Forum OSKKO - wątek

TEMAT: arkusze ocen
strony: [ 1 ]
zuza06-02-2003 20:14:07   [#01]
Mam pytanie, czy wpisujecie do arkuszy ocen oceny sródroczne? Czytalam rozporzadzenie w sprawie prowadzenia dokumentacji z lutego 2002 i nie moge tam tego wyszukać. Wyczytałam tylko, ze wpisuje sie w pełnym brzmieniu, do tej pory dopuszczano skróty przy ocenach sródrocznych. Jak wyglada to w Waszych szkołach?
Elusia06-02-2003 20:18:38   [#02]
Nie wpisuje się.
Maryśka206-02-2003 20:21:19   [#03]
My też nie wpisujemy ocen śródrocznych, zostają więc tylko w dzienniku.
Anka L06-02-2003 20:23:35   [#04]
W arkuszach wykreskowaliśmy rubryki ocen za I półrocze
JarTul06-02-2003 20:36:48   [#05]

Zajrzyj do wątku...

http://www.oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=2011
Karolina07-02-2003 00:17:57   [#06]

to dlaczego ja tu stos mam i muszę do poniedziałku uzupełnić a i tak jestem spóźniona, bo miały być już dawno!!

:-((

zuza07-02-2003 11:39:10   [#07]

Karolina

ja też! :((((

I pewnie dlatego się zainteresowałam, po co to robię?

W wątku, do którego odwołuje sie JarTul wszyscy piszą o rozporzadzeniu z 2000 roku, Ewa powołuje sie na nowe, ale tam nie ma zapisu, ze sródrocznych sie nie wpisuje.

Czyli pytanie: co poeta miał na mysli, skoro nie napisał nic, a przedtem pisał, ze nie trzeba, to moze jednak trzeba?

Bo jak nie trzeba, to co my z Karolina wyprawiamy?

Elusia07-02-2003 13:15:39   [#08]

Jak to nie ma?

§ 21. 1. Arkusze ocen uczniów klas IV-VI szkoły podstawowej, uczniów szkół ponadpodstawowych oraz uczniów szkół artystycznych, z zastrzeżeniem ust. 7, założone na drukach według dotychczasowych wzorów, prowadzone są do czasu zakończenia przez ucznia nauki w danej szkole na tych drukach, z zastrzeżeniem ust. 2-6.

2. W arkuszach ocen uczniów prowadzonych w szkołach dla młodzieży, z wyjątkiem szkół policealnych i pomaturalnych, wpisuje się wyłącznie wyniki klasyfikacji końcoworocznej. W rubrykach przeznaczonych na wpisanie ocen końcowych wpisuje się oceny końcoworoczne uzyskane w danym roku szkolnym, z zastrzeżeniem ust. 3. Rubryki przeznaczone na wpisanie ocen za I okres przekreśla się.

3. W arkuszach ocen uczniów klas IV-VI szkoły podstawowej w kolejnych rubrykach przeznaczonych na wpisanie ocen rocznych wpisuje się nazwy zajęć edukacyjnych realizowanych w danej klasie, zgodnie ze szkolnym planem nauczania, a w następnych rubrykach przeznaczonych na wpisanie ocen końcowych wpisuje się oceny końcoworoczne uzyskane przez uczniów w wyniku klasyfikacji końcoworocznej w kolejnych latach szkolnych. Rubryki przeznaczone na wpisanie ocen za I okres przekreśla się.

To po zmianach w 2002r.

Zajrzyjcie do http://prawo.vulcan.pl/przegdok.asp?qdatprz=07-02-2003&qplikid=483

zuza07-02-2003 22:46:46   [#09]

Elusia, wreszcie jakoś połapałam sie, bo sprawa arkuszy regulowana jest aż dwoma rozporządzeniami, mianowicie:

"w sprawie sposobu prowadzenia przez publiczne przedszkola, szkoły i placówki dokumentacji przebiegu nauczania, działalności wychowawczej i opiekuńczej oraz rodzajów tej dokumentacji."

oraz

 "W sprawie zasad wydawania oraz wzorów świadectw, dyplomów państwowych i innych druków szkolnych, sposobu dokonywania ich sprostowań i wydawania duplikatów, a także zasad legalizacji dokumentów przeznaczonych do obrotu prawnego z zagranicą oraz zasad odpłatności za wykonywanie tych czynności."

Przyznaję, ze się troche w tym zagubiłam, bo czytałam to pierwsze, a nie drugie - tytuł jakos mi sugerował, ze jak jest "w sprawie prowadzenia", to pewnie reguluje kiedy i co sie wpisuje. 

