Forum OSKKO - wątek

TEMAT: prace domowe są nielegalne
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
Gaba20-12-2007 06:47:55   [#101]

Mnie p. Olędzki nie przeszkadza. Jego postawa pobudza do myślenia.

Zachowuje się jak zachowuje, w szkole widziałam większych odpałowców. Przemyslmy więc sens zadań, system ich zadawania, sposoby grupowania, tempo, rytm - jest o czym myśleć. Mam swoje tutaj gorzkie spostrzeżenia.

 

Dla mnie ważne jest, że praca domowa jest prawem nie zakazana/zabroniona... Co prawem nie zabronione, prawem nie jest nakazane...

 

Takie słowa i osoby wpuszczają świezy powiew. Cytowanie na naszym blogu problemów ze sobą p. Olędzkiego, nawet, jeżeli napisał je sam, w społeczeństwie tak nietolerancyjnym jak nasze jest właściwie zadanie mu ran pt. p. O. jest nie-halo. On sam o sobie może pisać, co chce, jego zbójeckie prawo. Przykro mi, że się nie dostał do szkoły, jakiej chciał i wydorosłał, jak wydoroślał, ale jako obywatel musi przyjąć do wiadomości, że gdzieś granica musiała zostać postawiona i... była to granica owego jednego punktu. Widzięczna jestem tedy  nauczycielowi, że nie podwyższył mu oceny, bo niby za co...

 

Podsumowując - pomyslmy o sensie zadan domowych nayszch uczniow... o sposobie zgrania ich. Mam tu trochę przemyśleń.

 

;-)

beera20-12-2007 07:44:34   [#102]

Szkoda, że do takiego myslenia mobilizuje Cię dopiero taka akcja...

Mnie nie, bo o zadaniach domowych dyskutowałam tu często i swoje przemyslenia mam.

====

Nikt tu nie ma nic " do poglądów kogokolwiek", bo każdy człowiek ma prawo do własnych poglądów.

Tu jest gorzej, bo skądś się wzięło przekłamanie "rzecznik praw ucznia" ( pewnie jest to rzecznik nominowany przez organizację, czy jakieś swoje stowarzyszenie- jak było w przypadku Romana, gdy był " rzecznikiem praw nauczyciela").

Ktoś taki jak "rzecznik praw ucznia" to już mniej ma poglądy, a bardziej stawia tezy oparte na dogłebniejszych argumentach niż własne pomysły- no ale nie ten, bo on jest specyficznym rzecznikiem

Niestety media podchwyciły sprawę i rozpowszechniły ją i w efekcie mamy wiecej złego niż dobrego.

Podobne jak inne działania podejmowane dla huku, a nie dla sensu, bardziej one ośmieszają szkołę niż jej pomagają.

AnJa20-12-2007 08:37:29   [#103]
ja to własciwie tylko tyle chciałem napisac, ze moje dziecko to od ok. 4 lat takim legalistą jest

ono to nawet to drugie hasło- o prawie chodzenia do szkoły kiedy mu się zechce- realizuje

tyle, ze chyba mu trochę więcej niż 1 pkt do promocji zabraknie
Leszek20-12-2007 08:44:44   [#104]
temat wraca jak bumerang niezależnie od tego czy pojawi się jakiś rzecznik (karierę chce chłopak w polityce zrobić?)
i warto zamieszać trochę na ten temat...
a jak jest i co na ten temat każdy z nas sądzi - to wiemy i piszemy , między innymi tu...
warto spojrzeć na ciężką pracę młodego człowieka ...
czyżbyśmy patrzyli poprzez pryzmat własnej, często wielogodzinnej w każdym dniu pracy
pozdrawiam
Małgoś20-12-2007 08:50:37   [#105]

jedna z zasad manipulacji:

Jeśli chcesz by o tobie mówili, musisz się im narazić.

...nieważne jakim tematem, byle efekt został osiagnięty

a przecież został ;-)

Marek Pleśniar20-12-2007 08:50:44   [#106]

mówienie w publicznym radiu (poszaleli??) że "uczniowie! nie musicie czytać lektur. Jak wam zadadzą lekcje - nie odrabiajcie" jest szkodnictwem

I nie za głupotę pomysłu bym karał bo to nieuleczalne

ale redakcję która to puściła do ludzi bym przykładnie przećwiczył. Zrobili źle. I wpuścili na antenę szarlatana ze szkodliwymi treściami. Słuchałem w Trójce tych bzdur z żalem - to tej Trójki.

Małgoś20-12-2007 08:51:53   [#107]
a z jakiego ramienia ten pan jest rzecznikiem?
rzewa20-12-2007 08:53:16   [#108]
ze swojego :-(
Małgoś20-12-2007 09:03:53   [#109]

rzewa :-))))

 

błąkam sie po necie szukając korzeni p. Olędzkiego i ...nic

to facet, który w ogóle chce likwidacji szkół (jako narzedzi przymusu i nacisku)

nigdzie nic o tym kto, kiedy i dla kogo go powołał

rzeby choć jakas garstka uczniów ....ale NIC

Marek Pleśniar20-12-2007 09:05:20   [#110]
piszemy i trąbimy, że nikt nie powołał go
Gaba20-12-2007 09:13:16   [#111]

co prawem nie zabronione, to prawem dopuszczone. Mnie tam Olędzki po prostu jest obojętny. Może se gadać i istnieć. Jest zasada prawna i prawo dopuszcza zadania domowe - dla mnie nie ma zadnej dyskusji.

nie ma co dyskutoiwać p Olędzkim, szkoda nawet stukania liter. Media jak media.

