Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Z ostatniej chwili
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
Magosia17-03-2007 18:53:33   [#51]

Pewnie się dałam sprowokować, ale...DO # 41

Marioo - mam wrażenie, że jesteśmy z podobnego pokolenia- a  z drugiej strony - jakże do innego?

Zapisanie się do PZPR proponiowano mi raz - w liceum - jako niezłej uczennicy.

Proponował - w sposób kulturalny- dyrektor. Odmówiłam. Szykan nie stwierdziłam. Typowano mnie na studia bez egzaminu.

Nie należałam ani do PZPR, ani do ZSMP, ani do NZS- nie czułam  potrzeby bycie w grupie. Szykan nie stwierdziłam. Prace magisterską obronilam jako pierwsza na roku. Studia skończyłam z wyróżnieniem.

Prace dostałam bez problemu. Po roku ( ?) zostalam członkiem ZNP- bo podobali mi się ludzie robiący fajne rzeczy. Bo moja mama należała - a była dla mnie zawsze wzorem. 40 lat przepracowała w szkole, wychowała 4 córki nauczycielki, i do dzisiaj ZNP jest jej związkiem. Do PZPR nie należała. Szykan z tego powodu nie stwierdziłam.

Z ZNP wystąpiłam , jak zostałam dyrektorem - bo uważałam, ze tak jest uczciwiej - skoro mam byc szefem wszystkich. Poza tym - szczerze - zaczęło mi być nie po drodze z ideałami głoszonymi przez górę.

Nigdy nie byłam I NIE BĘDĘ ZEREM.

I cytując Małgoś:

  jeszcze jedno - to co głosi wice minnister i minister edukacji, młodzież wszechpolska, ks. Rydzyk, LPR i eurodeputowany MG jest mi tak dalece obce jak poglądy na prawa kobiet w islamie

i od tego, co głoszą w/w w moim (o zgrozo!) imieniu chciałbym się odciąć!

Na szczęście zawsze będę miała takie prawo- i wybór.

Magosia17-03-2007 18:59:20   [#52]

Taka bezwolna i bezradna?

dodam też,że zatrudniając się do pracy omyłkowo zapisałam się do ZNP, pod namową wytrawnych komunistów.Wypisałam się z tego związku gdy ustalono,że ZNP ma głosować tak jak SLD.

To nie dziw się, że nie zostałaś kiedyś dyrektorem - omyłkowo mógł Cię jakis wytrawny uczeń wprowadzić w maliny....

Ech..niepotrzebnie się irytuję - Malysz wygrał:-)

elrym17-03-2007 19:09:42   [#53]

dziwny jest ten świat...

Świat uparł się

przy pojęciach NA PRAWO i NA LEWO

zapominając przy tym,

że istnieje także W GÓRZE i NA DOLE

(Franz Werfel)

aleksandra200417-03-2007 19:17:27   [#54]
Tak się zastanawiam bo większosć dyrektorów należy do ZNP i nie widzę w tym nic złego, a wprost przeciwnie - utożsamiają sie z poglądami organizacji.
Ale jak teraz postapią ?
Podstępnie i cichutko ze spuszczoną głową, ze strachu przed utratą stanowiska wyrzekną się swoich poglądów?
A może zjednoczą się głośno mówiąc nie!  i utworzą nową organizację?
CARMEN17-03-2007 19:20:55   [#55]

Współczuję Wam

ministra, zastępcy ministra i całego ministerstwa.

Wylewają dziecko z kąpielą. Polska szkoła

ŚWIETNIE UCZYŁA. Pamiętam czasy wymiany, kiedy to polscy uczniowie zaginali w matmie tych z zachodu. A nie byli to ci najlepsi z matmy, lecz wręcz matematyczne głąby, które tam jawiły się orłami.

Protestuję przeciw upolitycznianiu szkoły, bo mnie dane było chodzić do szkoły za tzw. komuny, ale miałam najcenniejszych nauczycieli, jakich uczeń mieć może.

Oni już niastety nie żyją lub są starzy, ale pewnie śmieją się w kułak słysząc , jak podsumowuje się ich pracę.

