Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Ciekawe jak jest z odsnieżaniem dachów w szkołach
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
Dorota Niepołomice31-01-2006 09:33:35   [#51]
aż dziw, że takowej jeszcze nie ma....;-)))
Gaba31-01-2006 09:56:58   [#52]

Dyrektro na dachu

zadzwoniłam do straży pożarnej... - dlaczego do nas, my jesteśmy od nawisów i sopli, niech pani dzwoni do straży miejskiej - no, tak wszyscy do nas odsyłają, ale podam pani numer i oddzwonię... a nie może pani do kuratorium ... - oddzwonił, podał numer w gminie.

 

Zadzwoniłam do gminy -na stanowisko: zimowe przygotowanie szkół. Głos męski był zdumiony, gdy zapytałam o pomoc w sprawie lustracji dachu, poszedł się zapytać do sztabu kryzysowego.

Poszedł się zapytać więc. W tym czasie odłożyłam słuchawkę i wysłałam na dach konserwatora. 

 

Dzwoniąc do starzy miałam dziwne przeczucie, że tak się to skończy. Nikt nic nie wie.

Ale prasa się spisała dobrze - podają namiary na firmy.

to nie sztuka wskazywać, kto odpowiedzialny, krzyczeć grzmieć, ale sztuka jest wspierać, dawać namiary i zachęcać. I pomóc naprawdę, wiele z nas nie potrafi wyleźć na dach i sprawdzić, co się dzieje, ja mam taki dach, ze go mogę jedynie z helikoptera pooglądać. Szkoła to kamienica na 14 metrów.

 

Człowiek w potrzebie jest przeraźliwie sam, potem się pojawiają słynni Aniemówiłem?

AnJa31-01-2006 12:55:30   [#53]
Szkołę Twoja widziałem na zdjęciach- porzundna kamienica, na oko z XIX wieku.

Daj se na luz, a jak masz pieniądze to załatw ekspertyzę więźby dachowej.

I potem zapomnij o śniegu.
Iw131-01-2006 13:08:09   [#54]

śnieg na dachu

Cóz , ja byłam na jednej z części dachu sali gimnastycznej, śnieg odgarniał konserwator przy mojej bezgłośnej modlitwie, bo.....

Prosiłam o pomoc Gminę , jako właściciela budynku, to twierdzą, że nie mogą wkraczać w moje kompetencje jako administratora/ a robią to tyle razy w innych sytuacjach ile im się podoba, bo wtedy są właścicielami/ , dzwoniłam do straży po pomoc to odpowiedzieli, że nie mają odpowiednich uprawnień, każdy ręcę umywa, nie ma kto pomóc. Dużo o karach i odpowiedzialności, a powinno się jasno określić kto ma wspomóc w takich sytuacjch. Kto mi da kasę na firmę? Mam nie ogrzewać, czy zaoszczędzić i nie wypłacić 25 lub 35 zł. dodatku motywacyjnego a odśnieżyć dach? Przepraszam za tę gorycz w słowach, ale czasem ta spychotechnika mnie denerwuje.

 W końcu uprosiłam lokalną ochotniczą straż i przynajmniej zmierzą grubość śniegu zalegającego na tej części , na którą się nie wydrapałam- 12 m

maeljas31-01-2006 13:11:18   [#55]

tak misię

przypomniało

bodajże 2 lata temu tak nam sypnęło śniegiem, że gałęzie wielgachnych drzew łamały się jak zapałki -  szuflowaliśmy te dachy aż do zdechu -  bo śnieg padał i padał

ustawy nie było , nakazów - ludzie szli, bo rozum tak nakazywał...

