Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ZFŚS kolejny raz
strony: [ 1 ][ 2 ]
Magosia07-12-2006 19:51:10   [#51]

Do #46

Dyrlo- miałam bardzo podobny wniosek- też odmówiłam z przyczyn jak powyżej, zaproponowalam pożyczke mieszkaniową, skorzystano. Lekkie obrażenie przeszło dosyć szybko.

Konsekwencja i czytalny regulamin jest podstawą. (nie mówię,że jest gładko zawsze). :-)

violka07-12-2006 20:06:15   [#52]

Alina52

ten nauczyciel jest emerytem innej szkoły, nie twojej i tam pobiera świadczenia (w momencie zatrudnienia w innej szkole juz nie był twój tylko tamtych)
violka07-12-2006 20:09:51   [#53]

jestem

każdy pozostający w stosunku pracy ma prawo do świadczeń jesli złoży wniosek i spełnia kryteria regulaminowe - czyli ten wychowawczym i ten na bezpłatnym
teka5707-12-2006 20:16:39   [#54]
zgredo -tak czesto wypowiadasz sie na postach i powinnaś chwycić żart-a bywają różne-lepsze i gorsze-ten był w kontakście postu 27 JACKA.Uważam że słusznie nazywasz się zgreda, bo nie chwyciłaś tak ,jak miabo być -z przymóżeniem.W poście 42 sama stwierdziłaś ,że dyrektor może też być zgredą- jakaś zbieżność -zgreda  wypowiada się o zgredzie.Nie obrażaj się i wyluzuj... służ radą i pocieszaj innych,którzy właśnie tu szukają wsparcia koleżeństwa.Dziękuję ci viola -wlaśnie za twoje -spoko...
alina5207-12-2006 20:27:36   [#55]
Violu dziękuję Ci za odpowiedź mam nadzieję że wytłumacze to tej Pani
violka07-12-2006 21:01:37   [#56]

Alina, przyda ci się argument

zapytaj gdzie jest naliczany odpis na niego (w drugiej szkole napewno)

a ty emerytów i rencistów liczysz, podajesz do organu kwoty emerytur i na tej podstwie organ ci nalicza srodki na odpis dla tych osób - tej pani nie ujmujesz na tej liście

zgredek07-12-2006 21:01:47   [#57]
omatko
Marek Pleśniar07-12-2006 21:04:30   [#58]

zabawne, że dwa najbardziej zawracające głowę dyrektorowi i pracownikom zagadnienia to ZFŚS i awans zawodowy

i tak się składa że oba powinno się zlikwidować

byłoby o 2/3 mniej roboty z tym bałaganem:-)

można by się zająć właściwą pracą w szkole

violka07-12-2006 21:09:01   [#59]

zgredek :-)

spoko :-)

ja tez jestem zgreda dlatego nie piszę za wiele, co by się nie wydało ;-))))

zgredek07-12-2006 21:12:00   [#60]

dzięki violka za spoko;-)

przewagę mam - nie jestem dyrektorem:-)))))

violka07-12-2006 21:15:35   [#61]

a dajcie sobie spokój z tym dzięki ;-))

postawić się coś należy - to i ja się pownerwiam, a wy będziecie  mówić spoko

i tu obrazeczek ładny powinien być, ale zapomniałąm jak się wkleja obrazki na forum i nie chce mi sie przypominać

trzeba więc sobie obrazeczek wyobrazić (wyobrazkować?)

;-)))))))))))

zgredek07-12-2006 21:23:30   [#62]

niestety:-(

z zfśs nie można:-( stawiać;-)

ulkowa07-12-2006 21:29:37   [#63]

Uważam, ze w czasie urlopu bezplatnego nie należą się żadne uprawnienia pracownicze wtym również swiadczenia socjalne (omijam oczywiście krótkie urlopy bezplatne). Trochę dziwne by było gdyby nauczyciel bioracy np. urlop bezpłatny na okres sprawowania funkcji np posla korzystał z funduszu socjalnego szkoły. Wszak wypłate dostaje gdzie indziej i tam też korzysta z Funduszu Socjalnego.

A teraz cos dla śmiechu - chociaż to raczej załamka

Pani nauczycielka na własną prośbę została przeniesiona do innej szkoły. Dzisiaj pani przyszla z pytaniem czy ona dostanie u nas "świadczenie pieniężne" bo w tej jej macierzystej szkole pani dyrektor powiedziała jej, ze ona nie dostanie u nich bo fundusz socjalny naliczany jest na początku roku kalendarzowego a p.nauczycielki jeszcze wtedy w tej szkole nie było. Fundusz ma naliczony w starej szkole czyli u nas i po ewentualne dofinansowanie ma się zwrócić do nas i "my musimy jej wypłacić".

