Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ZAŻALENIE NA DYREKTORA
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
wadar03-10-2007 18:59:39   [#51]
Elrym - bez obrazy ja nie obrazam Ty mnie też ok. To bedzie zgoda.
PawełR03-10-2007 19:00:49   [#52]

Wadar i ja Cię rozumiem, masz prawo czuć gorycz czasami abusrdalność sytuacji, łąmanie prawa, bo to się dzieje w naszych szkołąch

ja też łamię prawo, no może inaczej "falandyzuję", ale wtedy gdy uważam, że jest ono łamaniem praw człowieka (szczególnie gdy dotyczy to uczniów)

Wadar... pozdrawiam, na gg nie rozmawiam w ogóle, nie mam gg

może jakoś inaczej, chętnie wysłucham i pogadam, popisze

wal do mnie śmiało :)

a po burzy przychodzi dzień

a po 7 latach chudych przyjdą tłuste

:)

wadar03-10-2007 19:01:35   [#53]
Mika. Mozesz mi wierzyc teraz pracuje prawdziwie w tej szkole. Nie stresuje sie, a nawet wicedyrektorka przyszla mi powiedziec ze zazdrosci mi odwagi i tego ze nie musze zyc w stresie. Ona mowi ze juz nie wytrzymuje. Spoko biorą to na luzie - powaga.
PawełR03-10-2007 19:03:37   [#54]

Wadar, elrym nie miała zamiaru CIę obrazić :) nie denerwuj się :)

po kilku godzinach siedzenia w szkole

jak się czyta znów o problemach, to wiesz, lepiej się iść zrelaksowac

pierwsza uwaga: jesteś poirytowany i szybko chcesz się obrażać

nie warto

a o tej sprzątaczce to Ty pytałeś, sprawdziłęm stylistykę Twoich wypowiedzi i słownictwo

w tamtym wątku i w tym są takie same

ale co tam:)

tylko, że ja cenię sobie autentyczność

elrym03-10-2007 19:04:24   [#55]

PawleR

a dlaczego Ty mnie pytasz, jaką pościel lubię?

 ;-)))))

PawełR03-10-2007 19:04:57   [#56]

no ja myślałem, że ty się obrażąsz na mikę

a elrym przecież niczym w zupełności Cię nie obraża

Wadar, może dziś masz wielkie rpzemęczenie, może popiszemy jutro, daj wytchnienie sobie

nie masz psa? :)

PawełR03-10-2007 19:05:28   [#57]
dla relaksu pościel
elrym03-10-2007 19:07:08   [#58]

o kurczę- dla relaksu- mówisz?

może więc, nie będę opisywała.... bom się już rozmarzyła ;-)))

idę z psem na spacer :-)))

wadar03-10-2007 19:09:26   [#59]

PawleR - widze ze z Toba sie tutaj dogadam. Wiesz co ciezka sytuacja. Nie sadzilem ze rozpetam taka burze. Bo ogolnie to jestem sam i reszta forum. Masz racje co do pracy - z checia ja zmienie.

Ja mam luz PawełR - powaznie mam luz. Psa mam ale wole inne sporty:)

Tak nawiasem to nie obrazam sie na innych - tylko sorki jestem moderatorem tez forum dyskusyjnego i wypowiedzi niezgodne z tematem kasuje. Wiec moze dlatego takie zboczenie.  haha

ulkowa03-10-2007 19:11:00   [#60]
no no. Ciekawe jakie to sporty :)))))
wadar03-10-2007 19:12:26   [#61]
A jedna osoba mi napisała ze moze nie obrazac ludzi... Poczatek listu to "Wszystkie osoby które w jakikolwiek sposób obrażę najmocniej przepraszam". Najlepsze bedzie spotkanie przy "wodzie". Ale wtedy to juz prokuratura bedzie w szkole - haha
ulkowa03-10-2007 19:14:27   [#62]
To już wody nie można pić. Od razu prokuratura???
wadar03-10-2007 19:15:22   [#63]
Sporty - teraz relaksacyjnie napisze to te ktore mi polecacie od poczatku rozmowy z wykorzystaniem pościeli.
wadar03-10-2007 19:16:20   [#64]
Chodzilo mi o to że wtedy to podam ciekawsze sprawy na niego i prokuratura juz wejdzie do szkoly.
PawełR03-10-2007 19:19:05   [#65]

