Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Przyszła dziś mama,
strony: [ 1 ]
Gaba23-09-2002 19:09:00   [#01]
która prosiła w czerwcu o przyjęcie dziecka do klasy I, dziecko spoza rejonu, nie zostało przyjęte, gdyz było po przyjęciach, dziecko nie spełniało kryteriów naboru, nie było i nie ma miejsca (po 31 - 32 dzieci w klasie).

Mama zażądała dziś wyjaśnienia na pismie, dlaczego jej syn (dwa lata do tyłu), nie został przyjęty do wymarzonego gimnazjum. Napisałam - brak miejsc, mama postanowiła już zaskarżyć 24 września decyzję dyrektora szkoły z dnia 23 września o nieprzyjęciu dziecka i szykanach...

Dziwny jest ten świat... - i co o tym sądzicie.

Uśmiechnęłam się delikatnie... wyobrażam sobie te badania okoliczności nieprzyjęcia dziecka... te tryby, te machiny, ale z ciekawości pytam, na co liczy taka osoba, o co właściwie chodzi. Kiedy powiedziałam, że ma pierwszeństwo w szkole rejonowej stweirdziła, że nie jest zainteresowana, tylko nasz zakład jej odpowiada.

Hm! Co o tym sądzicie?
stan23-09-2002 19:12:59   [#02]

W naszym pięknym kraju wszyscy oprotestowują wszystko.
Nowo wybudowany most - niepozwalam,
Gazociąg przez moje pole - nie pozwalam,
Autostrada obok mojej działki - nie pozwalam,
Szkoła dla mojego dzicka - ta i żadna inna ...
itd....
:-)
taki kraj .....
stan

gosiula23-09-2002 20:06:46   [#03]
Ależ Gabo, a nie jest Ci ...miło, że ona tak zaparcie tylko do Twojej szkoły się pcha...?
Janusz z W23-09-2002 20:23:39   [#04]

Jest takie dziecko

No, prawie dorosły chłopak. Chodził do utworzonej specjalnie dla takich jak on ("troszkę" starszych) klasy gimnazjalnej OHP. Obecnie nie ma takiej pierwszej klasy. Mimo usilnych starań kadry pedagogicznej nie udało się go umieścić w odpowiedniej placówce. W dalszym ciągu "uczy się" w pierwszej klasie razem z dziećmi, którym jakoś tam zależy na nauce. Rozwala wszystkie zajęcia. Nauczyciele modlą się tylko o to, by w styczniu gdy skończy 18 lat zrezygnował ze szkoły. Ale póki co, nie opuszcza żadnych zajęć...
Grzegorz23-09-2002 21:08:49   [#05]

A ja bym sie ucieszył,

że takie powodzenie ma moja szkoła. :-)

Machnij ręką...

Niezły dowcip dziś słyszałem:

Idzie zięć chodnikiem i spotyka teściową jadącą rowerem.
- O, mamusia...Co za spotkanie. Dokąd tak jedziesz?
- Na cmentarz.
- Na cmentarz? A kto odprowadzi rower?
gordon23-09-2002 22:05:00   [#06]

Zgadzam się z Grzegorzem i Gosiulą

Ta matka jest całkowicie ok., to sytuacja jest nienormalna. :-)
gosiula23-09-2002 22:07:42   [#07]
Gabo, a może jednak znajdzie się jakieś malutkie miejsce w Twojej szkole dla tak zdecydowanego i wytrwałego ...klienta  :-)
Marek Pleśniar23-09-2002 22:58:00   [#08]

ej?

nienormalna?

właśnie normalna!

gdy mam restauracje i sie klienci pchają drzwiami i oknami to nie biore klientów jak leci lecz pilnuję by tłok nie spowodował obniżenia poziomu usług. Czuwam nad proporcjami.

Bo i klientom nie będzie miło i firma podupadnie przez zachłannosć restauratora.

Podobnie jest ze szkołą  - nie za duzo i nie za mało dzieci

I dyrektor jest od tego by wiedział ile czego w proporcjach:-)

Działając w ten sposób wiecie o ile zwiększyłem nabór??? Bo chciano do takiej szkoły? Paradoksalnie włąśnie nie ulegajac takim naciskom i licząc po swojemu zrobiłem:

rok szkolny

%uczniów spoza rejonu

98/99

9,75

99/2000

67,9

2000/2001

45,6

2001/2002

38,64

2002/2003

40,92

 to wprawdzie dzieci jak to tu opisane - spoza szkoły - ale to ja wybrałem kiedy i ile wezmę. i to robi Gaba - ma jakąs wizję tego, wie czego chce. Wiecej uczniów bym nie przyjał - bo wszystko siądzie:-)

gordon23-09-2002 23:44:08   [#09]

Marku, nie do końca się zgadzam

Przychodzi gość do restauracji, a kelner:
- Panie won, tu jest Ursunów, a Pan jesteś z Woli. A kartki na mięso gdzie?
Czy to jest normalne?

To może być tak:
- Witam Panią (Pana). Państwo nowi? Bardzo przepraszam, ale u nas jest diabelnie drogo. Proszę przed złożeniem zamówienia jednak sprawdzić jadłospis i ceny.

Czy nie tak Marku wygląda Twój zakład?