 

sprawa 5 minut Olędzkiego i samozwańczego pomysłu jest jak każda w demokracji - nikt mu nic nie zrobi.

Poruszył O. sprawę zadań domowych - trzeba ponownie se myśleć, każda okazja dobra. Najlepsza oczywiście w normalnym dialogu, ale skoro O. wywołuje temat - można jeszcze raz.

Zadania bywają źle zadawane. I tyle. Szkoła ma prawo zadawać zadania domowe...

 

;-)

Bas20-12-2007 09:13:56   [#112]
Ten pan ma martyrologię w życiorysie! Oblał którąś z klas, bo cyt.:"walczył z systemem oświaty". Kombatant znaczy. Ech.....
Adaa20-12-2007 09:16:55   [#113]

budze sie rano...wpadam na pomysł, że będę społecznym rzecznikiem wiejskich listonoszy

robie sobie www, na niej rozpisuje sie nad ich niedolą polegajacą głownie na tym,że gospodarze na wsi psów nie wiążą...telefon podaje, adresik...i takie tam kontaktowe

potem, z braku innego zajęcia stukam i pukam do róznych instytucji z petycjami itp.

stale przesladuje mnie mysl,że musze wymyślec cos oyginalnego aby zaistnieć...

mam!

niezgodne z konstytucja jest to, ze listonosz strasząc psa, czasami go nawet torbą trzepnąc narusza nietykalność naszego dobra osobistego (w postaci psa)

i afera na 14 fajerek

Adaa20-12-2007 09:29:20   [#114]
przepraszam...widzicie...ze społecznego rzecznika listonoszy stałam sie społecznym rzecznikiem gryzacych psów:-)
Gaba20-12-2007 09:41:48   [#115]

Twoja postawa prospołeczna wzbudziła moja aktywność - będę walczyc o szybszą naprawę ekspresów  kawowych, popsuł się, a serwisant czegos tam nie ma i nie ma.

 

O też sobie znalazłam misję! to mogę już być rzecznikiem osób oczekujących na naprawę ekspresów ciśnieniowych w pewnym serwisie?

grażka20-12-2007 09:45:14   [#116]
Myśl globalnie, działaj lokalnie :)
Gaba20-12-2007 09:48:16   [#117]

stałam się odporniejsza przez wyczyny Łybackiej i Giertycha. Wytrenowali moje nerwy. Nie jest wstanie mnie zdenerowac jakiś chłopak czy pan O.

Pewnie przyjdą zaraz radiowcy i inne TV - trzeba z zyczliwym spokojem odpowiadać.

PawełR20-12-2007 09:53:53   [#118]

A może to tylko taki temat zastępczy,  żeby nauczyciele nie rozmawiali o podwyżkach (wystarczy że górnicy się domagają)? :)))

a H. Ożogowska w książce "Chłopak na opak" pisała o stole do odrabiania lekcji, Jacek jak przeczytał ogłoszenie "Stół do odrabiania lekcji" to oszalał ze szczęścia... później się okazało, że to zwykły stół i mówi do kolegi:

"- Nie martwmy się, może za jakieś pięć, dziesięć lat wynajdzie ktoś taki stół, o jaki nam chodzi...

- I co z tego, przecież wtedy nie będziemy już odrabiać lekcji."

A w innym miejscu tej książki Jacek stwierdził, że dorośli nic ciekawego dla uczniów nie wymyślą, ponieważ już dawno przestali chodzić do szkoły i zapomnieli jaka to przyjemność...

:))) a w telewizji tenże rzecznik pukał w okienko, mimo że było wielkimi literami napisane "PROSZĘ DZWONIĆ" :)

Marek Pleśniar20-12-2007 13:48:39   [#119]

:-)))))))

doskonały obraz "rzecznictwa" wszelkich sfer społecznych

ludzie znajdują sobie zajęcie szukając luk tupu: każą dzwonić? Będę walczył o pukanie! ;-)

mamma20-12-2007 13:57:21   [#120]
a moze on dalekowidz?
AsiaJ21-12-2007 00:12:17   [#121]

Oczywiście idea Pana O. jest absurdalna. Tyle,że nieprawda powtarzana wiele razy staje się prawdą. Wczoraj chyba wszystkie media o tym pomyśle bębniły przez pół dnia conajmniej.

A dzisiaj - moi gimnazjalisci  podczas zadawania im zadania domowego powiedziali mi,że szkoła nie może zadawac zadań domowych :-0 

I więcej czasu zajęło mi tłumaczenie o co w tym wszystkim chodzi, niż wyjaśnienie o co chodzi w tym zadaniu domowym.

I to co napisała asia;...i w efekcie mamy wiecej złego niż dobrego.

Podobne jak inne działania podejmowane dla huku, a nie dla sensu, bardziej one ośmieszają szkołę niż jej pomagają.

 

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]