Ale juz mi sie rozjasniło;)))

Karolina, co teraz z tymi wypisanymi arkuszami?? :(((

hania07-02-2003 23:05:58   [#10]

uprzyjcie się :-))

jak ja 2 lata temu.... poparło mnie 2 osoby z wychowawców klas - wówczas , i do dziś mamy we troje na tym poziomie klas poprawnie wypelnione arkusze - czyli bez ocen środrocznych...... Też dzięki naszym forumowym kontaktom :-))
Karolina08-02-2003 10:33:20   [#11]

Mam dylemat - jestem pewna ze macie racje - jak zawsze zresztą.

Polowa arkuszy wypełniona - teraz już mi się w ogóle nie chce kończyć. Mam 3 klase gim - i tak to ostatni raz.....:-) Nie wiem czy mi sie warto upierać - ale poddam pod rozwagę, o....! :-)

Sama nie wiem, :-)))

Mariola08-02-2003 11:45:39   [#12]
u nas też się nie wpisuje
Gaba08-02-2003 15:35:22   [#13]
U nas się nie wpisuje,a jak kto wpisze, to przepisuje arkusze i już!
Iwona208-02-2003 21:16:41   [#14]

A u nas się wpisuje... bleeeeeeeeeeee

Uważam, że niezgodnie z przepisami, ale się wpisuje.

Dyrektor dostał rozporządzenie o którym tutaj się rozpisujecie i co??????

I nic!!!!!

Stwierdził, że u nas w szkole wpisujemy, bo podjęliśmy taką uchwałę;-))))

(ciekawe kto i kiedy-bo nikt z grona sobie czegoś takiego nie przypomina)

A tak dla ścisłości - to można taką uchwałę podjąć??????????????

Pozdrawiam - Iwona

zuza08-02-2003 23:32:25   [#15]

Iwona, tak jakbysmy razem pracowały...

U nas tez mnostwo rzeczy robi sie niezgodnie z prawem i podobnie tłumaczy: realizacja jakiegoś wniosku, którego nikt nie pamieta, zarządzeniem, po którym śladu nie ma w księdze zarządzeń, uchwałą, itp.

To wszystko jest fikcją i wszyscy o tym wiedzą.

 I co z tego, ze obowiazkiem dyrektora jest wstrzymanie uchwały niezgodnej z prawem, nawet gdyby taka uchwała zapadła Wszyscy siedzą cicho, wychodząc z założenia, ze lepiej coś zrobić i mieć święty spokój,, niż się narażać.

Myślę, że większość tu piszących dyrektorów, nawet sobie nie wyobraża jak mozna "rządzić " szkołą.

Na szczęście!

Ana08-02-2003 23:58:16   [#16]

Iwona2 i zuza

Drogie Koleżanki, od kiedy to Uchwała RP jest aktem wyższego rzędu od Rozporządzenia MinistraENiS. Jak Wam dyrekcja "wciska kit" to musicie zareagować. Żadna uchwała RP niezgodna z Rozporządzeniem MENiS nie ma mocy prawnej, to bubel do wyrzucenia. Bądźcie Tego świadome, bo to, że "dyrekcja kazali" w przypadku np. złego zapisu w statucie w sprawie organizacji wycieczek, niezgodnego z rozporządzeniem i wypadku na wycieczce nie zwolni Was z odpowiedzialności. Dyrekcja "padnie", ale Wy też. Prokurator nie zwolni Was z odpowiedzialności, bo to P. Dyrektor...... Może to zbyt dramatyczny przykład. Dyrektora "GAMONIA" trzeba pouczać. Bądźcie tego świadome. My na forum często konsultujemy różne problemy, bo nikt nie jest alfą i omegą, a lepiej kilka razy zapytać niż popełnić nieodwracalny błąd. Zwłaszcza, że co chwilę zmieniają się przepisy.

Marek Pleśniar09-02-2003 10:31:09   [#17]

taak

i teraz Zuza pokaże ten wątek swojemu dyrektorowi, by się dowiedział że jest gamoń i że trza go pouczac:-)) bo się nie wpisuje tych ocen. Myslę że teraz chętnie to zmieni:-)
Ania09-02-2003 14:50:23   [#18]

ania_z_zubrzycy@tlen.pl

Marku :-)

A powiedzcie mi, czy to samo dotyczy ocen opisowych w nauczaniu zintegrowanym?

beera09-02-2003 15:11:47   [#19]

:-)))

Oczywiście aniu :-)))

Tobie odpowiedzieć, to aż przyjemność :-)

człowiek wie, po co z ferii wrócil ;-))

...........