Wytłumaczyłam pani, ze fundusz naliczany jest od planowanego funduszu płac a nie na konkretną panią iksińską. Na miejsce tej pani przyszła inna pani i ona teraz może korzystać z "dobrodziejstwa" funduszu. Nie wiem czy przekonałam ta panią.

alina5207-12-2006 21:37:36   [#64]
Włąśnie jak przekonać, dzisiaj dowiedziałam się że ta pani czeka na odpowiedź prawnika że należy jej się socjalny z dwóch szół ( a może chce i trzy socjalne bo w szkole z której przeszła na emeryturę znowu pracuje) i może będzie chciała dostać jako rencistka z mojej szkoły i 2 x tam gdzie jest emerytem i obecnym pracownikiem, zwariować można
violka07-12-2006 21:43:11   [#65]

Alina

emeryt może sobie wybrać placówkę w której chce żeby mu naliczać odpis

u nas też niektórzy nie chcieli - przepisali sie gdzie indziej, a u mnie w papierach jest że rezygnują u nas i będą pobierać swiadczenia gdzie indziej

w zasadzie powinna być w tej szkole w której przeszła na emeryturę albo w tej w której aktualnie pracuje

violka07-12-2006 21:45:13   [#66]

ulkowa

to że ma bezpłatny wcale nie znaczy że gdzieś indziej pracuje

świadczenia należa sie pracownikowi, a on nadal jest pracownikiem tylko urlopowanym - nadal jest w stosunku pracy

jeśli pracuje to musi podać swoje dochody - wtedy świadczenie będzie mniejsze niż gdyby był na bezpłatnym i nie pracował

alina5207-12-2006 21:47:24   [#67]
Dziękuję Violu mam nadzieję że wszystko się wyjaśni
DYREK07-12-2006 21:52:06   [#68]

Autor: M.K.

 Urlop bezpłatny nie daje uprawnień


Pracownik spółki akcyjnej otrzymał czteromiesięczny urlop bezpłatny. W okresie tego urlopu zwrócił się z wnioskiem o udzielenie zapomogi pieniężnej z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Zapomogi nie otrzymał, a podstawą odmowy jej przyznania był fakt przebywania pracownika na urlopie bezpłatnym. Czy pracodawca postąpił zgodnie z prawem?

Osobami uprawnionymi do korzystania z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych są m.in. pracownicy, a więc osoby wykonujące pracę w ramach stosunku pracy.

Jeśli pracodawca udzielił urlopu bezpłatnego na podstawie art. 174 Kodeksu pracy, to w myśl § 2 tego artykułu okres urlopu bezpłatnego nie jest wliczany do okresu pracy, od którego zależą uprawnienia pracownicze.

Istotą urlopu bezpłatnego udzielonego na podstawie art. 174 Kodeksu pracy jest zwolnienie pracownika z obowiązku wykonywania zatrudnienia i zwolnienie pracodawcy z obowiązku wypłacania wynagrodzenia. Taką tezę sformułował Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 27 listopada 1996 r., syg. akt III AUa 888/96.

Natomiast Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 7 października 1998 r., sygn. akt II UKN 334/98, dokonując analizy pojęcia "zatrudnienie" stwierdził, że osoby zatrudnione to takie, które pracę świadczą lub mają przerwy w jej świadczeniu, ale bez zawieszania praw i obowiązków pracowniczych. Według SN okresami zatrudnienia są te okresy pozostawania w stosunku pracy, za które pracownik otrzymuje wynagrodzenie lub zasiłki z ubezpieczenia społecznego. Wprawdzie w czasie urlopu bezpłatnego umowa o pracę trwa nadal, jednakże obowiązki stron, czyli świadczenie pracy i wypłata wynagrodzenia ulegają zawieszeniu.

Konsekwencją zawieszenia uprawnień pracowniczych w okresie urlopu bezpłatnego jest także zawieszenie prawa do korzystania ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. W tym czasie pracownik nie jest też uwzględniany w przeciętnej liczbie zatrudnionych stanowiącej podstawę naliczania odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych.


