Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
wizerunek nauczyciela? |
|
jzzg | 30-01-2006 19:59:31 [#51] |
---|
Czy gdziekolwiek napisałem, że hasła zapisane w kodeksie lub jak kto woli - dążenia - uważam za niesłuszne? Asia czuje się czegoś obrażona, chociaż twierdzi to samo, co ja (#39): nie kodeks, a ludzie. Bo cały czas twierdzę, że jesteśmy wyposażeni we wzorce postępowania. Trzeba tylko je stosować. Z czego wnioskujesz, że nie uznaję świata wewnętrznych wartości? To Ty mnie obrażasz. Jeszcze raz przeczytałem kodeks, żeby się upewnić. Dziwnym zbiegiem okoliczności wyznawałem i wyznaję wszystkie zawarte w nim przykazania. A pewnie nie powinienem, gdy go nie znałem.
Popieram Pana Marka (#43): Niech to będzie Manifest, a nie kodeks. Bo są to dwa trochę różne pojęcia.
I jeszcze raz: Nie występuję przeciw nikomu. Nie zwracam się obraźliwie przeciw nikomu. Nie obrażam się na nikogo, nawt na Asię (#40) i Krajankę (#48), chociaż to ich wypowiedzi są dalekie od opanowania (mówiąc oględnie i wytwornie). W tym miejscu powinienem wkleić wypowiedź (#49). Zastanówcie się: Czy w swoim zacietrzewieniu przeciw komuś, kto ośmielił się mieć inne zdanie, nie zapomniałyście o par. 2 kodeksu, który tak zaciekle bronicie. Przypomnę go: "(...)buduje stosunki międzyludzkie oparte na zaufaniu, życzliwości i współpracy". Niechcący i wbrew sobie popieracie moje stanowisko, pokazując, ile wart jest sam kodeks, jeśli się pewnych cech nie ma w sobie. Zaufanie i życzliwość! "Słowa, słowa, słowa."
Dla ukojenia zacytuję Mickiewicza: "Żeby mnie sądzić, nie ze mną trzeba być, lecz we mnie". |
beera | 30-01-2006 20:06:53 [#52] |
---|
Jzzg zdecydowanie jest rację, ze jak kali ukraść to dobrze, a jak jemu ukraść to źle ;-) widzisz w naszym oku belkę nie widząc belki w oku swoim piszesz:" nie występuję przeciw nikomu", "nie zwracam się obraźliwie przeciw nikomu" hm... mam inne zdanie na ten temat |
Marek Pleśniar | 30-01-2006 20:12:33 [#53] |
---|
wszystko ten wściekły brak czasu więc się ominie coś czasem na forum nie zdażyłęm napisać wczoraj:-) czegoś w rodzaju: czytam tego jzzg i nie widzę by mówił coś innego niż my wszyscy - gdy już na jakiś temat dyskutujemy odbieram tę wymianę słów raczej jako sprawę wokół kodeksu i czym on jest/ma być itd niż wokół tego jakich zasad na codzień przestrzegamy;-) no jasne że nie podejrzewam być co innego w swej pracy zawodowej popierałlub kontestował niż my, ja itd to akurat nie był dla mnie ani przez sekundę niejasnym:-) tak więc jzzg nie kituj o życzliwości o współpracy bo tu akurat obie strony nawalały;-) generalnie jednak wszyscy razem sroceśmy spod ogona nie wypadli;-) ani Ty, ani nikt ale o kodeksie nie mów źle bo słuchać hadko a i ową belką z oka można oberwać;-) |
jzzg | 30-01-2006 21:03:27 [#55] |
---|
"Cel wielki, który całe życie me zaprzątał,
Ostatnie moje ziemskie uczucie na świecie,
Którem tulił, hodował, jak najmilsze dziecię,
Tyś zabił w oczach ojca, a jam ci przebaczył!
Ty!..."
Asia, to takie zdrobnienie, z którym zawsze wiązały mi się piękne wspomnienia, więc się nie indycz już. Poczytaj Marka (#53). Chłop konkretny. |
Marek Pleśniar | 30-01-2006 21:05:09 [#56] |
---|
z tym oberwaniem belką? jasne że konkretny;-) Ale zapewniam Cię że konkretniej zdecydowanie można podpaść asi;-) |
beera | 30-01-2006 21:06:09 [#57] |
---|
:-)))) matko od razu widac, ze mnie nie znasz post 52 byl zdecydowanie pojednawczy bowiem w nim zasugerowałam samokrytycznie obecnośc belki w oku swoim ;-)) |
beera | 30-01-2006 21:08:09 [#58] |
---|
Ale zapewniam Cię że konkretniej zdecydowanie można podpaść asi;-) tego dotyczyły moje slowa, ze mnie nie zna ;-))) |
jzzg | 30-01-2006 21:10:11 [#59] |
---|
No dobrze, że i ja jestem niesłychanie spokojny człowiek. Był film o takim tytule. Czy pamiętacie głównego bohatera? |
Marek Pleśniar | 30-01-2006 22:01:21 [#60] |
---|
hm, znaczy podobnyś doń spokojnością? :-) |
Krajanka | 31-01-2006 00:11:20 [#61] |
---|
"to ich wypowiedzi są dalekie od opanowania" Podziwiam trafność.. Magia Internetu? Telepatia? Hm.., bo ja.., ja tak się wkurzyłam.., tak się zacietrzewiłam... Durna "pogoń bezmyśli w głowie" dopadła jakaś... ;-) No już dobrze, już dobrze...:) Ważny cel.