Swoja droga- mam tu rzeczywiście pewne, wyrażajace zdziwienie, podniesienie brwi gdy pomyslę o wcieleniu w czyn rozporzadzenia obowiazujacego od kilku lat...

....

i kilka rzeczy-

Zuzo- mogliście Uchwałą wprowadzić kilka semestrów- pewnie konkretnie ten jeden podział macie w WSO ( czyli w satucie) Takie  uchwalenie podzialu na semestry nie ma nic wspólnego z arkuszami ocen- przeciez można by tych semestrów miec nawet 4

i kolejna- Karolino- jesli chodzi o wypisane arkusze, to sprawa jest prosta. Wystarczy się tu posiłkowac rozporządzeniem w sprawie prowadzenie dokumentacji przebiegu nauczania.

Sprostowań oczywistej pomylki w takich dokumentach dokonuje się zgodnie z okresloną tam pracedurą- zdaje się, że przekresla na czerowna, pisze poprawny zapis i następnie dyrektor bedx upoważniona przez niego osoba CZYTELNIE sie podpisuje.. W zadnym wypadku nie może być mowy o przepisaniu dokumentu- tego tez dokonuje się w okreslonby procedurą sposób ( w przypadku zniszczenia i takich tam innych różności ;-)

Ania09-02-2003 15:18:46   [#20]

gołąbki :-)))))))

Asiu :-)

A podzielisz się przepisem na te pyszne gołąbki niby mielone?
Co?

:-))))))))))))))))))))))))))))))))

Marek Pleśniar09-02-2003 15:43:15   [#21]

hmm

bez liści?
Ania09-02-2003 15:54:07   [#22]
nooooooooo :-)
Marek Pleśniar09-02-2003 15:55:49   [#23]

mniamniam

o kurka lubię:-)
beera09-02-2003 16:12:26   [#24]

o rany :-)

Ale sie merytoryczny wątek zrobił- niech to licho :-)))

Przepis potem, bo musze poszperać :-)))

( jutro :-)))

Ana09-02-2003 16:28:31   [#25]

Marek z Olsztyna

Marek w mojej ostrej wypowiedzi nie miałam na celu namawiać dziewczyny do wyzywania dyrekcji, czy też pokazywania tego postu. One w swoich szkołach nie mogą nic powiedzieć nawet jeżeli mają rację. Muszą się przełamać i z innymi próbować coś zmienić w swoich placówkach, w jaki sposób trudno mi powiedzieć bo nie znam panujących tam układów. Wiem jedno muszą działać zgodnie z prawem.
zuza09-02-2003 16:30:06   [#26]

kochane Anie, Any, Asie i Gołąbki!

Łatwo powiedzieć, pouczać: pouczać to mozna dyrektora, który może się mylić. A jest gatunek dyrektorów, który nie myli sie NIGDY!! I jeżeli jakiś bidok coć mu tam wytknie, zapewniam, że bardzo szybko tego pozałuje.

Żeby przyblizyc problem, nie znacie przypadkiem organów, które tez nigdy sie nie mylą?

A gołąbki, to pyszne są naprawdę, ale pod warunkiem, ze do farszu dodacie majeranku i duzo pieprzu!

beera09-02-2003 17:08:20   [#27]

!!!!!!!!!

Zuza :-))

Moj Ty gołąbku ;-)

Czytałam  tu na forum wyniki ankiet opolskich nauczycieli..

i dokladnie ma taką sama konkluzję. Czy, do jasnej kurki, szkoły sa kiepskie tylko  kiepskością nuaczycieli?

Może kiepskośc dyrektorow jest tu także nie bez znaczenia?

.....

a swoją droga- z majerankiem?

nigdy nie robiłam..masz gdzies przepis na wierzchu?

dawaj :-))

Iwona209-02-2003 17:19:20   [#28]

Zuza...

masz bardzo dużo racji.

Ja: "Dyrektorze - ukazały się nowe rozporządzenia, przepisy itp."

Ściągam, drukuję, wręczam...

Dyrektor: "Bo ty Iwona, to za dużo siedzisz w tym Internecie. Nie masz co robić? To ugotuj chłopu dobry obiad."

Inny przykład.

Ściągam wersje demo "Ocen opisowych". Pokazuję, sama dla siebie (dla rodziców) drukuję, pokazuję koleżankom, co można zrobić żeby sobie ułatwić życie (m.in.) Przychodzi do szkoły facet z jakiejś firmy i robi prezentację programu do ocen opisowych.

Koleżanki w większości zostają przekonane - (ciężka praca!!!!) - obiecuję im pomoc.

Decyzja na szczeblu klas 1-3 zapada - kupujemy.

I co???? I nic!!!!!!!