Gaba17-03-2007 19:26:06   [#56]

należałam do ZNP, wypisałam się jeszcze jako nauczycielka ok. 1995 roku czy jakoś tak... za to, że nie obroniło mnie przed groźbą utraty pracy. Choć interweniowałam u nich, choć odkręcono wszystko - jednak osobista nieufność pozostała.

Co do współpracy na stanowisku ZNP - dyrektor złego słowa nie mogę powiedzieć, znakomite osoby, kompetentne, życiowe, oddane nauczycielom, rzetelne... serdeczne... normalne!

Zawsze przekażą swoje stanowisko - nie rozrabiają, nie udowadniają, nie szarogęszą się, trzymają się prawa. Jak coś niejasnego - dzwonią, jak się w jakimś opiniowanym dokumencie pojawi niejasność - to jest telefon z propozycją, a nie jakieś tony sprostowań.

Każdy pilnuje swego!

elrym17-03-2007 19:27:39   [#57]

a mnie jest przykro, gdy w taki sposób ocenia się ludzi...

kto ma uczyć tolerancji? -słownik? :-((

Gaba17-03-2007 19:29:48   [#58]
elrym, do którego postu się odnosisz?
elrym17-03-2007 19:31:07   [#59]
gabo, nie do postu, tylko do dzisiejszych wystapień wiceministra
Gaba17-03-2007 19:33:29   [#60]
a no!
CARMEN17-03-2007 19:33:47   [#61]

Potraktowano manifę

nauczycieli gorzej niż protest sprzątających park miejski.

Trzeba było zachować się jak górnicy : kilof, jaja i. t. d

Szacunek mój dla górniczej braci wielkim jest.

A nas ????????? Na salony mało że nie wpuszcono, to nawet do przedpokoju niegodni  jesteśmy.

dhausner17-03-2007 19:46:08   [#62]
Po wystąpieniu Jaśnie Pana Wice mam wielkiego doła, wiosna też gdzieś uciekła.......
Małgoś17-03-2007 19:56:57   [#63]
uciekła, bo się wkurzyła ;-)
Tara17-03-2007 19:58:01   [#64]

elrym

ale jak widać tolerancji ma być zero  nie tylko dla agresji w szkole.

Czy ktoś kiedyś w tym kraju zauważy że zawód nauczyciela jest bardzo ważny,bo bez nas to tylko analfabeci.

Czy nauczyciele uczący  Ministra i wice myśleli co z Nich wyrośnie?;-))to ostatnie zdanie to już skutek mojej bezsilności na to co sie wokół dzieje.

Magosia17-03-2007 19:59:10   [#65]

Do # 54

 większosć dyrektorów należy do ZNP

Skąd takie dane????? Tak Ci się wydaje- czy wiesz? To DUŻA różnica.

A może zjednoczą się głośno mówiąc nie!  i utworzą nową organizację?

My -  Kadra Kierownicza Oświaty  już mamy swoją organizację.

rzewa17-03-2007 20:06:52   [#66]

MIC! :-(

podobno nie da się dwa razy wejść do tej samej rzeki...

ale... historia kołem sie toczy...

:-(
....................
pamiętasz magosiu nasze pierwsze spotkanie? a potem drugie... wydawało się, że teraz to juz będzie lepiej... a tu masz!

Ale nie można tego tak zostawić, oj nie!
lemonka17-03-2007 20:07:13   [#67]
wiecie, kochani, a jak ja miałam w pracy kłopoty z kwalifikacjami i poszłam z nimi do solidarności, nawet nie chcieli mnie przyjąć, bo nie należę. A radca prawny w ZNP(choć byłam niezrzeszona) przyjął, pocieszył, wyjaśnił i...nadal pracuję.
Małgoś17-03-2007 20:13:33   [#68]

a propos koła co się toczy...

pamiętam te czasy, gdy jako studentka uczyłam się jak ważną sprawą dla  ludzi pracy  są ...niezależne związki zawodowe

niezależne od ...władzy rzecz jasna :-)

język władzy obrażający ludzi walczących o te związki był tak samo plugawy jak dziś

i kto pomyślałby, że przyjdzie czas, gdy to co było kiedyś potulne i poprawne stanie się aż tak niepokorne ;-)

akam17-03-2007 20:37:26   [#69]
matko!!! od 22  lat jestem członkiem ZNP i od niedawna dyrektorem, nie pasuje do wizerunku szkoły obecnego ministra, nawet chciałam się wypisać bo jakoś mi z tą opcją nie po drodze, ale po dziesiejszych wydarzeniach...... zostaje.... właśnie wypijam trzecie piwo, choć piwa nie lubię.... i mam nadzieję, że jutro się obudzę ...
Tara17-03-2007 20:45:42   [#70]

Czy naprawdę nikt w Polsce

nie ma wpływu na to co się dzieje wokół i w oświacie?