Gazeta Podatkowa nr 100/(100) z dn. 2004-12-23
violka07-12-2006 21:53:45   [#69]

a co do pani która przeszła do innej szkoły

nienalezy się jej świadczenie - nie jest waszym pracownikiem

gdyby w ostanim dniu pracy złozyła wniosek, wtedy musiałabyś rozpatrzyć i przydzielić, a teraz przepadło

w nowej szkole należy się jej pełne świadczenie od pierwszego dnia pracy - powinna złozyć wniosek, a jak dostanie odmownie to się odwoływać

DYREK07-12-2006 21:54:23   [#70]

Nauczyciel na urlopie wychowawczym i dla podratowania zdrowia, to NAUCZYCIEL CZYNNY, a to daje mu prawo do korzystania ze środków ZFŚS zgodnie z regulaminem obowiązującym w szkole.

violka07-12-2006 21:56:12   [#71]

DYREK

dzięki :-))

skoro prawa pracownicze zawieszone - to logiczne

teka5708-12-2006 00:00:20   [#72]

violka

zechciej mi powiedzieć czy emeryt ,który odszedł ode mnie na emeryturę i nie mieszka na terenie mojej miejscowości(mieszkał dymczasowo na czas wykonywania pracy) mieszka w swoim stałym miejscu zamieszkania oddalonym o ok.60-70 km, otrzymuje u mnie świadczenia jako emeryt?Czy ma być od niego naliczany fundusz, bo ksiegowa nie wie. Zaznaczę,że nie okreslił się od kogo będzie pobierał świadczenia z FS oraz nie utrzymuje z nikim kontaktu.Komisja socjalna była oburzona,że nie została ta osoba przez mnie zaproszona na imprezę  z okazji DEN.
ulkowa08-12-2006 05:14:51   [#73]

A my mamy emeryta co mieszka ponad 400 km od szkoły. Zawsze dzwoni i chce miec kontakt ze szkołą. A nawet jak nie chce to nie rozumiem księgowej. 60 km to mała odległość. A to emeryt musi sie określać? Fakt emeryt nauczyciel ma naliczany odpis a emertyt administracyjny lub obsługowy nie ma. Ale ten z administracyjno- obsługowy tez ma prawo korzystac z funduszu.

I ręce mi opadaja jak słyszę, że w placówkach oswiatowych yodrębniaja z funduszu socjalnego środki dla emerytów i rencistów. A jeszcze bardziej serce boli jak odmawiaja jakiejkolwiek zapomogi np. dla emerytowanej praczki bo OP nie przekazuje dla niej srodków. Babcia idzie do domu - bo co ma zrobić.

Jestem na to uczulona. Pomagam tym babciom i będę pomagać.

A urlop bezplatny udzielany jest tylko w konkretnych przypadkach i tylko za zgodą pracodawcy. Zaden dyrekto nie musi udzielic urlopu bezpłatnego pracownikowi wyjeżdzającemu do Anglii w celu podreperowania swojego zdrowia.

dyrlo08-12-2006 08:11:08   [#74]

magosia

Teraz jest płacz i chodzenie od jednego do drugiego jak to okropnie została przez szkołę potraktowana.

Gdzieś wyczytała, że jak jest wniosek to należy go pozytywnie rozpatrzyć no i mam problem. Skąd taka interpretacja? Ale w takim razie po co wniosek?

Z pożyczki nie skorzysta bo już ma i spłaca.

AnJa08-12-2006 16:31:59   [#75]
jak jest wniosek to trzeba go rozpatrzeć - to oczywiste

rozpatrzeć można pozytywnie lub negatywnie - to tez oczywiste

można uznac tez za bezasadny - jesli osoba nie ma uprawnień do korzystania

ponieważ moga byc wątpliwości tyczące uprawnień - lepiej rozpatrywać negatywnie
dyrlo08-12-2006 17:11:01   [#76]

Pani myślała, że ja sama podjęłam taką decyzję, już wie że takie samo stanowisko zajęła wspierająca mnie komisja socjalna.

"Donosiciel", który mi doniósł, że Pani powiedziała, że jak jest wniosek to trzeba go rozpatrzyć pozytywnie, przekręcił Pani dowiedziała się, że jak jest wniosek to trzeba go rozpatrzyć, co oczywiście w regulaminowym terminie (14 dni) rozpatrzyliśmy.

