Forum OSKKO - wątek

TEMAT: statut
strony: [ 1 ]
Konto zapomniane18-09-2002 15:15:17   [#01]
czy mogę jako pracownik samorządu skorzyr\stać z waszej pomocy
janzg18-09-2002 15:21:05   [#02]
organom pomagamy chętnie
bogna18-09-2002 15:25:21   [#03]
chętnie pomożemy - jeśli tylko będziemy potrafili.
Marek Pleśniar18-09-2002 15:29:42   [#04]

hm?

to dość enigmatyczna prosba:-)))

a o co chodzi z tym statutem?

Jacek18-09-2002 15:54:05   [#05]

chętnych....

do pomocy wielu a organ się spłoszył :-))
RomanG18-09-2002 17:41:53   [#06]
Orgaaanie, gdzie jeeesteś?
gosiula18-09-2002 19:35:07   [#07]

To może ja wykorzystam ten porzucony przez autora wątek?

Jaką wartość może mieć statut LO, jesli nie był nowelizowany od...1997 roku?

 W którym nie ma zapisów dot. egzaminów poprawkowych, a takie egzaminy się przeprowadza?

Leszek18-09-2002 19:40:34   [#08]

Cześć

W przypadkach badania przez organy niewielką. Jak szybko nie uaktualnicie to mogą go organy uchylić.

Pozdrawiam

JarTul18-09-2002 19:41:54   [#09]

Moim zdaniem statut jako akt

niższego rzędu niż ustawa czy rozporządzenie nie może być z nimi sprzeczny, a jeżeli jest to zastosowanie mają przepisy wyższego rzędu.

Spora część prawników stoi na stanowisku, że uregulowań z aktów wyższego rzędu nie należy cytować w aktach niższego rzędu.

Oczywiście problemy powstają, gdy statut powinien szczegółowo uregulować pewne procedury.

gosiula18-09-2002 19:51:18   [#10]

Jesli tak, to w/g jakiej procedury przeprowadza sie egzamin poprawkowy? Jeśli uczeń nie zdał z powodu przedmiotu nauczanego w zakresie bardzo rozszerzonym (min. to 2 klasy po 2 godz. a tu po 3 + 2 godz. przez 4 klasy). Nie uwzgledniono wczesniejszych starań o przejście do klasy o profilu ogólnym. Nie przedstawiono wymagań obowiązujących na egzaminie poprawkowym. KO nie odpowiedziało do dzisiaj  na odwołanie.

PS. Czy dyrektor szkoły ma prawo zorganizowac ponownie taki egzamin (z wyłączeniem nauczyciela uczącego)?

PS. To nie jest mój statut!

JarTul18-09-2002 20:56:50   [#11]

Moim zdaniem uczeń ma prawo

poprawkowego, jeżeli miał tylko jedną ocenę ndst, niezaleznie od zapisów statutu. Ogólne zasady reguluje rozporządzenie, a reszta w rękach dyrektora skoro brak zapisów w statucie.

Ale to jest moje zdanie.

Swoją drogą czy ten ktoś sam sobie przygotował ten pasztet nie dostosowując statutu do zmieniających sie przepisów, czy otrzymał takie kukułcze jajo w spadku?

gosiula18-09-2002 21:00:26   [#12]
To jedna z tych szkół z górnej półki, o których  sie mówi, że "rządzą sie własnymi prawami". Nie mają czasu na takie głupstwa jak ciągłe dopasowywanie statutu do kaprysów MENiS
JarTul18-09-2002 21:01:44   [#13]

Jeżeli dyrektor dostrzega naruszenie

zapisów rozporządzenia w procedurze egzaminu poprawkowego, to uważam, że może go unieważnić i zarządzić ponowne przeprowadzenie egzaminu poprawkowego.

A nauczyciel - Nauczyciel, o którym mowa w ust. 6 pkt 2, może być zwolniony z udziału w pracy komisji na własną prośbę lub w innych, szczególnie uzasadnionych przypadkach.

Jeżeli dyrektor to dorze uzasadni, to może nauczyciela odsunąć od ponownego egzaminu.

JarTul18-09-2002 21:03:59   [#14]

Faktem jest, że najlepsza by była

decyzja KO unieważniająca egzamin.
gosiula18-09-2002 21:07:51   [#15]
KO ustnie (tylko) zaproponowało polubowne załatwienie sprawy. Jest połowa wrzesnia - uczeń nie chodzi do szkoły, bo nie wie czy to będzie III czy IV. a decydenci milczą
JarTul18-09-2002 21:11:33   [#16]

A szefem tej szkoły jest

ciągle ten sam człowiek?

I czy ty jesteś adwokatem poszkodowanego ucznia?