Wadar... muszę lecieć na zakupy, to moja relaksacja w markecie z żoną

ale odpiszę meilem

mam chyba wrzody po zeszłym roku kurcze

dlatego wiem, że trzeba unikać zdenerwy lepiej zmiena pracy, o ile można

tylko że w szkołach wszędzie coś złęgo się dzieje i pewnie trudno znaleźć taką gdzie jest komforcik

mnie się wydaje, że u mnie jest super, bo mnie jest, ale czy moim nauczycielom jest?

wadar03-10-2007 19:22:02   [#66]

PawełR - został zaproszony do mojej KSIEGI KOLEGÓW:) Mowi konkretnie i zna dwie strony medalu. Milych zakupów

Maelka03-10-2007 19:39:32   [#67]

Wadar :-)))

Jak widzisz, wystarczy:
1. mówić konkretnie
2. znać dwie strony medalu.

Myślę, że uzbrojony w tę wiedzę, mając świadomość, że po drugiej stronie barykady stoi człowiek, który, być może, też ma - nie wiedzieć czemu - wrzody żoładka i nieprzespane noce, łatwiej dogadasz się z dyrektorem i konflikt zakończy się pozytywnie dla obu stron.

Szczerze wam tego życzę!

:-)

wadar03-10-2007 19:45:55   [#68]

Maelka - dzieki.

Wiesz mi jestem czlowiekiem ktory mało ma konfliktow w zyciu. Ale poczuj sie w mojej sytuacji. Czlowiek wie ze chca go zwolnic nie majac podstaw. Powiem Ci tylko ze w naszej szkole nie ma roku zeby ktos nie zrezygnowal = nerwy. Szkoda ze nie mozemy sie spotkac na kawie aby porozmawiać. Wtedy bym mogł o sobie cos wiecej powiedziec i byś sie przekonała ze wyciaganie ręki w tej sytuacji nic nie zmieni, a wrecz pogorszy.

Pozdrawiam Cie serdecznie - nie sadzilem ze taka burza bedzie.

Maelka03-10-2007 20:09:18   [#69]

wadar

Nie przesadzaj - jaka burza?

Zadałes pytanie, kilka osób pospieszylo ci z konkretnymi odpowiedziami (np. ulkowa, zgredek), parę próbowało cię pocieszyć lejąc oliwę na wzburzone morze i tyle.

Pewnie kazdy z forumowiczów ma za sobą mniejsze lub większe konflikty. Ja sama przeszłam swoje, mając przeciwko sobie 124 osoby, więc namawianie cię do mediacji i pokojowego rozstrzygania sporów wynika z doświadczeń.

Sama źle rozegrałam tę partię. Przelicytowałam i zakończyło się szlemem bez pięciu.

;-)

Żałuje tylko jednego: zamiast wierzyć w "oczywiste oczywistości" trzeba było je rzetelnie obgadać.

Dlatego zachęcam do wypicia szklanki zimnej wody i spokojnej analizy. Analizy faktów, a nie interpretacji i hipotez.

Jeszcze raz - powodzenia!

:-)

wadar03-10-2007 20:16:02   [#70]

Maelka - coraz bardziej Cie lubie - :)

124 osoby - to przebiłaś mnie. Wypicie nie wchodzi w gre za duza roznica lat :) . Mam do Ciebie prosbe jezeli to mozliwe to napisz do mnie na e-mail to sobie pogadamy. OK

A zapomniałbym. Zapraszam Cie do mojej KSIĘGI KOLEŻANEK - jako pierwsza kobiete.

veronika03-10-2007 20:20:51   [#71]

KPA mówi, że odpowiedź na pismo winna być udzielona bez zbędnej zwłoki, nie dłużej jednak, niz 30 dni.

Tak z doświadczenia: jeżeli jesteś sam- nie próbuj nawet walczyć- stracisz nerwy i trochę poodbijasz piłeczkę...  i tylko tyle.

wadar03-10-2007 20:26:59   [#72]

Veronika - wierze w wygraną - gdyby było inaczej nie pracowałbym w tej szkole. Dlatego zrobilem mianowanie zeby nie mozna było mnie wyrzucić. Teraz ja zagrywam :). Nie przejmujcie sie o mnie nie jestem wariatem. KPA - masz racje dlatego mineły 2 miesiace (bo w KPA jest napisane ze jezeli sprawa wyższej wagi to czeka sie dłuzej - wiec poczekałem) i mu napisałem kolejne pismo o napisanie mi w trybie pilnym dlaczego to tak dlugo trwa. Po 2 tyd. nie odpisal wiec dałem zażalenie do gminy informujac go o tym.

