Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Obowiązek szkolny
strony: [ 1 ]
małgocha01-10-2005 11:40:35   [#01]

Ustawa o Systemie Oświaty precyzuje kontrolę obowiązku szkolnego przez dyrektora szkoły w następujący sposób:

[1] Art. 19.1.

Dyrektorzy publicznych szkół podstawowych i gimnazjów kontrolują spełnianie obowiązku szkolnego przez dzieci zamieszkujące w obwodach tych szkół...

 

Czy dyrektor szkoły kontroluje również obowiązek szkolny dziecka zameldowanego w obwodzie szkoły ale zamieszkałego poza obwodem tej szkoły??? ( np. w innym mieście)

rzewa01-10-2005 11:44:50   [#02]

jak udowodni

że dziecko choc zameldowane, nie zamieszkuje, to może zaprzestać tej kontroli...

Czasem łatwiej jest kontrolować niż udowodnic to co wyżej... :-)

małgocha01-10-2005 11:58:45   [#03]
Posiadamy informację od dyrektora szkoły w której dziecko realizuje obowiązek w miejscu zamieszkania. Chodzi o to czy dzieci te ujmować w sprawozdaniach jako "nasi uczniowie w innych szkołach", czy też nie są naszymi uczniami, bo mieszkają poza naszym obwodem.
Grażyna01-10-2005 12:03:55   [#04]

wymiana papierków między szkołami jest niezbedna z w/w powodów.

ad. #03, to my ujmujemy takie dzieci jako nasze a realizujące obowiazek w innej szkole - ale tylko na podstawie stosownych "papierków".

rzewa01-10-2005 12:21:04   [#05]

ponieważ nadzór

przy kontroli obowiązku szkolnego opiera się na wykazach dzieci zameldowanych uzyskanych z gminy -> traktujemy dziecko zameldowane jako "nasze" bez względu na to czy zamieszkuje w naszym obwodzie czy nie.

Aby nie było "nasze", trzeba wykazać w ewidencji ludności, że nie zamieszkuje u nas, a zupełnie gdzie indziej i spowodować by tam gdzie mieszka zostało umieszczone na listach - to bardzo trudne i skomplikowane, wiec lepiej traktować je jako "nasze" i co roku domagać się potwierdzenia o uczęszczaniu przez nie do szkoły.

Dlatego by takich sytuacji uniknąć, warto nakłaniać rodziców do prawnego (zameldowanie) uregulowania sytuacji dziecka.

Osobnym problemem jest, gdy nie można ustalić miejsca zamieszkiwania dziecka -> wtedy dyrek, który ma zameldowane w obwodzie to dziecko, może się nabawić paru dodatkowych siwych włosów... Wtedy dopiero potrzba góry papierów...

małgocha01-10-2005 12:23:06   [#06]

Nasze dziecko w innej szkole - to zamieszkujące w obwodzie naszej szkoły a uczące się w innej szkole.

Co z dziećmi zamieszkałymi poza obwodem naszej szkoły ale zameldowanymi w tym obwodzie????????

Gaba01-10-2005 12:25:36   [#07]
nic, piszesz do ww. szkoły prośbę o potwierdzenie, że uczęszczają - u nas to normalka, ze 50% nie chodzi do rejonu.
rzewa01-10-2005 12:27:42   [#08]

napisałam

zachęcic do przemeldowania się... ;-)

A dopóki tego nie zrobią traktować jak "nasze", nikt wtedy się nie będzie czepiał...

DYREK01-10-2005 12:35:27   [#09]

Warto zobaczyć odpowiedzi na pytania:

http://www.oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=9485&fs=0&st=0

syrenka01-10-2005 13:46:52   [#10]

Jak "zachęcić" do przemeldowania się? Zgłaszając wykroczenie:

KW:

Art. 147.

§ 1. Kto nie dopełnia ciążącego na nim obowiązku meldunkowego, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.

Tym bardziej, że :

§ 2. Kto, będąc do tego obowiązany, nie zawiadamia właściwego organu o niedopełnieniu przez inną osobę ciążącego na niej obowiązku meldunkowego, podlega karze grzywny albo karze nagany.

;-)

beera01-10-2005 14:03:10   [#11]

mowimy o przypadku

gdy dziecko jest zameldowane gdzieś, ale zamieszkuje gdzie indziej.

