Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
dyżur na korytarzu a ciąża |
Renik | 29-01-2007 19:53:56 [#51] |
---|
i pewnie: moim
:-)))))) |
Renik | 29-01-2007 19:54:30 [#52] |
---|
to do arturro było |
bogna | 29-01-2007 19:56:28 [#53] |
---|
w Toruniu to "wielbicielem" było ;-))) |
beera | 29-01-2007 19:59:18 [#54] |
---|
aaaaaaaaaaaaa rzeczywiście tamto było lepsze "jesteś moim wielbicielem" tak bylo??? |
AnJa | 29-01-2007 20:02:39 [#55] |
---|
to tekst z młodego Młynarskiego:
"jestem Pani ulubieńcem, Pani jest moja wielbicielką"
wtedy jeszcze idol nie znano - przynajmniej pod naszą szerokościa |
AnJa | 29-01-2007 20:04:40 [#56] |
---|
a dokładnie (znalazłem na stronie Magdy Umer:
"Piszę do Pani - trzebaż więcej,
piszę do Pani z tremom wielkom
bo jestem Pani ulubieńcem
a Pani mojom wielbicielkom." |
bogna | 29-01-2007 20:10:54 [#57] |
---|
"jesteś moim wielbicielem" ;-))) i w związku z tym Antoni stosowne oświadczenie składał ;-) |
beera | 29-01-2007 20:15:17 [#58] |
---|
no :))))))))))))))))))))))))))))))))))) |
bogna | 29-01-2007 20:27:01 [#59] |
---|
jak fajnie, że Miętne tuż, tuż :-) |
AnJa | 29-01-2007 20:29:23 [#60] |
---|
bo ja wiem czy tuz tuz...
chociaż te 220 km to faktycznie jakoś nietypowo blisko |
ewika | 29-01-2007 21:09:02 [#61] |
---|
A zaczęło się od ciężarnej humorzastej na dyżurze... |
Jacek | 29-01-2007 21:10:01 [#62] |
---|
no i widzisz do czego ciąża może doprowadzić ;-) |
beera | 29-01-2007 21:11:26 [#63] |
---|
wszystkie drogi prowadzą do Miętnego ;)) |
Gaba | 30-01-2007 00:53:10 [#64] |
---|
bycie w ciązy jest normalnym fizjologicznym stanem kobiety, ciąża to nie choroba, a kobieta w ciążty to nie święta... nawet dla psychiki robi to lepiej... - bycie w ciązy jest normalne, ciąże są normalne. Popieram w całej rozciągłości stanowisko Małgoś - tylko dlatego że dzieciaki bywają nieobliczalne kobiet w ciązy nie dawałabym na dyzur, ale jest to tam samo niebezpieczne jak przejście korytarzem... Szanuję podejście sensacyjne do ciązy ojców, szanuję, ale na tym jakby sie kończy - bo wie pani... Marysia się boi, ja to rozumiem, jest w ciązy i sie boi, ale... co to mnie tak naprawdę... życzę w każdym bądź razie normalności. Szkoła to zakład pracy, kobieta w ciązy ma te same prawa i obowiązki, musi też zrozumiec, ze ciąża jest normalna i nie wszyscy musza podzielać jej poczucie sensacyjności, niezwykłości, cudowności... - a ona ma prawo, nawet do humorków... ;-))) |
eny | 30-01-2007 10:01:03 [#65] |
---|
Nie zgadzam się Ciąża i owszem nie jest jednostką chorobową / choć niektóre panie przechodzą ją bardzo "chorobowo"/ ale nie można jej taraktować jako stanu normalnego. Wszystkie kobiety (?) zdają sobie sprawą z ograniczeń z niej wynikających. Myślę, że pracodawca powinien to uwzględniać nawet jak nie zapisano tego np. w regulaminach. Szczególnie jak warunki na to wskazują /za takowe uważam dyżur na korytarzu szkolnym zwłaszcza w pdstawówce czy gimnazjum/. Żeby nie być posądzoną o stronniczość dodam, że obie ciąże przeszłam doskonale, pracuję w liceum i przez 20lat nie spotkałam ciężarnej nauczycielki na dyżurze na korytarzu/ w mojej szkole/:) |
