Forum OSKKO - wątek

TEMAT: pytanie i prośba
strony: [ 1 ][ 2 ]
AnJa28-10-2005 21:15:24   [#51]
Jedna jaskółka wiosny nie czyni - tak mówi stare polskie przysłowie, znane nie tylko zdrożonym wędrowcom.
mika28-10-2005 21:16:46   [#52]
A moja bieżąca, radosna twórczość  nie zadowala Cię?
słonko28-10-2005 21:17:38   [#53]

Złote usta dla CKE!  

lotniejsze to i szybsze niż ptasia grypa! ;)

AnJa28-10-2005 21:22:07   [#54]
Nie zadawala.

A nawet jakby zadowalała to nie przyznałbym się -stracił bym przecież sporo ze swego uroku.
Rycho28-10-2005 21:24:26   [#55]

hmm

to moje powstało w latach 90 -tych jeszcze.
 
Fakt, że wiekszość tego jest w rozporządzenia, druga większość w rubryczkach. I tylko kilka własnych zdań :-)
 
Ale był to czas, kiedy miałem potrzebę .... .
 
Miałem potrzebę to zrobić :-)
 
Teraz już nie mam takiej potrzeby :-)
Magosia28-10-2005 23:19:29   [#56]

Drugie hmmm

Będąc młodą wicedyrektor korzystałam z bardzo w naszym województwie popularnego poradnika napisanego przez panią wizytator mądrą:

- było tam wszystko, z czym młody dyrektor mógł mieć problemy -

zaczynało się od podstaw prawnych, potem dobre rady.

I tam były zasady korzystanie z dziennika- pamiętam, że kilka razy mi się przydalo w sytuacjach konfliktowych lekko.

Chyba sobie odgrzebię ten poradnik, nazywał się zdajemisie  "Krok po kroku"

JJP28-10-2005 23:34:43   [#57]
No cóż, myśmy się dorobili "Instrukcji korzystania z toalety (nauczycielskiej)", szczegółowej na maxa - taka wersja dla początkujących i niezaawansowanych. Bite dwie strony Timesem dwunastką. W sumie powierzchnia instrukcji niewiele ustępowała powierzchni kibelka. Koledze się nudziło :-))
bogna28-10-2005 23:46:03   [#58]

ale w razie potrzeby,

jak zabrakło toaletnoj bumagi,

to można było skorzystać z instrukcji?

zgredek28-10-2005 23:47:38   [#59]
drukowanej na odpowiednim papierze?
bogna28-10-2005 23:49:09   [#60]
mam nadzieję, ze nie na kredowym ;-)
zgredek28-10-2005 23:49:33   [#61]
albo czerpanym;-)
AnJa28-10-2005 23:53:24   [#62]
folia prezentacyjna?
...

spadam - tematy robia sie niebezpiecznie bliskie dziwacznemu poczuciu humoru, które miewam, i sie jutro wstydzić będę, co napisałem
zgredek28-10-2005 23:56:57   [#63]
po tej ocenie taki się wstydliwy zrobiłeś?
Leszek29-10-2005 13:50:25   [#64]

instrukcji ci w szkole moc, jeszcze jedna jak zbawienie :-)))))...

uff... parę dni wolnego...

znikam do czwartku...

pozdrawiam

GMR29-10-2005 21:24:07   [#65]

kiedyś coś takiego popełniłem

i znowu nic nie wiem, za stary jestem, czy co?
izamur11-11-2010 09:20:39   [#66]
OK, żarty żartami, ale czy dopuszczalna jest następująca praktyka: vice mniej więcej raz na miesiąc zabiera wszystkie dzienniki, które wracają później upstrzone czerwonymi "ptaszkami" i uwagami typu "brak ocen!". Fakt, że dziennik powinien byc uzupełniany na bieżąco, ale przy podziale klas na grupy (języki, informatyka), dziennik ma tylko jeden z nauczycieli, na zasadzie kto pierwszy ten lepszy i nie można uniknąć opóźnień. Co o tym sądzicie?
ankate11-11-2010 10:35:34   [#67]
przecież piszesz, że raz na miesiąc, więc nie rozumiem w czym problem, przez miesiąc trudno się dorwać do dziennika? Ustalcie, że np. 3 ostatnie dni nie będą brane pod uwagę i już. A z tymi ptaszkami to różnie bywa, jedni robią ptaszki, inni wpisują uwagi i zalecenia na końcu w miejscu na notatki, a jeszcze inni mają arkusze kontroli... ważne, żeby dzienniki były prowadzone na bieżąco...
dyrlo11-11-2010 10:38:53   [#68]

Nic nie sądzę, ale uporczywość nauczycieli, którzy mają przecież okienka, dni "wolne" od zajęć edukacyjnych itd... i nie potrafią wpisać tematu mnie powala. 

Najczęściej wypisuję, raz na dwa miesiące braki na karcie A4 (całą stronę czcionką 12 czasem to zajmuje) i wkładam do dziennika, drugi egzemplarz do swoich "papiórów" związanych z nadzorem... do motywacyjnego jak znalazł :-(((

I haczyki zdarza mi się niepoprawnym powstawiać też.

Marek Pleśniar12-11-2010 11:04:45   [#69]
dziękuję za podniesienie tego arcyzabawnego wątku. Na jesienny dzień jak znalazł:-)
komeniusz13-11-2010 17:26:22   [#70]
Czytając ten wątek poszłam sobie zrobić drinka... bo na trzeźwo miałam problem z kojarzeniem... ale generalnie mi się podoba... a instrukacja prowadzenia dokumentacji niejednemu nauczycielowi się przyda, oj przyda.... :-))
annamaria13-11-2010 18:10:30   [#71]
 istotnie wątek groteskowo-absurdalny, ale komentarze super, niezłą scenkę kabaratowa można z tego zrobić, ale strzelilibyśmy sobie wizerunkowo w kolano a swoją drogą "siwięta tereska" to dobra patronka.
Mariolka13-11-2010 18:15:54   [#72]
czy mozna w dzienniku stawiać czerwone fajki w miejscach w których brak wpisów nauczycieli i wychowawców?
Marek Pleśniar13-11-2010 20:34:52   [#73]

raczej "czy wypada"

bo kontrolując możesz wiele - tylko czy warto potem mieć takie dzienniki:-)

ewa13-11-2010 20:41:38   [#74]

e tam, to chyba tak po prostu kultura i zasady kontroli, czasami warto przypomnieć sobie jak z kontrolującego staje się człek kontrolowanym, no a poza tym wypada/warto
;-) 



Marek Pleśniar13-11-2010 21:36:49   [#75]
a w trakcie zastanawiania nad tym co warto: http://www.youtube.com/watch?v=EcipyROBOeI dedykacja
ewa13-11-2010 22:04:01   [#76]
tu pełna zgoda :-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]