Wrzucam wsteczny... Może w realu będzie łatwiej, wszak "niesłychanie spokojny człowiek" z Ciebie...:) |
AnJa | 31-01-2006 00:34:10 [#62] |
---|
W związku z rozwojem dyskusji kilkorga niespotykanie spokojnych ludzi, kontynuację której zapowiedziano na Miętne, deklaruję zabranie tam pewnej ilości ogólniedostępnych środków opatrunkowych. |
Fakir2 | 31-01-2006 01:03:12 [#63] |
---|
Andrzeju... Ile można pić.... No pomyśl... Bo ja wymiękam... :))) |
AnJa | 31-01-2006 01:06:47 [#64] |
---|
Nie wiem - badań jakiś szczególnych nie prowadziłem, ale:
Kaktus np. prawie wcale.
A gąbka wręcz przeciwnie. |
Zola | 31-01-2006 06:09:06 [#65] |
---|
a my gdzies po środeczku |
Marek Pleśniar | 31-01-2006 08:29:42 [#66] |
---|
raz bliżej kaktusa, raz gąbki (ale to nie dziś ten dzień;-) piją jeszcze buty, nowe zwłaszcza |
Maelka | 31-01-2006 08:30:38 [#67] |
---|
i kołnierzyk |
Marek Pleśniar | 31-01-2006 08:31:18 [#68] |
---|
wychodzi na to że tylko ryba nie pije piła;-) |
AnJa | 31-01-2006 08:46:29 [#69] |
---|
ryba to nie bierze
chyba, ze piła |
Marek Pleśniar | 31-01-2006 08:50:20 [#70] |
---|
widzę że Kolega łągodnie przejść chce z problemu picia w problem korupcji a to już inne instytucje i ministerstwa są od tego niech Kolega nie komplikuje;-) |
Fakir2 | 31-01-2006 08:55:26 [#71] |
---|
Ryba nie pije... No tak. Nie pije bo nie może. Wielką sprawą jest nie pić gdy się może :))) Lub pić, gdy się nie może :))) Bo pić gdy się może (i nie pić, gdy się nie może) to żadna zasługa... :))) - - - Środki opatrunkowe... Tego jeszcze nie znałem. Zatrzymałem się w moim rozwoju na owych poprzednich jedynie słusznych czasach, gdy się zabierało na wyjazdy "gazety", "książki" i "czasopisma"... - - - Jestem o krok do przodu w dzisiejszych "jedynie słusznych" czasach - kupiłem trybularz!!! Nigdy nie przypuszczałem, że trybularzem będę budował wizerunek... :))) |
AnJa | 31-01-2006 08:55:34 [#72] |
---|
u nas, na wschodzie to wcale nieodległe zjawiska
a ja zresztą tylko w temacje wędkarstwa lodowego sie wypowiadałem |
Arwena | 31-01-2006 12:39:39 [#73] |
---|
Fakir, kogo będziesz okadzał? |
maeljas | 31-01-2006 13:04:22 [#74] |
---|
Fakir okadzał czy kadził? |
Fakir2 | 31-01-2006 13:09:12 [#75] |
---|
Arweno :))) Okadzał to może nie do końca... :))) Mamy jednak elementy aromaterapii. Różnie sobie radziliśmy - teraz mam sprzęt "fachowy" :))) Także dla dzieci z grup RW - stymulacja... Przygotowanie (przyzwyczajenie do zapachów) do I Komunii Świętej, na 6 stycznia, na różne imprezy z "udziałem dymu" :))) A taki trybularz łatwy w obsłudze, bezpieczny... A poza tym zawsze marzyłem, żeby go mieć :))))))) |
maeljas | 31-01-2006 13:12:05 [#76] |
---|
a co tam sypiesz? |
Fakir2 | 31-01-2006 13:13:16 [#77] |
---|
O !!!! Tego nie wziąłem pod uwagę.... Mogę jeszcze kadzić w OP, KO, MEiN, OSKKO i innych :)))) |
Fakir2 | 31-01-2006 13:16:30 [#78] |
---|
Maeljas... Tam się kładzie taki rozżarzony nad gazem "węgielek" i na wierzch sypie kadzidła (różniaste)... Przeróżniaste !!!! Są "słodkie", "kwiatowe", "konkretno-zapachowe", "leczniczo-ziołowe" itd. itp... Można regulować ilość dymu (oparów?)... Bajer :)))) |
maeljas | 31-01-2006 13:27:11 [#79] |
---|
no ładnie!!!szczególnie te konkretno-zapachowe....może podziałają na te różne OP KO itd... |
Fakir2 | 31-01-2006 13:31:20 [#80] |
---|
Maeljas.... Podsuwasz mi "kosmate" myśli... :))) Ale tych zapachów (o których myślę) jeszcze nie ma w sprzedaży... | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|