Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Debata w Gazecie Prawnej - KN
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
Marek Pleśniar10-06-2008 11:24:52   [#101]
mniej się wielu spodoba może jak już doprecyzujemy:-)
Matylda10-06-2008 13:07:10   [#102]
Ja mam pytanie z trochę innej beczki. Znajoma, emerytowana nauczycielka, pomaga znaleźć pracę swojej synowej w lokalnych szkołach. I trafia na opór dyrektorów. Synowa z kilkuletnim doświadczeniem. Teściową denerwuje najbardziej postawa dyrektorów, którzy nie odpowiadają na oferty, nie uzasadniają odmowy, nikomu nie muszą tłumaczyć się, dlaczego jeśli mają do wyboru: nauczyciela z 2-3 letnim doświadczeniem, świeżo upieczonego absolwenta i emerytkę, wybierają albo emerytkę albo absolwenta. I ta emerytowana nauczycielka pyta mnie, dlaczego nie ma określonych zasad rekrutacji do szkół. Są do urzędu miasta, a nie ma do szkoły. Co prawda te konkursu w UM są często pod konkretnego kandydata, ale można sprawdzić kto wygrał i dlaczego. W szkołach wolna amerykanka. Czy tak powinno być? Czy tak jest w innych szkołach. .
AnJa10-06-2008 13:27:51   [#103]
tak może być

tak bywa w szkołach (nie podejmuję się określenia jak wielu)

u mnie jest
dyrlo10-06-2008 13:57:01   [#104]

Matyldo - nie chce mi się liczyć ile podań wpływa do sekretariatu. Z odpowiadaniem, hmmm

Pomijam fakt, że podania nie są podpisane tylko wydrukowane z komputera bez podpisu.

Czasami nie jest to podanie tylko CV? - przychodzi toto pocztą i co? żadnego pisemka przewodniego, żadnego podania do tego. Może Ta Pani albo Pan chcą u mnie sprzątać? Na zachodzie ludzie z wyższym wykształceniem biorą jak leci, więc chciałabym wiedzieć po co to CV.

Albo wydruk Szanowny Pan dyrektor - a ja baba

Albo Szanowna Dyrekcja, (tu pojawia się przekręcona nazwa mojej szkoły, i żeby było śmieszniej bywa, że naszej absolwentki lub absolwenta)  wrrrrrrrrrrrrrrr

I co, i ja mam odpowiadać na ok. 5 listów w tygodniu? a skąd na to pieniądze? odpowiadałam ale już przestałam,

jeśli ktoś przychodzi osobiście to rozmawiam, jak mam czas albo Pani sekretarka uprzedza, że nie będzie odpowiedzi bo nie ma wolnych etatów ale jeśli sytuacja się zmieni to się odezwiemy.

A kryteria przyjmowania nauczycieli do pracy? No to takie trochę subiektywne są bo jakie mogą być? po rozmowie czasami już wiem czy chcę czy nie :(

aniajaa10-06-2008 14:22:25   [#105]

pensja powinna byc płacona z dołu  

DYREK10-06-2008 14:32:43   [#106]

Matyldo

Zasady zatrudniania nauczycieli określa Karta nauczyciela (nie ma "wolnej amerykanki").

Pracownik ma swobodę w wyborze miejsca pracy, a pracodawca (nikomu nie musi się tłumaczyć) ma swobodę w wyborze zatrudnianych pracowników.

 

 

 

 

 


post został zmieniony: 10-06-2008 14:33:19
Terina10-06-2008 15:13:27   [#107]
Dyrlo, a jakbyś miała wolne etaty , to co ?
Zaprosiłabyś wszystkich kandydatów na rozmowę ? czy tylko wybranych ? Wybranych według jakiego klucza?

Moje pytanie nie wynika z czepiania się lecz z gorzkich doświadczeń.

Rok temu moja córka straciła prace na skutek likwidacji filii szkoły.
Złożyła podania w 17 ( słownie : siedemnastu) szkołach, gdzie poszukiwano specjalistów z zakresu jej zawodu ( raczej: zawodów- jest trójzawodowcem).
I co ?
Ano, psinco, jak mawiają w mojej okolicy.

Wszędzie była osobiście, tylko w trzech udało sie jej porozmawiać z dyrektorem, który zostawiał/nie zostawiał jakąś nadzieję. W innych dyrektorzy byli nieuchwytni i trudno było dowiedzieć się w sekretariacie, kiedy podania te będą rozpatrywane.Z reguły otrzymywała informację, że zawiadomią telefonicznie.
NIKT nie zawiadomił!
Oczywiście dzwoniła sama. W części dowiadywała się, że już jest "po ptokach" czyli po rozmowach z kandydatami. W jednej: trafiła na moment, kiedy dyrektor właśnie rozmawiał z ewentualnymi kandydatami- jej nie zaproszono.
Dlaczego ?
Może dlatego, że była już dyplomowana? A więc droższa niż stażysta...
A może... ie, nie wiem, nie chcę sie nawet domyślać...

A pracę znalazła w stary, wypróbowany sposób.
Power410-06-2008 18:09:52   [#108]
wybranych można- według mojego klucza-posiadam autonomię wyboru(sorki)
z 40 np wybrać można na rozmowę 10
termin rozpatrzenia do 01.09.2008
a dyplomowanego brać nie ma nakazu(no i ten brak możliwości zatrudnienia na rok...by sprawdzić go, czasem brak środków ...)
Power410-06-2008 18:11:28   [#109]
na zsstępstwa czasem jeszcze później
dyrlo10-06-2008 19:00:12   [#110]

Terina, gdybym miała wolny etat to bym zaprosiła wszystkich tych, którzy złożyli podanie w jakim charakterze chcą pracować w ....... (tutaj poprawna nazwa szkoły) i podpisali się :)))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]