Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Cz dobrze myślę?
strony: [ 1 ]
Bewa11-09-2002 23:11:21   [#01]

Proszę o potwierdzenie lub sprowadzenie mnie na właściwe tory.

1. Dzisiaj otrzymałam zgodę Kuratora na zatrudnienie studenta w - f na stanowisku nauczyciela wychowania fizycznego. Powód zgody - deficyt nauczycieli w-f w moim mieście.Uważam, że powinnam zatrudnić go na czas określony  wg. KP do końca roku szkolnego + należny urlop  (pamiętając,że część urlopu wykorzysta w zimowe ferie)

2. Zgoda Kuratora dotyczy także zatrudnienia Pani jako nauczycielki j. niemieckiego, która jest mgr j. rosyjski+ ukończyła Goethe Instytut. Prośby o wyrażenie zgody na zatrudnienie pisała "stara" Dyrekcja (Ona nie jest wcale stara) ja jestem nowa (konkursowa) od 1 września. Ta Pani jest nauczycielem mianowanym w swojej macierzystej placówce. W "mojej" szkole jej praca będzie dodatkową. Zatrudniłabym ją na stanowisku nauczyciela mianowanego. Problem jest w tym, że "stara" Dyrekcja zatrudniała ją w poprzednim roku jako nauczyciela stażystę. W związku z tym zgłupiałam.

PawełR11-09-2002 23:15:53   [#02]
No tak - każdy nauczyciel, to następny kamyk...

Spójrz na wątki o stażu i kwalifikacjach, tam już była mowa o podobnych sprawach, chociaż u Ciebie są jeszcze inne doszczegółowienia....

No, ale ja też w takich sytuacjach głupieję, niech wypowiedzą sie mądrzejsi, jeśli jeszcze nie mają na dziś dosyć... :-)
beera12-09-2002 08:45:38   [#03]

hm..nie wiem, ale..

1. Co to znaczy do końca roku szkolnego+ urlop?

Koniec roku szkolnego to 31 sierpnia :-)

W tym jest już urlop.

Moim zdaniem zatrudniasz go po prostu do 31 sierpnia.

 

2. Jeśli ma akt mianowania jest nauczycielem mianowanym. Tak ja to interpretuję. Chyba, że na akcie jej mianowania jest okreslony inny rodzaj szkół niż Twoja.

Grażyna12-09-2002 09:21:43   [#04]

poprzednia zrobiła dobrze

Skoro potrzebowałaś zgody KO  to znaczy, że nie ma kwalifikacji  (pani z j. niemieckiego)  więc powinnaś ją przyjąć jako stażystkę (dla celów płacowych). Podaj więcej informacji na jej temat, to i nasze odpowiedzi bedą bardziej wiarygodne.
Marek Pleśniar12-09-2002 09:40:44   [#05]

racja

niech pokaże akt mianowania
beera12-09-2002 11:24:06   [#06]

dziwaczne

sądzę,, że tak jak napisalam pewną informację może na przynieśc przeczytanie aktu mianowania.

Ale za Grażyną proszę o wiecej danych, bo:jakim cudem w jednej szkole jest to nauczyciel mianowany, a do zatrudnienia go w drugiej wymagana jest zgoda kuratora?

I hm..jaka zgoda?

czytam tu dwa razy o zgodzie KO na zatrubdnienie nauczyciela...

Wkejam tu Twoje, Grażynko z innego wątku:

"Należy jeszcze wyjaśnić, że brak aktu wykonawczego określającego, zgodnie z wielokrotnie powoływanym art. 9 ust. 2 Karty Nauczyciela, szczegółowe kwalifikacje wymagane od nauczycieli, nie oznacza, że w praktyce nie można podejmować działań prawnych dla których konieczne jest ustalenie kwalifikacji nauczyciela. Obowiązującym w tym względzie jest art. 9 ust. 1 pkt 1 Karty, według którego stanowisko nauczyciela może zajmować osoba, która "posiada wyższe wykształcenie z odpowiednim przygotowaniem pedagogicznym lub ukończyła zakład kształcenia nauczycieli i podejmuje pracę na stanowisku, do którego są to wystarczające kwalifikacje". Organ podejmujący działanie (czyli praktycznie głównie dyrektor szkoły lub placówki) musi w aktualnym stanie prawa we własnym zakresie ustalać znaczenie zwrotów ocennych przytoczonego przepisu "

Rycho12-09-2002 13:02:02   [#07]

zgoda KO jest potrzebna

wg przepisów KN Art. 10.