Dorota Niepołomice31-01-2006 14:15:49   [#56]
 U nas na 5 spisała się Gmina i Straż Pożarna! Już w niedzielę śnieg był zgarnięty z dachu sali gimnastycznej. Dzisiaj z wysięgnika pomagają ściągnąć śnieg i sople z dachów szkół i innych obiektów. Zresztą Straż Pożarna jest zawsze na miejscu i cieszę się, że są to moi sąsiedzi, bo zawsze można na nich liczyć. Nie tylko wtedy, kiedy jest akcja ogólnopolska.
Dorota Wicher31-01-2006 15:40:44   [#57]
Cóż z tego, że dach mam kopertowy, kiedy z onduliny, śnieg zalega, a dziś usłyszałam,że to ja administrator, zarządca, dyrektor, tak jak bym tego od paru lat nie wiedziała. Szkoła stoi na skarpie straż nie wjedzie i kogo mam wpuścić na ten nieszczęsny dach?
PawełR31-01-2006 16:17:32   [#58]

A u mnie

to strażascy wyczyścili nawet śnieg z dachów karmików... tacy dokładni... czasami lubimy przeginać w drugą stronę, ale może lepiej na zimne dmuchać, tylko że czasami i z dachu ktoś przez nadgorliwość spaść może,

we wszystkim potrzebny złoty środek

aleksandra200431-01-2006 16:29:03   [#59]
U nas woźny dzisiaj odśnieżył.Nie ma uprawnień ale dyro wziął to na siebie bo kto to ma zrobić. OP zasnęło!
AnJa31-01-2006 16:42:22   [#60]
Mam puyanie do wszystkich, którzy pamietają co najmniej końcówkę lat 70. tych: pamiętacie, by ktoś kiedyś spadziste czy kopertowe dachy odsnieżał?

Ciekaw jeste, czy jak zejdzie lawina w Tatrach to MSWiA zarządzi odśniezanie grzbietów górskich?

Wczoraj się urzednicy centralni w mediach poskarżyli, że z niektórych województw jeszcze raportów o przeglądach nie ma.

No to dzisiaj u nas przeglądy były.

A sniegu to mamy ze 30

milimetry
Zola31-01-2006 18:36:13   [#61]
Masz AnJa rację, kiedyś odśnieżało się chodniki, coby było przejście, bo śniegi padali na potęgę a dachy porzundne byli i tylko sople się zgarniało
teraz , niestety czesto przenosi się gotowe projekty z południowej Francji albo z Włoch czy Hiszpani i nieszczęście gotowe
Marek Pleśniar31-01-2006 18:38:24   [#62]

w teleekspresie: "już dwie osoby spadły z dachów";-))))))

trzeba ogłosić akcję kontrolowania czy sopadają i wprowadzić ostre kary za spadanie;-)

panda31-01-2006 18:47:51   [#63]

za to będzie porządek?

Dzisiaj odwiedziło szkołę dwóch panów ze Straży Miejskiej. Z nikim nie chceli gadać, tylko zażadali: dyrektora! Siedziałam właśnie w pracowni w piwnicy tak przejęta swoim urlopem, że wychodzić mi się nie chciało, ale wywlokłam się do nich. Tonem zasadniczym poinformowali mnie, że tynk sypie się z budynku szkoły, co wprawiło mnie niemal w osłupienie, bo sypie się tak co najmniej od 15 lat a i suporex wietrzeje... Tknięta, że coś się ruszyło, będzie lepiej ucieszyłam się (niestety głośno), że panowie protokół służbowy mi zostawią na temat zagrożenia dla otoczenia jakie stanowi budynek a tenże protokół jako załącznik prześlę moim Prezydentom i Radzie Miasta, i ... tu się obudziłam - a raczej strażnicy zbystrzeli. Zdziwili się uprzejmie cyt.: "to pani wie?" i tak w ogóle to oni żadnego protokołu, oni tylko swego komendanta powiadomią.