Rozmawiałam z Nią dzisiaj osobiście bo nie cierpię takiego gadania po kątach, masz sprawę wal do mnie i mów co Ci leży na wątrobie a nie opowiadaj wokół a z tego różne cuda potem wychodzą. Sądzę, że wiele sobie wyjaśniłyśmy Ona opowiedziała mi o sobie a ja dokładnie zapoznałam Ją z regulaminem ZFŚS. Myślę, że będzie już dobrze - przewodniczący zakładowej organizacji zz też z Nią rozmawiał (była u niego) i mnie poparł, chyba zrozumiała.

violka09-12-2006 00:34:16   [#77]

teka

on jest waszym emerytem - ma prawo korzystać ze świadczeń

a ty naliczając odpis powinnaś zasięgnąć u niego informacji o wysokości emerytury - jak nie będzie chciał podać to nie będziesz mogła naliczyć, ale korzystać chyba będzie mógł i tak, bo jest uprawniony

emeryt nie utrzymuje kontaktu, ale to nie ma znaczenia - świadczenia otrzymuje na wniosek, więc jak złoży to trzeba mu dać

a jesli chodzi o zaproszenie, to jesli jest taki zwyczaj i zapraszacie emerytów imiennie to jego też powinno się zaprosić

zgredek09-12-2006 00:37:20   [#78]
violka nie sypiasz?
violka09-12-2006 00:44:39   [#79]

a Ty?

już mam za sobą popołudniową drzemkę ;-)

szczególnie dobrze mi się śpi przy Teleekspresie

teka5709-12-2006 18:08:44   [#80]

 violka-wczesniej powiedziano nam,że emerty,ktory mieszka w innej miejscowości niż dotychczas mieszakał  i pracował zgłasza się do organu obsługującego szkoły na terenie, gdzie obecnie mieszka i wybiera szkołę, w której będzie należał do FS składając tam oświadczenie.U mnie w szkole też mam ,a właściwe nie mam takich emetytów i korzystają ze świadczeń  w wybranej przez siebie szkołe,w której otrzymują swoje świadczenia.

trochę to zawiłe ,ale chyba zrozumiałaś.

violka10-12-2006 20:28:43   [#81]

może tak być - zgłasza sie i tam korzysta

ale skoro odszedł od ciebie na emeryturę to korzysta  u ciebie, chyba że sie zgłosi gdzie indziej

kazdy z emerytów który chce korzystać u ciebie podaje swoje dochody, bo jest to potrzebne do naliczenia odpisu

pewnie może byc problem gdy emeryt zgłosi się i u ciebie i w drugiej placówce, a ty o tym nie wiesz  - jak z tym sobie poradzić?

teka5710-12-2006 23:41:35   [#82]
dzięki violka ,ale wyobraź sobie taką sytuację,gdy emeryt jest daleko np.poza granicą ,to czy  tez muszę na niego naliczyć FS. Jeśli nie przynosi odcinka od emerytury ,to czy również mam go naliczyć?Naliczone,lecz nie skonsumowane, czyli jeśli go nie ma, to ja mam więcej piniędzy ,które moge rozdysponować np.na innych? .Nie wiem czy dobrze myślę.
szwedka11-12-2006 00:05:59   [#83]

Mam kilka pytań dotyczących odpisu na ZFŚS

 W jaki sposób 5% dla emerytów nauczycieli wpływa na konto funduszu,wiem ,że się tak ich nalicza, ale kto przelewa te pieniądze ZUS czy jakiś inny organ , a jak to bywa z emerytami z obsługi? Gdyby jakaś pani księgowa chciałaby mi to wytłumaczyć to z góry dziękuję.

nam11-12-2006 09:50:47   [#84]

Pieniądze według obliczonego wzoru przesyła organ prowadzący(u nas starostwo). Emeryci i renciści zarówno administracji, jak i obsługi mają odpis na fundusz socjalny według ustawy. Co roku jest ogłaszana wysokość odpisu w dzienniku ustaw, ale możesz poszukać też w internecie na różnych stronach. Według tego obliczasz wysokośc odpisu dla wszystkich emerytów i rencistów bez względu na wykonywany w przeszłości zawód. 75% odpisu musisz przekazać na konto cosjalne do końca marca, 25% pozostałe do końca września. Dla emerytów i rencistów niezależnie od przynależności zawodowej jest jedno konto, które jest jednocześnie konten socjalnym dla pracowników. Konto socjalne jest tylko jedno dla wszystkich.

violka11-12-2006 11:36:13   [#85]

teka

tez mam z tym problem, bo niektóre emrytki nie chciały podawać emerytury, więc raz zrobiłąm tak policzyłam szacunkowo wg danych innej emerytki z tego smaego roku

można też nie liczyć jej wogóle, ale mimo braku odpisu ma ona prawo korzystać więc jesli zwróci się z wnioskiem trzeba jej dać świadczenie, mimo i z nie było na nią odpisu

też ten problem rozgryzam, bo nie ma tu jasnych uregulowań prawnych

może wyjściem byłoby pobieranie od pracownika który złozył wniosek o emeryturę takich oświadczeń gdzie zaierza korzystać z funduszu i że zobowiązuje się do corocznego podawania wysokości emerytury w celu naliczenia odpisu

???

