22:41:34   [#37]

wiedzą i nie wiedzą

  A jak nie powiedzą... zaniedbują obowiązek opieki

i co im zrobisz?;-)

RomanG02-06-2003 22:43:43   [#38]

A po co coś robić?

Przeegzaminuję dzieciaka i tyle :-)
Adaa02-06-2003 23:01:53   [#39]

matko

co za uparty facet

a tak na marginesie ,nogawkę powinnam spinać spinaczem czy nie?

bo to tradycyjne podejscie:-))))

RomanG02-06-2003 23:11:11   [#40]

:-)))

Skulany, spacyfikowany ;-)
Elusia03-06-2003 06:45:38   [#41]

Romanie

Ja już  pracy - odprowadzałam trzecioklasistów na zieloną szkołę. Dlatego wczoraj poszłam wcześniej spać.
Ja znam przypadek, gdy dziecko miało wypadek rowerem. "troszeczkę" go połamał samochód. Rodzice mieli pretensje do szkoły, bo nie wyrażali zgody na kartę rowerową dzieciaka.Rzeczywiście, tamtem dyr nie miał nic na piśmie. Jak to się mówi - strzeżonego Pan Bóg strzeże.
RomanG03-06-2003 16:31:30   [#42]

Ja się po prostu muszę czepiać ;-)

Czy wszystko w dzisiejszej szkole musi naprawdę być "na piśmie"??

Jako rodzica zaczyna mnie to prostu śmieszyć, to zmuszanie dyrektora, żeby na każdym kroku dbał o papierek zamiast uczyć i kierować szkołą.

Prócz pism są jeszcze dowody w postaci zeznań świadków, notatek służbowych, protokołów, są wewnątrzszkolne procedury, w których określa się zasady zapoznawania rodziców z pewnymi rzeczami.
Skoro karta wynika z programu nauczania, z programem rodzice są zapoznawani, to do kogo mogą mieć potem pretensje? Do siebie wyłącznie. Chyba jednak rodzice jeszcze w domach z własnymi dziećmi rozmawiają, co?  Powinni więc wiedzieć, kiedy zbliża się termin takiego egzaminu, bo normalne dziecko w normalnej rodzinie do diabła chyba o tym mówi!

Niewiele dzieli nas od absurdu.
Nie kupił podręczników? A gdzie ma pani na piśmie, że zostałem poinformowany, jakie mają być i kiedy trzeba kupić?
Gdzie podpisałem się, że zostałem zapoznany ze statutem, WSO, PSO i H2O?
Niedługo będziemy od dyrektorów i n-li wymagać, żeby z każdej rozmowy z rodzicem sporządzali protokół i dawali mu do podpisu. A nuż potem będzie miał pretensje, że nie był na bieżąco informowany o problemach z dzieckiem? A tak podpisze: tego a tego dnia zostałem poinformowany, że mój syn rzucał w kolegę papierem toaletowym, krzycząc, że to serpentyna. Inaczej przecież mógłby zarzucić, że szkoła nie zwracała uwagi, a problemy wychowawcze narastały.

Chciałem powyższe zdanie zakończyć ironicznym uśmieszkiem, ale takie podejście staje się powoli szkolną rzeczywistością, właściwszy więc będzie :-(

Sami pozwalamy się wtłoczyć w absurdalne, biurokratyczne procedury. Pozwalamy, bo nie protestujemy, kiedy gwałcony jest zdrowy rozsądek.

PS. "Rodzice mieli pretensje do szkoły, bo nie wyrażali zgody na kartę rowerową dzieciaka."
Paranoja! Posiadanie pewnych uprawnień to wyłącznie możliwość czynienia czegoś. A o tym, czy dziecko z tej możliwości korzysta, czy nie, decydują rodzice - ich bądź przyzwolenie, bądź zakaz.
Takie pretensje to wyłącznie pseudoamerykańskie pieniactwo, przez takich właśnie czytamy w Macdonaldach poronione napisy w stylu: Uwaga! Podawane kawa i herbata są gorące!

Janusz Pawłowski03-06-2003 16:39:32   [#43]

"Podawane kawa i herbata są gorące!"