Czy rzeczywiście wyborcy tego chcieli?

skrzat17-03-2007 20:46:06   [#71]

dok. #69

...z bólem głowy:)))
Gaba17-03-2007 20:47:42   [#72]
nie wiemy, czy chcieli, ale tak wybrali - to jest własnie demokracja i jej blaski i cienie. A ja pojechałabym do Władywostoku. Nerwy mi tez juz puszczają i wzięłabym tydzień urlopu z pracy - jak to zrobić.
skrzat17-03-2007 21:01:15   [#73]
Nie wierzę, że mariaa mówi poważnie....chyba podowcipkowała trochę;(

Mimo to jednak mam okazję kilka słów o sobie:)

*Staż mam 25-letni, wiec "tamte" czasy pamietam.

*Gdy zaczęłam pracę, nie wzywano mnie ani razu, bym wstąpiła do partii.

*Obroniłam pracę na poczatku czerwca, wiec chyba szybko - problemów nie miałam, bo byłam niezłą studentką.

*Bardzo dobrze zdałam egzamin wstępny.

*Zapisałam się do ZNP "nieomyłkowo".

*Piwo tez piję, choc do PZPR nie należę.

*Zerem też chyba nie jestem...dorobek jakiś jest....

...i masz rację, mariao: swoim dzieciom mów prawdę!
jolkao217-03-2007 21:01:55   [#74]
czy będziemy podpisywać projekty w ZNP?
akam17-03-2007 21:11:16   [#75]

zawsze uważałam, że nauczyciele to tak inteligentna grupa ludzi, że nie powinna strajkować tylko używać innych argumentów, po raz pierwszy w życiu jestem za strajkiem, buntem czy czymkolwiek...

nie wiem gdzie to słyszałam, ale nasunęło mi się... "niektórzy ludzie gdy milczą  sprawiają wrażenie głupich, najgorzej gdy otworzą usta i rozwieją wszelkie złudzenia..."

jolkao217-03-2007 21:13:05   [#76]

Należałam, wypisywałam się i należę do ZNP mimo, że są działania z którymi się nie identyfikuje. Ale w życiu jest jak w kościelnym chórze - każdy śpiewa jak mu w duszy gra. Chętnie podejmuję dyskusję z prezesem ( nie zawsze się zgadzamy) i mam niezmienny argument – jako członek ZNP również oczekuję opieki, rady, wsparcia…

ankate17-03-2007 21:14:02   [#77]
To wszystko wymyka się spod kontroli, nie wiem czy ktoś tego chciał uczesnicząc w wyborach, demokracja?, blaski i cienie? to trąci anarchią. nie da się żyć, nie da się pracować, wszechogarniający bezsesns, nagonki lustracje to ma być XXI w., chyba się wypaliłam - pora na emeryturę, ciekawe czy ją dostaniemy? nie będę robiła konkursów o życiu poczętym,  szkoła jest od uczenia, a nie od indoktrynacji...Podziwiam wszystkich, którzy przystępują w tym idiotycznym czasie do konkursów na dyrektora, czy oni są ślepi? Będą podskakiwać jak pajacyki pociągane za sznurek - taka zabawka z lat baaardzo niesłusznych :-((((
Dorsto17-03-2007 21:21:41   [#78]

Przepraszam, ja zwykły belfer, ale nie mogę się powstrzymać, żeby nie podać teraz i tutaj aktualnie widniejącego opisu na gg jednego z moich (niestety byłych) uczniów:

"Świecą gwiazdy i księżyc rogaty, oświeć, Panie Boże, Ministra Oświaty."

:-D

...wg mnie wspaniałe podsumowanie dyskusji....

