Ponieważ zbliżają sie terminy (choć z niektórymi juz nie zdążę) wszystkiego :-))) mam jeszcze jedno pytanie.

Jak w tej chwili wygląda sprawa planu pracy szkoły.

Skoro skonstruować muszę :

1. WDN 

2. Organizację mierzenia jakości pracy szkoly oraz plan nadzoru  

3.  Program wychowawczy (tu charakterystyczne dla szkoły imprezy np. )

4. Program rozwoju szkoły

to ja sie pytam, co pozostaje do planu pracy szkoły (czyżby tylko terminy i wykonanwców?)

Bo wydaje mi się, że mi się dokumenty mnożą jak króliki i nad tym nie panuję!

A może to naprawdę mnożą misie?????

zaraz

uważam, że tak

No własnie...

Bośmy się tu zaczęły zastanawiać...

Plan rozwoju jest na poszczegółne lata. Z niego wypływac ma plan pracy. Ale on dotyczy także dość ściśle tego, co w planie nadzoru- obszary do mierzenia, plan rad pedagogicznych.. Mamy jeszcze WDN.

Dokumenty te częstokroć zawieraja rzeczy zawarte juz w innych dokumentach.

Więc ja to chyba zrobię inaczej niż w tamtych latach- zrobię teczkę : Plan pracy szkoły - bo to cholernie szerokie jest pojecie , w niej będzie plan nadzoru, WDN, dzialania zorientowane na realizację programu rozwoju szkoły i te imprezy typu jasełka.

Kurka sama nie wiem.

....

I mnie to wkurza bo sto papierów o ruchu w szkole.

.............

I może Wlazło ma rację z tą księgą jakośći- chociaż by to było w jednym miejscu....

.................

i jeszcze :-)

Mnożą się Beata rzeczywiście jak króliki, albo raczej, jak słusznie napisałaś- misie ;-))

nie masz obowiązku

a jak się mnożą misie?

:-)

Pycha!!!!

Kiedy mnie się lepiej pracuje

z roczym planem pracy szkoły (czy jak go tam zwać). Porządkuje podejmowane w szkole działania niekoniecznie związane z jej rozwojem i niekoniecznie wynikające z procesu WDN.

I co zrobić? Zrobię go dla siebie.

Jakże to tak nie mieć planu????

Niestety Marku, poszukałam i art.41 (ust.1pkt1) ustawy o systemie oświaty mówi, że rada pedagogiczna w kompetencjach stanowiących ma zatwierdzanie planów pracy, natomiast art 50 (ust.2pkt4) mówi, że rada szkoły opiniuje tenże dokument.

Niech mi kto powie..... no właśnie co?

Misi mi sie namnożyło :-)))))

byty metafizyczne:-)

No tak.....

Że dyrektor jest za to odpowiedzuialny napisał pan Zenon Frączek (jeszcze w lutym głowny wizytator w menisie) w Dyrektorze Szkoły.

Sugerujesz, żeby nie dać wiary????

A widzicie, że w menisie też są misie?????? :)))))

A nigdzie...

Chyba wrócimy do listy regulaminów

i uzupełnimy ją o inne dokumenty. To byłoby fantastyczne doznanie.

Dla nowych dyrektorów.

Nie zauważyłam Henryka, taka gafa :-(((

 Henryku, ale co ty tam umieszczasz?

W poprzednich latach w naszych planach (obie z Asią miałyśmy podobną ramkę) umieszczałyśmy zadania wiodące, problematykę hospitacyjną, rady pedagogiczne i sposoby realizacji zadań, no i jeszcze imprezy i odpowiedzialnych, ale skutek był taki, że wszystkie te rzeczy funkcjonowały również w innych dokumentach. No to ten po co, albo inne po co?

do tej pory

robiłem co konieczne:-)

plan nadzoru - bo rozp. o nadzorze itd

ale gdzie plan pracy - że mam robić? No mogę, jak zechcę!