Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Zaległy urlop
strony: [ 1 ]
Gaba15-10-2002 20:08:38   [#01]
Pierwszy raz przerabiam sytuacje, kiedy nauczyciel ma do oddania 33 dni urlopu, bo chorował przez wakacje.

Teraz pisze do mnie o dwa dni urlopu... co mam zrobić? Tu dwa, tam jeden, a tu 4.

Kto o urlopie zaległym nauczyciela decyduje.

Najchętniej wysłałabym go na dwa tygdonie itp. itp. przecież tak kapiąc nie dojdę do ładu.

1. czy można tak kapać, czy trzeba dać w całości - czyja to decyzja.
2. Na ile części się podzielić ten urlop... czy sa tu jakieś szczegółowe wskazówki...
3. Do kiedy mam ten urlop oddać...

Jak ochronić dzieci przed opuszczaniem lekcji... czy mozna jakoś zmniejszyć tę nieobecność.
Małgoś15-10-2002 20:13:42   [#02]

W "normalnych" firmach (bez KN) pracownik musi wziąć w całości przynajmniej 10 dni (roboczych) - to wynika z kp, ale w tym przypadku nie wiem czy jest tak.

Z pewnością  nawet n-l nie ma pełnej dowolności w ustalaniu terminu (pracodawca ma prawo sie nie zgodzić, jeśli urlop ma być w czasie poza planowanym)

zuza15-10-2002 22:32:27   [#03]

Pani zajmujaca sie kadrami w kuratorium radziła  wysyłać nauczyciela w takich przypadkach natychmiast po powrocie do szkoły z L4. Oczywiście tylko w wymiarze uzupełniajacym do 6 tygodni, bo dwa tygodnie juz wykorzystał w zimie.  Bez dzielenia urlopu i bez wybierania terminu. Tłumaczyła, ze to przeciez za wakacje, które też maja określony termin.

Wydawało się to rozsadne!

Zola15-10-2002 22:39:10   [#04]
my tak robimy
Ewa z Rz16-10-2002 06:39:31   [#05]

my też tak robimy

urlop uzupełniajacy n-l dostaje bezpośrednio po powrocie do pracy w całości - o wiele lepiej dla szkoły bo można zatrudnic innego n-la na zastępstwo.
Rycho16-10-2002 08:37:44   [#06]

Zgodnie z KN Art. 66. 1. W razie niewykorzystania urlopu wypoczynkowego w całości lub części w okresie ferii szkolnych z powodu niezdolności do pracy wywołanej chorobą lub odosobnieniem w związku z chorobą zakaźną, urlopu macierzyńskiego, odbywania ćwiczeń wojskowych albo krótkotrwałego przeszkolenia wojskowego - nauczycielowi przysługuje urlop w ciągu roku szkolnego, w wymiarze uzupełniającym do 8 tygodni.

Zgodnie z tym urlop (jeden) przydziela dyrektor w wymiarze jaki przysługuje nauczycielowi. W tym przypadku 33 dni kalendarzowe. O tym, kiedy dać ten urlop decuduje dyrektor. Oczywiście może (i moim zdaniem powinien) dogadać sie w tej sprawie z nauczycielem. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest dawanie tego urlopu od razu. Ale raz zdarzyło mi się, że z powodów organizacyjnych dałem go nauczycielce w późniejszym okresie. Obejmowała I klasę i nie chciała, żeby dzieci od początku szkoły były bez wychowawcy.

Ale zawsze dawałem urlop uzupełniający do wykorzystania od razu w całości.

Gaba16-10-2002 11:32:18   [#07]

Bardzo Wam dziękuję, bo wicie, zawsze jest to drugie dno...

Marku Aureliuszu, wspomóż!



Mam, aż dwie takie nauczycielki - obydwie prosiły, by nie iśc na ten urlop od 1.09. Jedna ma klasę III (uczy polskiego) i objęła wychowawstwo w klasie I. Druga w tej samej klasie III uczy matmy. Czyli byłyby to okorpne mecyje. nauczycielki sa odpowiedzialne, ale tu trzeba pogodzić interesy wszystkich. Myślę sobie, że wyślę jedna w gurdniu, a drugą styczniu. Żeby było mocniej - to powiem, że obydwie chcą wyjechać do sanatarium, a przecież mają do tego prawo. Więc, chcę to jakoś rozbić, rozłożyć - klasa III jest klasą wybitną, a i rodzice są tam niesłychanie dociekliwi (i słusznie0.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]