Ja - tak naprawdę - buntuję się tylko przed bezmyślną rejonizacją.:-)
gosiula23-09-2002 23:51:17   [#10]
a co stałoby się z tymi nikomu niepotrzebnymi: tumanami, łobuzami, leniami, rozrabiakami itp. gdyby nie ta...rejonizacja? kto ich przygarnie? Tworzyć składy "wybrakowanych"?
gordon23-09-2002 23:56:11   [#11]

dobre pytanie

Niestety tak. Od pewnego poziomu wiekowiego - oczywiście. Jakiego? Nie wiem.
Konto zapomniane24-09-2002 00:12:02   [#12]

gniazdko żmijek

U nas taką "innowację" dyro dał sobie wrobić"
Nie róbcie tego!

gordon24-09-2002 00:58:01   [#13]

Roq, rozwiń temat

i napisz dokładniej - co się wydarzyło?
:-)
Gaba24-09-2002 04:17:31   [#14]
poziom jest pochodną zatłoczenia... ale to jakby rzeczy sprawy pomniejszej...

- ja myslę, że bardzo, ale to bardzo normalną sprawą są terminy - kiedy normalnie mama usłyszała w czerwcu, że zapisy były do kwietnia, że trzeba było przynieść dokumenty w pewnych terminach... ogłuchła.

Metoda głuchego lub katarynki jest doskonałą metodą i ta mama je zna, znam i ja.

Myślę też o tym, że dyrektor ma prawo przyjąć dziecko spoza rejonu i ma prawo tego dziecka nie przyjąć - i nad pewnymi prawami nie ma się co rozwodzić (a będzie się) nadano dyrektrowi pewne kompetencje.

Śmiać mi się chce, a przecież cała machina zostanie uruchomiona (KO, może prasa, może TV... jak to jedna dyrektorka nie chciała przyjąc łóbuza spoza rejonu... a muszę?).
BeataD24-09-2002 06:20:12   [#15]

przeciwko "musom"

 nigdzie nie jest napisane, że należy przyjmować dzieci spoza rejonu, zwłaszcza takie, które nie spełniaja kryteriów naboru i składaja papiery po terminie.

I co to za zaangażowana matka, która zorientowała się , że dziecko nie zostało przyjęte do wymarzonej szkoły  23 września????

vip24-09-2002 15:35:05   [#16]

spoza rejonu

owszem , czemu nie. Zachowanie wzorowe, świadectwo z paskiem i nie 23 września, tylko w czerwcu.

Jednak pytanie zasadnicze co chce zaskarżać ta kobieta? Bo już niewiem.

Skoro sytuacja ta miała miejsce 2 lata temu- cytuję:

"Mama zażądała dziś wyjaśnienia na pismie, dlaczego jej syn (dwa lata do tyłu), nie został przyjęty do wymarzonego gimnazjum. Napisałam - brak miejsc, mama postanowiła już zaskarżyć 24 września decyzję dyrektora szkoły z dnia 23 września o nieprzyjęciu dziecka i szykanach... "

Przecież otrzymała dwa lata do tyłu odpowiedź. I jakie szykany?

Nie rozumiem. Kto mnie oświeci?

Gaba24-09-2002 21:06:53   [#17]
eee tam taki głupi skócić myślowy... dzieciak ma zakłócenia w realizacji toku nauki dwa lata, czasem się to zdarza, nawet, jak się zdarzy rok, to wiemy, że... musiał bardzo się starać.
vip24-09-2002 22:32:02   [#18]

Aaaaaaaaaaaaaaaaaa

Znaczy spadochroniarz. No to wszystko wyjaśnia. Intelekt po mamusi odziedziczył. Gonić jak najdalej od swojej szkoły. Rodzice zrobili się strasznie roszczeniowi.
Grzegorz24-09-2002 22:44:04   [#19]

A może...

już go zdążyli wywalić z tego rejonowego gimnazjum? I stąd ten 23 września...
Konto zapomniane25-09-2002 00:00:21   [#20]

Nie róbcie tego!

Dyektor w ramach "ratowania szkoły", dał sobie "wrobić" gimnazjum... ale jakie?!
Uzawodowione,  (bezrejonowe)! Pod "pretekstem" tegoż, skierowały się ku nam, z okolicznych szkół grupy "starych" uczniów (z orzeczeniami, z poradni też). Powstały dwie klasy drugie i jedna pierwsza. 
W momencie przyjmowania nawet osobnego statutu ww Gimnzjum nie miało! Okazało się to brzemienne w skutkach. Karanie za np pobicia, czy nieobecności mogło kończyć się jedynie na "a-ty a-ty". Demoralizacja reszty, kompletna. "Pat" prawny. Towarzystwo tak sobie poczynało, że po kilka sprawach, Organ zgodził się zrobić z jednej klasy dwie. (Mamy te kukułczątka w kl. drugich) Teraz przyjmujemy ze statutowym "rodowodem niekaralności". Dyrekcja poprzedniej szkoły wystawia, a rodzic przynosi. I się uspokoiło. Ku przestrodze!
A co się działo...? No cóż, mamy teraz kamery, a policja na wezwanie jest po 3 minutach.

Marek Pleśniar25-09-2002 13:36:39   [#21]

wywalili na pewno

jakieś ultimatum zapewne:-)))))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]