Ktos musi wygrac - nie zawsze wygrywa dyrektor.

bogda403-10-2007 20:27:23   [#73]

może wrzuć temat

 na forum które moderujesz? ciekawe co tamci sądzą?

wpuszczasz nas?

wadar03-10-2007 20:29:40   [#74]

Bogda4- jestem moderatorem forum zwiazanego z przedmiotem ktorego uczę. Jeżeli chcesz to Ci podam adress. Ale nie wiem czyt o nie bedzie reklama strony.    A na tamtym forum nie zajmujemys sie prawem oświatowym jako tako tylko pomaganiem w naszej działce.

wadar03-10-2007 20:31:24   [#75]
Bogda4- wlasnie kolega - dyrektor od ktorego mam Autora powiedział mi ze mam was jakos przekonac ze mam od niego ten adres - tylko nie wiem jak. Ciekawe co mam napisac abyscie uwierzyli.
fredi03-10-2007 20:42:14   [#76]
no wreszcie normalnie.
Jak u was z grzybami ?

Znajomy grzybiarz pytał mnie kto to jest nauczyciel mianowany ?
Nie wiedziałem jak mu to krótko wytłumczyć.
Forum okazało się pomocne (jak zwykle)

Dlatego zrobilem mianowanie zeby nie mozna było mnie wyrzucić. Teraz ja zagrywam
zgredek03-10-2007 20:43:42   [#77]

mnóstwo - nie nadążam z przetwarzaniem

no i zapomniałam:

:-)))))))))))))

wadar03-10-2007 20:51:47   [#78]

Fredi- juz Cie lubie.

Dlaczego ludzie wyłapuja to co nalezy - dobry jestes - mowie powaznie. Wiesz po co sa te mianowania i dyplomowania. Ja Ci powiem. Prawda jest taka. Otóż to jest czysto chwyt jakby to nazwac a nie obrazic systemu. Zamiast tego opisze zeby ktos mnie nie oskarżył.

Mianowanie i dyplomowanie to jest taki TWÓR który powoduje ze władza ma faktycznie władze nad nauczycielami. Dlaczego mianowany i dyplomowany nie ucieka z tej pracy - gdyż przecież tyle teczek sie narobił: szukał, zbierał, pstrykał fotki itp. to teraz nie rzuci tej pracy - tyle wkładu zrobił, szkoda mu bedzie. Tak wiec władza wiecej kasy nie da - bo w sumie ma racje "my" i tak nie zrezygnujemy bo tak cięzko pracowalismy że teraz chcemy odpocząc troche i nie szukać innej pracy. (Nie pisz mi że dla kasy pracuje - po to sie chodzi do pracy zeby zarabiac, a kazda praca wymaga odpowiedniej zapłaty). Ciagnąc dalej - pytam co to za strajk??? Dla mnie śmieszny. Byli, zobaczyli i poszli i 3 papierki (słownie trzy papierki) jak to podali w TV po nas były.

Pozdrawiam grzybiarza - tez lubie borowniki.

fredi03-10-2007 21:07:41   [#79]

wadar narwany jesteś (uważaj)

zwolniłem z pracy 8 nli mianowanych  (jednego w wakacje)
ulkowa03-10-2007 21:11:29   [#80]
a dlaczego Fredi nie znalazł sie na w TWOJEJ KSIĘDZE KOLEGÓW?
wadar03-10-2007 21:12:30   [#81]

Fredi - haha - wiesz co lubie Cie, a wiesz dlaczego - bo widocznie owi nauczyciele źle pracowali. Jak źle pracowali to należało ich zwolnić. Należe do tych którzy uwazaja że jeżeli łamiesz prawo to nie ucz w szkole.

Ale jak chcesz mi pomoc to mozesz mi napisać jak to zrobiłeś - pisze poważnie.

Maelka03-10-2007 21:12:34   [#82]

fredi

Limit na trzy dyrektorskie życia wyczerpałeś!

