Forum OSKKO - wątek

TEMAT: plan WDN
strony: [ 1 ]
Marla15-08-2002 11:34:02   [#01]
może ktoś udzielić mi wskazówek ( na które przyznam szczerze bardzo liczę) jak napisać plan WDN, czy są jakieś warunki, które należy spełnić, np. odnośnie formy,ilości problemów. Licze na wskazówki praktyczne jak też na pozycje np. stron internetowych. Liczę na was!!!!!!!!!!!!!!!
beera15-08-2002 12:34:08   [#02]

Prześle, co mam :-)

A mam takie sobie...

W zasadzie WDN powinien byc sprzężony z planem pracy szkoły oraz z planem nadzoru ( a szcxzegółniej z zarządzeniem na temat sprawowania nadzoru- tam gdzie okreslasz obszary pracy Twojej placówki)

No i powinien wynikać ze zdiagnozowanych potrzeb i kierunkow rozwoju zawartych w planie rozwoju..( bo plan pracy szkoły na rok wynika z długofalowego programu rozwoju)

To, co mam jest z ubieglego roku- przeslę z pracy- ok?

Ale proszę nie liczyc na cuda ;-)))

beera15-08-2002 13:46:20   [#03]

Kurka!!

zajka- Ty jesteś "on"???

Bedziesz "zajek" ;-)))

 w piatek- z pracy :-)

Gaba15-08-2002 14:04:55   [#04]
Asiu i Zajek, warto podkreślić, że powinien najmocniej wynikać z pewnego elementu...
- ropoznanych potrzeb szkoły, słabych i mocnych stron, przeglądu zasobów ludzkich - sytuacji zatrudnieniowej w Twoje placówce - to jest opracowane w planie rozwoju szkoły.

To tak dla podkreślenia, a kto miał plan rozwoju placówki zrobiony po bożemu - zgodnie z zasadami zarządzania ten w jeden dzień mógł rzeczywiście plan wdn napisać.
annah15-08-2002 14:15:36   [#05]

hm ... jak to się robi?

mam podobny problem jak Marla

choć pewnie wielkie pole do popisu, bo ponad setkę nauczycieli, więc i więcej możliwości

jeśli możesz Asiu to mi też przyślij :):):)

a teraz znikam

Anna

Marek N15-08-2002 14:22:59   [#06]

Gabo :-)

A nie mogłabyś swoich opracowań udostępnić? Chętnie skorzystałbym z ciekawych pomysłów.

Gabo, proszę :-)

beera15-08-2002 14:47:33   [#07]

jasne!!

Tak właśnie napisałam :-)))

Diagnoza powinna być przed wykonaniem planu rozwoju placówki- to diagnoza oczekiwań wszystkich klientów szkoły, i potem rokrocznie.

Nauczyciele z naszej szkoły robią to w czerwcu w arkuszach analizy pracy.

 w zasadzieWDN powinien byc sprzężony z planem pracy szkoły oraz z planem nadzoru ( a szcxzegółniej z zarządzeniem na temat sprawowania nadzoru- tam gdzie okreslasz obszary pracy Twojej placówki)

No i powinien wynikać ze zdiagnozowanych potrzeb i kierunkow rozwoju zawartych w planie rozwoju..( bo plan pracy szkoły na rok wynika z długofalowego programu rozwoju)

Gaba15-08-2002 14:57:37   [#08]
Zrób sobie tabelkę
do tabelki wszytskich Twoich nauczycieli
- kawalifikacje... jakie mają i czy mają
- co z przyg. pedagog.
- ile lat pracy, i ile na stanowisku nauczyciela  
- kiedy i jakie dokształty (dające uprawnienia)
- stopień awansu (S, K, M, D, K-M, M-D) ... to ważne
- ocena pracy jaka...

urlopy - kiedy i jakie


Potem analiza etatowości - kto zgodnie z kierunkiem uczy
kto czeka tylko 2006 - i tez nie ma mieć pretensji do kogoś... bo o co... ale nie będziesz inwestować, jak ktos chce tylko  doczłapać emerytury (zostawiam takich kolegów w spokoju)

Potem -
analiza liczby etatów...
ile klas w roku 2002/2003
2003/2004 (tu juz wchodzisz w inne obszary zapenienia bytu szkole, ochrony etatów, promocji)
2004/2005...

Potem analiza demograficzna
- wydruki z gminy w rejonie urodzonych dzieci.

Potem analiza swojej forty edukacyjnej - słabe i mocne strony (zrobić SWOTA do bólu szczerego).








już masz przegląd zasobów ludzkich
Marla15-08-2002 15:20:18   [#09]

no, no

taki odzew, na to - przyznam szczerze liczyłam- jestem pod wrażeniem, wszystkim dziękuję i czekam cierpliwie na materiały od ciebie Asiu, narazie znikam, bo mam wyjście do rodzinki. Do usłyszenia na łamach......;-))))
violka15-08-2002 22:53:51   [#10]

ja też chcę !

Gaba - jak zwykle kopalnia wspaniałych porad.