7. W przypadku zaistnienia potrzeby wynikającej z organizacji nauczania lub zastępstwa nieobecnego nauczyciela, w tym w trakcie roku szkolnego, z osobą rozpoczynającą pracę w szkole, z nauczycielem kontraktowym lub z nauczycielami, o których mowa w ust. 5, stosunek pracy nawiązuje się na podstawie umowy o pracę na czas określony.

8. Nie można nawiązać stosunku pracy z nauczycielem, który nie spełnia warunków, o których mowa w ust. 5 pkt 2-5, z zastrzeżeniem ust. 9.

9. W przypadku, o którym mowa w ust. 7, jeżeli nie ma możliwości zatrudnienia osoby posiadającej wymagane kwalifikacje, można za zgodą organu sprawującego nadzór pedagogiczny zatrudnić nauczyciela, który nie spełnia warunku wymienionego w ust. 5 pkt 5. ( brzmi on:5) posiada kwalifikacje wymagane do zajmowania danego stanowiska,)

10. Do nauczycieli zatrudnionych na podstawie ust. 9 nie stosuje się przepisów rozdziału 3a. Dla celów płacowych nauczyciele ci są traktowani jak nauczyciele stażyści.

oraz UoSO Art. 7

1a. W uzasadnionych przypadkach w szkole publicznej może być, za zgodą kuratora oświaty, zatrudniona osoba niebędąca nauczycielem, posiadająca przygotowanie uznane przez dyrektora szkoły za odpowiednie do prowadzenia danych zajęć.

1b. Osobę, o której mowa w ust. 1a, zatrudnia się na zasadach określonych w Kodeksie pracy, z tym że do osób tych stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć edukacyjnych nauczycieli oraz ustala się wynagrodzenie jak dla nauczyciela kontraktowego.

Wg mnie nie zachodzi tu ten drugi przypadek, ale ten pierwszy może być. Pani może być nauczycielem mianowanym w jednej szkole, ale nie mieć kwalifikacji do zajmowania stanowiska na które ją zatrudniają w drugiej. W swojej macierzystej szkole pani może uczyć (i chyba uczy skoro ma mianowanie) j. rosyjskiego, a do nauczania j. niemieckiego formalnych kwalifikacji nie ma. Stąd pewnie potrzebna zgoda kuratora.

A może to jeszcze zupełnie coś innego?

U nas przecież wszystko jest możliwe ..... :-)))

Bożena12-09-2002 14:15:00   [#08]
Chyba Rysiu ma rację: pan od w-f  zatrudnienie z Kodeksu pracy, pani od j. niemieckiego w Twojej szkole stażystka - Karta Nauczyciela
beera12-09-2002 16:09:23   [#09]

Kurcze??

Nie powiniśmy jednak czekać na to, co napisane w akcie mianowania?

Moim zdanie kluczowe rzeczy to tam są.

A swoja drogą już nic nie wiem :-((((

Rychu- jak , stosując tylko i wyłącznie przepisy KN w jednej szkole kwalifikacje uznawać, a w drugiej nie?

Nie bardzo tu rozumiem?
to z wuefem- ok, ale ten drugi przypadek?

te przepisy KN są tak ogólne....

W swojej macierzystej szkole pani może uczyć (i chyba uczy skoro ma mianowanie) j. rosyjskiego, a do nauczania j. niemieckiego formalnych kwalifikacji nie ma. Stąd pewnie potrzebna zgoda kuratora.