:-))))

wadar03-10-2007 21:13:11   [#83]
Fredi - przepraszam - wpisuję Cie jako drugi facet do mojej KSIEGI KOLEGÓW.
ulkowa03-10-2007 21:13:58   [#84]
 Każdego nauczyciela mozna zwolnić. Stopień awansu nie jest ważny. Forma zatrudnienia również. Moze to po prostu dłużej trwać.
wadar03-10-2007 21:17:09   [#85]
Ulkowa - zgadzam sie z wami - zgadzam. Tylko ja powaznie pytam jak to robicie - konkretne przykłady. Robie kurs z zarządzania ale tego mnie nie uczyli:).
ulkowa03-10-2007 21:18:14   [#86]
Zarządzania uczy życie a nie kurs
wadar03-10-2007 21:21:15   [#87]
Ulkowa - zgadzam się. Tylko dlaczego chyba przyznasz mi racje jako nauczyciele nie uczymy tego co nalezy. Sam przyklad podajesz - na zarzadzaniu nie ucza takich praktycznych spraw typowo ludzkich. Dlatego pytam co robicie aby wyrzucic nauczyciela.
zgredek03-10-2007 21:24:25   [#88]

nie macie wrażenia, że to już było?;-)

i to całkiem niedawno

wadar03-10-2007 21:26:46   [#89]
Co było?????
fredi03-10-2007 21:34:56   [#90]
Moim najlepszym kolegą jest mój syn (i wystarczy)
http://lubartow24.pl/
ulkowa03-10-2007 21:35:38   [#91]

Miałeś juz wiele odpowiedzi. Wnioski:

1. Rozmowa z dyrektorem i dogadajcie się

2. Lubisz pisać to załóż bloga

3. Nie podoba Ci sie praca w tej szkole - szukaj pracy w innej

4. Dyrektor szkoły nie musi znosic humorów i zachcianek posczególnych nauczycieli na RP. On jest przewodniczacym RP i on decyduje o przebiegu RP

5. Masz wątpliwości dot. statutu szkoły , regulaminu ZFSS i inych regulaminów - po prostu zgłoś sie do prac komisji opracowujacych te regulaminy. Łatwo krytykować a bardzo trudno opracować

6. Mów pod własnym nickiem

7. Nie każdy tu mówiący jest dyrektorem szkoły - ja nie jestem.

8. Zalecam więcej biegania z pieskiem

9. "Posciel" to nie sport  i igraszki w tej poscieli to tez nie sport

Zalecenia

1. Tylko jedno. Poczytaj co było pisane wcześniej. Po prostu rozluznij się. Moze jesteś fajnym nauczycielem ale walcząc nie wygrasz

eny03-10-2007 21:38:17   [#92]

ja cię kręcę:oooooo

Na 98 nauczycieli ANI JEDNEGO WADERA! Chyba nie mogę być Twoją koleżanką:(

eny03-10-2007 21:48:12   [#93]

ło matko z Lordem Vaderem mi się skojarzyło z "Gwiezdnych wojen" a tu przecież Wadar;)

Ale wojny są...;)

jatoja03-10-2007 21:51:29   [#94]

Wader...ja chciałabym do KSIĘGI...

CO ROBIĆ?

RENMAX03-10-2007 21:51:58   [#95]
where"s Sky Walker a w zasadzie Johnny Walker?
jatoja03-10-2007 21:52:40   [#96]
Wadar...itd.
Dorsto03-10-2007 21:54:03   [#97]
Eny, a mi z waderą. Tą z dzikiego lasu - przewodniczką stada. Ale ja to dzika jestem.
Dorsto03-10-2007 21:54:11   [#98]
Eny, a mi z waderą. Tą z dzikiego lasu - przewodniczką stada. Ale ja to dzika jestem.
eny03-10-2007 22:06:22   [#99]

A tak na poważnie

Wadar, masz problem!

Ale doradzę Ci z ludzkiej życzliwości - daj sobie spokój. Po co ci ta walka??? Dyrektor TO DYREKTOR  (w każdej firmie nie tylko w szkole) i trza go słuchać. Wprawdzie nie znamy faktów tylko jakieś (mało dla mnie zrozumiałe) strzępy informacji. Czuję jednak, że jesteś trudnym współpracownikiem.

Twoja argumentacja dlaczego zrobileś mianowanego mówi sama za siebie.Ty pracujesz by walczyć??? czy walczysz by pracować?

mamma03-10-2007 22:12:15   [#100]
eny, jak ja Ci zazdroszczę, ani jednego wadara, a ja niestety na 34 nli mam jednego i to,, wybitnego'', co gorsza niereformowalnego, nie przyjmującego argumentów, po prostu ,,nieomylnego''...szkoda śliny .
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]