:-D

DYREK17-03-2007 21:29:29   [#79]

KN

Art. 6. Nauczyciel obowiązany jest rzetelnie realizować zadania związane z powierzonym mu stanowiskiem oraz podstawowymi funkcjami szkoły: dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą; wspierać każdego ucznia w jego rozwoju oraz dążyć do pełni własnego rozwoju osobowego. Nauczyciel obowiązany jest kształcić i wychowywać młodzież w umiłowaniu Ojczyzny, w poszanowaniu Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, w atmosferze wolności sumienia i szacunku dla każdego człowieka; dbać o kształtowanie u uczniów postaw moralnych i obywatelskich zgodnie z ideą demokracji, pokoju i przyjaźni między ludźmi różnych narodów, ras i światopoglądów.

jxg17-03-2007 21:31:34   [#80]
jeśli po dzisiejszych występach Orzechowskiego nic się nie zmieni w składzie MEN,

to ja już nie wiem co musi się stać, aby to wszystko runęło z hukiem!
julio17-03-2007 21:36:09   [#81]

minister bredzi ale prawda też jest inna

Niewątpliwie p.viceminister przesadził bo w tamtych czasach ZNP zajmował się sprawami(ziemniaki, cebula, zapomoga itp) nie mającymi zwiazku z kształtem ówczesnej oswiaty. Od tego była przewodnia siła narodu czyli PZPR.Chcąc być dyr. trzeba było tam należeć albo mieć tam duże poparcie i koniec,kropka. Prawda historyczna nie tak znowu odległa jest jednak taka że już w demokratycznym państwie żaden ze związków nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Powód jest dość prosty. Gdy u władzy lewica NSZZ Solidarność krzyczy głośno a ZNP siedzi cicho. Gdy u władzy prawica to dokładnie na odwrót. Nigdy te związki nie zrobiły nic wspólnie a mogło by się wydawać że interesy są nie tylko zbieżne ale tożsame. Widać jasno że to nauczyciele są potrzebni zwiazkom(ich działaczom, dodatkowe płatne etaty itp) a nie na odwrót. Coraz więcej nauczycieli to dostrzega i spada tzw. uzwiązkowienie. To cała prawda o naszej sytuacji i jest jeszce wielu którzy nie chca tego zauważyć.

jxg17-03-2007 21:42:39   [#82]
masz rację, związki są zbyt upolitycznione i dlatego nie zajmują się sprawami nauczycieli. A teraz związkowcom z Solidarności wszystko odpowiada?
Coś ich nie słychać i nie widać...
cynamonowa17-03-2007 21:43:30   [#83]
Dorsto......chyba za Twoim uczniem tez kleję sobie ten opis:)
veronika17-03-2007 21:52:06   [#84]
Nigdy te związki nie zrobiły nic wspólnie a mogło by się wydawać że interesy są nie tylko zbieżne ale tożsame. Widać jasno że to nauczyciele są potrzebni zwiazkom(ich działaczom, dodatkowe płatne etaty itp) a nie na odwrót. Coraz więcej nauczycieli to dostrzega i spada tzw. uzwiązkowienie. To cała prawda o naszej sytuacji i jest jeszce wielu którzy nie chca tego zauważyć-#81-prawda, niestety i to z własnego podwórka!-mojego, oczywiście.
remek2217-03-2007 21:58:00   [#85]

...

.
akam17-03-2007 22:01:41   [#86]
to wszystko się zgadza co piszecie bo polityka to nie sentymenty, to wyrachowana gra i czy nam się to podoba czy nie, ci nauczyciele przed sejmem, tez byli pionkami w tej grze... a z drugiej strony człowiek musi w coś wierzyć, ale po dziesiejszym dniu w co wierzyć?
cynamonowa17-03-2007 22:03:04   [#87]
romek......
Dorsto17-03-2007 22:05:10   [#88]

Viola, ja chyba zmienię nr gg, bo nie wiem,czy moje dzieci tak z sympatii, czy ideologicznie ;-).

Co do ideologii. Mój ojciec był nauczycielem, potem dyrektorem szkoły, potem kier. internatu. Mama - nigdy dyrkiem (dzieci, czyli my, propozycji kilka). Głos N. był prenumerowany, na 3 turnusy kolonii (po min. 21 dni każdy) jeździliśmy co roku. Oboje rodzice "od zawsze" w ZNP (ja też). Zawsze (w szkole i na koloniach) były wyjścia do kościoła, Pierwsze Komunie szkolne, Bierzmowania ( z zapraszaniem nauczycieli). Zdarzało się, że zamiast mszy kastolickich chodziliśmy na prawosławne (kolonii w Łosiu nigdy nie zapomnę, tych chóralnych śpiewów wiernych).

