Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Przerwa w zawodzie nauczyciela
strony: [ 1 ]
mycha08-05-2008 22:08:04   [#01]

Witam!
Jak długo nauczyciel może zrobić sobie przerwę w swoim zawodzie? Proszę o przepis.

bosia08-05-2008 22:14:17   [#02]

miałam 6 lat

ale to było jakiś czas temu

Dżoana08-05-2008 22:14:59   [#03]
100 lat :-)
A tak serio, to może ile chce, uprawnień nie traci.
grzezale08-05-2008 22:27:24   [#04]
Kiedys było 5 lat. Ale to prehistoria. patrz #03
bosia08-05-2008 22:55:37   [#05]

kiedyś miałam 6 i pracuję

dopatrza się teraz i zwolnią?

Joannka08-05-2008 23:16:46   [#06]
A jak się ma taka przerwa w zawodzie nauczyciela, do owych wymaganych 20 lat z tzw. "kredą w ręku", do emerytury ?

Inne lata wymagane lata pracy mam. Razem 32 lata.Nieskładkowe nie przekraczają 1/3 składkowych.

Pracowałam 1 rok w szkole, potem miałam 3 lata przerwy i znowu podjęłam pracę w szkole i pracuję już 19 lat.
rzewa09-05-2008 06:29:23   [#07]
nijak - po prostu musisz mieć 20 lat "przy tablicy" w sumie -> nieważne czy z przerwą czy bez

:-)
Joannka12-05-2008 10:10:22   [#08]
:)))
omonika12-05-2008 21:40:32   [#09]
Ale czy na pewno przerwa w zawodzie nauczyciela nie ma znaczenia? Chodzi mi o to, że mój znajomy już od 15 lat nie pracuje w szkole, był nauczycielem mianowanym. Dowiedział się, że gdyby chciał wrócić do szkoły, to musiałby zaczynać od stażysty!!!! Więc jednak traci uprawnienia. Jeśli to nieprawda, to proszę o wszelkie informacje.
zgredek12-05-2008 21:45:04   [#10]

nie traci uprawnień - może pracować jako nauczyciel

a, że z innym stopniem awansu zawodowego - to zdaje się inny problem

 

katarzyna3014-05-2008 12:37:39   [#11]
Moja znajoma zrobiła sobie przerwę 10-letnią. Uprawnień do nauczania nie straciła, ale musiała zacząć od stażysty. To"stare" mianowanie jej przepadło.
oleander14-05-2008 14:52:48   [#12]
Mam taka nauczycielke. Miała 7 lat przerwy. Straciła mianowanie. A zatrudniłam ją jako kontraktową/ dobra wola dyrektora- czy kontrakt czy staż/. Rok musi popracować jako kontraktowa a potem zaczyna staz na mianowanego. Tyle)))
EwaBe14-05-2008 19:23:19   [#13]

Czyli zastosowałaś art. 9a ust. 3 i nadałaś jej stopień nauczyciela kontraktowego.

Ale dlaczego stwierdzasz, że ma do przepracowania w szkole tylko rok?.

Kontraktowy musi przepracować co najmniej dwa lata od dnia nadania mu przez Ciebie stopnia awansu, żeby mógł rozpocząć staż na mianowanego (art. 9d ust. 4 Karty).

oleander06-06-2008 23:12:37   [#14]
Fakt- 2 lata- słowny lapsus. dzięki
koperek07-06-2008 21:17:56   [#15]
Jeżeli nauczyciel otrzymał z mocy prawa akt nadania stopnia awansu zawodowego mianowany, nie traci tego stopnia do końca życia i dzień dlużej. Nawet jeśli przerwa trwa więcej niż pięć lat. Jest to dokument dożywotni!!!!!
ejrut08-06-2008 08:26:22   [#16]
Oj koperku...dziesięć lat temu nie było awansu...i właśnie o tym okresie dziewczyny piszą...i mają rację.Teraz... jak uzyska stopień awansu zawodowego n-la mianowanego ....to oczywiście go nie traci:))))
rzepek08-06-2008 15:17:00   [#17]
Jeżeli nauczyciel mianowany po np 9 latach przerwy ( przedłużony urlop wychowawczy na chore dziecko, potem następny urlop na drugie dziecko ) wraca do pracy - jako kontraktowy, czy to oznacza, że skoro nie jest zatrudniony przez  mianowanie, to nie obowiązują go przepisy dotyczące zwolnienia z pracy takie jak mianowanego??
zgredek08-06-2008 15:25:18   [#18]

nie rozumiem

skoro był na urlopach wychowawczych to był zatrudniony w kwietniu 2000 r.