Będzie lepiej?

rzepek31-01-2006 18:59:36   [#64]
No, a skoro nie można sprzątaczki, konserwatora,czy innej woźnej na dach wysyłać, to czy nie może tegoż dachu odśnieżyć sam administrator, czyli dyrektor? Ma przecież dodatek i motywacyjne większe w tym celu, żeby ryzykował i miał na gipsową opaskę i kule. Administrator tego forum też sam dogląda obiektu (OSKKO) i nie wysyła innych do takiej  ryzykownej roboty ;)
Marek Pleśniar31-01-2006 19:06:07   [#65]
powinniśmy odśnieżyć dach na forum?
Arwena31-01-2006 19:07:33   [#66]
A łopatki z Piaskownicy zabierzcie:-)
Majka31-01-2006 19:12:33   [#67]
I jakby co, to my mamy uprawnienia do pracy na wysokości ;)
Leszek31-01-2006 19:34:12   [#68]

z dzisiejszych wieści TV:

w jednej z wielkopolskich szkół z dachu szkoły (podczas odśnieżania) spadł woźny... mocno się połamał.. stan ciężki...

pozdrawiam

Gaba31-01-2006 20:06:58   [#69]

i ciekawe kto winny - oczywiście dyrektor, to on powinien przeiwidzieć, to on powienien nie wysyłac, to on... - pomijam nagonke, brak pieniedzy i determinację człowieka.

Leszek31-01-2006 20:09:04   [#70]

pewnie tak będzie Gabo...

pozdrawiam

Gaba31-01-2006 20:15:40   [#71]
"Aniemówiłem"?
beera31-01-2006 20:21:39   [#72]

przecież powiedzmy sobie szczerze

dlaczego nie ma byc winny dyrektor?

kto wysyła woxnego na dach, zeby go odśniezył...

Powiem szczerze- wolałabym odwołac zajecia i czekac na służby, ktorym trzeba zaplacić, niz wysyłać woxnego na dach do odśnieżania.

Nie znam sytuacji, więc nie chcę wyrokowac- nie wiem jaki dach, jaka wysokośc, jakie ma uprawnienia woźnego, ale tak, czy tak dyrektor za to odpowiada.

I albo miał uzasadnienie do tego by wyslać pracowniaka na dach, albo nie mial- i wtedy przewiduję przykre konsekwencje.

DYREK31-01-2006 20:42:58   [#73]

warto sprawdzić

Czy jako dyrektorzy macie pełnomocnictwo do odśnieżania ?

To znaczy:

Czy jesteście administratorami budynku szkoły?

Czy OP (wójt, burmistrz, prezydent) powołując na stanowisko dyrektora wręczył pismo pt. :pełnomocnictwo do czynności zwykłego zarządu (wymaga formy pisemnej pod sankcją nieważności) ?

AnJa31-01-2006 20:47:43   [#74]
wręczył, wręczył

ba - nawet uważa, że nie powinno go to interesować jak ja się z tego zarządu wywiązuję

poza tym, że w ciągu ostatich 2 tygodni  5 razy w szkole był

ale po dachach nie łaził
Konto zapomniane31-01-2006 20:51:10   [#75]
Oj ,ciężka jest ta zima.Od tygodnia poszukiwałam firmy, która odśnieży dach szkoły. Udało się w końcu znależć strażaków z innej wioski. W dniu dzisiejszym z pomocą wysięgnika usunęli twardy śnieg z ćwiartki dachu i było tego kilka ton.Jutro zrobią resztę. Jeszcze nigdy nie było takich zasp na dachu, który nie jest płaski tylko stromy,ale z "jaskółkami".Rynny dachowe są pełne lodu.Nie wyobrażam sobie co działoby się przy takiej ilości śniegu podczas odwilży.Nie należy więc bagatelizować sprawy i oszczędzać, gdyż chodzi tu o bezpieczeństwo ludzi.Pozdrawiam wszystkich zatrwożonych i tych z poczuciem humoru. Byle do wiosny!
AnJa31-01-2006 20:59:27   [#76]
z rynnami rzeczywiście może być nieciekawie

zwłaszcza, że po 2 dniach odwilży zapowiadane jest kilkudniowe oziebienie

ale do corocznej wymiany części rur spustowych już się przyzwyczaiłem

jeszcze 2 zimy i cała blacharke dachowa będę miał w szkole wymienioną

a przy okazji i pokrycia
Gaba01-02-2006 02:34:29   [#77]
Odśnieżanie dachów - panika w całym kraju
"Metro": Strach przed kolejną katastrofą wywołał panikę w kraju. Administratorzy budynków za wszelką cenę chcą usunąć z dachów zalegający śnieg. Ceny odśnieżania rosną błyskawicznie, a trudniące się nim firmy nie nadążają z realizacją zamówień.