Gaba | 30-01-2007 11:03:25 [#66] |
---|
nie zgadzaj sie, bo to moje poglądy - 1. Nie wysyłam nauczycielek w ciązy na dyżur, bo mi po prostu byłoby wstyd. To taki ludzki wstyd i babska solidarność. 2. Ostatnią znaną mi nauczycielką stojącą do dnia porodu na korytarzu byłam ja sama. Nigdy bym nie osmieliła sie podejść do szefowej i nie daj boże cos napomknąć... - moja ciąża, mój brzuch i moja sprawa + moja wyłacznie odpowiedzlność. 3. Wszystkie znane mi ciąże szkolne, obecnie 5 w szkole - to stałe L4, i wszystkie chyba tak 15 od 5 lat - to stałe L4. Nie osądzam tego zjawiska - uważam, że nie dziwię się pracodawcom, którzy nie chcą pracownic w ciąży Ciąża jest normalna - warto zatrudniac babki w ciązy, są swietne, dają rade, nie będą chorować, nie będą nadmiernie wykorzystywać... wierzę w liberalny stosunek do własnego brzucha... ;-))) Do podziwiających brzucht się nie zaliczam, nie znoszę dyskusji o kupkach i kolkach, ale ćwicze nerwy, by nie przygadac jednej czy drugiej, której sie nie chce do pracy jeździć... Najbardziej zaś kocham małe dziec - mogłabym ich mieć cały tuzin, tak do 3 lat. A potem toi już nie... ;-))) |
Majka | 30-01-2007 11:08:02 [#67] |
---|
Gabo, znajomy ginekolog zeznał w prywatnej rozmowie, że zaczął ciężarne nauczycielki wysyłać na stałe zwolnienia od dnia, w którym sam przeszedł w czasie przerwy korytarzem szkoły ;)
Jak stwiedził, ledwie przezył to doświadczenie :))))))) |
Gaba | 30-01-2007 11:12:51 [#68] |
---|
ale ja to rozumiem... - tu są dwie rózne sprawy - JESTEM PRZECIWNA STANIU BABEK W CIĄZY NA KORYTARZACH... i jestem przeciwna rozczulaniu się... ciąża to nie choroba - a teraz każda chora, jak zajdzie, eee... a potem sie dziwić, ze zwalniają mlode kibity z pracy... no tak, ale one są maszynkami do rodzenia, musza jeszcze se "szczelic" 4, rezerwuja siłę... ech! |
Magdat | 30-01-2007 13:03:51 [#69] |
---|
Fakt ciąża to nie choroba, ale może byc przyczyna choroby... może też byc ciąża zagrożona... których teraz coraz więcej. Dlatego nie lubię generalizowania: "każda chora, jak zajdzie" . Jestem w ciąży i pracuję w szkole (nie jako nauczyciel) i mam zamiar pracować jak najdłużej, bo lubię tą pracę, ale jeszcze nie wiem co będzie i szczęśliwe te kobiety, które miały ciążę pomyślną... |
dota2002 | 30-01-2007 13:34:19 [#70] |
---|
Gabo nie jesteś jedyną, która w ciąży wypełniała swoje obowiązki. Mnie, będąc w 4 miesiącu ciąży aż do rozwiązania, prócz dyżurów zobowiązano do 40 min. bezpłatnych dyżurów przed lekcjami i po lekcjach. Nieraz jakieś dziecię lądowało na moim brzuchu, ale przeżyłam. Moje prośby i skargi nic nie dawały. Tak więc teraz kobiety mają się lepiej. Wtedy mój dyrektor miał już 3 dzieci w moim wieku. Z zasady co mnie nie zabije to wzmocni. |
jatoja | 30-01-2007 14:35:44 [#71] |
---|
zabija - wzmacnia:) wspomniało mi się...w 6 miesiącu ciąży ( wrzesień) odebrano mi lekcje mojego przedmiotu i wychowawstwo, a dostałam...stałe zastępstwo na wf w klasach II i III podstawówki. Lubiła mnie - znaczy - moja pani dyr. Ale to było dawno... |