AnJa11-12-2006 12:39:44   [#86]
jest to wyjście - mamy tak

choć i tak jakieś tam problemiki zawsze występują
ankate11-12-2006 15:50:46   [#87]
Tak się zastanawiam, bo do tej pory były bony bez wniosku teraz na wniosek, czy powinnam powiadomić emerytó że muszą złożyć w konkretnym terminie wniosek i te wnioski im dostarczyć??? Byłoby to dość uciążliwe...
AnJa11-12-2006 16:20:59   [#88]

taki przekręt

mamy listy uprawnionych

zamawiamy uprawnionym bony

po zakupie prosimy o przyjście po te bony

kiedy przyjdą - podpisują wypełniony juz wniosek (niektórym, ze względu chocby na wzrok, samym przyszłoby to z trudem) i odbieraja bon
szwedka11-12-2006 21:27:41   [#89]
Dzięki nam ale czy mogę się dowiedzieć czy z ich emerytury wpływa cos na konto czy to przelewa organ prowadzacy .Pytam dlatego,że jedna z pań ma wysoką emeryturę i rząda o wiele wiecej niz pozostali uważa bowiem ze zniej jest największy odpis więc i najwięcej jej się należy.Nie trafia to do niej ,że to nie tak.dlatego chciałabym wiedzieć czy chociaż jedna złotówka ubywa jej z emerytury.
violka11-12-2006 21:40:48   [#90]

Ankate

do tej pory były bony bez wniosku - było nieprawidłowo

powinny być wnioski, a ponieważ się wszyscy przwyczaili że dostają bez niczego to warto byłoby powiadomić o konieczości złożenia wniosku

AnJa

 z tym zamawianiem dla wszystkich też ostrożnie

nam kiedyś zostały bony dla jednej osoby - i nie było się jak z tego wyliczyć, bo po co zamawialiśmy skoro nie chciała ich - miałam problem, a skończyło się tym że trzeba było równowartość bonów wpłącić z własnej kieszeni na konto zfśs

po raz kolejny przestrzegam - nie uszczęśliwiajcie na siłę, w razie czego nic dyra nie tłumaczy, a "uszczęśliwieni" wypną się na was, a co niektórzy jeszcze nóż w plecy wbiją - w tej sytuacji lepiej być w zgodzie z paragrafami

violka11-12-2006 21:45:08   [#91]

szwedka

niestety dla tej pani - skoro ma największą emeryturę to nalezy się jej najmniej :-))

przecież to fundusz socjalny, czyli dla biednych

nic jej z emerytury nie zabierają, wysokość emerytury czy płac jest potrzebna by naliczyć odpis, a państwo daje na to dodatkowe pieniądze - po prostu jakoś trzeba wyliczyć ile której szkole przekazać kasy (organ daje)

AnJa12-12-2006 08:59:39   [#92]
u nas, na północnym wschodzie zawsze da się wyliczyć
aga 312-12-2006 15:47:50   [#93]
jak to właśnie jest z tym odpisem, czy pracownicy i emeryci maja coś potrącane z dochodu na FŚS czy to są dodatkowe pieniądze. Ostatnio emerytka nie złożyła wniosku w wyznaczonych terminach (więc nie miała przyznane nic na święta) i miała do mnie pretensje, że zabieramy pieniądze na odpis z jej emerytury i nie chcemy jej nic dać.
ankate12-12-2006 19:27:23   [#94]
Czy mogę zrezygnować z prowadzenia funduszu socjalnego przez szkołę.??? To takie sobie retoryczne zapytanko. Za chwilę trafi mnie szlag jasny. ..lub ciemny. lub jeszcze coś gorszego. Są tabelki ile komu za jaki dochód na członka rodziny i blisko połowa załapała się na ileś tam i więcej czyli nie musiała przedstawiać zaświadczenia o dochodzie w tym wszyscy emeryci traktowani na równych zasadach tylko po odprowadzeniu podatków od emerytów 10% a od nieemerytów 19% okazało się, że emeryci dostali ok. 70 zł więcej Pracownicy są oburzeni, w szkole się lekko kotłuje. Z gorączką 39 musiałam jechać coby załagodzić sprawę, ale chyba sie nie da...radźcie, to szybciej wyzdrowieję...
violka12-12-2006 22:37:23   [#95]

aga

nic jej się nie zabiera - są to dodatkowe pieniądze

a skoro nie złożyła wniosku w terminie (nie trzyma się regulaminu) to sama sobie winna - dyrektor nie może inaczej jak tylko wydać decyzję negatywną

zgredek12-12-2006 22:43:19   [#96]
e, tam - nic nie wydaje - wniosku nie było, to co ma wydać?;-)
violka12-12-2006 22:44:28   [#97]