Telefony od klientów nie przestają dzwonić. Ceny profesjonalnego odśnieżania w ciągu ostatnich dni idą w górę. Normalnie stawki dla stałych klientów zaczynają się od 2 zł za uprzątnięcie metra kwadratowego dachu. Dzisiaj sięgają już 6 zł - twierdzi Tomasz Krok, właściciel krakowskiej firmy Alpimax.

Pełną parą pracuje też straż pożarna: - Od soboty mieliśmy około stu wezwań tego typu, podczas gdy przez cały styczeń było ich 263 - mówi rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie Andrzej Siekanka. - To już nie jest zapobiegliwość, to jest panika - ocenia Krok. - Połowa dachów nie wymaga natychmiastowego odśnieżania. Na większości budynków w kraju pokrywa śnieżna nie przekracza dopuszczalnych 30 cm.

 

RYNNY MAM OBERWANE... tradycyjnie... ;-(

Gaba01-02-2006 02:38:27   [#78]

do Asi post 72

Kto wysyła? zdesperowany, przerazony i samotny człowiek, którym bywa dyrektor. Nawet w Twoim pytaniu retorycznym to wyczytałam...

Też wysłałam konserwatora... bo sama tam nie umiem wleźć, a jak mnie okłamał, a jak jest ten śnieg... (to oczywiście ponury żart, ale jeżeli...)

Mam taki gorzki posmak samotnosci długosytansowca... -

Ewav01-02-2006 06:22:10   [#79]
Ja wysłałam na dach własnego męża. Jakby co, to wiem, że żona mnie ścigać po sądach nie będzie:)
Marek Pleśniar01-02-2006 09:14:32   [#80]

aha:-) Czyli oskarżona już 2 lutego 2006 w internecie twierdziła że wysyła na dach małżonka z nastawieniem że jak zleci to żałowaźć go

i ścigać nikogo po sądach nie będzie;-)

AnJa01-02-2006 09:18:15   [#81]
nawet wcześniej

ale w godzinach rannych - co może byc pewnym usprawiedliwieniem
Ewav01-02-2006 11:50:44   [#82]
Wczoraj to było i nie zleciał:)
Macia09-02-2006 09:06:09   [#83]

zamierzam wejść sama

i to za chwilę. Jak nie wrócę to wiadomo co jest. mąż sie nie da namówić. Konserwtor juz byŁ i twierdzi że jest niewiele śniegu. Ja jestem niedowiarkiem i muszę zobaczyc sama. Nie boje sie zawalenia tylko zalania bo mi dach przecieka normalni9e a jak ten śnieg stopnieje to nas chyba zatopi.Trzymajcie kciuki
rzepek09-02-2006 12:54:26   [#84]

macia...

Gdzie teraz jesteś? (prawidłowe podkreślić):
a. na dachu
b. w szpitalu
c. w kostnicy
d. w ..........
A w nawiązaniu do punktu c) ponoć jeden z zaprzyjaźnionych proboszczów wydał dekret, że każdy parafianin ma obowiązek zgłaszać z wyprzedzeniem 3-miesięcznym termin ślubu, chrztu i pogrzebu.
Marek Pleśniar09-02-2006 12:55:39   [#85]
macia? gdzie ty?
AnJa09-02-2006 13:22:25   [#86]
znów się czepiasz

chrzest to się chyba da zgłosić z takim wyprzedzeniem

a macia pewnie na setę poszła - coby stres odregować
zgredek09-02-2006 13:25:30   [#87]
ślub też, żeby uzupełnić wypowiedź kolegi
Macia09-02-2006 13:53:38   [#88]