eny | 30-01-2007 15:59:37 [#72] |
---|
do#66 uważam, że nie dziwię się pracodawcom, którzy nie chcą pracownic w ciąży Ciąża jest normalna - warto zatrudniac babki w ciązy ??? sprzeczność wypowiedzi? |
Adaa | 30-01-2007 16:35:38 [#73] |
---|
możemy sobie pogadać...jak nasze ciąże były kilkanascie lat temu,ma sie wtedy skłonność do bohaterszczyzny...tez ja mam ,gdy sie zbierzemy w babskim towarzystwie:-) niedługo sukcesem bedzie ciąża bez problemów... niedługo sukcesem bedzie w ogóle ciąża sie nie dziwie,ze dziewczyny,bedace w ciąży,chuchaja na nia i dmuchaja,bo w znakomitej wiekszosci wypadkow doczekanie jej było wielkim szczęsciem tez se moge pogadać,że 20 lat temu z wielkim brzuchem zaliczyłam test na karte plywacką a moja babcia,nawet nie zauwazyla,że urodziła moja matkę- tak byla zajeta pracą w polu a moja prababcia...ho,ho... a pracodawcy nie chca zatrudniac,bo taki u nas system opieki nad matka z dzieckiem...to tylko problem dla pracodawcy...a przyrost naturalny spada a! dzis w audycji radiowej ,słyszałam,ze wlasciwie nie powinno sie walczyc tak mocno z dostepnościa tresci pornograficznych,bo to tez w pewnym sensie napedza przyrost naturalny...autor wypowiedzi (nie pamietam nazwiska, mówil ,że podobne zadanie spełnia becikowe";-)) durne chłopy,durne prawo... |
eny | 30-01-2007 17:25:22 [#74] |
---|
brawo adaa podoba mi się twoje podsumowanie. Tak należy do tego podejść a nie przechwalać się co to sie nie robiło w ciąży;) |
Gaba | 30-01-2007 19:40:50 [#75] |
---|
ja się nie p rzechwalam - stwierdzam, że pracowałam do końca i to jest normalnie. Nie będą zatrudniac mlodych kobiet w ogóle - czy to jest poprawne, czy nie... ale prawdziwe. |
dyrlo | 30-01-2007 19:57:48 [#76] |
---|
Gaba, no co Ty? |
Gaba | 30-01-2007 20:21:48 [#77] |
---|
miało być "nie będą", a nie ja że nie będę - ja młode lubię... ale patrzę na to ze smutnym usmiechem... ja naprawdę nie dziwię się, że pracodawcy tak się zachowują, to nie jest normalne... a czemu nie... przecież kombinuję sobie jak większość - J.P. -1 dziecię cały czas L4 - I.E. - 2 - cały czas dwa razy... L4... - E. J - 1... cały czas... - E.R. - cały czas... - B.B - jw. - K.K. jw. - K.F. - jw. - A. J - jw. - D.P. - jw. - I.K. -n jw. ...... ... skoro ciąża to choroba, to po co chorych zatrudniać... od razu trzeba na zasiłek przednarodzinowy... Tak myślą pracodawcy i tak będą postępować. Obecnie 4 dziewczyny na L4 - myślę, że to nie jest normalne. |
Marek Pleśniar | 30-01-2007 20:23:16 [#78] |
---|
swoja drogą tytuł wątku mocno jest dwuznacznym ;-) |
Gaba | 30-01-2007 20:40:25 [#79] |
---|
a nawet świadczy o kryminnogennym aspekcie... czy już zgłaszać do prokuratury... |
eny | 30-01-2007 20:55:18 [#80] |
---|
;) arturro przezornie wycofał się z dyskusji;) a swoją drogą to warto by zapytać go co taki "nowalijek" sądzi o toku dyskusji w związku z jego wątkiem. Prosił o powagę i coś tam a dyskusja jak to dyskusja żyje już własnym życiem;)... Coś mam przeczucie, że chłopak jest z lekka zdezorientowany Arrturo my nie zawsze tak.Zobacz jakie rzeczowe,poważne i mądre dyskusję sa na innych wątkach;))) To forum to naprawde skarbnica wiedzy oświatowej / i nie tylko/ |