Asiu - proszę podeślij i mnie materiały

u nas w zasadzie nie było porządnej diagnozy - mam więc sporo do nadrobienia - jak na pierwszy rok to całkiem nieźle - Gaba też miała co robić w swojej szkole i ma nadal - ale gdzie mi do niej - stąd moje częste prośby o pomoc

z góry dziękuję - Violka

Marek Pleśniar15-08-2002 23:16:11   [#11]

ja mam lepiej

wyobraźcie sobie, że:

fajna inspektorka podczas mojej oceny zrobiła to SAMA!

w excelu tabelki a w nich to wszystko co gaba popisała

i mi to dała żebym uzywał - jaka kadra, stazem awans i inne tam takie - studia, kwale...

i jak zwykle zła wiadomość - w ratuszu teraz ta pani ma tę tabelkę i teraz przez telefon pyta: "a jak ta pani? czy ma juz opiekuńczą zrobioną?"

:-)))

ja to sobie dołaczyłem do arkusa organizacyjnego i zintegrowałem - bo cały mam w tym excelu

fajnie tak

Marek Pleśniar15-08-2002 23:18:30   [#12]

aha

spiałaa wszystko sama - wszystkich moich belfrów i ich dane (w domu bo jej w pracy przeszkadzają:-))))

aha

a jak robiła obwody nowe dla szkół to wzięła rower i objechała całe miasto - czy wszędzie dzieci mają dobrze przez ulicę do szkoły:-)

Gaba16-08-2002 05:46:22   [#13]
Marku, ale to nie byłam ja... z tym rowerem?

:)

Wiesz, znam taki dziwny gatunek ludzi, kiedy wywieszają wyniki przyjęć uczniów - wieczorem, bokiem, chyłkiem, czasem na rowerze, czasem z dziecięcym wózkiem podchodzi i udaje rodzica, tu zerknie, tam zerknie, tu się odkłoni, tam się odkłoni.

:)

A może by tak pojeździć trochę na rowerze!

:)))))))))))))


Wracając do tematu...

- musisz wiedzieć ile klas ma mieć Twoja szkoła - musisz wiedzieć - choć to tylko plan, wiedzieć w miarę realnie (nie oszukiwać się, że będzie mieć wielkość X, bo... no właśnie bo co... czy jesteście w stanie "ukraść" konkurencji 10 klas?).

Tak to wygląda w realu -

Moja szkoła to... optymalnie 18 klas - tak zaczynam każdą śpiewkę, to jest średnio uczniów 26 x 18 = 468
- etatów nauczycielskich średnio X
- ale nie mogę zejśc poniżej 500 (etaty kilku osób zależą od tej liczby - biblioteka, pedagog...)
- liczba "bezpieczna", żeby i organ zaakceptował, i by nie było wahnięć to +25 osób powyżej 500.
- średnia klas ok. 29!

Walczymy stale o 25 osób.

Daję Ci przykład - analizy sytuacji, niestety znam tylko czynniki, ktorymi kieruję się u mnie na moim podwórku.

co jest dla Ciebie normą -
albo zachowujesz liczbę klas (i walczysz o zachowanie, a prawa demografii są nieubłagane, co się będzie dziać w przyszłośći do 5 lat - wiadomo - będzie wydzieranie dzieci miedzy obwodami, a to już jest sposób dla niektórych dyrków),

albo tniesz (ograniczasz  stopniowo nabór, bo coś zanika, bo i tak wiesz, że osiedle "wymiera", albo się szkoła dusi - dużo klas, liczebność... i przez to ma słabsze wyniki, a każdy to podkreśla, że warunki są ciężkie...),

albo wzrost, bo się 5 bloków w centrum pobudowało (czasem się takie bonusy zdarzają ) i inwestujesz najpierw w edukację młodszych (rodziny przyjdą raczej z dziećmi młodszymi) lub przepatrzyłaś swój rejon szkolny i trzeba/można go bez awantury poprawić bez szkody dla kolegów z innej szkoły... albo jest to szkoła średnia - wtedy tylko oferta edukacyjna - tylko poziom kształcenia.


Plan jest tylko planem - ale daje poczucie konstrukcji, szkieletu, wyobrażenia - zarysu.

Musisz sobie zostawić też miejsce na "nieoczekiwane", nagle ktoś odejdzie - zabraknie Ci specjalisty.

Zainwestuj w kadrę wieku średniego, z jednej strony po awansie a jeszcze przed naszą małą stabilizacją - z materiałów wynika, że najtrudniejszej psychicznej sytuacji są nauczyciele w wieku od 10 - 25 lat. (dr Krzyś Polak pisał o tym!)

Młodzież nauczycielska idzie siłą rozpędu, "średniacy" potrzebują częściej doładowania akumulatorów - to są pewne mechanizmy (m.in wypalenie, frustracja, radzenie sobie z agresją).

Nie trzeba ponad miarę inwestować w młodzież. Młodzież musi zrobić warsztat - jej  potrzebne solidne podstawy + kwalifikacje.

- Słabą stroną polskiej szkoły jest:
ocenianie, wychowanie, komunikacja (polecam fajny artykuł naszego !!! Wojtka Tańskiego zamieszczony na Wulkanie) - masz nakreślone tendencje ogólne... w ten obszar pracy szkoły można inwestować prawie na ślepo!

+ słabe strony Twojej szkoły...
Marla16-08-2002 16:47:40   [#14]

gaba

Twoje wskazówki są bardzo wartościowe, starasz się dojrzeć każdą strone, obszar pracy, aby niczego nie przegapić, dzięki za rady. Tobie Asiu serdecznie dziękuję za materiały które mi przesłałaś ,unaocznią mi problemy do przemyślenia jak i będą pewnym drogowskazem  ;-))))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]