KN mówi tak:

1. Stanowisko nauczyciela, z zastrzeżeniem ust. 1a, może zajmować osoba, która:

  1) posiada wyższe wykształcenie z odpowiednim przygotowaniem pedagogicznym lub ukończyła zakład kształcenia nauczycieli i podejmuje pracę na stanowisku, do którego są to wystarczające kwalifikacje,

  2) przestrzega podstawowych zasad moralnych,

  3) spełnia warunki zdrowotne niezbędne do wykonywania zawodu.

  Już zdurnialam :-(

bo jak cytowalam wcześnie Grażkę

Organ podejmujący działanie (czyli praktycznie głównie dyrektor szkoły lub placówki) musi w aktualnym stanie prawa we własnym zakresie ustalać znaczenie zwrotów ocennych przytoczonego przepisu "

Wydaje mi się, ze tu mamy cholerny margines swobody.

proszę- wytłumaczcie mi to sierocie!

Grażyna12-09-2002 16:25:19   [#10]

wystarczy czy nie wystarczy?

Sprawdziłam Asiu! Niestety nie mamy już tej swobody od stycznia 2002 r., a cytowane przeze mnie wyroki sądu dotyczyły KN sprzed stycznia. Teraz dodano

9. W przypadku, o którym mowa w ust. 7, jeżeli nie ma możliwości zatrudnienia osoby posiadającej wymagane kwalifikacje, można za zgodą organu sprawującego nadzór pedagogiczny zatrudnić nauczyciela, który nie spełnia warunku wymienionego w ust. 5 pkt 5.

i mamy rączki związane. Zasięgałam dziś porady radcy prawnego. Nie ma nawet możliwości dyskutowania, co dla nas oznaczają tajemnicze słowa "wystarczające kwalifikacje", bo przecież dla mnie one mogą być ok. Dlaczego ktoś podważa moją decyzję? Czyżby więc krok wstecz i ograniczenie autonomii dyrektorów, o której tyle mówiono wprowadzając w 2000r.  KN?

Niestety, ten sam nauczyciel może mieć kwalifikacje w jednej szkole, a nie ma jej w innej. To zależy od zajmowanego stanowiska oraz od tego jak dawno pracuje w danej szkole. N-l mógł zdobyć mianowanie będąc jeszcze n-l rosyjskiego i tego odebrać mu nie można ( ma jednak czas na przekwalifikowanie się na j. niemiecki), ale podejmując pracę w nowej szkole, jego kwalifikacje ocenia nowy dyrektor. Wtedy u niego (nawet jakby bardzo chciał) nie może uznać kwalifikacji.

Wiem istny zawrót głowy, ale...

Bewa12-09-2002 18:06:00   [#11]

Podaję więcej danych.

1. Dzisiaj dowiedziałam się, że Pana od w -f mogę zatrudnić wg. Ustawy o Systemie Oświaty art. 7 tzn. zgodnie z KP czas określony, do końca zajęć lekcyjnych (18 czerwca) + urlop, stawka jak dla kontraktowego lub wg. KN do 31 sierpnia, stawka stażysty. Prośba o zgodę na zatrudnienie do KO jest uzasadniona, ponieważ On nie jest jeszcze nauczycielem.

2. Macie rację prośba o zgodę na zatrudnienie Pani od j. niemieckiego, wysłana przez moją poprzedniczkę jest nieuzasadniona. Ta kobieta ma wyraźnie napisane w akcie mianowania, że może być zatrudniona w szkołach podstawowych  czyli we wszystkich a nie tylko w swojej macierzystej. Zatrudniam ją na czas określony na stanowisku nauczyciela mianowanego. Trudno "stara " Dyrektorka wyjdzie chyba na głupka, że traktowała ją dla celów płacowych jak stażystę. Trochę się tym martwię, bo Pani Dyrektor jest teraz nauczycielem w "mojej" szkole i ta sytuacja może wprowadzić coś niemiłego w kontaktach między obiema paniami.

Ewa z Rz12-09-2002 19:51:59   [#12]

To czy n-l ma kwalifikacje

do zjamowania danego stanowiska w szkole określa dyrektor szkoły!