Nie da się zastosować w/w przepisu

Gaba01-10-2005 14:16:03   [#12]

Asiu, da się, da-się. Tak wyproisłam lokatorów niechcianych ze słuzbowego jakoby mieszkania - mieszkał gdzie indziej, a ameldowany był gdzie indziej.

 

Jeżeli twierdzi, że mieszka - a zamledowany jest gdzie indziej, ma obowiązek przemeldowania się. I tyle. ;-)

beera01-10-2005 14:19:25   [#13]

nie

nie ma takiego obowiazku

z tego prawa wynika zresztą nasz problem- mowimy o dzieciach zamieszkalych, a nie o dzieciach zameldowanych w obwodzie szkoły.

beera01-10-2005 14:22:23   [#14]

wkleję za jackiem i dyrkiem:

Art. 26. § 1. Miejscem zamieszkania dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską jest miejsce zamieszkania rodziców albo tego z rodziców, któremu wyłącznie przysługuje władza rodzicielska lub któremu zostało powierzone wykonywanie władzy rodzicielskiej.

§ 2. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje na równi obojgu rodzicom mającym osobne miejsce zamieszkania, miejsce zamieszkania dziecka jest u tego z rodziców, u którego dziecko stale przebywa. Jeżeli dziecko nie przebywa stale u żadnego z rodziców, jego miejsce zamieszkania określa sąd opiekuńczy.”

Podkreślić wypada, że miejsce zamieszkania nie jest tym samym co miejsce zameldowania, niezależnie od tego czy chodzi o zameldowanie na pobyt stały czy czasowy.

Oczywiście miejsce zameldowania na pobyt stały powinno być co do zasady zgodne z miejscem zamieszkania w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego. Wynika to ze zbieżności definicji pobytu stałego zawartej w art. 6 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (tekst jedn.: Dz. U. Nr 87, poz. 960 z późn. zm.) z definicją z art. 25 k.c. a także z obowiązku meldunkowego.

W tym miejscu wypada przytoczyć tezę wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14 maja 2001 w sprawie V SA 1496/00 (LEX nr 54454), zgodnie z którą:

„Pobyt stały w danym lokalu oznacza zamieszkiwanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego lub długotrwałego przebywania, z wolą koncentracji w danym miejscu swoich spraw życiowych, w tym założenia ośrodka osobistych i majątkowych interesów (art. 10 ust. 1 w zw. z art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych oraz w zw. z art. 25 k.c.).”

W konkretnej jednak sytuacji miejsce zamieszkania może różnić się od miejsca zameldowania.

Oczywiście dostępne dane, zawarte w ewidencji ludności, dotyczą wyłącznie miejsca zameldowania. Na tej podstawie zgodnie z art. 19 ustawy o systemie oświaty mają być podejmowane działania w zakresie kontroli przestrzegania obowiązku szkolnego. Jeżeli jednak w konkretnej sytuacji miejsce zamieszkania będzie inne niż zameldowania, to ostatnie w świetle art. 19 nie będzie miało znaczenia. Z praktycznego punktu widzenia oznacza to, że w razie zarzutu niedopełnienia obowiązku szkolnego rodzice dziecka mogą powołać się na inne miejsce zamieszkania. W takiej sytuacji dyrektor szkoły będzie musiał samodzielnie dokonać ustaleń w zakresie miejsca zamieszkania, kierując się art. 25 i 26 Kodeksu cywilnego.

Wydaje się, że w takiej sytuacji będzie miała odpowiednie zastosowanie teza 1994.01.26 wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego (Ośrodek Zamiejscowy w Gdańsku) z dnia 26 stycznia 1994 r. w sprawie SA/Gd 2268/93 (ONSA z 1995, nr 2, poz. 59), która brzmi następująco:

„W razie wątpliwości organ pomocy społecznej, po zebraniu materiału dowodowego i w wyniku swobodnej jego oceny, samodzielnie ustala charakter przebywania na terenie gminy osoby ubiegającej się o pomoc (ocenia wystąpienie przesłanek określonych w art. 25 k.c.) i w efekcie tego postępowania określa, czy i ewentualnie w jakiej formie i w jakim zakresie - z uwzględnieniem treści art. 37 ust. 3 ustawy z dnia 29 listopada 1990 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 1993 r. Nr 13, poz. 60) - pomocy należy udzielić.”