jestem jeszcze

moja wice i inne znaki na niebie i ziemi odwiodŁy mnie od tego czynu. PostanowiŁam wie raz jeszcze zdać sie na mojego konserwatora. Toc poczciwy z niego czŁek. Najbliższy miejsca mego pobytu byŁ anja
AnJa09-02-2006 14:13:42   [#89]
do ślubu to lepiej chopa z partyzanta

w ciągu 3 miesięcy to może ochłonąc
...
śnieg mierzyła u nas wczoraj straż

stwierdzono minimalną warstwę

ale i tak poszedłem odreagować - stąd się domyślałem miejsca pobytu maci
DYREK09-01-2010 16:30:19   [#90]

ciągle pada śnieg

zima

odśnieże wątek;-)

 

dyrlo09-01-2010 16:56:22   [#91]

Odśnieżyłam w czwartek, sopliska też usunęłam (firma za 600 zł). Myślałam, że dobrą robotę zrobiłam, a tu tak nawiało, że nawet na boisko szkolne nie można wjechać.

Mój dach to chociaż stromy, więc aż tak bardzo się nie boję.

beera09-01-2010 17:07:06   [#92]

ostatnio ze stromego dachu zsunęła się wielka, wielka lodowa góra sniegu - konkretnie 1 stycznia

konkretnie lekko obok mnie

to dobra wróżba na NR ;))

dyrlo09-01-2010 17:10:40   [#93]

To bardzo dobra wróżba, bo szczęście Cię nie opuści.

U mnie to nie grozi na ulicę, bo szczytem do ulicy szkoła stoi, natomiast bardzo groźnie zawsze na boisku. To, że w czwartek się zebrałam to właśnie dlatego, żeby się samo nie osunęło.

Teraz się nie martwię bo boisko zamknięte na klucz i kłódkę, a w poniedziałek będę tylko frontem wpuszczać. Zobaczymy, może znowu ogrodzę taśmami najniebezpieczniejsze miejsca. Te 600 zł bardzo "boli", ale ...


post został zmieniony: 09-01-2010 17:12:18
beera09-01-2010 17:12:27   [#94]

jak złapie odwilż, to taka hałda spadając, spokojnie zabije konia

a kazdy koń jest droższy niz 600 złotych

;)

dyrlo09-01-2010 17:13:25   [#95]
No i Sąd może być :-(
zapolska10-01-2010 16:05:31   [#96]
Ja dzis odśnieżyłam dach nad sala gimnastyczną,zbyt duza powierzchnia nie ma co czekać.
dyrlo10-01-2010 16:09:07   [#97]

Byłam (pieszo bo po mieście nie szło jechać) w szkole zobaczyć co i jak. Dach spoko ale boisko?

Pół metra śniegu na całej powierzchni, boisko służy tez nauczycielom za parking (mamy miejsca wyznaczone) nie ma mowy żeby im się udało wjechać. Pług by się przydał ale kto za to zapłaci?


Kasia Gro11-01-2010 11:19:14   [#98]

Ja - szkoła wiejska - też dziś odśnieżałam dach hali sportowej. Zrobili to strażacy na telefoniczne wezwanie (z powiadomieniem Burmistrza) i chyba nie będę płacić (mam nadzieję!).

Co do placów i parkingów - woźny by się zerwał/zarwał!!!. Z pomocą pospieszył rodzic z "łychą" i jest gdzie parkować.

Pozdrowionka, bo dalej sypie.

Natka11-01-2010 11:45:20   [#99]

U nas przestało sypać.

Dzisiaj rano byłam mile zaskoczona - wszystkie drogi do szkoły odśnieżone. Konserwator, dobry i pracowity człowiek, działał już wczoraj.

beera11-01-2010 12:13:09   [#100]

nie wiem, jak jest z dachami, ale samochodu chyba nie uda mi się odśnieżyć

żeby w ogóle mi się udało go znaleźć :)

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]