Im więcej czytam tym bardziej nic nie wiem. Spotykam się z różnymi interpretacjami. Chodzi  o zaliczenie pracy w gospodarstwie rolnym rodziców w okresie od 1.01.1983 do 30.09.1985 w charakterze domownika. Pracownik posiada stosowne zaświadczenia wydane przez urząd gminy. Spełnia wymogi domownika określone ustawą z dnia 20.12.1990 r.o ubezpieczeniu społecznym rolników. Wątpliwości moje budzi fakt czy za ten okres powinny być opłacane za tą osobę składki na ubezpoieczenie społeczne rolników. Spotkałam się z odmową zaliczenia tego okresu właśnie ze względu na brak opłacania składek. Ale jeśli były by opłacane składki to okres ten byłby zaliczany bez żadnego ale, w przepisach dotyczacych zaliczania pracy w gospodarstwie rolnym nie ma mowy o konieczności dokumentowania opłacania składek za domownika, jest tylko mowa o stosownych zaświadczeniach - zeznaniach śwaidków potwierdzonych przez urząd gminy. Może ktoś zna dokładnie temat i będzie mi mógł pomóc.

A organ prowadzacy odmawia zaliczenia w/w okresu dyrektorowi upierając się, że musza być składki, powołując się na ustawę z 14.12.1982 r o ubezpieczeniu społecznym rolników i członków ich rodzin gdzie art 1ust 2 nakłada rzekomo (nie moge się nigdzie dokopać do tej ustawy) obowiązek ubezpieczania domowników oraz na fakt że od 15 lat nikomu nie zaliczył pracy w gosp.rolnym. We wszystkich źródłach przywoływana jest ustawa z 20.12.1990  o ubezpieczeniu społecznym rolników i nie ma mowy o opłacaniu składek. Na dodatek jeden pracownik ma zaliczony przez dyrektora taki okres bez dokumentów o opłacanych składkach (zresztą na podstawie wyjaśnień z Prawa Oświatowego). Czy organ prowadzący ma rację?????????

Mieliśmy podobna sytuacje kilka lat temu. Nie mieliśmy żadnej wątpliwości żeby zaliczyć ten okres. Ale zwróciliśmy się do OP z prośba o wyjaśnienie czy nauczycielowi nalezy wyrównac dodatek stażowy do tyłu. Wielkie było nasze zaskoczenie jak OP stwierdziło, że wogóle NIE MOŻNA ZALICZYĆ. I wręcz nakazali że mamy nakazać nauczycielowi zwrot już wypłaconego dodatku. No cóż pracownik podał sprawę do Sądu. W dniu rozprawy nauczyciel i ówczesnym dyrekterem jednym samochodem pojechali do Sądu. Grzecznie razem pojechali do Sądu. Owczesny dyrektor z honorem przyjął przegraną (oczywiście Sąd stwierdził, że dodatek się należy). No i obydwoje grzecznie razem wrócili do szkoły a póżniej grzecznie razem wypili po koniaczku (wtedy jeszcze ściany nie miały uszu).

Były oczywiście problemy. Trzeba było zanieść teczke akt osobowych nauczyciela a póżniej odebrac ją z Sądu. Trzeba było odpowiedzieć na pozew. Dobrze, ze w Komitecie Rodzicielskim mieliśmy wspaniała koleżankę i jednocześnie prawniczkę i pomogła nam napisać.

I był taki maly psikusik na sprawie sądowej. Sąd kazał wypłacić odsetki nauczycielowi. Nauczyciel przerwał pani Sędzinie, ze on nie chce odsetek bo on nie sądzi się z dyrektorem. Pani Sedzina oburzonym glosem odpowiedziała. Że Sadem to jest ona i to ona wydaje werdykt. Glos był oburzony ale ponoć widać było jak się jej oczy śmieją.

Aha koniaczku też sie wtedy napiłam bo i ja świętowałam nasze zwycięstwo - chociaż niby przegraliśmy

Nareszcie konkretna odpowiedź w tym temacie! A przewijał się on na forum od dawna. Też czekam na rozpatrzenie mojej, bardzo podobnej sprawy! Mam nadzieję, że wszystko pojdzie dobrze!

Dziekuję!

A mi pracownik właśnie przedstawił zaświadczenie z KRUS-u o  ubezpieczeniu i opłaceniu składek w okresie 01.04.1992-17.07.1996. Nie mam informacji w jakim gospodarstiw ta osoba pracowała tj. czy w swoim czy innym. Czy na podstawie takiego dokumentu doliczam ten okres o stażu pracy.

Myślę, że tak ale proszę o potwierdzenie

normalnie

na podstawie zaświadczenia o opłacaniu składek

Mojemu nauczycielowi Wydział Rolnictwa Gospodarki Żywnościowej i Leśnictwa Urzędu Wojewódzkiego działając na podstawie § 2 ust 1 poz. 6 Uchwały Rady Ministrównr 97 z dnia 8 sierpnia 1983r (MP 28 poz. 153 z 1982r  z a l i c z y ł  okres pracy  w gospodarstwie rolnym rodziców od 1 X 1978r do 26 IX 1982r*) jako pracę niepedagogiczną dającą doświadczenie przydatne w pracy nauczycielskiej w 50% - to jest okres 2 lat.

*)przedstawiony w piśmie okres pracy to  3 lata 11 miesięcy i 2 dni

            A moje pytanie brzmi czy do stażu pracy uprawniającego do nagrody jubileuszowej należy zaliczyć cały okres tak jak w piśmie tj. od dnia 1X1978 do dnia 26IX 1982 czy okres dwóch lat (50% stażu zaliczonego do pracy pedagogicznej)?

            Ponieważ pracownik trafił do naszej  szkoły z przeniesienia w poprzednich szkołach w sposób różny traktowano staż pracownika.

            Z akt osobowych pracownika wynika, w jednej ze szkół policzono cały okres a w innej zaliczono 2 lata i jeden miesiąc.

            Drugie pytanie brzmi: Czy koniecznym jest przedstawianie pracodawcy dokumentu o przejęciu gospodarstwa rolnego od rodziców jako podstawy do zaliczania okresów prascy w gospodarstwie do stażu pracy?- w aktach osobowych takiego dokumentu nie znalazłem.

wskazany okres dotyczy sytuacji do 31 grudnia 1982 roku, czyli:

2) przypadające przed dniem 1 stycznia 1983 r. okresy pracy po ukończeniu 16 roku życia w gospodarstwie rolnym prowadzonym przez rodziców lub teściów, poprzedzające objęcie tego gospodarstwa i rozpoczęcie jego prowadzenia osobiście lub wraz ze współmałżonkiem,

gdzie zdefiniowano konieczność objęcia gospodarstwa; wydaje się więc zasadne, aby w dokumentach ustalających staż pracy było na tę okoliczność potwierdzenie

Jeżeli dobrze rozumiem jeżeli osoba pracowała w gospodarstwie po 31.12.1982, to nie ma tego obowiązku że musi przejąć gospodarstwo po teściach lub rodzicach. Czy można zaliczyć okres pracy przed 16 urodzinami?