Forum OSKKO - wątek

TEMAT: MEN proponuje - matura w lipcu, rok szkolny od 20 sierpnia
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]
bosia22-02-2008 18:06:54   [#151]
Byłam na spotkaniu z panią Szumilas
Zgłosiłam, aby przy planowaniu matur wziąć pod uwagę egzaminy zawodowe i jeszcze tam kilka innych rzeczy.
takie troche kameralne spotkanie było, to łatwiej się rozmawiało
aza22-02-2008 18:10:33   [#152]
Przyznałaś się, żeś oskowa jest?
bosia22-02-2008 18:18:15   [#153]
no
nawet zareklamowałam nas innym
aza22-02-2008 18:19:08   [#154]

zuch dziewczynka...

grażka26-02-2008 07:14:40   [#155]

Awantura o matury:

Maturzyści chcą nie tylko móc obejrzeć swoją pracę, ale także skopiować. – To doprowadzi do awantur i uniemożliwi przeprowadzenie egzaminów – twierdzi MEN

http://www.rp.pl/artykul/98167.html

http://www.rp.pl/artykul/98168.html

Marek Pleśniar26-02-2008 07:30:48   [#156]

żyjemy w lepszym świecie

(skoro nie mamy większych problemów;-)

beera26-02-2008 07:37:03   [#157]

brak dostępu do napisanej pracy to okropność

i brak mozliwości korekty błędu egzaminatorów

w koncu oni też się mylą, bądx mylic mogą, a od tego błędu zalezy cała przyszłość maturzysty

AnJa26-02-2008 08:48:44   [#158]
„Niezadowoleni chcą otrzymać pracę w celu przekazania do ocenienia swoim nauczycielom, korepetytorom, znajomym profesorom szkół wyższych, którzy często, nie dysponując wiedzą ekspercką nabytą podczas szkolenia egzaminatorów, formułują wadliwe opinie na temat egzaminu i oceny pracy” – pisze Hall.

no, jesli to wierny cytat to ja wymiękam absolutnie, porażony genialnością spostrzeżenia!!!

wynika z niego że sprawdzać prace może dopiero fachowiec poddany uprzedniemu praniu mózgu na szkoleniu egzaminatorów!
Małgoś26-02-2008 10:10:42   [#159]

Taka wypowiedź podważa sens pracy nauczycieli :-(

A może każdy kandydat na nauczyciekla powinien od razu robić kurs ekspercki, żeby miał prawo uczyć do matury ;-)

slos27-02-2008 15:58:35   [#160]
Jeżeli to wierny cytat, to ja też wymiękam, a jako że z AnJą jesteśmy dość obli, to w czasie wymiękania możemy przemienić się w ogromne ilości cieczy, która jako potop pokryje obszary "dziwności" oświatowej...
AnJa27-02-2008 16:08:14   [#161]
zwłaszcza jeśli wcześniej tę ciecz wchłoniemy
slos27-02-2008 17:51:17   [#162]
Wchłanianie niektórych cieczy, osobliwie tych w tłukących sie opakowaniach, czasami bywa godne i sprawiedliwe.
Anulka01-03-2008 17:08:17   [#163]
a to jak Wam się podoba?

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź

Za dwa lata egzamin maturalny będzie dwuczęściowy: poziom podstawowy dla wszystkich i - nieobowiązkowy - trudny poziom rozszerzony - wiceminister edukacji podczas wizyty w Łodzi zdradza plany resortu odnośnie nowej matury. A obowiązkowa matura z matematyki - która także ma wejść w 2010 - już jest testowana na uczniach drugich klas liceum.

Teraz każdy maturzysta zdaje pisemnie egzamin z języka polskiego, obcego i jednego przedmiotu wybranego. Uczeń ma do wyboru: łatwiejszy egzamin na poziomie podstawowym albo trudniejszy - na rozszerzonym. Poza tym musi zdać jeszcze od jednego do trzech przedmiotów dodatkowych - też na wybranym poziomie. Według ministerstwa to zbyt skomplikowane.

- System trzeba uprościć. Matura powinna mieć za zadanie z jednej strony sprawdzać wiedzę szkolną, z drugiej - być bramką przepuszczającą najlepszych na studia - powiedział podczas wizyty w Łodzi Zbigniew Marciniak, podsekretarz stanu w ministerstwie edukacji.

Dlatego resort zamierza podzielić egzamin dojrzałości na dwie części.

Pierwsza będzie dla wszystkich taka sama. Każdy maturzysta zda na poziomie podstawowym trzy przedmioty obowiązkowe: język polski, język obcy (pisemnie i ustnie) i matematykę (tylko pisemnie).

Dodatkowo będzie mógł wybrać przynajmniej jeden przedmiot rozszerzony. - To będzie już dużo trudniejszy egzamin. Nie będzie miał wpływu na zdawalność matury. Chodzi o to, żeby z jednej strony była duża jej zdawalność, z drugiej - aby władze uczelni spośród wielu chętnych na dany kierunek mogły wybrać tych najlepszych. Jeden arkusz tego nie pogodzi - wyjaśnia Marciniak.

Maturzyści za dwa lata dostaną także inny wynik matury. Teraz otrzymują jeden - procentowy z każdego przedmiotu na każdym poziomie. Od 2010 roku mieliby dostać drugi dodatkowy wynik. - To tak zwana skala akademicka, popularna na zachodzie. Powie ona, w jakiej grupie populacji zdającej egzamin znajduje się maturzysta, czyli jak jego wynik wygląda na tle wszystkich. Będzie można wtedy porównywać wyniki matury między poszczególnymi latami - opowiada wiceminister.