Gaba | 30-01-2007 21:03:46 [#81] |
---|
eny, jaka powaga... - stoisz sobie na dyżurze, a tu... ciąża... no czysty kryminał. Dobrze, że Marek zażartował, to się człowiek roześmiał. Bo myślę, że nie trzeba porzeginać ze sobą w ciązy... to tak naprawdę trzeba wyartykułować. Kobita w ciązy dobrze pracuje, ale przerwa jest niebezpieczna - mozna być człowiekiem jako pracodawca, ale mozna byc tez człowiekiem w ciąży, nie przginać... ;-))) |
eny | 30-01-2007 21:27:08 [#82] |
---|
ale to arturro napisał:" jestem tutaj osobą zupełnie nową więć proszę o łagodne i poważne potraktowanie" Zgadzam się z Tobą w zupełności, "że nie trzeba porzeginać ze sobą w ciąży" oj nie trzeba i nie można bo to nawet niebezpieczne;))) A teraz arturro już koniec naśmiewania miało być łagodnie i poważnie. Jak jesteś "ludzki pan" to nie stawiaj tej cięzarnej na korytarzu Pozdrawiam;) |
Gaba | 30-01-2007 21:29:40 [#83] |
---|
. |
Jolanta Szuchta | 30-01-2007 21:32:19 [#84] |
---|
No przecież nie postawi bo"schował swoją dumę do kieszeni"czy jakoś tak to było ;-))) arturro my naprawdę nie zawsze tak,ale czasem bywa wesoło,a szczególnie kiedy są ferie co to ich nie ma bo nadzór trza pisać.;-))) |
Żaczek | 30-01-2007 22:07:34 [#85] |
---|
Rety!!!! A jak mają dyżurować młode, urodziwe panie nauczycielki w ciasnym korytarzu pełnym dorodnych, młodych chłopaków? Jest to problem. |
Adaa | 30-01-2007 22:14:12 [#86] |
---|
taka mi sie historyjka przypomniala Przystanek autobusowy,tłum ludzi...jakis bandyta kopie starszego faceta...skopał spokojnie i se poszedł nie zaczepiany przez nikogo. Przystanek autobusowy,tłum ludzi...jakis bandyta kopie psa...tłum skopał zwyrodnialca! matko...niech te kobiety w ciąży sobie nie dyzurują dla bezpieczenstwa...tym bardziej,ze ich nikt zatrudnic nie chce:-) |
jatoja | 30-01-2007 22:14:57 [#87] |
---|
młode, urodziwe panie nauczycielki powinien zabezpieczać dyrektor szkoły na te okoliczność, dyżuru znaczy.
przykładowo: nakazując nosić gustowne mundurki w kolorze kawy z wcięciem w pasie. |
arturro | 30-01-2007 22:25:36 [#88] |
---|
mój wątek choć byłem wczoraj pierwszy raz wzbudził wiele emocji.
widzę, że niektórzy nie mogli z tego powodu spać.
przypomnę, że nie chodziło mi a panią z brzuchem (przepraszam wszystkie kobiety w ciąży) lecz o nauczycielkę u której jeszcze tej ciąży nie widać i tak naprawdę oficjalnie nie powiedziała, że jest w ciąży.
wszystkie Wasze wypowiedzi jednak bardzo mi pomogły za co bardzo dziękuję. "zwłaszcza" Joli.
nie wycofałem się z dyskusji dlatego, że sie wystraszyłem. cały czas śledzę ją namiętnie.
nie piszę bo dla mnie temat ten już się wyczerpał.
pozdrawiam |
eny | 30-01-2007 22:59:03 [#89] |
---|
No widzisz arturro a my tak możemy do 1243 postu. To się integracją zowie:))) Dobranoc |
Marek Pleśniar | 31-01-2007 00:05:51 [#90] |
---|
i zapomnij że ten wątek jest "twój:" był w #1 - takie pięc minut ;-) | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|