dlaczego jest nauczycielem kontraktowym?

zgredek08-06-2008 15:27:44   [#19]

 

1. Nauczyciele zatrudnieni w dniu wejścia w życie ustawy na podstawie mianowania, z tym dniem uzyskują z mocy prawa stopień nauczyciela mianowanego i stają się nauczycielami zatrudnionymi na podstawie mianowania w rozumieniu ustawy, o której mowa w art. 1, z tym że z nauczycielami zatrudnionymi na podstawie mianowania, którzy nie posiadają wymaganych kwalifikacji, stosunek pracy wygasa z dniem 31 sierpnia 2006 r., o ile wcześniej nauczyciele ci nie uzupełnią kwalifikacji lub nie zostanie z nimi rozwiązany stosunek pracy w odrębnym trybie.

ustawa weszła w życie 6 kwietnia 2000 r.

rzepek08-06-2008 16:47:05   [#20]
Nauczycielka zatrudniona była jeszcze ok  1996r, popracowała trochę i odeszła na urlop wychowawczy juz jako mianowana ( mianowanie w 1997r.) Dlatego - z powyższych wątków (#16)wynika, że po powrocie powinna być kontraktowa?
zgredek08-06-2008 17:09:04   [#21]

nie wynika

dlatego, że jeśli 6 kwietnia 2000 była zatrudniona - zatem z mocy prawa powinna uzyskać stopień nauczyciela mianowanego - stopień, czyli "po nowemu"

inaczej się ma sytuacja z nauczycielami mianowanymi, którzy nie byli zatrudnieni 6 kwietnia 2000 r. i w ciągu 5 lat nie podjęli zatrudnienia ponownie

zgredek08-06-2008 17:11:05   [#22]

Ustawa

z dnia 18 lutego 2000 r.

o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela oraz o zmianie niektórych innych ustaw

Art. 7.

1. Nauczyciele zatrudnieni w dniu wejścia w życie ustawy na podstawie mianowania, z tym dniem uzyskują z mocy prawa stopień nauczyciela mianowanego i stają się nauczycielami zatrudnionymi na podstawie mianowania w rozumieniu ustawy, o której mowa w art. 1, z tym że z nauczycielami zatrudnionymi na podstawie mianowania, którzy nie posiadają wymaganych kwalifikacji, stosunek pracy wygasa z dniem 31 sierpnia 2006 r., o ile wcześniej nauczyciele ci nie uzupełnią kwalifikacji lub nie zostanie z nimi rozwiązany stosunek pracy w odrębnym trybie.

Art. 10.

3. Nauczyciele spełniający wymagania kwalifikacyjne, o których mowa w art. 9 ust. 1 pkt 1 ustawy wymienionej w art. 1, zatrudnieni na podstawie mianowania przed dniem wejścia w życie ustawy, uzyskują z mocy prawa stopień nauczyciela mianowanego:

1) z dniem ponownego zatrudnienia w przedszkolu, szkole, placówce oraz innej jednostce organizacyjnej wymienionej w art. 1 ust. 1 i w ust. 2 pkt 1 i 2 ustawy, o której mowa w art. 1, jeżeli przerwa w zatrudnieniu nie przekracza 5 lat,

rzepek08-06-2008 19:04:40   [#23]
No i jasne. Dziekuję:)
koperek08-06-2008 22:25:22   [#24]
Nikt nie pisal od którego roku. ejrut ja pisałam o akcie nadania stopnia awansu a nie mianowaniu w danej szkole.
ejrut09-06-2008 06:37:28   [#25]
no i wszystko jasne:)))
rzepek31-08-2016 14:11:36   [#26]

Tyle lat -a sprawa nadal dotyczy tej samej nauczycielki:( Chce wrócić do pracy. W 1977 r dostała mianowanie. W 1999 poszła na urlop wychowawczy (chore dziecko) az do 2008 r, kiedy to zrezygnowała w ogóle z pracy az do teraz. Nie otrzymala pisma o mianowaniu z mocy prawa w 2000r. Czy obecnie:

1. nadal jest mianowana (przerwa w pracy od 2008r)

2. Jak teraz dać jej  ten zalegly akt mianowania -ten z mocy prawa , z 2000r? (dyrektor domaga się tego aktu)

3. Jaki ma stopien awansu?

 Bardzo proszę o pomoc -sprawa pilna (na jutro:)) Dziekuję:)

ewa31-08-2016 19:11:28   [#27]

też bym się domagała, tyle że adresatem nie jest dyrektor szkoły a OP

 

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]