"Główny" informatyk szkoły - kumpel dyrektora: "A kto to będzie robił? Ja na pewno - nie. A tusz też kosztuje. A kiedy?"

Dyrektor stwierdza - po konsultacji z "głównym" informatykiem: "Ale na świadectwach to będziecie pisały ręcznie".

Ręce opadają.

To po co mi program? Na razie rezygnujemy z kupna jakiegokolwiek programu.

Może za jakiś czas. Mam nadzieję. Mam nadzieję. Mam nadzieję...

-------------------------------------------------------------------------------------

Aniu:

Nauczanie zintegrowane w arkuszach ocen nie ma miejsca na ocenę opisową semestralną. Jest tylko miejsce na ocenę końcoworoczną.

Pozdrawiam - Iwona

Elusia09-02-2003 17:51:30   [#29]

A swoją drogą

zauważyliście, że arkusze są tak skonstruowane, że jest miejsce na wpisanie 4 ocen opisowych a tylko 3 kartki dla klas IV - VI? To wprost inaczej jak mówi rozporządzenie - przecież praktycznie nie można zostawić ucznia w kl. I - III,  a w starszych to już możliwe. No i po co w tych arkuszach miejsce na wpisanie ocen semestralnych jak i tak ich się nie wpisuje? Poza tym jeżeli nowela tego rozporządzenia zmienia druk świadectwa i będą na niej wpisane przedmioty ( i chwała Bogu ) to może przydałyby się też nowe druki arkuszy.
zuza09-02-2003 20:07:43   [#30]

gołabki

Mieso  gotowane (moze byc pieczone, ale z rosołu najlepsze)zmielić. Na niewielkiej iliści tłuszczu podsmażyć 1/4 drobno pokrojonej cebulki, wrzucic mięso, lekko posolić, doprawic papryką, świeżo zmielonym pieprzem i majerankiem, tak z pół paczki. Dołozyć (ilość wg gustu) na pół miękko ugotowanego ryżu i jeszcze troche podsmazyć. Jezeli mięso było bardzo chude, mozna dołożyc tłuszczu, lub dolać przegotowanej wody -wersja light. To po to, by całość była nie sypka, tylko farszowata.

Obgotowane liście kapusty  - tej wody z obgotowania nie wylewać - napełniać mięsem z ryżem, zawinąc gołąbki. Do wody z kapusty włozyc łyżkę tłuszczu, kostkę rosołku, lub poł litra rozołu i przygotowane gołąbki. Piec w piekarniku co najmniej godzinę. Potem w osobnym garnuszku przyrzadzić sos - ja preferuję pomidorowy, ale moze byc też inny. Ten sos wlać do gołąbków i piec jeszcze z pół godziny, ale im dłuzej, tym lepiej sie "przegryzie". No i potem jeść!! Z czym kto lubi, ja lubię z ziemniakami.

Akademik na Radomskiej w Warszawie sobie chwali:)))))

Karolina09-02-2003 20:58:29   [#31]

Hihi...jak tu teraz drukowac watek i pokazywać dyrekcji...:-))) Powie, że przy jedzeniu gadamy i że glupoty straszne :-))

Gołąbki moje!

A jak ktos ma w statut wpisane, że te oceny są wpisywane w arkusz na półrocze i na koniec roku...? To co ma zrobić, statut zmienić? Tak pytam - bo spotkałam się z tą opinią - nie widziałam tego statutu.

Ana09-02-2003 21:04:24   [#32]
Statut czyli dokument prawa wewnątrzszkolnego jest niezgodny z prawem obowiązującym w naszym kraju ( Rozp.MENiS). Należy go poprawić.
JarTul09-02-2003 22:14:02   [#33]

Inny przepisik a'la gołąbkowy

proste, szybkie i dobre...

Kotlety (klopsy) a’la gołąbki

Składniki:

30 dkg mielonego mięsa

30 dkg kapusty białej (poszatkowanej)

1 szklanka kaszy mannej

3-4 ząbków czosnku

pieprz, sól, inne przyprawy wg uznania (majeranek, oregano, itp.)

2 jajka

Mięso mielone wymieszać z drobno poszatkowaną kapustą oraz pozostałymi składnikami. Uformować kotlety, obtoczyć je w mące i usmażyć z obu stron na złoto (do jasnego brązu) na oleju (lub margarynie). Przełożyć usmażone kotlety do garnka, zalać 3 gorącej szklankami wody z 2 kostkami rosołowymi wołowymi, dodać cały słoiczek 30% przecieru pomidorowego. Gotować na małym ogniu około 45 minut pod przykryciem.