Na zakończenie warto także wskazać pogląd wyrażony przez Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 27 września 1990 w sprawie III SA 688/90 (ONSA z 1990, nr 2-3, poz. 55):

„Nie ma przeszkód prawnych, by dziecko pozostające pod władzą rodzicielską przebywało na stałe u innej osoby (np. u dziadków) i u tej osoby miało miejsce pobytu stałego w rozumieniu art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz. U. z 1984 r. Nr 32, poz. 174 z późn. zm.).”

Adaa01-10-2005 14:40:31   [#15]

choć sie z Toba rzewo zgadzam wiele razy tym razem nie

jak udowodni  że dziecko choc zameldowane, nie zamieszkuje, to może zaprzestać tej kontroli...

nie moze rzewo, co Ty opowiadasz

Aby nie było "nasze", trzeba wykazać w ewidencji ludności, że nie zamieszkuje u nas, a zupełnie gdzie indziej i spowodować by tam gdzie mieszka zostało umieszczone na listach

nie da rady rzewo, to wbrew przepisom o ewidencji ludnosci

syrenka01-10-2005 14:44:33   [#16]

do #11

Da się zastosować ww. przepis.

ustawa o ewidencji ludności:

Art. 10.

1. Osoba, która przebywa w określonej miejscowości pod tym samym adresem dłużej niż trzy doby, jest obowiązana zameldować się na pobyt stały lub czasowy najpóźniej przed upływem czwartej doby, licząc od dnia przybycia.

Rodzic nie dopełnia obowiązku, dyrektor szkoły zgłasza wykroczenie, rodzic płaci grzywnę, na skutek czego dopełnia obowiązku, a dyrektor ma jasność, które dzieci są jego.

Adaa01-10-2005 15:00:31   [#17]
czyli jak pojade do cioci na weeknd majowy to sie musze u niej zameldować..oj...zeby tylko chciala:-)))
Adaa01-10-2005 15:01:05   [#18]
chałupe ma niezlą:-))))
Adaa01-10-2005 15:04:02   [#19]

a nie...

ciocia pojdzie do urzedu w czwartej dobie, powie,ze przebywam u niej nielegalnie...i grzywne dostanę:-)))
syrenka01-10-2005 15:04:39   [#20]
Zameldowanie nie daje prawa do lokalu, jest tylko potwierdzeniem pobytu.
Adaa01-10-2005 15:06:17   [#21]

o!

szkoda...

ale grzywne moze mi ciocia załatwić,tak?;-)

syrenka01-10-2005 15:06:22   [#22]

Ciocia musi iść z tobą w celu meldunkowym (z tytułem prawnym do lokalu) - musi potwierdzić fakt przebywania w lokalu.

Takie mamy przepisy.

Adaa01-10-2005 15:08:47   [#23]

a jak pójdzie z tytułem prawnym do lokalu i powie,ze ona chce, ale ja nie chcę...to co?

przepraszam,za wygłupy...ale lepiej podchodzic do przepisu zdroworozsadkowo:-)

syrenka01-10-2005 15:12:21   [#24]
To ci dowalą grzywnę nie pytając, co mówi twój zdrowy rozsądek ;-)
Adaa01-10-2005 15:25:48   [#25]
to ja teraz, wszystkim moim "ulubieńcom" w rodzinie, wpadajacym do mnie "na krótko"..pomacham tym przepisem przed nosem:-)))
belinda01-10-2005 19:22:54   [#26]
Polska wolny kraj,  mieszkam w swoim domu , na swojej ziemi bez zameldowania płacę podatki i za prąd, i wodę, i za śmieci, i co mi zrobicie?doniesiecie na mnie?
Obowiązek meldunku to komunistyczny wymysł. Niedługo jak psom będą nam wszczepiać mikrochipy i kontrolować kto, z kim, gdzie i.t.d.
DYREK01-10-2005 19:33:58   [#27]

A może by tak wystąpić o zapis w UoSO z "zamieszkujące" na "zameldowane na pobyt stały".