Ministerstwo pracuje także nad ulepszeniem systemu sprawdzania egzaminów maturalnych. Być może już za dwa lata do każdej szkoły maturalnej trafią specjalne skanery, które posłużą przy przesyłaniu rozwiązanych arkuszy do egzaminatorów. - Skróci to czas sprawdzania matur, bo jeden arkusz będzie sprawdzany w kilku miejscach na raz. Przede wszystkim ułatwi to wykluczenie wszelkich błędów egzaminatorów - zapewnia Marciniak.


Potwierdza także termin obowiązkowej matury z matematyki. Zgodnie z planem, w 2010 roku zmierzą się z nią wszyscy maturzyści. - Właściwie już się mierzą. Mamy gotowy zarys arkusza egzaminacyjnego. Uczniowie, choć tego nie świadomi, już teraz rozwiązują te zadania w ramach naszego programu pilotażowego - mówi wiceminister. Określi to poziom trudności matury w 2010 roku . Obowiązkowa matura z matematyki w efekcie nie będzie ani za trudna, ani za łatwa.


Minister zdradził także pozamaturalne plany ministerstwa edukacji. W przyszłości resort chce podzielić naukę w liceach na dwie części: pierwszą klasę - z kształceniem ogólnokształcącym, a drugą i trzecią - z profilowanym, już pod kątem kierunku studiów.
Marek Pleśniar01-03-2008 17:26:12   [#164]

tan nam właśnie zapowiadała też  pani minister dziś w Miętnem

i - co miłe - podejmuje też dyskusję co do rozwiązań

Anulka01-03-2008 17:28:27   [#165]
przed faktem? - to rzeczywiście miłe
JarTul01-03-2008 18:23:33   [#166]
Miłe?
Raczej powinno być to normą i to juz na etapie koncepcji, a nie dyskusja przy "dopieszczaniu" detali (w celu "dopieszczenia" środowiska?).
A dodatkowo: za dwa lata nowa formuła matury? Czyli dotyczyć to będzie uczniów obecnych klas pierwszych? Chyba znowu coś nie końca tak jak być powinno.
grażka01-03-2008 18:28:23   [#167]
Ciekawam oczywiście tych przedszkolnych "dopieszczeń".  ;)
aza01-03-2008 18:50:25   [#168]
grażka - dopieściła przedszkola - bardzo.........
aza01-03-2008 18:52:18   [#169]

Potwierdzamy - dopieściła bardzo - patrzyła na azę , a ta kiwała głową - Dorotka N

..............................................

Potwierdzam- sala reagowała niemal ekstatycznie.AnJa

dyrlo01-03-2008 20:34:17   [#170]
Co Wy przy jednym komputerze siedzicie? I wszyscy aza się zwiecie?
joljol01-03-2008 21:59:44   [#171]

a nie wiem czy wiecie, że MEN ma zamiar zamienić nauczycielki przedszkoli na opiekunki, kiedy 6-latki pójdą do szkoły. Pierwszym krokiem jest likwidacja kierunków kształcących nauczycieli na uczelniach - np. na mojej od nowego roku nie będzie p.przedszkolnej tylko wczesnoszkolna obejmująca przygotowanie do pracy z szeciolatkiami.

Mam nadzieję, że to tylko plotki

ale wzorcem jest wychowanie przedszkolne w Niemczech

znowu sięganie po to co najgorsze

a to co mamy nallepsze na świecie trzeba zniszczyć

grażka01-03-2008 22:02:29   [#172]
Ponieważ też o tym myślałam, czekam na szczegóły.
joljol01-03-2008 22:24:13   [#173]

Wolałabym, żeby to tylko mżonka była, i do szczegółów nie doszło.

 

informacja pojawiła się na spotkaniu przedstawicieli MEN z OMEP

aza01-03-2008 22:30:01   [#174]

owszem - siedzimy przy jednym kompie...

a następny rok MEN ogłosił Rokiem Przedszkolaka.

joljol01-03-2008 22:31:03   [#175]
nie następny ten - 2008
Maelka01-03-2008 22:34:28   [#176]
Jeśli ten, to już co najwyżej Półrokiem Przedszkolaka...
joljol01-03-2008 22:41:21   [#177]

Minister edukacji Katarzyna Hall chciałaby, aby edukacja przedszkolna była powszechna nie tylko wśród 5-latków, ale i wśród młodszych dzieci. - Chcielibyśmy, by rok 2008 był rokiem przedszkolaka i upowszechniania edukacji przedszkolnej – podkreśla Hall.

Jak zapowiada ministerstwo, po wprowadzeniu obowiązkowej edukacji szkolnej 6 -latków, nie będzie zerówek, ale obowiązkowa edukacja przedszkolna dla 5-latków. Pierwsze sześciolatki będą mogły rozpocząć naukę w szkołach już 1 września 2009 r. Obowiązkowo pójdą do szkoły prawdopodobnie w 2011 r., po przygotowaniu w prawie oświatowym odpowiednich zmian.

Hall zaznaczyła, że optymalnym rozwiązaniem byłoby, gdyby dzieci do szkoły trafiały po edukacji przedszkolnej.

Wkrótce ministerstwo rozpocznie szeroką akcję namawiającą samorządy do organizowania edukacji przedszkolnej tam, gdzie jej do tej pory nie było, choćby w innych formach, w miejscach, gdzie nie ma bazy na pełnowymiarową edukację przedszkolną.

aza01-03-2008 22:48:42   [#178]

ale  - na żywo Pani Minister tak sugestywna, że rok w tą czy w tą......

wiele dobrych słów o prszedszkolach dzis padło........

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]