Ludzie, czas na opamiętanie. Byłam na 40=leciu matury w Liceum Pedagogicznym mojej mamy. Chciałabym, by moje 40=lecie tak wyglądało... Szkoda, że z MEN=u tego nie widzieli....

dhausner17-03-2007 22:05:19   [#89]
post [#85] chyba komuś puściły nerwy
Marrek17-03-2007 22:05:51   [#90]

jednodniowy strajk w 1991 -pamiętacie?

kto to organizowł? - jeśli dobrze pamiętam, to oba związki;

ale na pewno pamiętam, że obcięli mi 1 miesiąc z wypłacanego po latach wyrównania za tamten rok - ponieważ ustalono na komisji trójstronnej, że płaci się za przepracowane pełne miesiące (chociaż wtedy też obcięto 1/25 pensji). Przy władzy było SLD, w skład SLD wchodził ZNP, ZNP był tez związkiem zawodowym i "negocjował" w komisji takie warunki.

Popieram tezy julio - związki potrzebują nauczycieli a nie na odwrót.

julio17-03-2007 22:09:45   [#91]
Wiele grup zawodowych zazdrosci górnikom ich skuteczności a tam jest bodaj 19 zwiazków... Tam działacze walcza o swoje być albo nie być a przy okazji o sprawy zwykłych ludzi. W naszej sytuacji związek nie jest potrzebny(działacze nie muszą o nic walczyć, wystarczy że będą lojalni) żadnemu myślącemu nauczycielowi. Zwiazek i tak nie obroni nikogo przed postępowaniem kogokolwiek, które to postępowanie będzie zgodne z prawem.  Za zaoszczędzone składki proponuję zakupić fachowe materiały i się wyedukować jeśli ktoś dostrzegałby u siebie takowe braki. Chyba że powstałyby jakieś nowe niezależne albo zależne tylko od swoich członków zwiazki....ale to musiałby być ruch oddolny. Nie wiem czy nas na to stać
Tara17-03-2007 22:09:51   [#92]

remek 22

nie czas i miejsce,nie to forum,nie ten poziom dyskusji.

Pozwalam sobie na uwagi bo zaczęłam ten wątek.

Jeśli puszczają nerwy to policz do dziesięciu :-(

remek2217-03-2007 22:11:48   [#93]

...

.
ankate17-03-2007 22:13:44   [#94]
A jakie są te nasze słuszne postulaty???
jxg17-03-2007 22:13:50   [#95]
remek22
myślałam o tym samym oglądając przemówienia tych panów,
i ich obecność tam mnie raziła, choć do ZNPnie należę
Małgoś17-03-2007 22:18:02   [#96]

Remek22

nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z tego, że takie inwektywy wobec osób publicznych, to po prostu dno dyskusyjne?

co chcesz uzyskać? zwiększyć sympatię dla obrzucanych niefajnymi przymiotnikami?

 atakowanie czyjejś nadwagi, to jakby regresja do wieku przedszkolnego

możesz im zarzucić wiele spraw i sprawek, ale jesli zahaczasz o otyłość, to jakbyś nie miał powaznych argumentów :-(

poza tym -  po prostu psujesz ciekawy wątek

Uśka17-03-2007 22:20:30   [#97]

przykro , smutno

 że wśród nas forumowiczów jest ktoś kto chyba nie powinien mieć coś wspólnego  z edukacją  dzieci i młodzieży( dotyczy autora  # 85 - taka sobie moja opinia) :(((((
jaga517-03-2007 22:21:47   [#98]
.....nie obrażając wieku przedszkolnego...
Małgoś17-03-2007 22:24:44   [#99]

#98

racja :-)

przedszkolaki jak ich poniosą nerwy, obrzucaja się przymiotnikami; rudy, gruby, łysy, piegowaty itp. jakby to były obelgi, ale już wtedy są za to ...upominane i uczone, ze nie jest to w porządku

remek2217-03-2007 22:26:25   [#100]

...

.
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]