Nie dość, że niesmaczne, to jeszcze kłamią! ;-)))
RomanG03-06-2003 16:53:34   [#44]
:-))
Adaa03-06-2003 17:40:55   [#45]

wiesz Romanie..

strasznie sie dziwiłam, kiedy rodzice nie potrafili utrzymac w ryzach swoich nastoletnich dzieci:-)

teraz się nie dziwię i wiem,ze temu się udało komu się udało:-)

dlaczego to piszę? bo tak jakos przypomniało mi się powiedzenie że "w praniu sie okaże"

i zapewniam teorię mam obstukaną na blachę ;-)

łatwo sie dziwić , kiedy nie dotyczy to nas bezposrednio, dlatego nie dziw się dyrkom

Sami pozwalamy się wtłoczyć w absurdalne, biurokratyczne procedury. Pozwalamy, bo nie protestujemy, kiedy gwałcony jest zdrowy rozsądek.

fajnie tak mówić;-)

Marek Pleśniar03-06-2003 17:55:54   [#46]

kwestia mocnego postanowienia;-)

 

Grażyna03-06-2003 18:21:08   [#47]

coś mi świta, ale nie wiem gdzie...

U mnie w szkole funkcjonuje wzór karty zaliczeń i jest tam podpis rodzica. Wiem, że ta karta jest obowiązująca - sprawdzę jednak, który dokument o tym stanowi.

Grażyna03-06-2003 18:28:28   [#48]

mam

ARKUSZ ZALICZEŃ UCZNIA
UBIEGAJĄCEGO SIĘ O KARTĘ ROWEROWĄ

Imię i nazwisko ucznia................................................................................................................

Data urodzenia ............................................................    Klasa.................................................

Szkoła.................................................................     Miejscowość.............................................

Adres zamieszkania ucznia ........................................................................................................

. .

Podpisy rodziców, nauczycieli
lub innych upoważnionych osób

Uwagi

1 Opinia nauczyciela (wychowa-
wcy) na podstawie obserwacji
zachowań ucznia
. .
2 Zgoda rodziców lub opiekunów
na wydanie karty rowerowej
. .
3 Wiadomości teoretyczne . .
4 Obsługa techniczna roweru . .
5 Umiejętności praktyczne
z uwzględnieniem zasad ruchu
drogowego
. .
6 Pomoc przedlekarska . .

 

Uczeń uzyskał w szkole zaświadczenie o wydanie karty rowerowej do organu wydającego uprawnienia
do kierowania pojazdami (do dnia 30 czerwca 1999 r.).

DYREKTOR SZKOŁY

................................................
(pieczęć, podpis)

MEN-VI/28-a

a odpłatność za duplikaty chyba taka samaj jak przy legitymacji szkolnej (19 zł o ile dobrze pamiętam) poszukam jeszcze w rozporządzeniu o drukach

Wklejam też ustalenia ze strony MENiS

Ustalenia w sprawie przygotowywania uczniów
do uzyskania karty rowerowej i motorowerowej w szkole

Zgodnie z nowymi założeniami i zapisami Prawa o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997 r.

  1. Nie przewiduje się egzaminu dla uczniów w omawianym zakresie.
  2. Od 1 lipca 1998 r. (praktycznie od 1 września 1998 r.) sprawdzanie kwalifikacji uczniów (Art.109 ust.4) odbywać się będzie w szkole podczas obowiązkowych zajęć z wychowania komunikacyjnego (wprowadzonych w 1995 r.), na lekcjach przedmiotu technika, w ciągu roku szkolnego.
  3. Wszystkie programy nauczania wychowania komunikacyjnego dopuszczone przez Ministra Edukacji Narodowej do użytku szkolnego przewidują w swoich treściach przygotowywanie uczniów do ubiegania się o kartę rowerową.
  4. Zgodnie z założeniami wychowanie komunikacyjne realizowane jest w postaci zajęć teoretycznych, zadań wytwórczych (połączonych z technicznymi), ćwiczeń w pracowni szkolnej oraz zajęć praktycznych (jazda rowerem) poza budynkiem szkolnym.
  5. Praktyczna nauka jazdy rowerem jest także prowadzona podczas lekcji z wychowania fizycznego, zgodnie z programem nauczania tego przedmiotu.
  6. Sprawdzania kwalifikacji osób ubiegających się o kartę rowerową lub kartę motorowerową dokonywać mogą również policjanci posiadający specjalistyczne przeszkolenie z zakresu ruchu drogowego. Dotyczy to zwłaszcza znajomości przepisów i zasad bezpieczeństwa ruchu oraz umiejętności kierowania rowerem lub motorowerem.
  7. W celu udokumentowania i spełnienia wymagań do uzyskania karty rowerowej proponuje się pomocniczy arkusz zaliczeń, zgodnie z wzorem I  i II (w załączeniu).
  8. Na podstawie wypełnionego arkusza zaliczeń (wzór I) dyrektor szkoły w okresie przejściowym od 1 lipca 1998 r. o 30 czerwca 1999 r. wypisuje imienne zaświadczenia (wzór V) dla organu wydającego uprawnienia do kierowania pojazdami. Na podstawie tych zaświadczeń organ, o którym mowa wyżej, wydaje karty rowerowe na obowiązujących drukach, za odpłatnością.
  9. Od 1 lipca 1999 r. dyrektor szkoły na podstawie wypełnionego arkusza zaliczeń (wzór II) wydaje nieodpłatnie uczniom karty rowerowe na drukach wg wzoru zamieszczonego w załączniku nr 4 do rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 23 grudnia 1997 r. w sprawie wzorów dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami (Dz. U. Nr 18 z 1998 r. poz. 86). Sposób wydania uczniom tych kart (bardziej lub mniej uroczysty, np. podczas rozdawania świadectw itp.) ustala szkoła.
  10. W zakresie wyposażenia w środki dydaktyczne do prowadzenia zajęć z wychowania komunikacyjnego, szczególnie zajęć poświęconych umiejętnościom praktycznym jazdy na rowerze, szkoła może korzystać ze środków oraz z bazy materialnej Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego, o których mowa w Art. 119 (ust.4, pkt.2) ustawy "Prawo o ruchu drogowym", po wcześniejszym uzyskaniu zgody wojewody i dyrektora WORD.
  11. Zakłada się, że kartę rowerową powinni otrzymać wszyscy sprawni fizycznie i psychicznie uczniowie w wieku 10-18 lat, czyli już od klasy IV.
  12. Postępowanie w ubieganiu się uczniów o kartę motorowerową przebiegać będzie w sposób analogiczny, o którym mowa wyżej. Zakłada się, że wystąpią o nią tylko uczniowie zainteresowani, przede wszystkim w szkołach ponadpodstawowych o profilach technicznych. Proponuje się tutaj także arkusze zaliczeń (wzór IIIIV).