Uwaga: Sosu można przygotować więcej.

zuza09-02-2003 23:09:46   [#34]

fajny wątek sie zrobił...

zdecydowanie wolę gołabki od arkuszy!

I roboty mniej i zadowolenie większe!

Gołąbki! Czekam na kolejne super przepisy. Szybkie szczególnie, bo ja już po feriach:((((

beera10-02-2003 08:30:42   [#35]

Jartul!!!

To właśnie ten pożądany przez Anię z Zubrzycy przepis :-))))

Hm..swoją droga- chętnie poznałabym faceta, ktory z takim przepisem na forum...choć ja wiem...może bardziej pożyteczne byłoby  poznanie żony i jej sposobów na partnera?

;-)))

Gołąbki robione w sposób jartula są szybkie i bardzo smaczne- NAPRAWDĘ!!

.........

Karolina- statut mógł okreslić TYLKO podział na semestry nie wpisy- tyle dopuszczaja rozporządzenie :-)

Ania10-02-2003 11:52:50   [#36]

paluszki lizać!

Wiecie co?
Zamiast do szkoły wracać po feriach, chyba pomknę do sklepu po tony kapusty i odpowiedniego mięska, potem zabarykaduję się w domu i mmmmmmmmmmmmmmmmmm :-))))))))))))))))))))))))))))

Za wyjaśnienia arkuszowe pięknie dziękuję, marszczenie brwi asiowe omija mnie łukiem jako niedyrektora :-)))

Marek Pleśniar10-02-2003 12:01:20   [#37]

epidemia:-)))

nie Ty jedna wpadłaś na pomysł obżarcia się dziś gołębiami:-)
dawno takich nie jadłem.

Ale stanowczo protestuję! Do gołąbków żądam mniej czosnku!

hania10-02-2003 14:30:56   [#38]

Jartula - mniam, znam, a zuzy

zachęcam do zawijania w kapustę włoską - delikatniejsze i o połowę mniej czasu na przygotowanie... przed zawijaniem wystarczy ją (kapustę - nie zuzę :-)) sparzyć tylko!

Idę robić, właśnie mam mięsko z rosołku..... Na szczęście arkuszy nie muszę, bo nie wypełniamy półrocza:-))

Marek Pleśniar10-02-2003 14:40:43   [#39]

zrekapitulujmy;-)

hania zna jartula i według niej jest mniam, zuzy nie parzyć a kapustę wręcz przeciwnie

a arkuszy nie wypełniać;-)

bogna10-02-2003 16:18:47   [#40]

ale narobiliście mi apetytu

może jakaś litościwa dusza wrzuci kilka gołąbków na forum? (dla mnie może być dużo czosnku)

Prooooszę :-)

beera10-02-2003 16:27:57   [#41]

:-))

Bogna!!!!

Moje właśnie się gotują :-)

ale na twoje choróbsko proponuje grzańca z ziolami- skuteczniejsze od czosnku w mięsie ;-))

bogna10-02-2003 16:36:26   [#42]

:-)

wolę gołąbki :-)

siedzę w robocie i umieram z głodu :-(

Asiu - a ziemniaczki z sosem (dużo) też podrzucisz?

Już się cieszę - mniam, mniam.... :-)))

Gaba10-02-2003 17:04:26   [#43]
nie mlaskac tak tu nad tymi gołębiami, bo co dzieczyny swym dyrekcjom pokażą, no, co - argumenty, czy wirtualną slinkę? Hę?
zuza10-02-2003 19:18:37   [#44]

No i wszystko się wyjasniło

"Bo ty Iwona, to za dużo siedzisz w tym Internecie. Nie masz co robić? To ugotuj chłopu dobry obiad."

Zapytaj szefa, czy mogą być gołąbki.

A wszystkim przedmówcom zdecydowanie dziekuję, za podkreślenie, zeby, mnie zuzy, nie parzyć, tylko poprzestać na kapuście.

Bo w przeciwnym wypadku, to strach nawet myslec o Zlocie;))

Moze ktoś wymysli przepis na Gołąbki Zlotowe, co?

Anka L10-02-2003 19:58:59   [#45]

Gołąbki zlotowe

Składniki:

foremki i foremkowicze

dodatki mile widziane:

młoda cebulka i szczypiorek (dzieciaki w umiarze)

sól i pieprz (małżonkowie jw)

Wykonanie:

Foremki nadstawiają dzióbki forumkowiczom do całowania

I gotowe :-)

Tera11-02-2003 15:02:52   [#46]

Zuza:-) Hania:-)

 Gołąbki Zuzy w kapuście Hani - super danie :-)))

 Druga połówka twierdzi, że dawno tak dobrych nie jadła;-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]