Sprawy dotyczące meldunków regulują przepisy ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz. U. 1984 r. Nr 32 poz. 174 ze zm.). 

http://www.portalmed.pl/xml/prawo/rozne/dowody/050788u

 

Janusz Pawłowski01-10-2005 19:36:15   [#28]

Tak

Spisek masońsko-komunistyczno-syjonistyczno-arabsko-amerykańsko-rosyjsko-rasistowsko-afrykańsko-wszechświatowy na rzecz kontrolowania miejsca pobytu każdego człowieka to znana rzecz.
A my na jego usługach.
Więc doniesiemy, oczywiście, Belindo.
DYREK01-10-2005 19:38:53   [#29]

wolny kraj też ma swoje prawo

Zgodnie z art. 52 ust. 1 konstytucji każdy obywatel ma wolność wyboru miejsca zamieszkania, a ograniczenie tego prawa może być wskazane tylko w ustawie.

Sprawy dotyczące meldunków regulują przepisy ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych (Dz. U. 1984 r. Nr 32 poz. 174 ze zm.).

I meldunek jest jak w większości cywilizowanych krajów.

syrenka01-10-2005 19:40:16   [#30]

Ja tam z żadnym z tych spisków się nie utożsamiam.

Ja cyklistka.

Grażyna01-10-2005 19:57:01   [#31]

naszym obowiazkiem jest dowiedzieć się gdzie i czy dziecko spełnia obowiazek szkolny. Może przecież zdarzyć sie taka sytuacja (patologiczna), że dziecko nie chodzi do szkoły. Miłam kiedyś taki pzypadek. Matka trzmała syna w domu i twierdziła, że szkoła stanowi zagrożenie dla jego życia i zdrowia. Po wielu korowodach ograniczono jej prawa rodzicielskie, a mały zamieszkał w domu dziecka. I uwielbiał szkołę. Aż było miło na niego potrzeć,

żeby wszytkie dzieciaki tak doceniały i wpatrywały się w nauczucieli z takim zachwytem jak on... Ale się rozmarzyłam;))

DYREK01-10-2005 20:05:19   [#32]

pamiętajmy, że

! naszym obowiązkiem jest dowiedzieć się gdzie i czy dziecko spełnia obowiazek szkolny

!! naszym obowiązkiem jest poinformować dyrektora szkoły rejonowej o tym, że spełnia obowiązek w naszej szkole

DYREK09-02-2006 20:20:59   [#33]

Słony mandacik za wagary

Monika Żuchlińska, Czwartek, 9 Lutego 2006

Jeśli dziecko nagminnie opuszcza szkolne zajęcia, rodzica może to słono kosztować! Niektórzy bydgoszczanie przekonali się o tym na własnej skórze.

5 tysięcy złotych grzywny może otrzymać rodzic, który nie dopilnuje swojej pociechy. Ale karę zapłacić można także wtedy, gdy dziecko, choć do szkoły jest zapisane, nagminnie opuszcza lekcje. Rodzice największych wagarowiczów z Bydgoszczy już otrzymali mandaty z Urzędu Miasta.

- Karanie rodziców grzywną to ostateczność. Niestety, czasami inne metody motywacyjne nie działają - mówi Andrzej Bogucki, dyrektor Gimnazjum nr 3 w Bydgoszczy. - Gdy ucznia nie ma trzy dni w szkole, dzwonimy do rodziców. Gdy rozmowa nie pomaga, wysyłam informację na piśmie do domu. Takich listów piszę trzy - cztery. W ostatnim informuję, że za wagary syna czy córki, może zostać ukarany grzywną do 500 złotych. To taki straszak, który jednak nie wszystkich stawia na nogi. Takie kary otrzymało już kilku rodziców moich uczniów - dodaje.

Taka forma karania nie jest popularna wśród dyrektorów. Znacznie częściej zdarza im się wysyłać upomnienia do rodziców dzieci, które w ogóle nie chodzą do szkoły. Obecnie w bydgoskich placówkach powinno się ich uczyć 60 tysięcy. W ławkach brakuje 700 nastolatków.

- Niektórzy, jakby zapadli się pod ziemię, inni odnajdują się bardzo szybko. Tak jak syn jednej bydgoszczanki, który we wrześniu rozpoczął naukę w szkole sportowej w Olsztynie. Dyrekcja tamtejszej placówki powinna była nas o tym poinformować, ale tego nie zrobiła. Na szczęście mama chłopca natychmiast zareagowała na nasze wezwanie i dostarczyła wszystkie zaświadczenia - mówi Leszek Latosiński, zastępca dyrektora Wydziału Edukacji i Sportu UM w Bydgoszczy.

z: http://www.express.bydgoski.pl/look/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=2&NrArticle=21906&NrIssue=218&NrSection=1

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]