Forum OSKKO - wątek

TEMAT: rodzic
strony: [ 1 ]
Gosia09-10-2002 23:01:29   [#01]

Czy mogłabym Was poprosić o krótkie informacje i przykłady działalności Rad Rodziców w innych miastach, szkołach.  Zastanawiam się, czy jej działalność rzeczywiście sprowadza się do organizowania balów, bankietów itp - w celu pozyskania pieniędzy na zakupy słodyczy np. na Dzień Dziecka czy Mikołaja, czy książek na zakończenie roku.

Może znacie inne przykłady działalności lub zbierania pieniędzy godne polecenia.

Z góry dziękuję wszystkim, którzy poświęcą mi chwilę czasu.

RomanG10-10-2002 11:00:05   [#02]
Polecam świetną książkę "Prawa rodziców w szkole" wydaną przez Społeczne Towarzystwo Oświatowe. Niestety nie mam przy sobie numeru telefonu, ale wrzuć do Google ten tytuł i wyświetlą ci się odpowiednie witryny.

Pamiętajmy jednak, że z praw rodziców trzeba korzystać w sposób mądry, stonowany, kulturalny, mając na uwadze obowiązki rodziców względem szkoły zapisane w Karcie praw i obowiązków rodziców  w Europie.
Marek Pleśniar10-10-2002 11:35:47   [#03]

synergia

najlepszy sposób to działanie razem - szkoły i rodziców, tudzież lokalnego biznesu.

Pieniądze.
Wspólnie, dyrektor i rodzice powinni przejrzeć mozliwości lokalne - jakie firmy działają, z kim mozna współpracować. Następnie warto ustalic konkretne potrzeby - co chcemy kupić, zorganizowac, osiągnać. Potem konsekwentnie obejść z tym wszystkie firmy - nie na zasadzie jałmużny, lecz współpracy typu : "co Państwa firma zrobi dla społeczności lokalnej" Warto wtedy mieć propozycje materiałów do gazet lokalnych - o tym jak przedstawicie tejże społeczności działania sponsora. Proponując powaznej firmie takie przedsięwzęcia udało mi sie pozyskać do stałej współpracy największą firmę w mieście a może i województwie. Oni w ten sposób pokazują miastu jak z nim współpracuja - budują dobry obraz przedsiębiorstwa a szkoła ma stały coroczny dopływ gotówki - ale na konkretne cele. Nigdy nie żądajcie pieniędzy ot tak. Zabiegajcie o konkretne cele: "chcemy pracownie komputerową za xxxzł." I miejcie kosztorys.

I jeszcze. Jesli to dla nich reklama, to nie dadzą nic na farbę czy gwoździe. Zakup musi być spektakularny - dobry do sfotografowania. Komputer - tak, rolka wykładziny - nie. Gdy tak zrobicie dadzą nawet wiecej ale na poważny cel.

:-))

Inna współpraca.
To głównie działania dla:
Integracji środowiska.
Nie starajcie się być najważniejsi. Wspólnie z Radą Osiedla, Ratuszem, dyrektorem szkoły, sponsorem (np ową firmą sponsorska) róbcie duże imprezy integracyjne. Dla całego osiedla czy gminy.

Bezpieczeństwa, wychowania.
Poweźmijcie postanowienie - znowu wspólne z dyrektorem i osiedlem, policją, kim tam jeszcze - np. zapobiegania agresji - np wprowadźcie wspólny program zero tolerancji na osiedlu

Poprawy jakości kształcenia.
Poproście szkołe i sami weźcie udział - no i załatwcie wspólnie pieniądze na to:-) o cykl zajeć dla rodziców i uczniów - jak sie uczyc? Albo podobny. Najbardziej szkodzi procesowi nauczania czy wychowania ktoś, kto szkoły nie zna a o niej sie wypowiada, lub, co gorzej, działa wtedy.

Przykłady mozna mnozyć w nieskończoność. Zyskacie jedno - będziecie zadowoleni ze swojej szkoły. Tak czy owak unikajcie działania nie razem ze szkołą. Bądźcie razem - to buduje. Nie mówcie "my tu porządzimy". To niszczy. No i mam pytanie. Poszliście z tym pytaniem do innych dyrektorów - czyli tu:-)
A czy byliście u swojego? Hm?

Aha - wszystko to wiem z praktyki i się sprawdza - nie traciłbym czasu na androny:-)))

Rycho10-10-2002 14:52:16   [#04]

razem

to chyba (tak jak u Marka) najlepszy sposób na załatwianie tych problemów.

Od 10 lat wspólpracując z RR tak właśnie postępuję. I to przynosi efekty. Pieniądze - przedstawiam konkretne potrzeby szkoły. I RR decyduje na co, w jakiej kolekności wydać. Głownie jednak pieniądze RR idą dla dzieci. Nie bezpośrednio do ręki, ale na np  dofinasowanie wycieczki czy wyjazdu na zielone lekcji dla dzieci z uboższych rodzin (o tym komu je dać decydują rodzice z wychowawcą).

A jak RR zdobywa pieniądze? Ano róznie. Od składek i darowizn po poprzez różnego rodzaju aukcje, poszukiwanie sponsorów, do tak prozaicznych jak dochód ze sprzedaży pysznych ciast (upieczonych przez mamy) na szkolnym festynie.

pozdrawiam :-)))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]