RomanG18-09-2002 21:12:05   [#17]
Podpowiem Wam jeden "dobrze uzasadniony przypadek".

W szkole - powiedzmy X - uczeń nie zdał poprawki z matematyki. Matematyczka się nie pierniczy, jako jedna z nielicznych gwarantuje jaki taki poziom tej szkoły.

Przewodniczącym komisji był wicek; niedopatrzenie Dyrekcji, bo wicek nie jest decyzyjny.

Gdy się dyrekcja dowiedziała, a był to uczeń z gatunku "sponsor", bardzo się zmartwiła, bo "z rodzicami dzisiaj trzeba dobrze żyć".

Przyszła zafrasowana mama. Obie panie myslały, myślały i wymyśliły.
Uczeń na drugi dzień przedstawił zaświadczenie od lekarza, że w dniu egzaminu miał ...biegunkę, co oczywiście MOGŁO negatywnie wpłynąć na jego zdolność do koncentracji.

Egzamin powtórzono, nauczycielka została zwolniona z prac komisji egzaminacyjnej, której szefową tym razem była Dyrekcja.

Quiz Polsatu:
Czy uczeń
a/ zdał
b/ nie zdał
c/ wszystko to mi się zdawało?
gosiula18-09-2002 21:15:11   [#18]
Ten sam. A ja to znajoma, znajomych - ktos zapytał mnie o zdanie. Czuje, że nie jest to w porządku, ale chyba już "po ptokach" i tego roku nie da sie uratować.
JarTul18-09-2002 21:17:11   [#19]

Cóż szef to Szef...

ma prawo widzieć sprawy inaczej ;-))) , a takie rozwolnienie to bardzo nieprzyjemna i wysoce dekoncentrująca sprawa ;)))

Cóż szef to Szef... - dlatego też pytam, czy to ciagle ten sam dyrektor.

gosiula18-09-2002 21:20:50   [#20]

Romanie, a ja znam przypadek unieważnienie ndst na maturze.

Mimo, że komisja wypytała o stan zdrowia i wolę zdawania egzaminu pełnoletniego abiturienta, który nawet złożył własnoręcznie podpis pod stosownym oświadczeniem, to okazało się, że "komisja nie była ...kompetentna w ustalaniu czy z uczniem wszystko  OK, bo nie było tam...lekarza, a uczeń mógł juz bredzić w nieprzytomności"

gosiula18-09-2002 21:22:25   [#21]
Ten sam, ale niezbyt układa mu sie z n-lem egzaminującym
JarTul18-09-2002 21:23:37   [#22]

Jeżeli termin udzielenia odpowiedzi minął -> k.p.a.

KO nie odpowiedziało do dzisiaj  na odwołanie. - to należy pilnie wysłać skargę do organu nadrzędnego z powiadomieniem KO. Moim zdaniem można jeszcze próbować przymusić w ten sposób KO do działania.

RomanG18-09-2002 21:24:30   [#23]
Jak nie wiadomo, o co chodzi, chodzi na pewno o ...podniesienie wskaźnika poziomu wykształcenia społeczeństwa ;-)
JarTul18-09-2002 21:33:00   [#24]

KO proponowało załatwienie sprawy polubownie. Dyrektor przychylny. Brak zapisów w statucie.

Rodzice skarga na brak działan KO z powiadomieniem KO.

Dyrektor ->

Niechże na zasadzie analogii z typowymi procedurami postępowania w przypadku egzaminu poprawkowego wskaże uchybienia i unieważni egzamin poprawkowy. A uchybienia wynikają z niewłaściwego postępowania nauczyciela egzaminującego i odsunie go od ponownego egzaminu.

Egzamin poprawkowy przecież dotyczy wymagań na ocene dopuszczającą, niechże dyrektor poprosi dwóch niezależnych nauczycieli o ich zdanie na tematpoziomu trudności pytań przygotowanych na egzamin poprawkowy.

Szef to szef...

JarTul18-09-2002 21:43:44   [#25]
A zapytano ucznia o samopoczucie, czy może zdawać egzamin poprawkowy i zapisano to w protokole... ;-)))
gosiula18-09-2002 21:47:51   [#26]
Nie, ale chyba przy poprawkowym nie ma takiego wymogu.... ;-)
JarTul18-09-2002 21:58:21   [#27]

Patrz wzory protokołów na forum.

Wrocław, dnia............................

PROTOKÓŁ Z EGZAMINU

...................................................

.....

.....

.....

UWAGI:

Uczeń potwierdził wolę zdawania egzaminu ......................................... oraz nie zgłosił dolegliwości zdrowotnych utrudniających zdawanie egzaminu.

Nie ma w statucie procedury, a zatem na zasadzie analogii z typowymi procedurami postępowania w przypadku egzaminu poprawkowego :-)))))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]