1. Jesli dyrek stwierdzi, że pani ma kwalifikacje do j. niem (bo ma to i to) to zatrudnia ja zgodnie ze stopniem awansu i jest ok. Do KO pisac nie musi...

2. Natomiast jeśli dyrek stwierdzi, że pani nie ma kwalifikacji (bo to co zrobiła to wg niego za malo) to albo jej nie zatrudnia, albo gdy nie ma innego kandydata pisze do KO i po uzyskaniu zgody zatrudnia a do celów płacowych traktuje jak stażyste.

Jedno i drugie rozwiazanie jest zupełnie zgodne z obowiazującym prawem i nic nie mozna im zarzucić.

PawełR12-09-2002 20:02:09   [#13]
Jestem za!
A zmieniając nieco ten wątek, powiem, że jak byłem na kursie zarządzania to ktoś nam podawał, jakie certyfikaty (czy coś tam) muszą mieć językowcy do tego, by mogli nauczać w poszczególnych typach szkół. Czy jest coś takiego?
Ewa z Rz12-09-2002 20:04:24   [#14]

Niestety...

Obecnie nic takiego nie ma... To co było nie obowiazuje , a nowego nie ma...

:((

PawełR12-09-2002 20:06:16   [#15]
To ja mam już tylko ostatnie pytanie, nie wiem, co prawda do kogo, ale może ktoś z Was wie, a moze Ewa coś zasugeruje:

Dlaczego MENiS nie tworzy rozporządzenia na temat kwalifikacji?
Ewa z Rz12-09-2002 20:09:22   [#16]

Oto jest pytanie!

Podobno dobrze postawione pytanie to polowa rozwiązania...

Zobaczymy...

Obecnie menis poszedl jeszcze dalej. nie tylko nie ma rozporzadzenia o kwalifikacjach, ale nawet skreślił wymagania kwalifikacyje wobec n-li wychowania do żecia w rodzinie, które jeszcze do niedawna okreslało stosowne rozporzadzenie...

buuuuuuuuuuuu

:P

Grażyna12-09-2002 20:14:09   [#17]

no nie wiem...

MENiS rozesłał do szkół pisemko na temat wymaganych certyfikatów (egzaminów) jakimi muszą legitymować się językowcy, aby można było uznać ich kwalifikacje za wystarczające do nauczania w szkole podstawowej i gimnazjum. Jutro to zeskanuję i podeślę Wam, ciekawa jestem opinii.
rena12-09-2002 21:40:12   [#18]

generał

Czytałam wasza dyskusję i wklejam wam odpowiedź prawnika z eduseeka o podobnym przypadku.

 

Odpowiedź prawnika:

          Zgodnie z art. 28 \"ustawy czyszczącej\" - nauczyciele, którzy w dniu 31 sierpnia 2000 r. spełniali warunki określone w art. 10 ust. 2 Karty Nauczyciela, w brzmieniu obowiązującym w dniu 5 kwietnia 2000 r., otrzymują z mocy prawa stopień nauczyciela mianowanego z dniem wejścia w życie ustawy, jeżeli są zatrudnieni w przedszkolu, szkole lub placówce w wymiarze co najmniej 1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć.

          Zgodnie z art. 10 ust. 2 Karty Nauczyciela wg. stanu prawnego na dzień 5 kwietnia 2000 r. stosunek pracy z nauczycielem nawiązuje się przez mianowanie, jeżeli:
1)posiada obywatelstwo polskie,
2)posiada pełną zdolność do czynności prawnych,
3)korzysta z praw publicznych,
4)nie toczy się przeciwko niemu postępowanie karne lub o ubezwłasnowolnienie,
5)posiada wymagane kwalifikacje do zajmowania danego stanowiska,
6)może być zatrudniony w pełnym wymiarze zajęć na czas nie określony,
7)bezpośrednio przed mianowaniem wykonywał nieprzerwanie, zgodnie z wymaganymi kwalifikacjami, pracę pedagogiczną w szkole w pełnym wymiarze zajęć co najmniej przez 3 lata i w tym okresie uzyskał dwie oceny co najmniej wyróżniające, na zasadach i w trybie określonym w art. 6a, lub bezpośrednio przed mianowaniem wykonywał nieprzerwanie, zgodnie z wymaganymi kwalifikacjami, pracę pedagogiczną w szkole w pełnym wymiarze zajęć przez 4 lata pracy i na koniec czwartego roku pracy uzyskał co najmniej ocenę dobrą albo bezpośrednio przed mianowaniem wykonywał nieprzerwanie jako nauczyciel akademicki pracę dydaktyczną w szkole wyższej co najmniej przez 3 lata i uzyskał ocenę pozytywną w tym zakresie.