Zatwierdzono:

  • Ministerstwo Edukacji Narodowej - Departament Kształcenia i Wychowania
  • Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej - Departament Ruchu Drogowego
  • Komenda Główna Policji - Biuro Ruchu Drogowego Warszawa, marzec 1998 r.
Grażyna03-06-2003 18:41:14   [#49]

a pobieranie opłaty podlega chyba pod ten paragraf,

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu

z dnia 24 kwietnia 2002 r.

zmieniające rozporządzenie w sprawie zasad wydawania oraz wzorów świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych, sposobu dokonywania ich sprostowań i wydawania duplikatów, a także zasad legalizacji dokumentów przeznaczonych do obrotu prawnego z zagranicą oraz zasad odpłatności za wykonywanie tych czynności.

par.18

"3. Za wydanie duplikatu świadectwa, dyplomu, zaświadczenia, indeksu lub legitymacji szkolnej oraz za legalizację dokumentu przeznaczonego do obrotu prawnego z zagranicą pobiera się opłatę skarbową w wysokości równej kwocie ustalonej dla legalizacji dokumentu w przepisach o opłacie skarbowej."; 

bo karta rowerowa jest drukiem ścisłego zarachowania (ja mam ewidencję kart rowerowych, wpisuje się do niej nr karty i uczeń podpisuje jej odbiór, więc duplikat, też musi być rozliczony). Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli się mylę.

Grażyna03-06-2003 19:04:23   [#50]

i nowy

i wzór obowiązujący od 1999 roku

Wzór II

ARKUSZ ZALICZEŃ UCZNIA
UBIEGAJĄCEGO SIĘ O KARTĘ ROWEROWĄ

Imię i nazwisko ucznia................................................................................................................

Data urodzenia ............................................................    Klasa.................................................

Szkoła.................................................................     Miejscowość.............................................

Adres zamieszkania ucznia ........................................................................................................

. .

Podpisy rodziców, nauczycieli
lub innych upoważnionych osób

Uwagi

1 Opinia nauczyciela (wychowa-
wcy) na podstawie obserwacji
zachowań ucznia
. .
2 Zgoda rodziców lub opiekunów
na wydanie karty rowerowej
. .
3 Wiadomości teoretyczne . .
4 Obsługa techniczna roweru . .
5 Umiejętności praktyczne
z uwzględnieniem zasad ruchu
drogowego
. .
6 Pomoc przedlekarska . .

 

Kartę rowerową wydano w szkole dnia .............................................................................................
(od 1 lipca 1999 r.)

DYREKTOR SZKOŁY

................................................
(pieczęć, podpis)

MEN-VI/28

strony: [ 1 ][ 2 ]