Ankate

niestety nie możesz zrezygnować

są oburzeni - czym? -że emeryci mają jak mają- spokojnie i oni będą emerytami

kotłuje się? - zapytaj krzykaczy jakie widzą wyjście z sytuacji, ale takie żeby było zgodne z przepisami (i niech rzucą konkretnym paragrafem)

nam wszystkim się nie podobają te przepisy - ale z przepisami się nie dyskutuje, tylko się je stosuje

jak ci podadzą przepis wg którego im się nalezy więcej niż emerytom, to im daj (oczywiście nie ma takiegiego paragrafu - więcej ma dostać biedny, a nie emeryt, czy pracownik, czy ten na którego jest większy odpis)

musisz chyba zrobić zebranie i wytłumaczyć przepisy oraz regulamin przybliżyć

 może ZZ-ty pomogą tłumaczyć - spotkaj się najpierw z nimi, bo oni tez czasem nie bardzo się wyznają na zfśs

szwedka12-12-2006 22:45:56   [#98]

Właśnie podpowiedzcie coś mądrego bo ja mam to samo co i ty Ankate ja sama nie mogę sie z tym zgodzić  ze emeryci z obsługi którzy już ze 20 lat nie pracują mają dostać tyle samo co nauczyciel czynny . U nas od emerytów podatku nie odciągają .

Dziękuję ci violka wreszcie mam coś jasniejszego w głowie, jutro mam spotkanie ze wszystkimi uprawnionymi do pobierania socjalnego i chciałabym wytłumaczyć ludziom jak to jest. Do tej pory najwyższe kwoty dostawali najwięcej zarabiający.

violka12-12-2006 23:07:45   [#99]

idąc dalek tym tropem...

dawno już nie pracują, a dalej biorą pieniądze...

;-)))

jak długo tak można .. wkurzające jest takie gadanie

najlepiej nie wdawać się w dyskusje, po prostu:

"ma pani rację, to bardfzo niesprawiedliwe, i gdyby to ode mnie zależało, to zlikwidowałabym ten cały fundusz, ale niestety nie mogę, jest jak jest a ja muszę przestrzegac prawa - socjalny czyli dla biednych

co prawda wszyscy jesteśmy biedni, ale są biedni i biedniejsi - tak to sobie ustawodawca wymyslił i dyrektor tego nie zmieni - tutaj trzeba sejmu, bo to on się zajmuje ustawmi..."

itd.  w tym tonie ... ludzie maja prawo być rzożaleni, szczególnie jesli nie znaja przepisów i im się wydaje, że się należy

jak zrozumieja przepisy, też jeszcze długi czas będą przezywać to że są one wg nich niesprawiedliwe .. tez nie ma na to rady , trzeba zaakceptować uczucia, ale robić swoje

tak to już u nas jest - ciągle ten socjal - co niektórym bardziej się opłaca byc bezrobotnym na zasiłku niż pracować, szkołą zajmuje sie pomoca społeczną, złemu i niereformowalnemu pracownikowi nie można tak zwyczajnie podziękować, bo przecież go szkoda itd.

możemy sobie ponarzekać na ten zfśs, ale sytuacji to nie zmieni - jest paragraf i już

u mnie też były rózności - krzyki, histerie, wyzwiska, skargi, anonimy, nasyłane kontrole - przeżyłam

każdemu krzykaczowi oddzielnie tłumaczyłam przepisy, mówiłam że mnie też nie wszystko pasuje, ale przpeisy są jakie są, że bardzo mi pani szkoda, ale nie zamierzam się podkładać dla niej, a już szczególnie po kotroli nieważę się na żadne naginanie ustawy - trudno moja głowa, moja szyja i nie mam jej zamiaru kłaść pod topór, a jak ktoś się nie zgadza niech pisze do ministra, żeby zlikwidowali ten fundusz (sama będę mu bardzo wdzięczna)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]