          Aby skorzystać z przedstawionego trybu, wszystkie w/w warunki muszą przez nauczyciela zostać spełnione łącznie.

          W zwiazku z powyższym, jeżeli nauczycielka była zatrudniona w dniu wejścia w życie ustawy czyszczącej (ustawa z dnia 23 sierpnia 2001 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty, ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego, ustawy - Karta Nauczyciela oraz niektórych innych ustaw weszła w życie 21 października 2001 r.), wówczas istnieje podstawa do wydania nauczycielce stopnia nauczyciela mianowanego z mocy prawa.

          Z informacji przez Panią podanych wynika, iż nauczycielka w tym okresie pracowała w zawodzie. Daje jej to podstawę do ubiegania się o nadanie stopnia awansu zawodowego z mocy prawa. W zasadzie akt nadania stopnia awansu zawodowego powinien być wydany w szkole w której zaistniała podstawa do wydania aktu awansu zawodowego ( a więc tej w której nauczycielka pracowała w dniu 21 października 2001 r.). Wydanie takiego aktu w Pani placówce, moim zdaniem, jest możliwe ale powinno się odbyć po podpisaniu umowy o pracę i na wniosek nauczyciela.

          Przyjmując nauczyciela do pracy jest Pani w zasadzie związana dostarczonymi przez niego dokumentami. Stopień awansu zawodowego posiadany przez nauczyciela oraz poziom wykształcenia dają łącznie podstawę do zaszeregowania płacowego nuczyciela.

          Skoro nauczycielka w poprzedniej szkole była zatrudniona jako nauczyciel kontraktowy, zatem taki akt nadania stopnia awansu zawodowego zapewne posiada. Proponowałbym przyjąć właśnie ten poziom awansu zawodowego jako bazowy w tym przypadku, aż do ewentualnego doręczenia przez nauczycielkę mianowania uzyskanego w poprzedniej szkole. 

          Odnośnie kwalifikacji wymaganych od nauczycieli, należy stwierdzić, iż brak w chwili obecnej przepisów wykonawczych, które regulowałyby ten problem. Poprzednie rozporządzenie MEN z 1991 r. które regulowało kwestie kwalifikacji wymaganych od nauczycieli zostało uchylone przez nowelizację Karty Nauczyciela z 2000 r. Nowych przepisów do dnia dzisiejszego nie wydano. Dlatego nie można merytorycznie odnieść się do sprawy. Jedyne kwalifikacje nauczycielskie obecnie wskazane sa w art. 9 ust. 1 Karty Nauczyciela i są bardzo ogólnikowe. W mojej ocenie daje to podstawę do dość dowolnego zatrudniania nauczycieli danych przedmiotów. Po prostu brak przepisów na podstawie których ewentualne tego typu decyzje kadrowe dyrektorów możnaby zakwestionować.

          Na zakończenie pragnę zauważyć, iż Karta Nauczyciela konstytuuje zasadę niepodzielności stopnia zawodowego nauczyciela. Ten właśnie posiadany przez nauczyciela stopień jest wyznacznikiem i podstawą do wypłacenia nauczycielowi pensji. W świetle przepisów nie można być nauczycielem mianowanym od jednego przedmiotu, a np. stażystą od drugiego. To trochę tak jak ze stopniami w armii. Jeżeli np. jest się generałem od wojsk lądowych to nie można być szeregowym od wojsk lotniczych. Po prostu jest się generałem. W przypadku nauczycieli sytuacja jest zupełnie analogiczna.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]